• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Ladies' Jazz Festival 2013 (7 opinii)

Znamy pierwszą i od razu MEGA GWIAZDĘ dziewiątej edycji jedynego cyklicznego festiwalu dam jazzu, Ladies' Jazz Festival w Gdyni. DIONNE WARWICK wystąpi z jedynym koncertem w Polsce 13 lipca w Gdyni!!!

Niewiele jest na świecie artystek sprawiających od ponad 5o lat radość tak wielkiej rzeszy fanów. Taka jest Dionne Warwick!

jazz - koncerty w Trójmieście


Od 1962 roku ponad 56 Jej singli trafiło do pierwszej setki list przebojów Billboardu, co stawia Ją w jednym szeregu z Madonną i Aretą Franklin w czwórce wokalistek mających największą ilość piosenek na listach przebojów.

Od początku swojej kariery w 1962 roku Dionne Warwick nawiązała wieloletnią współpracę z kompozytorem Burtem Bucharachiem i tekściarzem Halem Davidem i wyśpiewała takie przeboje ich autorstwa jak Don't make me over, Walk on By, Do you know the way to San Jose, Alfie czy I say a little prayer.

Dionne Warwick była dwunastokrotnie nominowana do Grammy i pięciokrotnie otrzymała tę nagrodę. Efektem muzycznej współpracy Dionne Warwick z Barry Gibbem i Bee Gees jest jej pochodzący z 1982 roku wielki przebój Heartbreaker

Trzy lata później w 1985 roku Dionne Warwick wraz z całą plejadą gwiazd takich jak Michael Jackson, Lionel Richie, Ray Charles, Willie Nelson, Tina Turner czy Bruce Springsteen uczestniczyła w nagraniu charytatywnej piosenki We are the World, z której dochód był przeznaczony na rzecz głodujących w Afryce.

"We Are the World" został najlepiej sprzedającym się singlem otrzymując po raz pierwszy w historii status wielokrotnie platynowej płyty. Sprzedał się na świecie w rekordowym nakładzie 20 milionów egzemplarzy.

W tym samym 1985 roku Dionne Warwick nagrała kolejną ważną piosenkę "That's what friends are for" z udziałem Stevie Wondera, Eltona Johna i Gladys Knight. Dochód ze sprzedaży tego singla był przeznaczony dla amerykańskiej fundacji na rzecz badań nad AIDS. Singiel That's what friends are for został wydany pod nazwą "Dionne and Friends" i ostatecznie zgromadził ponad 3 miliony dolarów na ten cel.

Ta wspaniała artystka i wielka gwiazda wystąpi z jedynym koncertem w Polsce już 13 lipca w Gdyni podczas tegorocznej dziewiątej edycji Ladies' Jazz Festival.

STACEY KENT
Stacey to nasza wspaniała przyjaciółka. Wystąpiła w pierwszej edycji Ladies' Jazz Festival w 2005 roku i zaraz potem stała się niezwykle popularna w naszym kraju i nie tylko: dostała za swój album BBC Jazz Award w 2006 i podpisała w dziesięciolecie swej działalności artystycznej kontrakt ze sławną wytwórnią Blue Note Records i Jej kariera nabrała niezwykłego tempa!

Pochodzi z artystycznej rodziny nowojorskiej, jej siostra była producentką filmów sąsiada, Woody'ego Allena zaś ona sama studiowała literaturę na Sarah Lawrence Collage w rodzinnym NYC, a po jej ukończeniu wyjechała pogłębiać swą wiedzę w Europie na Guildham School of Music and Drama. Tam poznała nie tylko literaturę Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii, ale i młodego saksofonistę, Jima Tomlisona, który został jej mężem i towarzyszem muzycznych podróży na kilkunastu wspólnych płytach, gdzie raz Stacey, a raz Jim są gośćmi, ale zawsze tymi najważniejszymi...

Stacey Kent jest jedyną niebrazylijką zaproszoną w 2011 do obchodów 80 rocznicy powstania najsłynniejszej figury Chrystusa, w Rio de Janeiro. Przy okazji uświetniła 50lecie pracy artystycznej samego Marcosa Valle serią wspólnych koncertów i obecnością na live albumie tego ostatniego.

Fragment jednej z najważniejszych recenzji amerykańskich mówi, że "Stacey Kent rozwiesza mosty między przeróżnymi odmianami muzyki, wzbogacając je elegancją i znacząc osobistym szarmem, urodą i pięknem". Uważa się, że tak jak ona tylko Nat King Cole potrafił podać słowa i nadać im treści. I nie ma to znaczenia czy śpiewa jazz, swinguje czy proponuje nam francuską chanson - za każdym razem robi to z niezwykłą czystością, pięknem frazy, radością i klasą...

Stacey Kent przygotowuje swój najnowszy album, który światło dzienne ujrzy jesienią tego roku. I to jest właśnie okazja, by polska publiczność posłuchała tego materiału jako jedna z pierwszych na świecie! Znów będziemy mogli obcować z niezwykłą artystką. Ciepłą, przyjazną, pogodną, ujmującą niezwykłą w naszych czasach kulturą (zarówno wykonania jak i osobistą). Znów (bo nie po raz pierwszy) scena Gdynia Ladies' Jazz Festival będzie miejscem prezentacji materiału, który na pewno znajdzie miejsce na płytowych półkach od Oslo po Montevideo i Sydney, ale to my będziemy mogli rozkoszować się już w lipcu utworami z tej brazylijskiej w klimacie płyty.

W tym roku Gdynia Ladies' Jazz Festival wychodzi w miasto! Koncert Stacey Kent odbędzie się w dawnym składzie celnym, czyli odrestaurowanej w 2012 roku Sali Koncertowej Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. przy ul. Rotterdamskiej 9 12/07/2013 o godzinie 19:00. Ceny biletów 120 i 160zł.

Koncert drugiej gwiazdy Ladies' Jazz Festival 2013 będzie miał miejsce w Hali Sportowo-Widowiskowej "Gdynia" przy ul. Kazimierza Górskiego 8 13/07/2013 o 19:00


Jedna z największych, najbardziej rozpoznawalnych twarzy nowego jazzu z Kraju Kwitnącej Wiśni: AKIKO będzie gościem Gdynia Ladies' Jazz Festival 2013

W jej repertuarze znajdziemy ponad 500 standardów jazzowych, ale Akiko jest śpiewaczką niezwykle uniwersalną. Niemal każda jej płyta to eksploracja innego muzycznego stylu.

Pracowała ze znakomitymi producentami - Swing Out Sister, Tatsuo Sunaga, Yasuharu Konisi (ex:pizzicato five), Bugge Wesseltoft (Jazzland).

Swoje nagrania realizowała nie tylko w Japonii, ale i w Paryżu, Londynie, Nowym Jorku, Rio de Janeiro i Oslo. Współpracuje z najlepszymi, ale sam też jest cenioną producentką i autorką piosenek. Pracując nad swoimi płytami z wielką starannością dba o każdy element począwszy od doboru repertuaru a kończąc na szacie graficznej.
Akiko kreuje swój własny styl, jest niezwykle intrygującą reprezentantką nowej ery japońskiego jazzu.

akiko-jazz.com

Artystce podczas występu towarzyszyć będzie znakomity zespół Marcin Olak Trio. Na występ złożą się standardy jazzowe oraz tradycyjne pieśni japońskie w jazzowych aranżacjach. Nie jesteśmy drugą Japonią, ale łączy nas miłość do Chopina i nie tylko jego. Koncert pokaże jak bliskie, a jednocześnie odmienne może być spojrzenie na jazz artystów z dwóch tak różnych, a znowu nie tak zupełnie odległych sobie krajów.

Marcin Olak - jest jednym z ciekawszych gitarzystów na polskiej scenie jazzowej. Jako jeden z nielicznych gra jazz na gitarze klasycznej i akustycznej, wykorzystując specyficzne możliwości brzmieniowe i artykulacyjne tych instrumentów; czasem sięga też po gitarę elektryczną. Chętnie porusza się na pograniczu różnych stylistyk: między jazzem a muzyką współczesną, między formą zamkniętą a improwizowaną.

Podczas koncertu w ramach Gdynia Ladies' Jazz Festival Akiko towarzyszyć będzie jego trio
w składzie"
Marcin Olak - gitary
Maciej Szczyciński - kontrabas
Huber Zemler - perkusja





A to jeszcze nie koniec atrakcji dziewiątej edycji Festiwalu!

"Ladies' Jazz Festival" jest jedynym cyklicznym festiwalem dam jazzu w Europie, a może i na świecie. To od niemal 10lat miejsce, w którym każdym koncertem składa się hołd damom jazzu za ich (zbyt rzadko podkreślany) wkład w rozwój muzyki i jednocześnie każdy występ jest najlepszym dowodem na to, że bez kobiet ten rodzaj muzycznej ekspresji byłby o wiele uboższy.

Od pierwszej edycji Ladies' Jazz Festival odbywa się w lipcowe, weekendowe wieczory w Gdyni. W swej historii Festiwal gościł (nierzadko po raz pierwszy w Polsce) takie sławy jak Randy Crawford, Eliane Elias, Patricia Barber, Candy Dulfer, Dee Dee Bridgewater, Toshiko Akiyoshi, M'Shell Ndegeocello i wiele, wiele innych gorących nazwisk. To miejsce nie wstydzące się przedstawić twórczość kobiet tworzących nie tylko Jazz, ale i przemyślany, czerpiący z jazzu pop, a raczej po prostu dobrą muzykę. To również tutaj wystąpiły takie panie i grupy jak Ive Mendes, Mia Cooper z Gabin, The Puppini Sisters, Club des Belugas czy Nouvelle Vaque ze swoją oryginalną interpretacją bossa novy. Od początku pomysłodawcą i dyrektorem Festiwalu jest Piotr Łyszkiewicz."

Przeczytaj także

Opinie (7) 1 zablokowana

  • Pani zdrowo po 70. Da radę live czy raczej z playbacku ?

    • 5 15

  • COŚ NIEPRAWDOPODOBNEGO !!!!

    Dionne Warwick w Gdyni ! To chyba większe wydarzenie od wyboru kardynała Wojtyły na papieża ! Marzenia jednak czasem się spełniają !!

    • 24 4

  • żal ,ze organizator tych koncertów

    nie pomyslal o lepszych miejscach koncertowych bo ani hala ani tym bardziej Sala w Porcie to nie miejsca na tego typu gwiazdy i koncerty
    szkoda , bo gwiazdy zacne i byloby cudownie uslyszeć je choćby w Teatrze Muzycznym gdzie sa ku temu w Gdyni najlepsze warunki

    • 5 2

  • Dionne warwick

    Niestety spiewa juz slabo-wiek,wystepowala w Skegnes UK to nadmorska miejscowosc-strasznie kiczowata.Widac,ze robi to dla pieniedzy

    • 4 5

  • Hala

    Hala na Górskiego jest bardzo dobrym miejscem na koncerty.Jeżeli ktoś nie był niech się nie wypowiada

    • 1 1

  • Byłam i ...

    ... jestem zawiedziona długoscia koncertu. Godzina i 10 minut to troche slabo na kogos kto nawet na koncercie przypomina ze ma 50 letni staz... Nie wspomne o cenie biletu w stosunku do dlugosci koncertu.
    Poza tym podzielam poprzednia opinie "sia". Glos juz niestety nie jest taki i glosniejszym akcentem muzycznym maskuja braki tchu. Muzyka na zywo i muzycy sa pierwszej klasy. Siedzialam w pierwszych rzedach i odbior byl bardzo kameralny. Poza czasem trwania koncertu bylo sympatycznie.

    • 2 0

  • ja też byłam i

    koncert w tej formie nadawał się raczej na kameralny klub - głos wokalistce zaczął się rozgrzewac chyba dopiero w czwartym utworze - na poczatku słabo jej szło - atmosfera smetna, niemrawa i publicznośc raczej zadumana, i chyba nie zalezało jej na kontakcie z publicznością. Zdecydowanie zabrakło ekranów (siedziałam daleko) i nie miałam szans zobaczyc z bliska wyrazu twarzy wokalistki czy muzyków. W tej hali widziałam np. Bregovica i Smokie i koncerty były o niebo lepsze.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Skąd bierze się nazwa Dworów Artusa, znajdujących się w różnych miastach Polski (m.in. Gdańsk, Toruń, Łódź)?