• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak znaleźć drogę na szczyt? - o młodzieżowym musicalu "Blask - The Musical"

Łukasz Rudziński
9 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz fragmenty premiery spektaklu "Blask - The Musical".


Każdy z nas był (lub jest) młody. Marzył o wielkiej sławie, sukcesie czy powodzeniu i chciał być doceniany za to, co robi. "Blask - The Musical", który premierę miał 8 grudnia w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, ma uświadomić, jak trudno to osiągnąć i uprzytomnić, co jest naprawdę ważne, a co wydaje się takim być tylko na pierwszy rzut oka.



Na scenie Polskiej Filharmonii Bałtyckiej wystąpiło kilkadziesiąt dzieci głównie w wieku gimnazjalnym, które pod okiem Karola Światajskiego przygotowały dwuipółgodzinny musical. Na scenie Polskiej Filharmonii Bałtyckiej wystąpiło kilkadziesiąt dzieci głównie w wieku gimnazjalnym, które pod okiem Karola Światajskiego przygotowały dwuipółgodzinny musical.
Większość piosenek wykonywanych jest zespołowo i to właśnie one wypadają najciekawiej. Na pierwszym planie Zuzanna Czerniak i Debora Sobieska, czyli matka i córka podczas rozmowy o pierwszych fascynacjach i "miłościach". Większość piosenek wykonywanych jest zespołowo i to właśnie one wypadają najciekawiej. Na pierwszym planie Zuzanna Czerniak i Debora Sobieska, czyli matka i córka podczas rozmowy o pierwszych fascynacjach i "miłościach".
Młodym aktorom pomagali tancerze ze szkoły Jackson Style, prowadzonej przez Monikę Bral (pierwsza z lewej) - autorkę całej choreografii przedstawienia. Młodym aktorom pomagali tancerze ze szkoły Jackson Style, prowadzonej przez Monikę Bral (pierwsza z lewej) - autorkę całej choreografii przedstawienia.
Młodzi ludzie, zazwyczaj w wieku gimnazjalnym (choć na scenie występują również kilkuletnie dzieci i dwudziestolatkowie) od kilku lat przygotowują duże musicalowe produkcje pod okiem Karola Świtajskiego, reżysera, producenta spektaklu, zazwyczaj też aktora przedstawień, które przygotowuje pod szyldem działającego non profit, założonego przez siebie Stowarzyszenia Teatralnego "Ingenium".

"Blask - The Musical" jest trzecią produkcją Stowarzyszenia Teatralnego "Ingenium" (w 2010 roku były to "Okruchy życia", a w 2012 roku "Trudne pytania"). Świtajski przygotowuje je z kilkudziesięcioma dziećmi w różnym wieku. Tematyka zawsze jest podobna - ma podejmować kwestie istotne dla dzieci i młodzieży i zawierać pozytywne przesłanie.

W "Blasku" tym zagadnieniem jest konsekwencja w realizowaniu marzeń i życia w zgodzie z samym sobą pomimo licznych przeciwności losu. Poznajemy grupę przyjaciół, którzy chętnie wspólnie spędzają czas i decydują się wziąć udział w telewizyjnym muzycznym show. Na bazie przyjacielskich relacji wyrasta zespół muzyczny i szybko zyskuje popularność. Zespół promuje hip hopowiec Champion, któremu zależy jednak tylko na pieniądzach i własnej karierze, więc zespół tak szybko, jak się pojawił, znika, a między przyjaciółmi pojawiają się poważne rysy (m.in. zazdrość dziewczyny Pawła o jego popularność wśród fanek i plotki o jego rzekomych romansach). Młodzi ludzie szukają sposobu, by znaleźć motywację do dalszej pracy. Wtedy pojawia się Patryk, który przywraca początkującym artystom wiarę w sens tego, co robią.

Spektakl oparty jest na bardzo płaskim musicalowym scenariuszu, którego zdecydowanie największą mocą są piosenki z repertuaru Michaela Jacksona. Podczas ponad dwuipółgodzinnego przedstawienia na scenie usłyszymy ich ponad 20 (w tym takie hity jak "Earth song", "Thriller", "I Just Can't Stop Loving You", "You are not alone", "Man in the mirror", "Black or white" czy "Smooth Criminal"). Na szczęście (z wyjątkiem "Thrillera") reżyser nie próbuje inscenizować piosenek Jacksona w stylu Króla Popu). Wszystkie utwory śpiewane są po polsku i doczekały się nowych tłumaczeń, a część z nich ma zupełnie nowe teksty, poruszające tematykę spektaklu. Utwory Michaela Jacksona Karol Świtajski uzupełnia kilkoma własnymi piosenkami (ta ostatnia - "Słowa", śpiewana przez Agnieszkę Piech, wykonywana jest już po zakończeniu spektaklu).

Musical zawiera ciekawą, urozmaiconą choreografię, przygotowaną przez Monikę Bral (pedagoga tańca Jackson Style, Bral sama również tańczy w spektaklu wraz z kilkoma podopiecznymi). Ze względów technicznych i finansowych scenografia Anny Markowskiej jest ograniczona do podestu, kilku rekwizytów i kącika z meblami, symbolizującego mieszkanie któregoś z uczestników lub studio nagraniowe. Przedstawienie jest jeszcze bardzo surowe, młodym wykonawcom wyraźnie brakuje ogrania. Trzeba jednak pamiętać, że podziwiamy amatorów i pasjonatów.

Na scenie wokalnie wiele jest typowych w wieku nastoletnim niedociągnięć, jednak dziewczyny (przede wszystkim Agnieszka Piech, Zuzanna Czerniak, Marta Schmidt czy Natalia Klewicz) obdarzone są mocnymi, melodyjnymi głosami, które warto kształcić profesjonalnie. Z wdziękiem gra kilkuletnia Debora Sobieska, Miłka Rozwadowska, Maciej Pitucha czy Kamil Rogowski. Aktorską żyłkę ma Maciej Michałowski (jego prezenter telewizyjny ma w sobie energię i dynamikę, jest najlepiej zbudowaną postacią spektaklu). Tanecznie wyróżnia się też Szymon Szymański. Wprawdzie nie bardzo wierzę, gdy młodzi ludzie śpiewają, że są dziećmi i chcą mieć dzieciństwo (do muzyki "We are the world"), to wypowiadana na scenie wielokrotnie myśl, że sukces należy budować na szczerości intencji i przekazu jest godna uwagi. Warto wziąć sobie do serca też uwagę, że młodym trzeba dać szansę i w nich uwierzyć, by mogli rozwinąć skrzydła.

A przesłania spektaklu - by być sobą i w ten sposób zwojować świat - życzyć należy wszystkim uczestnikom spektaklu, którzy w musicalu "Blask - The Musical" dają z siebie wszystko. Niech zarażają swoją energią innych.

Spektakl

7.9
56 ocen

Blask - The Musical

musical, teatr dla dzieci

Miejsca

Opinie (31) 2 zablokowane

  • Dyskoteka? (2)

    A oświetlenie to jakaś dyskoteka. Po co tyle migania, flashowania...? Przecież to nie był koncert disco polo, a realizator chyba jednak nie widzi różnicy.

    • 13 35

    • dużo światła???

      Byłem w Berlinie na koncercie Rammstein i tam to było dużo świateł. A oni to chyba disco polo nie grają?

      • 18 2

    • teatr nie dyskoteka

      Widze ze Pan\Pani z wielka kultura zdanie od "a"... Do teatru sie przychodzi zobaczyc sztuke, a nie disco polo. Sadze ze pierwszy raz w teatrze prawda?

      • 12 3

  • Super (1)

    Gratuluję pomysłu, oby wystarczyło wam chęci i sił w realizacji kolejnych projektów.

    • 38 9

    • Zgadzam się - Super!

      Opinie opiniami, każdy ma prawo do wypowiedzi. Oprócz tych co to po 45minutach, godzinie wychodzą :/
      Chęci tym dzieciom/młodzieży starczy, ponieważ to ich pasja. Kochają to co robią, czyli spiewać i tańczyć, i rozwijać się :) Bardzo zdolne dzieci. A trening czyni mistrza.
      Gratulacje dla wszystkich młodych Aktorów i dla Ciebie Karol :) !

      • 19 3

  • Rewelacja (1)

    Genialny spektakl i cudowne wokale.

    • 34 18

    • extra

      moim zdaniem ze spektaklu na spektakl bedzie tyko lepiej gratulacje za wytrwałosć i śpiew....czad na scenie....polecam ,,,młodziezy i dorosłym , warto zobaczyc siłe i BLASK młodego pokolenia z pasjami i ambicjami na lepszy świat,,,poprzez teatr

      • 14 1

  • Non profit? (6)

    A bilety po ile były... dla szkół, które ten poniedziałkowy "kit" kupują?

    • 10 35

    • a wogóle widziałeś i posłuchałeś treści ? (1)

      zanim się tutaj wypowiedziałeś ? Może nie zrozumiałeś przedstawienia ... Moje dzieci były zachwycone i ja też jako rodzic, bo spektakl pokazuje ludziom, że powinno się szanować siebie nawzajem

      • 15 4

      • dzieci zazwyczaj są zachwycone...

        bo nie było lekcji a po drodze jest McDonald. O recepcję treści nie pytam. Ważne, że się błyska, dudni i dymi i na koniec można sobie "strzelić" sweet focię z omca (o mało co) wykonawcami... Tekst to czysta grafomania i bełkot z quasi półprawdami i receptami na życie... Tego samego można dowiedzieć się od sprzedawcy garnków... Znak, że idą święta...
        Inna ekipa kłusuje z podobnymi programami na Rotterdamskiej w Gdyni. Ostatnio była "Opowieść wigilijna" po angielsku z czeskim akcentem...
        Głupota potencjalnych odbiorców jest nieskończona. Einstein nawet by się zdziwił...

        • 7 10

    • nie znasz się to sie nie wypowiadaj

      • 7 2

    • wiesz ile wszystko kostuje?

      domyslam sie ze wynajecie takiego obiektu oraz swiatel naglosnienia itd to duzy wydatek a bilety byly tanie wiec mysle ze moga nawet doplacac.... warto pomyslec

      • 4 0

    • a zastanowiłeś się jakie są koszty wystawienia takiego spektaklu? wynajem sali, oświetlenie, nagłośnienie? bo nie biletując go, organizacja która nie jest dotowana nie ma szans go wystawić. Przykre jaki jad z ludzi wychodzi, jak ktoś robi coś fajnego. Niektórzy ludzie są tu widać strasznie zazdrośni, że inni potrafią zrobić coś fajnego...

      • 5 0

    • Cebula przemówiła!

      Piękne Panie, Szanowni Panowie, oklaski dla "michała"!

      • 3 1

  • (7)

    A reżyser kiedy odda obiecane pieniądze aktorom? Czy nadal będzie ściemniał, że to organizacja non-profit a on z tego nie ma żadnych korzyści?

    • 5 29

    • A jakieś ma ? Komentarz chyba nie na miejscu ... (1)

      Pan reżyser jeździ lamborghini i ma wille z basenem oraz zaprasza do swojej willi największych możnych tego świata z Rosji ... hehe ! Wypadałoby żebyś obejrzała lub obejrzał ten spektakl i przyjrzał/a się roli Championa... Utożsamiasz się z tą postacią i nie masz szacunku do swojego dziecka i jego pracy... Pan reżyser oddaje swoje życie tym dzieciom i wiem to jako rodzic, a jak masz sprawę do Pana reżysera to powinnaś mieć odwagę i do niego zadzwonić i porozmawiać na ten temat, a nie pisać tutaj głupoty ...

      • 16 2

      • prawda

        prawda prawda prawda,,,,,,w całosci popieram.....

        • 5 0

    • zastanów sie .....

      dzieciaki dostały szanse na występy rozwój i zabawe ,,,,nie upominaja sie ani nie licza na zapłate ,,,kochaja to co robia ,,,i jescze sie dobrze bawia ,,,,uwaga chyba delikatnie mówiac nie na miejscu,,,,,

      • 6 1

    • podpisz sie

      bluźnic kazdy potrafi,,,a podpisz swoja opinie ,,,,jak mozna ten bełkot tak nazwac.....albo nie wypowiadaj sie o czyms o czym nie masz pojecia

      • 3 0

    • Jeśli ktoś ma uwagi do reżysera odnośnie jego wypłacalności niech powie mu to prosto w twarz! Trochę odwagi. Najprościej obrażać na forum bez podawania tożsamości.

      • 3 0

    • Chciałam dodać , że pan reżyser przez pięć lat uczy dzieci śpiewu za darmo poświęcając im swój czas i serce bo to kocha i jesli ktoś pisze takie bzdury ,że jeszcze powinien płacić dzieciom za występ to chyba nie zna realiów tego świata i nie rozumie jakie koszty sa związane z wystawieniem takiego musicalu...miej odwagę i przedstaw się "M" bo być może i ciebie uczył a,ze byłes słaby to się z toba pan reżyser pozegnał,bo w tej grupie sa tylko dzieci zdolne-widziałam spektakl i wiem,ze dużo potrafią...

      • 4 0

    • A czy wszystko musi być zawsze za pieniądze???
      Co za materialistka/ta!
      Najważniejsze że dzieci mogą się uczyć i rozwijać, i są naprawdę szczęśliwe!
      Mój syn ostatnio wysłał do mnie smsa:
      "Cześć Mamo. Po spektaklu otoczył mnie tłum i przybijaliśmy sobie piątki i robilismy sobie zdjęcia :-) "
      I to jest piękne - szczęście mojego dziecka! a nie czy dostaje za występy pieniadze czy nie!

      • 1 1

  • Pasja i moc

    Bravo za pomysł, pasję i siłę pokazania świata poprzez muzykę i śpiew młodych ludzi z pomysłem na siebie, poprzez teatr... Musical... Może dzięki wam i takim inicjatywom coś uda się przekazać, świat nie jest zły to my go tworzymy, jeszcze raz brawo dla całego składu...

    • 21 2

  • Zabawa

    Super zabawa, dzieciaki mają pasje i serce coś robić więcej niż siedzieć przy kompie. Widać dużo pracy, można życzyć dalszych sukcesów bo to już trwa sporo czasu. W niektórych momentach czuło się tremę i wpadki, ale to tylko dzieciaki, które się ciągle uczą. Muzyka, taniec, wokale - rewelacja. Powodzenia - jak się na was patrzy serce szybciej bije.

    • 19 7

  • Super!

    Spektakl był świetny. Nie rozumiem tutaj negatywnych opinii. Widać, że wszystko było robione na profesjonalnym poziomie. Dużo piosenek Michaela. Mi się bardzo podobał :) Polecam i odradzam kierowania się negatywnymi opiniami.

    • 18 8

  • Świetny

    Spektakl super, ogromne zaangażowanie młodych ludzi zresztą nie tylko, widać że uwielbiają robić to co robią!!! Nie przejmować się ludźmi co piszą negatywne opinie..
    Naprawdę warto zobaczyć spektakl, polecam.

    • 17 4

  • Widowisko (3)

    Wiecie co jest niesamowite? Znam tych ludzi od 6 lat, zaczynaliśmy razem w okruchach życia, znam ich możliwości - znam ich grę aktorską, wokale - a byli mnie w stanie zaskoczyć. Spektakle skierowane do dzieci mnie nie przekonują, ale muzyka w blasku - aranżacje znanych piosenek Michaela Jacksona są na najwyższym poziomie! Ludzie którzy choć trochę znają się na sztuce śmiało przyznają mi rację, że muzycznie (a przecież to o to chodzi w musicalach) jest to spektakl na zagraniczne największe sceny.
    Pamiętajcie, że im lepiej nam coś wychodzi tym większemu gronu to się nie podoba. To ile negatywnych wpisów pojawia się na temat blasku potwierdza jak duży sukces osiągnęliście już teraz, na samym początku.

    • 19 5

    • (2)

      Z tym poziomem muzycznym na czołowe sceny to kiepski żart. Niektóre dzieciaki faktycznie są zdolne, wszystkie się starają i za to należą im się wielkie brawa i szacunek. Widać, że wykonały wielką pracę. Ale scenariusz jest żenujący, konstrukcja scen jak z apelu szkolnego, brak jakiejkolwiek dramaturgii. To prawda, że muzycznie przedstawienie wypada relatywnie najlepiej (najgorzej jest pod kątem autorskim) ale to poziom wokalu dzieci-amatorów z kilkoma ciekawszymi dziecięcymi głosami. Spektaklu praktycznie nie da się oglądać (zwłaszcza momentów między piosenkami), za to momentami faktycznie jest czego posłuchać.

      Drodzy rodzice zrozumcie, że występ waszych dzieci na scenie nie oznacza, że za chwilę one zwojują świat. Choć tego im życzę.

      • 7 2

      • jedno jest pewne ...

        dzieci śpiewają na żywo, a nie jak wielu naszych uważanych za profesjonalistów wokalistów z playbacku. Patrząc również na koncerty, spektakle, które nawet w niektórych momentach lecą z playbacku, step z playbacku - bo takie spektakle widziałem przyjeżdżające jako profesjonalne z wielkiej Polski, to musical Blask pokazuje, że poprzez zaangażowanie można zrobić coś dużego. Daje Wam wielkiego plusa, za aktorstwo i naprawdę duże zaangażowanie. A jeśli widzu twierdzisz, że scenariusz jest żenujący, nie powinieneś oglądać w ogóle żadnego koncertu telewizyjnego, programów, festiwali - tam znani aktorzy jadą taką popeliną i sztucznością. Znam życiorys Michaela Jacksona i w scenariuszu były ewidentnie zawarte sceny z jego życia. Podważając dialogi podważasz drogi widzu życiorys Michaela Jaksona i stwierdzasz, że jego życie było żenujące. Ja dopatrzyłem się w każdym dialogu Michaela. On był z nami i naprawdę młodzi artyści wykonali dobrą robotę. Brawa. Ode mnie plus.

        • 6 3

      • zgadzam się

        Uważam, że należy zainwestować w profesjonalną przeróbkę scenariusza, okroić co nieco, powiązać sceny. I wtedy będzie blask!!!

        • 5 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czy na terenie Gdańska odkryto kiedykolwiek szczątki mamuta?

 

Najczęściej czytane