• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Modna strona Trójmiasta. Wywiad z Damianem Głażewskim

Aleksandra Wrona
19 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Damian Głażewski ma 27 lat i pochodzi z Gdańska. Modą fascynuje się od 15 roku życia, a jednym z jego marzeń jest stworzenie własnej marki odzieżowej. Damian Głażewski ma 27 lat i pochodzi z Gdańska. Modą fascynuje się od 15 roku życia, a jednym z jego marzeń jest stworzenie własnej marki odzieżowej.

"Nasz rejon nie słynie z mody, ale mam zamiar to zmienić" mówi Damian Głażewski, młody projektant z Gdańska. W rozmowie z nami opowiedział o swoich marzeniach, inspiracjach czerpanych z Trójmiasta i procesie tworzenia nowych kolekcji.



Aleksandra Wrona: Skąd wzięła się u ciebie pasja do projektowania ubrań? Jak wyglądała praca nad pierwszymi projektami?

Czy interesuje cię moda?

Damian Głażewski: Pasja do projektowania ubrań zrodziła się z mojej nienawiści do szycia. Pamiętam, że w dzieciństwie, kiedy moja mama wyciągała maszynę do szycia i wykonywała przeróbki, to oznaczało dla mnie hałas maszyny i nerwowość. Sam dźwięk maszyny był dla mnie dźwiękiem irytującym. Już od najmłodszych lat brałem udział w konkursach plastycznych, często zdobywałem wyróżnienia i podium, dlatego planowałem karierę artysty. Zawsze wiedziałem, że chcę zostać artystą, ale nie wiedziałem w jakiej dziedzinie. Po latach, ten dźwięk maszyny stał się dla mnie mniej drażniący, a kiedy nie mogłem dostać w sklepie ubrań, które wymyślałem sobie w głowie postanowiłem, że sam je sobie stworzę.

Wykorzystywałem stare ubrania, które dostarczali mi sąsiedzi i znajomi. Każdy asortyment ciąłem na czynniki pierwsze, segregując kawałki materiałów, dodatki takie jak guziki i zamki, miałem dzięki temu z czego tworzyć. Wszystko szyłem ręcznie, paskudnie nieudolnym ściegiem, nie miałem wtedy pojęcia o szyciu. Kiedy nadszedł czas wybrać szkołę średnią, rodzice dali mi "wolną rękę". Wybrałem Technikum Technologii Odzieży. Pomyślałem, że będzie to i artystyczne, i techniczne wykształcenie. Praca nad pierwszymi projektami, nawet na etapie szkolnym, zawsze odbywała się z resztek, które przez lata segregowałem na strychu. Posiadałem pełną wolność w domu, mogłem tworzyć i spełniać marzenia, ale nie posiadałem funduszy na piękne materiały, które użyłbym do kolekcji, gdybym miał wybór.

Inspiracje ze świata mody


Skończyłeś ZSZ nr 9 w Gdańsku, uzyskując tytuł "Technik technologii odzieży". Co dała ci ta szkoła? Czy to dobry start dla projektantów?

ZSZ nr 9 w Gdańsku to jedno z moich najmilszych wspomnień. Nie chodzi o to, że byłem super uczniem, przeciwnie, jestem artystą, bywały ze mną problemy, byłem nastolatkiem, więc inaczej spoglądałem na świat. Szkoła dała mi wiedzę techniczną, nie tylko w zakresie samego projektowania, dzięki niej poznałem zasady konstrukcji i nauczyłem się szyć, co jest niezbędne, by móc pracować samodzielnie, inaczej projektant potrzebuje wsparcia krawcowych i konstruktorów, a komunikacja z nimi jest trudna, kiedy nie ma się pojęcia o ich pracy. Dla projektantów ukończenie takiej szkoły jest zdecydowanie dobrym startem, jeżeli już na etapie szkoły średniej zaczną obcować z ubiorem, później będą tylko doskonalić swoje umiejętności, nie będą zaczynali od zera.

Zachęcam wszystkich, by wybrali się na dni otwarte szkoły, teraz wygląda zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy ja do niej uczęszczałem, posiadają świetnie zaopatrzone pracownie, nowe kierunki kształcenia, przyznam, że zazdroszczę dzisiejszym uczniom szkoły i czasem myślę, że fajnie byłoby ukończyć ją po raz drugi.

  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
Brałeś udział w kilku konkursach dla projektantów. Który z nich był dla ciebie najważniejszy?

Każdy jest ważny. Należy pamiętać, żeby próbować, bo konkursy to nie tylko nagrody. Jako projektanci musimy się pokazywać, na tym polega nasza praca. Jeżeli chcemy zaistnieć, musimy startować w jak największej liczbie konkursów i zaznaczyć się na modowej mapie Polski, ja wciąż nad tym pracuję. Miło wspominam konkurs o "Złoty Guzik Boruty" w Łęczycy, ponieważ panowała wspaniała atmosfera. Konkurs ten jest mało znany w Polsce, ale tworzą go pasjonaci z ogromnym sercem, a ich zaangażowanie i chęć promowania nas jako młodych projektantów spowodowało, że chcę tam wracać każdego roku.

Damian Głażewski bierze udział w konkursie Fashion Designer Awards, na stronie konkursu można oddać głos na jego projekty.

Twoim marzeniem jest stworzenie własnej marki odzieżowej. Czy masz jej wizję?

Oczywiście! Marzę o tym od lat, więc dokładnie wiem do kogo będzie skierowana i jak będzie wyglądała. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale mogę powiedzieć, że będzie to asortyment, którego w Polsce brakuje. Odnalazłem swoją grupę docelową i planuję dać jej to, czego jeszcze u nas nie ma i to, czego pragnie. Dzisiaj w Polsce jeszcze króluje dres, dres po prostu się sprzedaje, ja postawię na kunszt i perfekcyjne wykonanie. Resztę ujawni przyszłość.

Klasyka w szafie: nadaj swojej garderobie styl


Sesje zdjęciowe twoich projektów tworzysz w Trójmieście. Czy to miejsce cię inspiruje?

Kocham Trójmiasto! Nasz rejon nie słynie z mody, ale mam zamiar to zmienić. Mamy wszystko, czego potrzebuję przy tworzeniu sesji. Jeżeli chcę nowoczesne tło, to pojadę do Gdyni, bardziej historyczne w Gdańsku, Sopot jest świetnym miejscem na wiele letnich kolekcji. Projektanci często wydają fortuny na sesje zdjęciowe w krajach egzotycznych, ale uważam, że wszystko mamy pod nosem. Pamiętam, że gdy miałem wizję egzotycznego krajobrazu, to pojechaliśmy do Parku Oliwskiego do palmiarni - miałem palmy, a to wszystko w Trójmieście.

  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
  • Projekty Damiana Głażewskiego
Jak powstają twoje projekty?

Mój etap tworzenia to gehenna wszystkich moich bliskich, bo jestem wtedy bardzo nerwowy i kapryśny. Zaczynam od inspiracji, zawsze jestem z nią emocjonalnie związany. Moje kreacje muszą posiadać duszę, stąd nie zadowala mnie jakikolwiek ładny budynek czy kwiatek, następnie szukam próbek tkanin, które w mojej głowie pasują do koncepcji i staram się z nimi pobawić, podpalam je, moczę w wodzie, rozcieram, farbuję, strzępię - sprawdzam, jakie dają mi możliwości. Trzecim etapem są wstępne projekty, robię ich dziesiątki, czasem setki zanim wyrysuję te upragnione.

Imprezy okolicznościowe w Trójmieście


Dopiero po tym etapie mogę uznać, że mam podstawę do mojej kolekcji, ponieważ później podczas tworzenia szablonów i odszywania ich, okazuje się niejednokrotnie, że wyobraźnia mnie poniosła i masę elementów trzeba modyfikować. Posiadam bardzo brzydką cechę i nawet jeżeli pracuję nad czymś miesiącami, a finalnie nie jestem z tego zadowolony, to po prostu to tnę i wyrzucam. Nie pozwalam, by świat to zobaczył. Do momentu aż sam przed sobą nie stwierdzę, że model jest udany, a uwierzcie mi, że jestem bardzo wymagający i często jestem sam sobie katem.

Jakie jest twoje największe zawodowe marzenie?

Chciałbym móc na tyle rozwinąć swoją markę, by móc spokojnie żyć i czerpać z tego życia. Marzę, by móc spoglądać na ulicę i zerkać na ludzi, którzy z dumą noszą moje kreacje. Jestem też patriotą, więc chciałbym kiedyś zaznaczyć się na modowej mapie świata i z przekąsem powtarzać wszystkim, że jestem projektantem z Polski - Gdańska, popijając szampana przed pokazem w Paryżu.

Miejsca

  • ZSKW Gdańsk, Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 35

Opinie (80) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Jak to Trójmiasto nie słynie z mody, a LPP? (9)

    • 60 9

    • Myślę, że to wciąż za mało. Nie każdy jeszcze wie, że Lpp to Gdańska firma. Wciąż na tle innych rejonów wypadamy słabo. Powoli się to zmienia.

      • 3 3

    • (7)

      Od kiedy LPP to moda ? Należy rozróżnić Modę od „mody”...

      • 14 10

      • A Ty kiedy byles gdzoes w sklepie? (1)

        Masz pewnie jeden tshirt od 10 lat co?

        • 5 4

        • i to z croppa

          • 3 1

      • Na pewno bliżej do mody ich produktom (2)

        Niż kosmosom, które chodzą na wybiegach i poza kółkiem wzajemnej adoracji nikogo nie obchodzą :)

        • 16 5

        • do czasu, a potem polska wies w nieudacznie podrobionych pomyslach (1)

          • 2 2

          • Znalazł się miejski Pan :D

            A co do podrabiania, to sorry, ale jesteśmy na etapie, kiedy wszystko już było i "wielka moda" jest tak samo zwykłą zrzyną...

            • 1 1

      • przeciez to była oczywista ironia ;)

        ludzie..

        • 1 2

      • Co dla jednego jest modne dla innego nie jest. Dla jednych modą jest to co jest powszechne w sklepach dla innych to co jest na wybiegach. Akurat w Resereved masz zarówno jedno i drugie, bo kolekcją typu Re.Design podejścia typowo modowego odmówić się nie da, jednym się to spodoba, a inni wolą standardowe fasony.

        • 5 2

  • piekna sprawa (4)

    ja pracowalem w tekstyliach 33 lata, ktore spedzilem w duzej czesci w domach Moda Polska i ciesze sie, ze zdolni ludzie maja dzis mozliwosc rozwoju moi mili i kochani

    • 27 8

    • Sven dawaj na wybiegi bo cholera nic nie widziałem....

      • 5 1

    • pokaż nogi ! (2)

      • 3 1

      • chce bys zalozyla mini.. (1)

        • 4 1

        • Ślimak dziś wystawił rogi

          • 2 1

  • Ale mega styluwy (5)

    w takich ciuchach mogę jechać do siebie do Ełku na święta?

    • 53 7

    • To jesteś z Ełku, czy z PO?

      Zdecyduj się :)

      • 3 2

    • nikt w Ełku nie głosuje na lewactwo z PO:)!!!

      • 6 5

    • (2)

      Zdajesz sobie sprawę że te ubrania nie są po to byś je nosił na codzień prawda? To jest pokaz fantazji kreatora. Więc może sobie odlecieć jak bardzo mu się podoba

      • 8 7

      • nie wymądrzaj się tu! (1)

        • 3 3

        • no właśnie, nie pyskuj

          • 1 1

  • Kilka kreacji jak najbardziej do mnie przemawia (3)

    Ale... Większość jest tak "fikuśnych" i wymyślnych jak to bywa ostatnio na pokazach mody, że zastanawiam się zawsze kto i gdzie to włoży. Przecież to jest tylko zaprojektowane, uszyte, ubrane na pokaz i zapomniane. Co to jest za dziwny trend? Np. ubranie z elementami mięsa zwierzęcego. (oczywiście nie w tym artykule, ale widziałem ostatnio.) Chyba tylko po to, żeby się we własnym sosie kisili projektanci.

    Oczywiście z całym szacunkiem do Pana Damiana życzę mu wielu sukcesów na tej płaszczyźnie, nawet jeśli to będą "Żubranka" :)

    • 29 4

    • Pokazy mody maja za cel pokazanie kreatywności projektantów. Często ma szokowac i ma być zapamiętany. To okazja dla mniej znanych projektantów żeby się pokazać i zaistnieć. Sam sobie odpowiedziałeś wspominając kreacje z mięsa - szokuje i dzięki temu projektanci są zauważani. Pokazy mody maja jedynie wskazać na trend w następnym sezonie. I tak często bardziej stonowane ubrania trafiają do sklepów

      • 7 1

    • to są sprawy trudniejsze do wyjaśnienia niż wymiana tłumika w golfie

      więc może zostań na swoim poziomie i rozkminiaj odpowiednią kiełbase na gryla, a kwestie mody zostaw specjalistom.

      • 2 9

    • Mi się podobają takie przezroczyste kreacje, gdzie widać u modelek cycuszki.

      • 0 0

  • Moda...

    Moda dla mody jako sztuka. Jeżeli patrzeć na praktyczną stronę to chyba jedynie do cyrku niestety te Pańskie kolorowe portki... Ale taki styl artysty.

    • 14 13

  • Ktoś kto sam o sobie mowi ze jest artysta (2)

    Ale na karaiby leci do palmiarni w olivie, hehe

    • 14 12

    • Bo jest patriota, id.ioto.

      W Oliwie.

      • 4 1

    • Jakiej olivie?? Wiedzialem ze przez wiezowce Grabskiego charakter Oliwy zostanie zmieniony o 180 st na niekorzysc, a takie sloiki zrobia z niej mordor

      • 3 0

  • Powodzenia (3)

    Trzymam kciuki i gratuluję talentu!

    • 23 11

    • sie podłączył i myśli że mu coś skapnie

      • 1 3

    • A ja nie. (1)

      • 1 4

      • czuć LGBT w powietrzu....

        • 4 5

  • Moglby projektowac łaszki do kuchni albo outfity dla pracownikow marketu (4)

    tak to widze. niektorych nie trzeba nawet wiele przerabiac.

    • 7 11

    • Gosc jest realnym patriota, wiec spokojnie jego ubraniach mozna nazwac odzieza patriotyczna. (1)

      I to jest wlasnie wspaniale. Na marsz niepodleglosci nic lepszego jeszcze nikt nie wymyslil.
      Pracuj dalej, ku chwale ojczyzny.

      • 3 2

      • panienki z onr ubrac w te wdzianka

        • 2 1

    • Serio ?? (1)

      Ten przebieraniec na pierwszym zdjęciu ??

      • 2 2

      • on

        • 1 1

  • (11)

    Rasowy projektant musi być gejem. Tak samo fryzjer

    • 35 7

    • i byc kaprysny jak projektuje bo sie naogladal w tv ze tak sie robi (2)

      • 12 4

      • I mówić cienkim głosem....

        Bo też tak słyszał

        • 9 4

      • i byc tym samym nieznosnym dla swoich bliskich.

        • 6 4

    • oni chyba kiedyś z Pestką strzelali sobie selfiaki od d..y strony.

      • 7 7

    • Natomiast rasowy patriota (2)

      ... pije piwo i żre kiełbasę w majówkę i ma białą koszulkę z żółtym pod pachami. A baba jak marudzi to nawet da jej w łeb.

      • 6 0

      • Natomiast rasowy patriota (1)

        Prawdziwy patriota jest prawdziwym kibolem.Wyzywa innych od : lewaków,żydów,pedałów.Według ich "Mazurek Dąbrowskiego" to ciasto.

        • 0 0

        • A rasowy i**ota jest zwolennikiem LGBT

          Nie nie jestem kibolem zolnierzem wyklętym ale denerwuje mnie jak srodowiska LGBT jesli tylko ktos wyrazi inna opinie inna nuz ich podnoszą raban do rozmiarów nadętej prezerwatywy...Jestescie bardzie nietolerancyjni niz ci cholerni kibole i reszta wyklętych...

          • 1 1

    • Fajny chłopak (1)

      • 1 1

      • Toż to chłopię nie chłopak....

        • 0 1

    • Fajny chłopak

      Bardzo

      • 2 0

    • To może on...

      "kundelek" jest...

      • 1 0

  • W 90% artyści są bez grosza przy duszy. (1)

    Sorry ale już tak jest.

    • 11 2

    • To dokładnie odwrotnie jak inżynierowie, programiści czy prawnicy

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co w nazwie Teatru Dada von Bzdülöw oznacza człon "dada"?

 

Najczęściej czytane