Iluzja. Samotność. Zmysłowość. Te trzy słowa najlepiej oddają charakter twórczości Hanny Nowickiej. Jej wystawę "Próżnia i Tlen" będzie można od piątku oglądać w Gdańskiej Galerii Fotografii.
Ogromne, otoczone baldachimem łoże, którego podstawę stanowi gruby, nadmuchiwany materac wykonany z tworzywa do złudzenia przypominającego ludzką skórę. U wezgłowia znajdują się fotografie przedstawiające kobietę i mężczyznę w chwilach intymnej bliskości. Ze ścian otaczających łóżko atakują widza pozbawione ostrości portrety artystki w ekstatycznym uniesieniu. Tak wyglądała pierwsza instalacja Hanny Nowickiej z 1995 roku. Od tego czasu jej twórczość mocno ewoluowała, jednak zamiłowanie do opowiadania o najintymniejszych sferach życia i zadawania pytań o prawdziwą istotę bliskości między dwojgiem ludzi pozostało.
Nie inaczej jest w projekcie "Próżnia i Tlen".
- Cała wystawa dotyczy poczucia bezwolności i izolacji - mówi
Małgorzata Zwolicka, kuratorka wystawy. -
Zaaranżowana przez artystkę przestrzeń przypomina salę szpitalną. Widz zostaje wrzucony w atmosferę odosobnienia, tytułowej "próżni". Musi zmierzyć się z odczuciami, których doznajemy np. podczas ciężkiej choroby, kiedy zostajemy wybici z przyspieszonego rytmu codzienności. Nowicka analizuje ten stan, konstatując, że izolacja może stać się doskonałym źródłem poznania samego siebie. W instalacji, która zostanie pokazana w Gdańsku, wykorzystane zostaną również charakterystyczne dla Nowickiej elementy skóropodobne. Pokaźny, imitujący ludzką skórę obiekt, będzie otaczał jedną ze ścian galerii. Ważnym elementem prezentacji będą fotografie przedstawiające m.in. aparaty służące do podtrzymywania życia. Tej chłodnej instalacji towarzyszyć będą utrzymane w podobnym klimacie dwa filmy video.
Wystawa "Próżnia i Tlen" prezentowana będzie w ramach cyklu "Feminoteka", którego bohaterkami są współczesne fotografki. -
Kolejną w tej serii ekspozycją będą zdjęcia Patrycji Orzechowskiej- mówi Małgorzata Zwolicka. -
W swoich pracach odwołuje się ona do dzieciństwa, jego psychologicznych aspektów i przywracania właściwego porządku w rodzinie. Myślę, że te dwie wystawy będą ze sobą ciekawie korespondować.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy