- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
Kobiety górą! Rozdano Pomorskie Nagrody Artystyczne 2012
Statuetkę Gryfa Pomorskiego za wybitne kreacje artystyczne otrzymały: Krystyna Stańko, Dorota Kolak oraz Marzenna Mazur. Wyróżnienie Pomorskiej Nadziei Artystycznej przyznano młodej dyrygentce Sylwii Annie Janiak. Honorową nagrodę za sprawowanie mecenatu przyznano Józefowi Gillowi, a Wielką Nagrodę Artystyczną za całokształt twórczości otrzymał Andrzej Januszajtis. Czwartkową galę w Filharmonii Bałtyckiej uświetnił koncert.
Podczas czwartkowej gali, która odbyła się w Filharmonii Bałtyckiej, statuetki Gryfa Pomorskiego w uznaniu za wybitne kreacje artystyczne trafiły do rąk trzech pań. Krystyna Stańko została nagrodzona za płytę "Kropla słowa", na której znalazły się jazzowe interpretacje wierszy Wisławy Szymborskiej, Haliny Poświatowskiej, Tomasza Jastruna oraz piosenki z tekstami samej Stańko.
Dorotę Kolak wyróżniono za mistrzowską kreację aktorską, jaką stworzyła w jednej z najpopularniejszych sztuk minionego roku wystawianej w Teatrze Wybrzeże "Seks dla opornych", w reżyserii Krystyny Jandy.
Trzecia z nagrodzonych pań, Marzenna Mazur, odbierając statuetkę Gryfa Pomorskiego nie kryła zaskoczenia - wszakże była jedyną w gronie nominowanych przedstawicielką sztuki muzealnej. Kapituła doceniła ją za utworzenie - ze zlokalizowanego w Swołowie oddziału Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku - nowego ośrodka animacji kultury Pomorza, za rekonstrukcję nie tylko dawnych gospodarstw, ale także powrót do tradycji i dawnej obrzędowości.
Laureatką wyróżnienia Pomorska Nadzieja Artystyczna (statuetka Gryfa oraz 10 tys. zł) została młoda dyrygentka i skrzypaczka Sylwia Anna Janiak, założycielka Bałtyckiej Filharmonii Młodych, którą doceniono również za udane koncerty m.in. w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku podczas Święta Miasta, Filharmonii w Kaliningradzie i podczas festiwalu Metropolia jest Okey.
Honorowa nagroda za sprawowanie mecenatu trafiła do Józefa Gilla, którego firma Optyk J. Gill od wielu lat udziela wsparcia finansowego Słupskiemu Towarzystwu Społeczno-Kulturalnemu, Stowarzyszeniu im. Krzysztofa Komedy, Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, a zwłaszcza za pomoc finansową przy organizacji Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku oraz Komeda Jazz Festival.
Wielką Pomorską Nagrodę Artystyczną za całokształt wybitnych osiągnięć artystycznych oraz dokonań na rzecz kultury (statuetka Gryfa oraz 20 tys. zł) otrzymał Andrzej Januszajtis, autor wielu książek o Gdańsku, publicysta, aktywnie działający na rzecz ratowania i przywracania gdańskich zabytków oraz pielęgnowania tradycji. Januszajtis doprowadził m.in. do odbudowy zegara astronomicznego w kościele Mariackim oraz powrotu carillonu na wieżę kościoła św. Katarzyny.
Galę uświetnił występ Orkiestry Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyr. Ernsta van Tiela. W programie znalazły się suita "Moja matka gęś" Maurice'a Ravela, nawiązująca do pochodzących z 1697 r. barokowych baśni francuskich oraz "Symfonia fantastyczna" Hectora Berlioza, pisana pod wpływem nieszczęśliwej i nieodwzajemnionej miłości (adresatka uczuć kompozytora została później jego żoną). Udane występy gdańskich filharmoników pod wodzą dyrektora artystycznego powoli stają się normą i nie inaczej było tym razem.
Maestro żonglował brzmieniem, tempem, dynamiką, a orkiestra posłusznie podążała za jego wskazówkami. Motywy melodyczne, którymi aż ociekały obie kompozycje, zostały zagrane bezbłędnie i wyraziście - brawa dla solistów orkiestrowych. Zdarzały się wprawdzie momenty grane nieco nerwowo i niepewnie, jednak dzięki natychmiastowej i skutecznej reakcji, dyrygentowi szybko udawało się przywrócić orkiestrę na właściwe tory.
Pewien niesmak pozostawiło zachowanie publiczności - kilka osób zdecydowało się opuścić salę koncertową akurat w momencie, kiedy rożek angielski i obój prowadziły subtelny dialog miłosny (III cz. Symfonii fantastycznej). Rozumiem, że uroczystość była długa, ale robienie zamieszania w chwili, kiedy gra tylko dwoje solistów, a wykonanie partii solowej wymaga skupienia, zdecydowanie nie jest w dobrym tonie.
W przerwie uroczystości organizatorzy zaprosili publiczność do foyer na toast ku czci laureatów, a po gali zapewnili przeprawę promem na przeciwległy brzeg Motławy. Jakże byłoby cudownie, gdyby stało się to normą. Przynajmniej do czasu, kiedy nie zostanie wybudowana kładka łącząca oba brzegi.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (62) 5 zablokowanych
-
2013-04-26 09:20
A dlaczego nie została uhonorowana Henia Krzywonos? Na przykład za "wybitną tramwajową kreację artystyczną"?
- 17 20
-
2013-04-26 09:23
chyba w kuchni (1)
- 10 21
-
2013-04-26 23:04
Masz jakąś dysfunkcję seksualną
objawiającą się brakiem erekcji?
- 4 1
-
2013-04-26 09:25
kobiety górą! (1)
kobiety górą!
- 13 6
-
2013-04-26 19:46
kobiety na górze!!!
- 2 5
-
2013-04-26 09:44
Do garów (3)
Bigos gotować, a nie .....
- 10 29
-
2013-04-26 19:46
ty z tym bigosem nudny już jesteś (2)
- 7 2
-
2013-04-26 22:02
Umysł Drwala jest prosty (1)
zafiksował się na bigosie i na tym kończą się jego możliwości intelektualne
- 6 2
-
2013-04-26 22:09
potrafi jeszcze wymyk zrobić i koniec
- 3 1
-
2013-04-26 10:03
no i dobrze.
Kobiety górą !- 11 5
-
2013-04-26 10:11
A ta od penisów na krzyżykach była? (1)
Koronę cierniową z włosów z anusa i pach kupiło muzeum narodowe POLSKIE!!!!
Marszałek z PO dał jej liczne nagrody a na świecie nikt jej nie zna i wszyscy trzymają się od takich patologii daleko.
Czekamy na nagrodę dla wokalisty pewnego zespołu discopolowego znanego pod przydomkiem Holocausto za pełne sztuki porwanie biblii. Może dostanie nagrodę specjalną za połączenie obrażania chrześcijan i Żydów to rzadkie zjawisko.- 20 24
-
2013-04-26 14:19
POmyje
- 5 2
-
2013-04-26 10:24
artyści czy kultura?
Takiego zlotu chamów jak na Gali Wręczenia Pomorskiej Nagrody Artystycznej od dawna nie widzieliśmy w Filharmonii :(
- 22 9
-
2013-04-26 10:34
gratulacje
Gratulacje Krysiu! Zasłużona nagroda!
- 11 4
-
2013-04-26 10:48
Wielkie Nieporozumienie (3)
Przyznanie wielkiej nagrody artystycznej - Andrzejowi Januszajtisowi to jakieś wielkie nieporozumienie. Pan Andrzej nie jest artystą, nie jest twórcą kultury.
- 15 17
-
2013-04-26 11:35
(1)
pewnie chciałabyś przyznać komuś kto z zawodu jest artystą, podobnie jak niektórzy z zawodu są dyrektorami
- 9 1
-
2013-04-26 22:10
mój mąż z zawodu jest dyrektorem
- 3 0
-
2013-04-26 14:21
Pan Andrzej jest najbardziej znany jako ,,znany,,
Nie było więcej znajomków POmatołków więc się załapał
- 7 7
-
2013-04-26 13:05
Gratulacje
Uwielbiam Panią Dorotę Kolak.
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.