- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (16 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (8 opinii)
- 5 Przed nami święto poezji i literatury (30 opinii)
- 6 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Kieszonkowe dzieła sztuki. Wystawa ekslibrisu i małych form graficznych
Jak artyści różnych krajów interpretują hasło "Solidarność Narodów"? Pokonkursowa wystawa prezentowana w Centralnym Muzeum Morskim pokazuje, że tyle ile narodowości, tyle wizji artystycznych tematu. Ekslibrisy i małe formy graficzne ze wszystkich zakątków świata można oglądać do 22 sierpnia.
Czwarta edycja Międzynarodowego konkursu na ekslibris i małą formę graficzną została podsumowana wystawą prezentowaną w Centralnym Muzeum Morskim na Ołowiance. Tegoroczny temat przewodni konkursu to "Solidarność Narodów", co ma związek z nadchodzącym niebawem 30-leciem powstania Solidarności. Stąd też czas prezentacji wystawy.
Na wystawę napłynęło ponad 300 prac, z czego jury wybrało po trzech laureatów w dziedzinie ekslibrisu i małej formy graficznej, wykonywanych odpowiednio w technikach tradycyjnych i cyfrowych. - Co roku jesteśmy zaskakiwani frekwencją w konkursie. Nie mogę wyjść z podziwu, skąd twórcy z tak odległych krajów dowiadują się o naszej imprezie. Argentyna, Egipt, Urugwaj, Chiny - to tylko niektóre z odległych państw biorących udział w wystawie - mówił podczas przemówienia otwierającego wernisaż Andrzej Stelmasiewicz, organizator konkursu i prezes Fundacji Wspólnota Gdańska.
Jak artyści poradzili sobie z tematem? W większości przypadków wizje artystyczne są mocno związane z historią kraju, z którego pochodzi autor. Polscy graficy najczęściej operują tradycyjnym zestawem motywów związanych z Gdańskiem. Logo Solidarności, pomnik Trzech Krzyży, tłumy strajkujących - to elementy typowe, ale w końcu świadczą one o mocnej identyfikacji z minionymi wydarzeniami. Wszystkim tym pracom nie można odmówić technicznej wirtuozerii. Malutkie formaty zaskakują ilością rysunkowych detali, jednak na ich tle wyróżniają się te, które do tematu podchodzą w sposób bardziej pomysłowy i operują metaforą.
Taki jest tradycyjny w technice ekslibris Lutifye Aydogdu. Kompozycja z ptaków skupionych wkoło klatki to jeden z oryginalniejszych przykładów, na dodatek zrealizowany w oryginalnej, nieco infantylnej stylistyce. Z kolei ekslibris Marlene Neumann w zabawny sposób ilustruje postrzeganie tematu przez naszych sąsiadów zza Odry - trabant wjeżdżający w mur berliński to artystyczna odpowiedź bez zadęcia i zbędnego patosu. Inny ciekawy przykład to nowatorski i daleki od typowego przeładowania formy ekslibrisu cykl Mariusza Dańskiego. Oszczędne grafiki tego autora działają jak mini plakaty, a czystość kompozycyjna wzmaga ich siłę wyrazu.
Po zwiedzeniu wystawy warto obejrzeć inne eksponaty związane z Solidarnością znajdujące się w muzeum, mianowicie dwie tablice z postulatami stoczniowców. Wpisują się one w tematykę prezentowanych grafik i doskonale uzupełniają wystawę.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (5) 2 zablokowane
-
2010-07-27 10:13
Super!
Kolejna prawdziwie morska wystawa w królestwie modelarza.
- 0 1
-
2010-07-27 10:49
(2)
Hehe, Muzeum Morskie może rzeczywiście nie ma nic wspólnego z ekslibrysami. Ale Muzeum Ekslibrysu jeszcze w Trójmieście nie ma, więc lepiej niech pokazuję gdziekolwiek, niż nigdzie.
Ps. Ciekawe prace!- 4 1
-
2010-07-27 12:47
bardziej pasowałoby Muzem Miasta Gdańska (1)
- 0 1
-
2010-07-27 12:52
Gdyby takie tylko istniało.
- 1 1
-
2010-07-28 09:43
Prace ciekawe, choć wyeksponowane fatalnie i bardzo źle oświetlone.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.