• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jan Klata przygotuje we Wrzeszczu Odcinek antropomorficzny

Łukasz Rudziński
11 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 16:25 (24 maja 2017)
Położona na skraju lasu Harcerska Baza Morena będzie miejscem, gdzie 10 czerwca zorganizowany zostanie drugi z Odcinków, organizowanych przez IKM - Odcinek antropomorficzny. Położona na skraju lasu Harcerska Baza Morena będzie miejscem, gdzie 10 czerwca zorganizowany zostanie drugi z Odcinków, organizowanych przez IKM - Odcinek antropomorficzny.

W czerwcu po raz drugi będzie można wziąć udział w festiwalu "Odcinki", organizowanym prez Instytut Kultury Miejskiej. Tegoroczną odsłonę imprezy - Odcinek antropomorficzny - 10 czerwca przygotuje ceniony twórca teatralny Jan Klata na terenie Harcerskiej Bazy Obozowej Morena zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Widowisko zaprezentowane będzie dwukrotnie w nocy (o godz. 22 i o północy) i będzie biletowane (ceny biletów nie są jeszcze znane).



Aktualizacja 24 maja:
Odcinek antropomorficzny w reżyserii Jana Klaty, zaplanowany na 10 czerwca, zostaje przeniesiony na wrzesień 2017 roku. Reżyserem Odcinka antropomorficznego jest Jan Klata, miejscem spektaklu: Harcerska Baza Obozowa Morena przy ul. Jaśkowa Dolina we Wrzeszczu.


---
Odcinek antropomorficzny to kolejna część Odcinków - realizowanego przez Instytut Kultury Miejskiej od 2016 roku cyklu interdyscyplinarnych działań site specific łączących elementy muzyki, teatru, performansu, sztuki video oraz innych dziedzin sztuki. Impreza z inicjatywy Natalii Cyrzan pojawiała się w miejsce festiwalu Streetwaves. 10 czerwca odbędzie się Odcinek antropomorficzny, do którego reżyserii zaproszono Jana Klatę - reżysera teatralnego i dyrektora Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

- Wydarzenie dotyczyć będzie kilku aspektów tego, co można by szeroko określić mianem kwestii zwierzęcej. Antropomorfizm to - według znanej nam jeszcze ze szkoły podstawowej definicji - zjawisko przypisywania zwierzętom cech ludzkich. W swoim założeniu ma to być wyraz sublimacji i ubogacenia zwierzęcia ponad jego zwierzęcą "ułomność" - zwierzę zyskuje podmiotowość poprzez swoje podobieństwo do człowieka czyli wtedy, gdy przemówi ludzkim głosem, patrzy na nas wzrokiem, w którym rozpoznajemy cechy ludzkiego smutku albo np. je makaron dwiema łapkami przypominając tym samym małe dziecko. W rozumieniu rozwijającej się od kilkudziesięciu lat na świecie, a od kilku lat również w Polsce dziedziny animal studies taki sposób postrzegania zwierząt jest deprecjonującym wyrazem antropocentryzmu czyli założenia, że świat podporządkowany jest wyłącznie człowiekowi - mówi kuratorka i pomysłodawczyni imprezy, Natalia Cyrzan z Instytutu Kultury Miejskiej.
Jan Klata to postać bardzo dobrze znana w środowisku teatralnym. Jako reżyser chętnie podejmuje trudne lub kontrowersyjne tematy. Tym razem podejmie temat zwierzęcości jako nieodłącznej części natury człowieka. Jan Klata to postać bardzo dobrze znana w środowisku teatralnym. Jako reżyser chętnie podejmuje trudne lub kontrowersyjne tematy. Tym razem podejmie temat zwierzęcości jako nieodłącznej części natury człowieka.
Miejscem imprezy będzie znajdująca się na skraju lasu przy ul. Jaśkowa Dolina Harcerska Baza Obozowa Morena - obiekt, który powstał na początku lat 70. i do tej pory zachował swój oryginalny, autentyczny charakter.

- Kiedy odwiedziliśmy bazę harcerską zimą, w zaspach śniegu, mieliśmy wrażenie, że znaleźliśmy się w czymś na kształt Miasteczka Twin Peaks. To skojarzenie bardzo spodobało się Klacie, który jest wielkim miłośnikiem lynchowskich klimatów. Teraz baza ożywa na wiosnę - jest miejscem, gdzie pod okiem opiekującego się nią komendanta Roberta Pasymowskiego bytuje wiele zwierząt: po wzgórzach wędrują dziki, a między domkami można czasem spotkać jelenia Grzegorza, jaszczurki i borsuki. To taka oaza wśród nowo wybudowanych strzeżonych osiedli - teren jest niby ogrodzony, ale tak naprawdę granica między nim a lasem jest bardzo umowna: baza staje się lasem, a las - całkiem dosłownie - przedostaje się do bazy - dodaje Natalia Cyrzan.
Odcinek antropomorficzny ma być wydarzeniem artystycznym, opartym na pewnej koncepcji i przetwarzającym ją przy użyciu symbolicznych i abstrakcyjnych środków artystycznych.

- Rytualność, mięsność jako termin filozoficzny, a jednocześnie pojęcie wywodzące się z terminologii rzeźnickiej, hipotetyczna zamiana ról między człowiekiem-oprawcą a zwierzęciem-ofiarą, skrajna empatia wobec natury, która uniemożliwia niektórym osobom funkcjonowanie w coraz bardziej zbrutalizowanym świecie - to zagadnienia, które eksplorujemy dopracowując koncepcję Odcinka antropomorficznego - wyjaśnia kuratorka imprezy.
Natalia Cyrzan, prywatnie pasjonatka zwierząt, organizując Odcinek antropomorficzny chce zwrócić również uwagę na marginalizowane bardzo często zjawisko.

- Można powiedzieć, że tendencja do infantylizowania zwierząt (np. poprzez zalew zwierzęcych memów i gifów czy nazywanie zwierząt "zwierzątkami") jest bardzo szkodliwa dla ich sprawy, odciąga bowiem uwagę np. od faktu, że nigdy dotąd nie zabijano na świecie zwierząt na taką skalę. Jednocześnie mamy jako społeczeństwa większą niż kiedykolwiek świadomość tego, co się dzieje: przemysł hodowlany, myślistwo, pozbawianie zwierząt naturalnych siedlisk ich bytowania poprzez budowę osiedli czy autostrad to realne problemy podejmowane przez ruchy na rzecz obrony praw zwierząt, aktywistów czy media, które częściej niż kiedykolwiek wcześniej nagłaśniają przypadki okrucieństwa wobec zwierząt. Podczas Odcinka antropomorficznego przyjrzymy się zwierzęcości jako immanentnej części natury człowieka - tego ludzkiego zwierzęcia - kończy Cyrzan.
Jan Klata rzadko decyduje się na udział w projektach artystycznych poza teatrem. Ostatnią nietypową realizacją Klaty, która działa się w przestrzeni publicznej Gdańska, był pamiętny "H." według "Hamleta" Williama Szekspira, wystawiony w 2004 roku na terenie Stoczni Gdańskiej. Trójmiejska publiczność miała akurat okazję zobaczyć jego spektakle m.in. na Wybrzeżu Sztuki, Festiwalu R@Port, Festiwalu Szekspirowskim czy podczas Tygodnia ze Starym Teatrem w Teatrze Szekspirowskim.

Wydarzenie zaprezentowane zostanie 10 czerwca późno w nocy - najprawdopodobniej o godz. 22 i o północy. Teren imprezy pomieści każdorazowo około 300 osób, dlatego wstęp będzie biletowany. Ceny biletów nie są jeszcze znane, ale wedle wstępnych założeń nie powinny przekroczyć 25-30 zł.

Odcinki to cykl wydarzeń organizowany przez Instytut Kultury Miejskiej. Jego formuła łączy w sobie muzykę, sztukę wideo, elementy teatru, performance'u oraz innych dziedzin sztuki. Każdy Odcinek to wydarzenie site-specific, czyli w pełni zanurzone w miejscu, w którym się odbywa - z niego wyrosłe i do niego nawiązujące. Każdy Odcinek jest jednorazową, niepowtarzalną interwencją artystyczną w wybranej przestrzeni, a jego dramaturgię wyznaczają wątki poruszane w kolejnych edycjach. Następujące po sobie Odcinki dotykają tematów stanów cielesnych i emocjonalnych oraz ważnych - czasem nie do końca zrozumiałych, ale rzeczywistych - zjawisk zachodzących w świecie. Przełożone na język muzyki, sztuki i performance'u stany i zjawiska umieszczone są w trakcie kolejnych Odcinków w ciekawym kontekście architektonicznym, historycznym lub przyrodniczym.

Wydarzenia

Opinie (37) 5 zablokowanych

  • Bierzecie niebagatelną kasę z dotacji oraz jeszcze wyższe pensje (16)

    (polecam sprawdzić oświadczenie majątkowe Aleksandry Szymańskiej) i jeszcze biletowana impreza? Mało ci IKM-ie?

    Streetwaves był dla wszystkich ludzi, uczestniczący, a tu jakiś pretensjonalny cyrk dla elity? Jan Klata jest chyba szczerym socjalistą, ale w IMK pracują najwyraźniej darmozjady słodko-pie**zące.

    • 26 10

    • A co Cie interesuje ile kto bierze?
      Chcesz zobaczyć imprezę, to zapłać.
      Za darmo to można dostać w mordę na Przymorzu.

      • 10 14

    • Nie znoszę tych ich wszystkich idiotycznych działań. (1)

      Kultura dla idiotów.

      • 8 14

      • Ano, zarabiają bez ciężkij pracy i jeszcze uważają, że pełnią misję !Obijboki

        • 2 4

    • jak to co mnie interesuje? IKM jest instytucją miejską, bardziej nawet adamowiczową (2)

      i z miejskiej kasy idą pensje i z miejskiej kasy idą działania.

      Mam to bagatelizować? Warum?

      Ze zwierzęcości, to ja na razie widzę zwierzęcy run na forsę.

      • 9 5

      • Kasa płynie szeroką strugą a nic trwałego nie powstaje.

        Na siłę utworzona instytucją po przegranym konkursie. Zlikwidować!!!

        • 4 5

      • twój wPiS to bomba, termobaryczna !

        • 1 0

    • Nadinstytut

      Kto powołał ten "instytut" i kto płaci za jego nieprzemyślane szaleństwa?

      • 4 5

    • Hej, uspokuj swe skołatane nerwy: wszystkie miejskie i marszałkowskie instytucje otrzymują dotacje i wszystkie biletują swoje imprezy. Spektakle w każdym jednym teatrze są dotowane, a jednocześnie biletowane. Koncerty w Żaku są dotowane - oraz biletowane. To jest normalne :).

      • 9 0

    • nie uspokoiłeś moich nerw, bo się nie wczytałeś w co napisałem (7)

      Zastąpiono imprezę socjalizującą, darmową, partycypacyjną - Streetwaves - imprezą za bilety, dla towarzystwa.

      Towarzystwo robi sobie podchody z gwiazdą Klatą. To jest w porządku? Dom Kultury IKM nie jest od tego.

      • 4 4

      • (6)

        LOL. Towarzystwa? Czyli kupienie biletu za 25 zł kwalifikuje kogoś do "towarzystwa"? A do jakiego?
        W IKM są często koncerty, głównie biletowane. To normalne.
        Nikt nie obiecywał, że Streetwaves będzie wieczny i nie dla Streetwaves IKM powstał.
        Byłeś w zeszłym roku na Odcinkach? W zeszłym roku były za darmo a teraz będą biletowane. Nie widzę problemu.

        • 2 2

        • a nie? Skoro SW był za darmo, to cyrk z Klatą jest imprą towarzyską (4)

          większość znajomych i tak złapie bilety za friko. Nie wierzysz? To znaczy, że nie znasz lokalnych układów, nigdy w kulturze nie robiłeś.

          Przyjdą pociotki podumać i popić. Tym razem - inaczej niż na SW czy Narracjach - wyłącznie w swoim wysoce wysublimowanym gronie. Jeżeli na to ma iść kasa z miejskiego domu kultury a Szymańska kosić 10 tysi miesięcznie, to ja dziękuję. Nie ma po co dublować instytucji. Niech Klatę w trawie robi Teatr Szekspirowski.

          • 1 1

          • (3)

            To problemem jest to ze są bilety (tanie)czy to ze ktoś wejdzie za darmo? Wez sie zdecyduj. W Szekspirowskim mimo dofinansowania tez są na wszystko bilety. I jak to nazwałeś "towarzystwo" tez wchodzi za darmo. Zresztą to "towarzystwo" to po prostu ludzie, którzy współtworzą wydarzenia kulturalne. U Ciebie wyczuwam zwykla frustracje. Nie dostałeś na cos dofinansowania? A jak wczesniej organizowałeś dofinansowane imprezy to były z biletami czy bez? Znajomi wchodzili za darmo czy nie?

            • 2 1

            • Gdyby nie było biletów, nie byłoby problemu żeby kochankowie Cyrzan wchodzili za free (2)

              to bardzo proste.

              Powtarzam - StreetWaves był za darmo i próbował angażować autochtonów. Był w skrócie, w zamierzeniu, dla wszystkich.

              To jest impreza dla wybrańców, których a) stać na bilet b) zdołają go kupić (liczba miejsc) c) otrzymają go za darmo. Wszyscy oni, z trzech grup, to koledzy kolegów i koleżanek pomieszani z urzędową awangardą "intelektu" w typie pana Bumblisa.

              Jaki jest cel utrzymywania takiego ikaemu?

              • 0 1

              • (1)

                Powtarzasz się. W każdej miejskiej instytucji są:

                1) imprezy biletowane
                2) ograniczona liczba biletów
                3) czasem wysoka cena biletów (daruj sobie pisanie: "stać na bilet" przy cenie 25 zł)
                4) wchodzący za darmo

                Pod tym względem IKM nie różni się od innych instytucji.
                Więc wychodzi na to, że masz jakiś uraz osobisty albo szukasz dziury w całym

                • 1 0

              • Zrównuję wydarzenie które się zakończyło z promowanymi tu Odcinkami

                25 zł to cena zaporowa.

                To nie jest cena zaporowa dla Towarzystwa, tak powtarzam się, ale dla wielu tak. Dla wielu którzy NIE będą mieli okazji spotkać się z twórczością Klaty w innych okoliczności. To mógłby być jedyne spotkanie z twórcą, ale nim NIE będzie. Nie robimy nic innego, tylko strzelamy imprezkę drobnomieszczańską z zaangażowanym socjalistą, bo to jest nam potrzebne do karmienia wrażliwego ego.

                Jeżeli uważasz, że IKM nie różni się od innych instytucji, to po co w ogóle został powołany? Niech jego zadania przejmą koleżanki koledzy utrzymywani w ramach tego samego budżetu, w innych strukturach. Nie ma po co mnożyć bytów.

                • 1 3

        • ps. a po co IKM powstawał?

          bo to jest chyba pytanie kluczowe.

          By desant z Torunia - Szymańska, Sroka i znajomki mieli pracę. Co jeszcze stało na tym domem kultury? Imprezy plenerowe wykreowane przez lokalnych twórców. Więcej nic.

          • 1 1

  • Wróże sukces (1)

    Mimo, że nikt nie zrozumie dzieła.

    • 22 7

    • Najmniej zrozumeją organizatorzy!

      • 4 4

  • My tu gadu gadu o Klacie (1)

    a i tak będzie grał Walicki, Nagrobki itd

    • 19 2

    • haha, oczywiście :D

      Walicki przecież jeżdżąc na rowerku, odkrył w Gdańsku harcerzy!

      • 3 0

  • bedzie to-to głębokie

    ale publika i tak liczy na momenty

    • 5 5

  • no tak , trzeba dofinansować tow. Klatę (1)

    a gdzie jak nie w Gdańsku przez tow. Budynia, który zrobi wszystko aby zdenerwować PISiorów (szkoda że za nasze pieniądze)
    Biedny Klata, po żenujących skandalach nie ma już gdzie pójść

    • 26 13

    • Czy nadal...

      Jeno Gdansk mu się ostał, a czy on nadal jest...?

      • 1 2

  • Klata paszła won z Gdańska!

    • 26 18

  • Kop (1)

    A bedą kopulowali ?

    • 9 8

    • a co lubisz popatrzeć na kopulację?

      Sam już nie możesz?

      • 1 0

  • Najwięcej piszą pewnie Ci, którzy ani razu dzieła Klaty na oczy nie widzieli. (3)

    Zamiast krytykować z góry, lepiej zajmijcie się robieniem babek z piasku. Ja się z chęcią wybiorę i nawet jeśli mi się nie spodoba to nie będę pluł jadem w internecie! Dla każdego znajdzie się coś dobrego - jednemu się dzieło Klaty spodoba, innemu nie. Po co roztrząsać to przed faktem?

    • 16 17

    • Fotel (1)

      Na jakiej podstawie już używasz rzeczownika "dzieło"?

      • 5 5

      • "sztuka" ta na pewno łamie stereotypy

        musi więc być dziełem, to się rozumie

        • 2 0

    • "Fotel" co się czepia słówek

      Dzieło, ponieważ jakieś dzieło zostanie wykonane. Język polski daje bogate możliwości, ale co Pan/Pani może o tym wiedzieć, jeśli się nawet nie potrafi podpisać pod komentarzem.

      • 2 1

  • problem

    jest jeden: czy pan Klata uprawia sztukę czy też raczej służy ponowoczesnej, poprawnościowej i postprawdziwej itp. ideologii

    • 12 10

  • Kopulator

    Artystyczny zboczeniec uczy kultury.

    • 13 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z pisarek, autorka głośnego dramatu pt. "Sprawa Dantona", uważana jest za największą gdańską pisarkę?

 

Najczęściej czytane