Tegoroczne Mikołajki rozłożone są aż na trzy dni. Od soboty do poniedziałku, 4-6 grudnia, można przebierać w imprezach świątecznych lub z udziałem Św. Mikołaja.
|
|
|
. - Podczas uroczystego otwarcia Jarmarku powitamy Świętego Mikołaja, który wraz ze swoim orszakiem przypłynie Motławą. Później prezydent Gdańska na Paweł Adamowicz zapali lampki na Gdańskiej Choince. Dzieci i dorośli będą urzeczone bajkową scenografią Jarmarku - zapewnia Joanna Czauderna-Szreter, przedstawicielka organizatora, Międzynarodowych Targów Gdańskich., gdzie 5 grudnia, o godz. 17 (bilety w cenie 7 zł) pokazana zostanie "Wesoła rodzinka" Teatru Rozmaitości o perypetiach niesfornego Koziołka z Wiatrakowa. . 6 grudnia o godz. 16:30 (bilety w cenie 5 zł) wystąpi tam lubiany w Trójmieście Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek z okazjonalnym spektaklem "Koperek i Kminek w Betlejem". Później przyjdzie do dzieci Św. Mikołaj. - Założenie jest takie, że Mikołaj wręcza dzieciom upominki przygotowane i przyniesione przez rodziców - mówi Kamil Leński z Wyspy Skarbów GAK. - Jednak zapraszamy wszystkie dzieci z rodzicami, także bez prezentów.. Tam w sobotę i niedzielę 4-5 grudnia odbędą się "Podwodne Mikołajki". W sobotę królować będą nurkowie (m.in. o godz. 10 będą dekorować zanurzoną w wodzie choinkę w Gdyńskiej Marinie od strony Bosmanatu, a o 11 będą uczyć podstaw nurkowania). Niedziela poświęcona będzie zwierzętom mieszkającym w krainie Świętego Mikołaja. W niedzielne południe zjawi się Św. Mikołaj, który każdemu dziecku da upominek. Przez cały weekend w Akwarium Gdyńskim odbywać się będą zabawy i gry edukacyjne. O 15:15 w niedzielę wystąpi Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek z "Koperkiem i Kminkiem w Betlejem". Dzieci do lat 10 wejdą do Akwarium za darmo. Bilet za starsze dzieci wynosi 12 zł, a za osobę dorosłą 16 zł. przywita najmłodszych "Jazz dla dzieci" (6.12, godz. 10 i 12, cena 18 zł). Przeboje dziecięce wykonane zostaną w nietypowej, jazzowej aranżacji. Piosenki przeplatane będą muzycznymi zabawami, a repertuar muzyczny rozszerzony zostanie o akcenty świąteczne. W Teatrze Muzycznym 4 i 5 grudnia grana będzie "Piękna i Bestia" w reż. Macieja Korwina, ale zostały w kasach ostatnie bilety na pokazy przedpołudniowe (godz. 11). Bilety na poniedziałkowe pokazy "Foczki Akrobatki" w reż. Zbigniewa Sikory są wyprzedane już od kilku dni. odbędzie się trójmiejska premiera lalkowego spektaklu "O Jasiu, co po świecie wędrował" w reż. Luby Zarębińskiej (5.12, godz. 12, bilety 15 i 10 zł). - Spektakl ten ma niezwykle rodzinny charakter. Na scenie spotykają się trzy pokolenia: babcia i mama - Luba Zarębińska, mama i córka - Ida Bocian oraz synek Idy Bocian, czyli wnuczek Luby Zarębińskiej, czyli Tymon Bocian - mówi Beata Szalkowska z Sopockiej Sceny. 6 grudnia o godz. 17 (wstęp wolny) odbędzie się spektakl "Opowieść Wigilijna" w wykonaniu Teatrzyku Pacynka.
2010-12-02 12:46
huehuehue
2010-12-02 15:23
Masz rację. Ten to nie jest mikołaj tylko krasnal. Mikołaj był biskupem.
2010-12-03 00:02
co za gów... komercja
naprawdę poza tym kokakolowym grubasem w czerwonym kubraczku nie ma innej wizji świąt?
To naprawdę tak jest, że dziecko trzeba przekupić, żeby ładnie zeznało jakie to fajne Boże Narodzenie jest?
2010-12-03 09:51
Bardzo Tobie współczuję, musiałaś/eś mieć bardzo smutne dzieciństwo.......
2010-12-03 13:45
Tak, najlepiej w swojej egzaltowanej \"europejskości\" stwierdźmy, że wszystko co dało światu USA to zło i należy to tempić. Jakoś nie widzę problemu w połączeniu idei Bożego Narodzenia (w sensie religijnym) z Mikołajem jako wizerunkiem wykreowanym w sposób w jaki ludzie chcieliby go zobaczyć. Bo to właśnie było sukcesem Coca-Coli. Trafili w ten wizerunek przypadkowo, ale jakoś go nie opatentowali. I przynajmniej stworzyli wizerunek uniwersalny, ciepły i bez przemocy. Ludzie potrzebują (tym bardziej dzieci) trochę ułudy i świątecznego kiczu i nie ma w tym nic złego. Poza tym 6 grudnia to Mikołajki a nie Boże Narodzenie.
2010-12-03 13:09
i zafundował mieszkańcom Gdańska , w dowód wdzięczności za wygrane wybory choinkę na Długim Targu o wyglądzie jakiegoś trolla.
Proszę Pana , jako człowiek kochający swoje miasto , aby się Pan udał się na Długi Targ przed niedzielą i ocenił , czy nie wstyd będzie Panu zapalać te lampki na takim drapaku. Najlepiej niech się Pan zaopatrzy w pochodnię i ją po prostu podpali . Będzie atrakcji co nie miara a i wstyd mniejszy .
Chyba , że zakłada Pan tezę , że wtedy będzie ciemno i nic nie będzie widać .
Myślę , że jest skandalem to , ze miasto zakupiło takiego drapaka .
W porównaniu do lat ubiegłych to naprawdę jest straszydło.
A proszę pamiętać , że będzie straszyć nas i turystów ( którzy odwiedzą Gdańsk w tym okresie ) , przez kilka tygodni .
2010-12-04 18:19
2010-12-04 20:31
Pozdrawiam wszystkich dzieciatych przyszłych pensjonariuszy domów starców. Pomyśłcie o swoich pociechach jak opiekunowie w domu starców będą się nad wami pastwić!!!!
2010-12-05 17:46
Tylko tak, żeby sprzątać nie trzeba było po Tobie
2010-12-07 18:40
a ci co nie maja dzieci gdzie spedzaja starosc? kto sie Toba zajmie, jak bedziesz sam? Ty jestes skazany na pensjonariat, ja mam szanse dobrze wychowac dzieci..
2010-12-04 20:37
Pomysł świetny i reklamowany na cały kraj.
Wybiorę się jutro lub pojutrze i powiem Wam jak było.
2010-12-04 22:18
Byłam tam dzisiaj z moim rocznym dzieckiem...okazało się, że za wszystkie atrakcje również Mały musi płacić. Dla mnie to jakiś absurd tym bardziej, że jest to wszystko \"trochę\" przereklamowane!
2010-12-05 10:31
Zgadzam się. Impreza przereklamowana. Części atrakcji nie było pomimo tego co zapowiadane było na stronce oraz na plakatach - np. zaprzegi psie. Małe zaangażowanie prowadzących moim zdaniem. No i ta opłata za każde wejście za każdą osobę (dziecko + rodzice) przesada - np. wejście do Mikołaja jest dla dziecka rodzic idzie tam żeby dziecko nie balo się a za to tez trzeba zapłacić. Za pogłaskanie pieska 5 zł, za przejazd bryczka 10 zł, za pomalowanie kolorowanki 5 zł!!! Szaleństwo - mozna było określić jedną symboliczną opłatę za całe wejście. A co z rodzinami wielodzietnymi - straciliby majątek na tych \"atrakcjach\"!! Stanowczo odradzam - wielkie rozczarowanie moje i dziecka.
2010-12-05 21:37
Popieram. Duży wydatek, przereklamowane atrakcje, szkoda a mogło być tak pięknie ...
2010-12-06 23:24
Moj syn po wizycie w mini zoo byl bardzo zadowolony a wizyta we wiosce eskimoskiej zachwycila nie tylko jego ale tez nas. Myślę, że to świetny pomysł a jego realizacja przeszła moje oczekiwania, zdecydowanie polecam.
Bardzo nieprzyjemny w kontakcie był jedynie Pan który siedział w poczekalni na wizytę u mikołaja. Mimo że wyglądało na to, że jest z obsługi nie nosił stroju tylko koszulę a zabierał głos w wielu sprawach przerywając rozmowy ludzi w kolejce.
Taki człowiek nie powinien pracować w takim miejscu bo psuje dobrą robote pozostałych osób z obsługi.
2010-12-05 06:23
Św. Mikołaj czynił wszystko z miłości do Boga: wszystko, co uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnie żeście uczynili - taki był sens słów Chrystusa Pana. Czy dla większości obecnych darczyńców On, Bóg jest celem działania? Największym atrybutem współczesnych mikołajów były brody i brzuchy, renifery i olbrzymi wór z prezentami; a gdzie w tym wszystkim miłość w rozumieniu Chrystusa?
A tutaj miła niespodzianka - otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego?! ...w swojej altanie Mikołaj będzie czytał dzieciom bajki, przyjmował listy i rozdawał pocztówki z dedykacją \"Niech nie traci we mnie wiary, ani duży, ani mały!\"... jednak znowu brakuje mi tutaj odniesienia do dzieciątka z Betlejem, sprawcy wszelakiego ludzkiego dobra.
2010-12-06 16:49
Przecież każdy średnio inteligentny wie że nie ma mikołaja tak samo jak boga, z tą różnicą że zmyślony święty mikołaj jest fajny a bóg nie.Bogiem się tylko straszy a mikołaj przynosi prezenty, taka różnica katolickie wioskowe głupki.Więc w czym problem że niektórzy wierzą w mikołaja choć jest tak samo wymyślony jak każdy bożek.Tak jak pisałem mikołaj coś daje (choć oczywiście wymyślony), a wasz bożek tylko zabiera, tzn zabierają ci którzy go wymyślili żeby zabierać.
2010-12-05 21:30
Całkowicie nietrafiona impreza. Niestety tak jak większość rodziców zwabieni dobra lokalizacją i ciekawym opisem pojechaliśmy pełni nadziei na dobrą zabawę. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna. 1 dukat to koszt 5 zł, a większość \"zabaw\" to 2 dukaty. I tak dwa kółka na koniku dookoła ściany (czyli jakieś 1 min jazdy) - 10 zł, wizyta u św M - 5 zł dziecko - 5 zł każdy dorosły (a przecież wiadomo że się 3 letniego dziecka samego nie puści bo się po prostu rozpłacze. \"Wspaniały\" tor przez choinki - 20 sekund zabawy - 5 zł. Żadnych śnieżnych atrakcji pomimo iż śniegu dość dużo (przy takim mrozie jak ktoś oferuje dędki lub coś podobnego to i armatkę potrafi załatwić). Cała obsługa jakby \"uśpiona\", sprawia wrażenie, że została tu umieszczona za karę za złe zachowanie - nie wiedzą jak się zachować czy zagadać do dzieci, czy uciekać czy udawać że jest się słupem soli. Po prostu tragedia - jedynie do zbierania kasy szybcy, aż dziw że za parking nie kasują. A rodzice jak już wejdą to nie mogą odmówić dzieciom radości - bo dzieci po prostu w swej niewinnej naiwności nie wiedzą jak coś takiego powinno wyglądać za takie pieniądze - i zostawiają w tej kasie 50 - 100 zł. I interes się kręci...
2010-12-06 08:32
Popieram, całkowita porażka. Na obrazku się jakoś prezentuje ale w realu MASAKRA. Jeszcze żeby dukat kosztował 1 zł to może bym się nie czepiała, atrakcje prawie zerowe, jeden namiot - osada eskimosów, pare zestresowanych piesków, labirynt między choinkami szybciej dzieci wyszły niz weszły i kozy do głaskania w zoo jest większe minizoo. Wstyd nam było bo jeszcze znajomych wyciągneliśmy a płacić za wszystko minimum 5 zł przy dwójce 10 zł za te atrakcje
Nie polecam
2010-12-06 23:16
moga tylko dziwic mnie ludzie ktorzy mysla ze tego typu atrakcje sa za darmo. w zeszly weekend bylam tam z dwojka dzieci i musze przyznac ze jestem bardzo zadowolona. jesli kogos nie stac na prawdziwa przygode z mikolajem niech idzie do hipermarketu- tam mikolaj jest za darmo.
2010-12-06 23:31
W sobotę byłam w Osadzie Mikołaja w Orłowie. Moje córki bardzo dobrze się bawiły i do dzis o tym mówią. Patrząc na to, że wyjście do kina z dziećmi kosztuje mnie ok 80 zł a tu wydając tyle samo mieliśmy dużo dobrej zabawy na świezym powietrzu i naprawde niesamowitych przezyć jestem n aprawde zadowolona.
Szkoda tylko że nie było tam mozliwości zjedzenia czegos ciepłego.
Mimo to- kanapki do torebki i wtedy naprawde polecam!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
W którym roku otwarto na Dolnym Mieście łaźnię, obecnie siedzibę Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia"?
