• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Koleżanki (80 opinii)

kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
2 godz. (jedna przerwa)
data premiery:
28 maja 2005
7.4
166 ocen
Nie ma dla kobiety większego nieszczęścia niż zostać żoną nudnego mężczyzny, a do tego mało utalentowanego pisarza. Takie wnioski można wysnuć oglądając spektakl Pierre Chesnot "Koleżanki" w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza. Główna bohaterka Ewelina (Dorota Kolak) to pełna temperamentu kobieta, która najwyraźniej nudzi się u boku swojego męża Filipa (Jarosław Tyrański), bowiem wszelką posiadaną przez siebie energię zużywa na ingerowanie w życie swoich bliższych i dalszych koleżanek. Jej potrzeba udzielania dobrych rad pewnego wieczoru obraca się jednak przeciwko niej. Zaproszona przez nią koleżanka, zamiast cierpieć z powodu złamanego serca, zainteresuje się bowiem jej mężem. Fakt ten wywróci dotychczasowe relacje bohaterów do góry nogami, doprowadzając do serii niefortunnych, choć jednocześnie komicznych wydarzeń.

Koleżanki
Pierre Chesnot

Reżyseria: Grzegorz Chrapkiewicz
Asystent reżysera: Jerzy Gorzko
Scenografia i kostiumy: Hanna Szymczak
Asystent scenografa: Ahata Kwiatogron
Opracowanie muzyczne: Robert Leszczyński
Kierownik produkcji: Magda Raczek

Występują:
Jerzy Gorzko
Marek Kaliszuk/ Piotr Jankowski
Marta Kalmus
Paulina Kinaszewska
Dorota Kolak
Maria Mielnikow
Jarosław Tyrański
Joanna Kreft-Baka

[foto1]

Opinie (68)

  • (opinia sprzed 17 lat)

    trudnym jest śmiać się z siebie.....

    • 0 0

  • stanowczo odradzam (opinia sprzed 17 lat)

    chcialam obejrzeć cos lekkiego , ale na Boga, nie tak kiepskiego. Słaba sztuka, niski poziom gry aktrorskiej, ludzie się śmiali, a my z koleżanką zastanawiałyśmy się z czego?

    • 0 0

  • Bardzo przyjemne (opinia sprzed 17 lat)

    Kurna nie jestem teatromanem i nie lubię Tyrańskiego a jednak bawiłem się świetnie. Polecam !!!

    • 0 0

  • Świetna rozrywka! (opinia sprzed 17 lat)

    Przedstawienie lekkie, łatwe i przyjemne (bardzo!). Zdecydowanie polecam!!! I nie słuchajcie tych malkontentów (hmm, znawców sztuki!). Świetna zabawa w letnie popołudnie!

    • 0 0

  • (opinia sprzed 17 lat)

    Dobrze , że oprócz sierioznych spektakli w Teatrze Wybrzeże sa też spektakle wakacyjno-weekendowe na których można się dobrze bawić ...Śmiech w teatrze- dobre na odreagowanie po tygodniu ciężkiej pracy.

    • 0 0

  • wspaniale (opinia sprzed 17 lat)

    moim zdaniem to swietny sposob na spedzenie wieczoru. spektakl niewatpliwie bawi, choc nie nalezy spodziewac sie humoru z najwyzszej polki i - moim skromnym zdaniem- o to wlasnie chodzi. relaksujacy, wprowadzajacy w pozywtyny nastroj. w sam raz na letni, wakacyjny wieczor.

    • 0 0

  • a co tam (opinia sprzed 17 lat)

    A co tam- polecam. Sztuka ta o niczym, ale dla wszystkich. Dużo uśmiechu, nie mylić ze śmiechem. Moja ulubienica- Pani Kolak doskonała- to już norma. Tylko na Boga Pani Kreft-Baka... cienizna. Zgrzyt na scenie w czarnym kostiumie. Jej pretensjonalny głos i kalka samej siebie bardzo przytłacza. Czy zgadzacie się ze mną?

    • 0 0

  • SUPERRRRRRRRRRR (opinia sprzed 18 lat)

    Pzredstawienie pełna rewelacja dla każdego w każdym wieku. Nie ma co opisywać. Ja w każdym bądź razie idę jeszcze raz!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Żebym nie była źle zrozumiana... (opinia sprzed 18 lat)

    Nie miałam na myśli tego, że idąc do teatru, chcę zawsze wychodzić z posągową miną. Wręcz przeciwnie, lubię się pośmiać, co miałam okazję poczynić (aż do rozpuku) na "Nie teraz, Kochanie" - to nie jest głęboka sztuka, a urzekła mnie bardzo. Chodzi mi raczej o to, że żart w Kameralnym robi się coraz mniej wyszukany, przewidywalny. Przestaję odróżniać jednej sztuki od rugiej.

    • 0 0

  • nie jest chyba aż tak źle... (opinia sprzed 18 lat)

    własnie-nie zapominajmy o tym-sopocka scena kameralna to scena, ktora ma również pomoc sie trochę posmiać i odprężyc.różne role ma teatr.Wybrzeze jest o tyle otwarte na swoją widownię, że proponuje naprawdę przeróżne sztuki - także i dla tych poszukujących "czegoś głebszego" się coś znajdzie.może wspomogę wskazówką: zanim się Drogi Widzu wybierzesz na spektakl - zastanów się, na co masz ochotę-cos poważniejszego i skłaniającego do reflekcji bądź chociaż zatrzymania, czy rozluźnienie i odpoczynek z usmiechem na twarzy.wierzę, ze każdy coś dla siebie znajdzie.powodzenia i..do zobaczenia w teatrze:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery