• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Kolacja dla głupca (39 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 660-59-46
wystawia:
Teatr Miejski
czas trwania:
2 godz. 10 min. (1 przerwa)
data premiery:
19 lutego 2011
8.0
66 ocen
Zaprosić głupka na kolację, aby mieć niezły ubaw? W Teatrze Miejskim pokazują spektakl na podstawie sztuki, którą w Polsce kojarzy się z Tyńcem i Fronczewskim. Tamtej wersji nie dorównuje, ale może być miłym akcentem na wieczór. Na szczęście inteligentne komedie jeszcze występują w przyrodzie.
Francis Veber
Kolacja dla głupca

Przekład: Barbara Grzegorzewska

Inteligentna komedia, w której autor bezwzględnie piętnuje francuską klasę średnią. W szaleństwie zabawnych dialogów czai się przemyślana metoda. Główny bohater wraz z grupą przyjaciół oddaje się osobliwej rozrywce. Co wtorek każdy z nich zaprasza na kolację wybranego gościa, którego uważa za nieszczęśnika i przygłupa. Wspólnie zabawiają się kosztem zaproszonych, po czym wyłaniają z grupy "prawdziwych mistrzów". Tym razem jednak, los okaże się przewrotny, wszak "ten się śmieje, kto się śmieje ostatni..."

Reżyseria: Tomasz Man
Scenografia: Anetta Piekarska-Man
Muzyka: Tymon Tymański
Asystent reżysera: Bogdan Smagacki

Obsada:
Pierre - Grzegorz Wolf
Christine - Monika Babicka (aktualnie) / Olga Barbara Długońska
Archambaud - Rafał Kowal
François - Bogdan Smagacki
Leblanc - Mariusz Żarnecki
Marlène - Agata Moszumańska (aktualnie)/ Katarzyna Bieniek
Cheval - Piotr Michalski
Maneaux - Leon Krzycki
Telefonistka - Małgorzata Talarczyk

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (39) 1 zablokowana

  • kompletna chała (opinia sprzed 13 lat)

    Gdybym nie była w Muzycznym na "Kolacji...' z warszawskiego Ateneum, to może jakoś bym to przełknęła, ale po tamtej ta w Miejskim, to bieda z nędzą.Żadnej scenografii,aktorzy w dresach,nawet szlafrok bogatego Pierra chyba z "Biedronki".
    Trzeba było się postarać o jakąś dotację ,albo wysupłać skądś trochę grosza - to taki "chicior' można grać parę lat przy pełnej sali. A tak wszyscy wkoło już wiedzą,iż to kompletna plajta i beznadzieja.Szkoda a zarazem wielka sztuka wyłożyć się na takim ,wspaniałym tytułe.W Miejskim chyba czas na zmiany!
    Zobaczcie co się wyprawia w Muzycznym - każdy ich spektakl to cudo!

    • 7 6

  • Kolacja dla głupca (opinia sprzed 13 lat)

    Rewelacja!!! Właśnie wróciliśmy z teatru.Dawno się tak nie ubawiliśmy.Gorąco polecamy!

    • 5 4

  • Zabawna i bezpretensjonalna sztuka (opinia sprzed 13 lat)

    Widziałam tę sztukę w sobotę 12.03 i nie żałuję. Fakt, arcydziełem bym jej nie nazwała, ale też nie pretenduje ona do tego tytułu. To po prostu zabawna i miła komedia dla wielbicieli francuskiego humoru (napisał ją wszak Veber, ten sam co "Plotkę"). Publiczność śmiała się głośno i szczerze, a o to przecież chodzi w komedii. Polecam osobom, które chcą zakosztować lekkiej rozrywki.

    • 2 1

  • humor dla niewymagających (opinia sprzed 13 lat)

    naprawdę nie wiem , jak można się zachwycać tak prostym scenariuszem. Zapewne sztuka jest adresowana dla nastolatków.
    Bądżmy szcerzy, na widowni mało kogo to ubawiło.

    Oczywiście gra aktorów warszawskich super, nie zmienia to jednak faktu, że to zwykła chałtura.
    Nie zamierzam sobie więcej obniżać poziomu takimi gniotami albo w stylu "jesli chcesz kobiety, to ją porwij".

    • 2 3

  • TA SCENOGRAFIA TO KOSZMAR (opinia sprzed 13 lat)

    Sztuka jest rewelacyjna, nie wiem jak można było dopuścić do tego by ją oszpecić tak prymitywnym podejściem do widza. Pani scenograf do szkoły lub niech się ze wstydu spali !!!

    • 6 1

  • zaścianek (opinia sprzed 13 lat)

    Wiele razy naburmuszałam się na warszawiakow.Ale muszę im przyznać rację- przewyższają nas nie o głowę,ale o trzy.Kolacja w Miejskim i ta z Ateneum to dwa różne spektakle,mimo iż tej samej treści.Nie ma się jednak co dziwić -nie tak często rodzą się aktorzy na miarę Fronczewskiego czy Tyńca.Nasi nie dorastają im do pięt.I to mogę jeszcze zrozumieć,ale żeby zrobić tak tragiczną scenografię ,zreszta i teksty jakieś inne-to trzeba być po prostu "nieudacznikiem". Spektakl w Miejskim jest co prawda lepszy od tych aktualnie naszych głupich filmów,ale w porównaniu do tego ,na którym byłam w Walentynki to kosmiczna przepaść.Ale próbujcie,może kiedyś będzie lepiej.

    • 3 3

  • Oj tak .... (opinia sprzed 13 lat)

    Scenograf się wykazała brakiem talentu, brakiem smaku , brakiem pomysłu. Niech sobie weźmie to do domu i postawi w salonie.

    • 5 1

  • A co to za KLOC na scenie??? (opinia sprzed 13 lat)

    Do tak rewelacyjnej sztuki, śmiesznej, mądrej, błyskotkiwej nie pasuje ten prymitywny kloc zbity z płyt, świadczący o prymitywizmie scenograf. Wstyd Pani scenograf.

    • 6 1

  • bez nagłówka (opinia sprzed 13 lat)

    Sztuka rewelacja.
    Plakat bardzo pomysłowy.
    Scenografia - uwłaczająca widzowi, żenada.

    • 4 3

  • ..dokładnie (opinia sprzed 13 lat)

    Tylu zdolnych ludzi, tyle pomysłów można by wdrożyć żeby nadać Kolacji odpowiednią oprawę, a tymczasem jakieś pudło z płyt zbili. niech pani scenograf od siedmiu boleści weźmie sobie to pudło i zapadnie się ze wstydu pod ziemię. Natomiast sam fakt pojawienia się tej pozycji w repertuarze to wspaniała wiadomość, tym bardziej szkoda, ze ta scenografia taka żenująca.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery