- 1 Wraca jeden z najciekawszych festiwali (8 opinii)
- 2 Teatr Szekspirowski szuka wolontariuszy (10 opinii)
- 3 Uznany za winnego, ale w fundacji zostaje (66 opinii)
- 4 Narracje 2024: konkurs na kuratora festiwalu
- 5 Brawurowy musical cyrkowy z przesłaniem (10 opinii)
- 6 Tak się w Gdańsku nie gra, a można (38 opinii)
"Już nie jestem blondyną". Odważna metamorfoza Katarzyny Figury
26 maja 2023, godz. 19:30
Katarzyna Figura, która od lat uchodzi za polski symbol seksu, postanowiła skomentować takie zaszufladkowanie oraz mocno zmienić swój wizerunek. Aktorka przefarbowała blond włosy i postawiła na krótszą fryzurę w niebieskim kolorze.
Katarzyna Figura i odważna metamorfoza
Katarzyny Figury nikomu nie trzeba przedstawiać. Polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna. Karierę zawodową rozpoczynała rolami epizodycznymi w filmach Krzysztofa Kieślowskiego i Wojciecha Jerzego Hasa. Rozgłos przyniosły jej role w filmach "Pociąg do Hollywood", "Kingsajz", "Kiler" oraz "Kiler-ów 2-óch", które utrwaliły wizerunek aktorki jako polskiego symbolu seksu.
W jej dorobku artystycznym znajdziemy zarówno filmy polskie, jak i zagraniczne. Aktorka może poszczycić się także szeregiem znakomitych ról teatralnych w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, a także w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, gdzie zagrała wiele docenianych przez publiczność i krytyków ról.
Niedawno Figura zaskoczyła swoich fanów i pokazała się w nowej, dużo krótszej fryzurze na łamach mediów społecznościowych.
Koniec z nagonką "seksbomby"
Oprócz tego Katarzyna Figura postanowiła również podzielić się swoją refleksją na temat odczuć i motywacji do zmiany wizerunku. Wśród powodów wylicza m.in. zamknięcie jej w metaforycznej szufladce "seksownej blondyny".
- Już nie jestem blondyną. Znużona toksyczną męskością, zmęczona oczywistą seksualnością, znudzona zatrzaśnięciem w szufladce opisanej jako "wielka seksowna blondyna", wbrew panującym trendom uznającym za seksowną tylko młodość, wbijam szpilę w te idiotyzmy i ogłaszam wszem i wobec, co następuje: jestem istotą na wskroś seksualną. Mój wiek nie ma znaczenia. Przynajmniej dla mnie, a jak ktoś ma problem, to żegnam, bo mam to w mojej wielkiej kształtnej pupie.
Pociąga mnie błękit. Woda i jej bios - życie. Farbując włosy na niebiesko, daję wyraz znużeniu tym, co stereotypowo kobiece i uznane za seksualne. Dryfuję powoli w stronę nowych narracji. Nowych humanistycznych trendów. I nowych opowieści. To be continued... - powiadomiła Katarzyna Figura na Instagramie.

Aktorka już wcześniej wspominała w wywiadzie dla naszego portalu, przeprowadzonym przez Tomasza Zacharczuka, że nie utożsamia się z kreacją seksbomby, a na siebie patrzy od zawsze jako na aktorkę charakterystyczną.
- [...] Nigdy nie uznawałam się za amantkę. To jest chyba w mojej aktorskiej naturze, że lubię być brzydka, zła, czasami nie do końca uczciwa. Nigdy też nie chciałam być seksbombą. To media w ten sposób mnie zaszufladkowały. Ja siebie widziałam zawsze jako aktorkę charakterystyczną. Jak w "Pociągu do Hollywood", "Kingsajzie" czy "Pierścieniu i róży".
MAG
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-05-26 21:52
fajnie w nowej fryzurze
- 9 27
-
2023-05-26 20:05
(1)
Hmm wyglada trochę jak przygotowania do roli w jakimś filmie, taki zawód który wymaga czasem metamorfozy.
- 51 3
-
2023-05-27 09:13
Jakby jej zaraz czepek mieli założyć
- 4 0
-
2023-05-28 02:22
Pani Katarzyna jest w tej komfortowej sytuacji, że nic nie musi. W końcu może być sobą I mieć w pupie opinie innych. I fajnie, polecam każdemu.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.