- 1 Wyjątkowy spektakl w Teatrze Miniatura (7 opinii)
- 2 Marlena Dietrich w Stoczni Gdańskiej (15 opinii)
- 3 Gdańszczanie wybrali lekturę na 2023 rok (15 opinii)
- 4 Gdyński modernizm inspiracją we wnętrzach (17 opinii)
- 5 Nowa przestrzeń w Szekspirowskim (31 opinii)
Moscow City Ballet: podróż po krainie słodyczy i romans bez happy endu
Balet to nie tylko widowiskowy taniec klasyczny - to przede wszystkim piękne historie opowiedziane bez użycia słów. W najbliższym czasie Moscow City Ballet zaprezentuje trójmiejskiej publiczności dwa najsłynniejsze utwory Piotra Czajkowskiego: "Jezioro łabędzie" i "Dziadek do orzechów". Możemy spodziewać się bajecznego widowiska i zachwycających profesjonalizmem popisów tanecznych.
Moscow City Ballet powstał ćwierć wieku temu, aby promować rosyjski balet na całym świecie. Założyciel oraz dyrektor artystyczny, Wiktor Smirnow-Golowanow od początku przykłada dużą wagę do perfekcji wykonania oraz zachowania najwyższych standardów w zakresie choreografii, scenografii czy kostiumów, dzięki czemu zespół cieszy się dużą popularnością na całym świecie, także w Polsce. Wystarczy wspomnieć ubiegłoroczną inscenizację "Jeziora łabędziego" w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Tym razem Moscow City Ballet wykona "Jezioro łabędzie" 17 grudnia o godz. 19 w Hali Gdynia

Film archiwalny z 2011 r.
City Ballet w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie są trójmiejską tradycją. W ubiegłym roku rosyjscy artyści wykonali "Jezioro łabędzie" na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni.
Zarówno historia Odetty, jak i muzyka napisana do tego baletu przez Czajkowskiego stanowią inspirację dla artystów reprezentujących rozmaite dziedziny sztuki. Muzyka z "Jeziora łabędziego" pojawiła się w filmach "Harry Potter", "Billy Elliott" czy bollywoodzkim "Nigdy nie mów żegnaj". O przygotowywaniu inscenizacji "Jeziora łabędziego" opowiada także słynny "Czarny łabędź" z nagrodzoną Oscarem i Złotym Globem Natalie Portman w roli głównej. Zachętą do zabrania dzieci na spektakl może być fakt, że nawet firma Mattel wyprodukowała jego animowaną wersję - "Barbie z Jeziora łabędziego".
Równie baśniowa i trzymająca w napięciu, choć zdecydowanie bardziej radosna jest fabuła baletu "Dziadek do orzechów", który Moscow City Ballet wykona 18 grudnia o godz. 19 w Hali Gdynia (bilety w cenie 100, 120 i 150zł).
Ciąg dalszy baletu to odzwierciedlenie jej marzeń sennych. Klara i Dziadek wspólnie przeżywają niesamowite przygody - od wojny myszy z ołowianymi żołnierzykami, poprzez nagłe wydoroślenie dziewczynki, przemianę Klary w księżniczkę, a Dziadka w księcia, aż po niezwykłą podróż przez krainę słodyczy. Również i ta historia doczekała się wielu ekranizacji, jak np. "Barbie w Dziadku do orzechów" , czy disneyowskie "The Nutcracker" i "Tom and Jerry: A Nutcracker Tale".
Inscenizacje w wykonaniu Moscow City Ballet to jednak przede wszystkim gratka dla koneserów sztuki baletowej, ceniących sobie wysoki poziom wykonawczy (artyści pracują pod czujnym okiem primabaleriny Ludmiły Nerubaszenko) oraz widowiskowe show, przypadające do gustu tym, którzy nigdy wcześniej nie mieli okazji oglądać spektaklu baletowego.
Zabraknie niestety muzyki granej na żywo, ponieważ artyści, jak to mają w zwyczaju, zatańczą do odtwarzanego nagrania. Będzie można za to przekonać się osobiście, na czym polega fenomen Moscow City Ballet, który mimo tego, że od lat prezentuje ten sam, dobrze znany repertuar, cieszy się niesłabnącą popularnością, a bilety na jego spektakle sprzedają się jak świeże bułeczki.
Miejsca
Spektakle
Opinie (20) 3 zablokowane
-
2012-12-04 08:18
Jest możliwość (1)
obejrzenia zawodowców...
- 19 2
-
2012-12-04 21:00
byłem rok temu - szkoda kasy - drugi garnitur i wiele wpadek :-) byłem zniesmaczony :-(
- 2 2
-
2012-12-04 09:44
za pozno (2)
piszecie o tym tak pozno, ze na wystawiane w Gdansku "Jezioro labedzie" nie ma biletow... pozostaly pojedyncze sztuki.
- 9 2
-
2012-12-04 10:04
Za późno by napisali, jakby była połowa biletów wolnych, prawda?
- 4 3
-
2012-12-04 18:47
Było już...
Wzmianka o wystąpieniu tego baletu w Gdańsku i Gdyni była już jakiś czas temu na tym portalu, radzę przeglądać dokładniej.
- 2 0
-
2012-12-04 12:02
wreszcie taniec na scenie (1)
może warto podarować wejściówki tym którzy odpowiadają za poziom kultury w Naszym mieście? Zobaczyliby jak wygląda balet i być może pomyśleliby co zrobili z kulturą w Gdańsku. Ja bardzo cieszę się (chociaż bilety są dość drogie) że będziemy mieli okazję zobaczyć prawdziwe przedstawienie baletowe. Gdy poszliśmy na "balet" w POB (teraz podobno OB) to poczułam się jak w cyrku a raczej mam wyższe wymagania idąc do wydawało się centrum kultury gdańskiej.
- 17 0
-
2012-12-04 12:07
stać ich na bilety!
żadnych wejściówek dla celebrytów czy innych "zarządzających"
wejściówek i zamkniętych przedstawień mają od groma, i nic z tego nie wynika, a za ich darmowe wejściówki ktoś przecież płaci, nieprawdaż?- 6 0
-
2012-12-04 15:54
(1)
Balet baletem ale po co informowac o ekranizacjach Toma i Jerryego? To nie ma zadnego sensu. Warto byloby napisac o Dziadku do orzechow bo kulturowo jest zwiazany z Gdanskiem i Pomorzem.
Fakt. Nareszcie sensowny balet bo szkoda nawet jednej literki na to co dzieje sie z opera i szkola baletowa ktora upada coraz nizej.- 8 1
-
2012-12-05 12:06
dlaczego myślisz, że szkoła baletowa upada
- 1 1
-
2012-12-04 18:03
a paciemu... (2)
..nie Mawkowskij Balijet, tolka Moscow City Ballet?
Eta nie pa russkii...- 3 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-12-13 17:07
.....
Wasia, a ty uspel kupic bilet??/Lena, daj znat
- 0 0
-
2012-12-04 19:04
Masza
To się staje nudne, uwielbiam balet, ale ile razy można co rok oglądać to samo??Czy tak trudno ponegnocjować z nimi, aby pokazali coś innego niż Jezioro i Dziadka??
- 7 3
-
2012-12-04 20:12
wspaniała bajka
Już patrząc na zdjęcia mam uśmiech na twarzy. Uwielbiałam kiedyś "Dziadka do orzechów" wystawianego w Gdańsku (ale tego sprzed lat - klasycznego z pięknymi strojami i postaciami). Chodziłam na przedstawienia wielokrotnie kolejno z wszystkimi dziećmi z rodziny. Poznałam różne wersje tej wspaniałej, świątecznej bajki - ostatniej, bardzo przefantazjowanej wersji nawet nie miałam ochoty zobaczyć, wystarczyły mi zdjęcia. Od dawna nie było możliwości zobaczenia w Trójmieście prawdziwego baletu więc chętnie zobaczę chociaż dziadka
- 10 1
-
2012-12-05 12:22
Podróż po krainie słodyczy, kupa śmiechu
Dziękuje za tą ich krainę "słodyczy", nie mam zamiaru iść na jakieś ruskie balety, mam to wszystko centralnie w...
- 2 12
-
2012-12-06 14:41
brak sceny
Najpierw musimy mieć scenę z prawdziwego zdarzenia, w operze jest tak mała ,że dla baletu brak miejsca. Musimy słuchać muzyki z taśmy!!!
- 1 0
-
2012-12-06 16:32
Sliczna ta Odetta!
podrozujac ostatnio po Europie natknalem sie na "kawalki"Choru Aleksandrowa i baletnice moskiwskich teatrow.Wystepuja na ulicy,w tunelach metra i popularnych miejscach Paryza,Mediolanu czy Monachium.Sa to prawdopodobnie ci,ktorzy juz nie znajduja miejsca w podstawowym zespole,ale jak brzmia i tancza!Profesjonalizm!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.