- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
Dotychczasowy dyrektor Teatru Wybrzeże - Maciej Nowak pełni funkcje do końca czerwca tego roku. Podczas konkursu rozpisanego na to stanowisko przez Urząd Marszałkowski w Gdańsku nie został wyłoniony żaden kandydat. Na początku stycznia marszałek Jan Kozłowski zapowiedział, że widzi na tym miejscu Pawła Huellego. Jak się okazało marszałek rozmawiał tez o tej kandydaturze z wiceministrem kultury Jarosławem Sellinem (w tych wyborach przeszedł do sejmu z pomorskiej listy PiS).
Przeciwko takiej formie informacji - przez media - o ruchach kadrowych zaprotestowali związkowcy teatru Wybrzeże. Zespól przedstawił swojego kandydata dyrektora artystycznego wałbrzyskiego teatru Piotra Kruszczyńskiego.
Tymczasem do sporu włączyła się pomorska Liga Polskich Rodzin, która zaprotestowała przeciwko powołaniu na stanowisko dyrektora Teatru wybrzeże Pawła Huellego.
- Huellle jest osobą kontrowersyjną, nie do zaakceptowania dla dużej części środowisk konserwatywno-narodowo-katolickich - powiedział poseł Robert Strak na konferencji prasowej. - Osoba, która ma się zajmować kulturą powinna być apolityczna, wyłoniona z konkursu oraz łączyć, a nie dzielić.
Poseł przypomniał, że Huelle został skazany w pierwszej instancji za naruszenie dóbr osobistych ks. prałata Henryka Jankowskiego i że sprawa toczy się dalej.
- Jest pytanie, czy to nie jest jakiś dowód wdzięczności za tę akcję przeciwko prałatowi Jankowskiemu, która, jak wiemy, spaliła się na panewce z punktu widzenia prawnego, ale osiągnęła swój cel, bo ks. Jankowskiego usunięto z probostwa - powiedział Robert Strąk.
Nie zgadza się z tym marszałek.
- To sprawa cywilna między temperamentnym pisarzem a księdzem. My nie mam z tym nic wspólnego i myśmy tego nie inspirowali. Pan Huelle nie jest członkiem PO - powiedział PAP Jan Kozłowski.
Opinie (55) 1 zablokowana
-
2006-01-16 23:52
...
Dlaczego?
Po pierwsze. Dlaczego jest tak, jak być nie powinno?
Po drugie. Jak to się dzieje, że ludzie, którzy zapewne (mógłbym śmiało słowa "zapewnie" nie używać) nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek instytucją zajmującą się kulturą mają najwięcej do powiedzenia?
Po trzecie. Dlaczego to politycy są tymi ludźmi?
Po czwarte. Źle się dzieje w państwie Polska, czy to właśnie dlatego?
Po piąte. Czy o repertuarze teatrów, będą decydowali politycy?
Po szóste. Czy nie wystarczy nam najwspanialsze widowisko zwane Wiejska?
Po siódme. Kiedy to się skończy i czy w ogóle?
Po ósme i dziewiąte itp. itd. Mam serdecznie dość. A to i tak chodzi o pieniądze, a nie o widza, dzięki któremu one są!- 0 0
-
2006-01-16 23:54
Może i Huelle się nie nadaje, nie mnie o tym sądzić, ale z pewnością LPR nie nadaje się na recenzenta tego typu decyzji. Jesli argumentem ma być fakt "zadarcia" z prałaciną, skompromitowaną i wywaloną z probostwa, to chyba przesada.
- 0 0
-
2006-01-17 00:06
jedna szuja warta drugiej
wybor między Nwakiem a Huelle to wybór miedzy malarią i cholerą..
- 0 0
-
2006-01-17 00:52
A kto CHCE Huellego?
- 0 0
-
2006-01-17 00:53
Wasze ulice
... nasze teatry i kamienice?
O niedoczekanie!!!- 0 0
-
2006-01-17 07:08
I czy Huelle nie miał racji. W mrocznych czasach zyjemy.
Niczym sie to nie rózni od prostactwa bolszewii i ... . A szkoda słów!
- 0 0
-
2006-01-17 07:18
Huelle
Guzik mnie obchodzą jego zatargi z prałaciną, może miał rację, może nie miał.
Ale wpienia mnie zaraz jak w temacie zaczyna się wypowiadać kartofel ze Słupska.
Koleżko pOśle - spadaj tam skądś przyszedł!- 0 0
-
2006-01-17 07:27
co wy tu piszecie
hehe ja proponuje kandydature henryka janakowskiego
bedzie wystawial tylko najlepsze sztuki z soba w roli głównej
i oczywiście teatr nie będzie mial finansowych problemó on czlowiek który potrafi wszystko- 0 0
-
2006-01-17 07:30
Zapewne niechec LPR-u do Huelle'go ma spowodować sympatię do "prześladowanego" nowego dyrektora?
A czy to jest ważne? Dlaczego pominięto spór który sie toczy wokół tego stanowiska niezależnie od LPR?
Przez takie podawanie informacji za jakiś czas ten, komu sie nie podoba Huelle jako dyrektor, będzie zwolennikiem posła Strąka, tak samo jak cały PIS to rzekomo słuchacze ojca dyrektora. Brawo za manipulowanie informacją.- 0 0
-
2006-01-17 07:45
Potrzebny manager
a nie pupil Kozłowskiego.
Teatr to niestety przedsiebiorstwo i poza wiedza z dziedziny kultury , trzeba też umiejetnosci organizacyjnych , budowania atmosfery wspólnego celu , posiadania autorytety wśród aktorów , podstawowych wiadomosci o funkcjonowaniu tego typu placówki.
Czy Huelle skupia w sobie te przymioty ? Śmiem wątpić.
Z drugiej strony wtrącanie sie w wybór dyrektora posłów jest żałosne i potwierdza tezę ,że niedługo babka klozetowa na dworcu będzie rozliczana z pogladów politycznych i partyjnych referencji.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.