• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miejsca, w których warto było (i będzie) bywać

Łukasz Stafiej
30 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mewa Towarzyska w Sopocie przyciąga dobrym poziomem serwowanej muzyki i ciepłą, przyjacielską atmosferą. Mewa Towarzyska w Sopocie przyciąga dobrym poziomem serwowanej muzyki i ciepłą, przyjacielską atmosferą.

Mapa trójmiejskich klubów i pubów zmienia się z miesiąca na miesiąc. Przygotowaliśmy dla was subiektywny przegląd miejsc, w których warto - w mijającym roku było, a w nadchodzącym będzie - bywać.



Sopocka Czarna Wołga w ciągu kilku miesięcy zdobyła serca lokalnych bywalców oraz przebywających w Trójmieście obcokrajowców. Sopocka Czarna Wołga w ciągu kilku miesięcy zdobyła serca lokalnych bywalców oraz przebywających w Trójmieście obcokrajowców.
W sezonie koncertowym 2012 najlepiej radził sobie gdański Parlament, który wiele koncertów wyprzedał do ostatniego miejsca. W sezonie koncertowym 2012 najlepiej radził sobie gdański Parlament, który wiele koncertów wyprzedał do ostatniego miejsca.
Hitem tego roku były bary, gdzie za parę złotych można napić się wódki i zjeść prostą przekąskę. Nz. gdański No To Cyk. Hitem tego roku były bary, gdzie za parę złotych można napić się wódki i zjeść prostą przekąskę. Nz. gdański No To Cyk.

Czy masz swój ulubiony pub/klub w Trójmieście?

Hitem 2012 roku w trójmiejskim światku imprezowym były knajpki typu "przekąski-zakąski". Moda ta dotarła do Trójmiasta z Warszawy już w ubiegłym roku, jednak dopiero w ostatnich miesiącach kolejne lokale serwujące wódkę i prostą przystawkę za kilka złotych zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu i zdobywać masową popularność. Pałeczkę pierwszeństwa nadal dzierży tutaj trójmiejski pionier - Białe Wino i Owoce w Sopocie, gdzie wciąż dostaniemy najlepszego tatara z "shotem czystej".

Warto zapamiętać również sopocki Sztos - miejsce, które trzyma wysoki poziom i nie straszy często zbyt rozbawioną klientelą, o co niestety nietrudno w innych tego typu przybytkach. W Gdańsku nie ma sobie równych No To Cyk, utrzymany w stylistyce PRL. Dla chcących wczuć się w klimat hitem będą ceraty na stolikach oraz prawdziwa lemoniada w barze.

Mijający rok był również znaczący dla sopockiego clubbingu. Zamknięta została bowiem Papryka - najważniejszy trójmiejski klub dla osób szukających alternatywy dla rozrywki serwowanej przez imprezownie na Monciaku. Właściciele ponoć szukają nowego miejsca, ale po piętach depcze im otwarta jesienią Mewa Towarzyska.

Ten mały lokal w miejscu dawnego Starego Roweru (który notabene również został zamknięty parę miesięcy temu) urządzony jest z pomysłem, ma spory parkiet i scenę, gdzie również odbywają się koncerty i co najważniejsze - zachęca dobrym poziomem serwowanej muzyki i ciepłą, przyjacielską atmosferą. Przy odrobinie szczęścia, Mewa w nadchodzącym roku może stać się jednym z najciekawszych nowych miejsc na sopockiej mapie klubowej.

Skrzydła w mijającym sezonie koncertowym rozwinął gdański Parlament, który gościł największe światowe zespoły - m.in. Archive, Soufly czy Rasmus, wyprzedając bilety do ostatniego miejsca. Miłośnicy dobrej muzyki powinni śledzić program tego miejsca na bieżąco. Klub w organizacji i udostępnianiu przestrzeni na koncerty nokautuje swojego najpoważniejszego dotąd konkurenta - Ucho, który przespał ostatnie miesiące i - niestety - brakuje w nim świeżej energii i pomysłów. Nie brakuje jej natomiast małemu pubowi Desdemona, który z powodzeniem przejął organizację koncertów z muzyką alternatywną i jest obecnie najważniejszym klubem koncertowym w Gdyni.

Coraz bardziej popularne w Trójmieście stają się również małe sąsiedzkie bary, które skupiają wokół siebie grono znajomych i przyjaciół. Ton tego trendu nadaje od zeszłego roku gdański Lamus. Ta przytulna, stylizowana na lata 70. i 80. knajpka na uboczu głównych szlaków w ciągu kilku miesięcy zyskała sobie status kultowej i obecnie wieczorami - i to nie tylko w weekend - trudno znaleźć tam wolne miejsce. Warto jednak próbować, bo znajdziemy tam ogromny wybór piw z różnych regionów.

Podobnie jest w sopockiej Czarnej Wołdze, która serwuje kilkadziesiąt rodzajów piw. Świetna lokalizacja w pobliżu stacji SKM i niezwykle przyjacielska obsługa zaskarbiły sobie serca nie tylko lokalnych bywalców, ale również obcokrajowców, którzy regularnie organizują tutaj spotkania. Miłośnicy piw powinni również zwrócić uwagę na stosunkowo nowy lokal - Browar Piwna, który serwuje warzone na miejscu, według oryginalnej receptury chmielowe trunki. Choć wystrój miejsca nie zachęca do dłuższego pobytu, to smak tutejszego piwa pszenicznego potrafi wynagrodzić te niedogodności.

To oczywiście tylko wybrane trójmiejskie lokale, które wyróżniły się w 2012 roku. Jeśli chcesz być na bieżąco w 2013 roku z nowymi klubami i pubami w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, śledź nasz cykl tekstów "Warto bywać".

Miejsca

Opinie (140) 6 zablokowanych

  • (7)

    Strasznie wybiórczo i stronniczo polecone są tutaj kluby.Znam wiele ciekawszych.A te zachwyty nad No To Cyk to już tptalna przesada.Przychodzi tam motłoch na tanioche,potem kupuje alko a sklepie całodobowym obok i chleje na podwórkach,sika pod drzwi kazdej kamienicy,siatki,butelki,puszki-uroczy widok na pięknej starówce w niedziele rano.Prymitywni ludzie uruchomcie resztki swojego mózgu i zabierajcie ze sobą swoje smieci a jak nie wieci gdzie jest kibel ti idzcie w krzaki a nie pod okno lub drzwi kamienicy!

    • 22 6

    • takie towarzystwo mieszka na starym miescie, moim zdaniem nie do konca jest sprawiedliwe zwalac to na barki klubu, ale tak najlatwiej, warto by np.do sluzb miejskich napisac czemu jest taka ignorancja z ich strony na tego typu zachowania .. zamknac wszystkie kluby to sie zrobi menelnia jak 5 lat temu

      • 0 1

    • Uruchom również resztki swojego mózgu i nie pisz, że w Gdańsku jest starówka. Bo starówka jest w Warszawie (4)

      a w Gdańsku jest Stare i Główne Miasto...

      • 8 7

      • (3)

        Zajrzyj lepiej do Słownika Języka Polskiego i przczytaj hasło ,,starówka,,.Nie piszę tu pracy doktorskiej posiadaczu wielkiego mózgu,graniczącym z arogancja

        • 0 3

        • Jeżeli innym zarzucasz prymitywizm, arogancję lub posiadanie ułamkowej ilości mózgu (1)

          to mogę wymagać od ciebie posiadania takich informacji, ale skoro ich nie posiadasz wystawiasz sobie świadectwo.

          • 2 1

          • Kolejna jałowa dyskusja nt.Starego i Głównego Miasta w Gdańsku!Zajrzyj jednak do SŁOWNIKA.Zapomniałeś w swojej mądrej wypowiedzi o s****ym Przedmoeściu,Z amczysku,Osieku,Długich Ogrodach,Dolnym Mieście

            • 1 0

        • To proponuję

          spojrzeć też na definicję słowa "ignorancja"... No krew mnie zalewa jak ktoś myli "ignorowanie" z "ignorancją"...

          • 1 0

    • zgadza się klientela No To CYK to zapijaczona, grubiańska, nieudana życiowo gawiedź

      Przechodziłem koło tego miejsca ostatnio w sobotę przed świętami, a tuż przed wejściem zgromadzenie z tuzina zapijaczonego słomianego, łysego odpychającego, nieestetycznego chłopa wydzierajace się w niebo głosy i plujący inwektywami w stronę przechodzących ludzi! i Bez wątpliwości kapitalna Reklama No TO CYK!! Ubyło wam około 10 klientów notorycznie odwiedzajacych te progi!

      • 5 0

  • (1)

    A co z CSG?? To jest dopiero klub alternatywny! :)

    • 0 5

    • był

      teraz tam od dawna się nic nie dzieje

      • 2 0

  • gdzie CZEKOLADA (1)

    tam przeciez chodza tłumy!

    • 0 20

    • chodziły

      klub się spalił kilka miesięcy temu

      • 6 3

  • Sopot omijam szerokim łukiem (2)

    Masa pijanego i wulgarnego guaniarstwa .Bawi sie tak głownie gmina żukowo,powiat kartuski i wejherowski,normalni ludzie wybierają Gdansk czy Gdynie.

    • 33 5

    • strzał w dziesiątkę!

      punkcik leci do ciebie!!;)SSopot to hybryda mdłej grubiańskiej masy!

      • 7 2

    • Przecież Gdańsk po 22 śpi.

      • 4 4

  • polecam Bodege

    calkiem nmizele impry

    • 15 2

  • A ja poznałam Nowe Miejsce Kasztanowy Misz Masz

    Z grupką znajomych z Medycznej chodzę do Kasztanowego Misz Masz:) Miło, tanio a co najważniejsze te Pyszne NALEŚNIKI !!

    • 2 3

  • Ucho is dead (4)

    pewnie już się nie podniesie

    • 14 2

    • (1)

      jesienią średnio 20 koncertów miesięcznie i jest dead, hahaha, dobre.

      • 5 5

      • coma, happysad, t.love itd.

        już się rzygać chce od ciągle tych samych nazw. 2008-2010 - to był najlepszy okres Ucha, wcześniej rewelacyjne kapele punk rockowe, a teraz polski syf i okazjonalnie jakiś zewnętrzny organizator wynajmie klub na coś ciekawego. ucho is dead.

        • 7 3

    • wsystko na czym bywam tam od 2 lat, jest robione kompletnie na odp***ol

      • 2 1

    • wystarczy wejść

      na stronę internetową Ucha żeby zobaczyć, że mamy do czynienia z denatem - link do MySpace (ktoś pamięta ten portal?), który i tak nie jest aktualizowany. do słowa w uchu (nie istniejącego od lat) nie działa, do sax clubu nie działa, działa do galerii 238x504, ale galerii już nie ma, a ostatnia galeria zdjęć pochodzi z maja 2011........ szkoda, kiedyś można było walić tam w ciemno, teraz więcej robi chociażby taka maleńka Desdemona.

      • 2 0

  • Jak jestem w Sopocie

    to faktycznie do pubu jak idę to wybieram Czarną albo Małe Piwko, a na imprezę ostatnio tylko Mewa Towarzyska. Z czystym sumieniem mogę polecić te miejsca.

    • 5 3

  • a casino diner ??

    aprzeciez to fajne miejsce gdzie mozna zjesc i sie napic

    • 2 3

  • (1)

    a kino polskie czy cos w tym stylu?

    • 5 4

    • smierdzi potem

      smierdzi potem

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile oddziałów ma Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia?

 

Najczęściej czytane