• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wypadnie "Aida" na Targu Węglowym?

Łukasz Rudziński
16 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz fragment "Aidy" na Arena di Verona.

Już 18 lipca po raz szósty podziwiać można operę na Targu Węglowym. Coroczne wakacyjne projekcje nagrań ciekawych inscenizacji operowych w centrum Gdańska to już niemal tradycja. Trzeci raz tytuł opery wybrali czytelnicy trojmiasto.pl - dzięki nim w sobotni wieczór o godz. 20 posłuchać będzie można "Aidy" Giuseppe Verdiego.



Czy planujesz obejrzeć projekcję "Aidy" na Targu Węglowym?

Na pokonanym polu "Aida" z amfiteatralnej Areny di Verona zostawiła "Cyganerię" Giacomo Pucciniego, "Poławiaczy pereł" Georgesa Bizeta, "Rigoletto" Giuseppe Verdiego oraz "Dydonę i Eneasza" Henry'ego Purcella. Otrzymała 31 procent spośród 1085 wszystkich głosów.

- "Aida" jest wizytówką Arena di Verona. Wystawiana jest tam od 1913 roku i co kilka lat odświeżana. To bardzo tradycyjna i rzetelna, zrobiona z rozmachem inscenizacja. Spotkamy się z klasycznym operowym paradoksem: w roli czarnoskórej Etiopki i zarazem egipskiej niewolnicy śpiewającej operę po włosku wystąpi Azjatka, pochodząca z Chin Hui He, dla której Aida jest partią popisową. Ona i wykonująca partię jej rywalki Amneris Węgierka Andrea Ulbrich mają lekką nadwagę, czego we Włoszech się od śpiewaczek oczekuje. Dzięki operze Verdiego imię Aida stało się we Włoszech popularne i do dziś spotkać można w tym kraju starsze panie o takim imieniu. Aide znajdziemy też w polskim kalendarzu imion, ale nigdy żadnej Polki o tym imieniu nie spotkałem - mówi Jerzy Snakowski, miłośnik i propagator opery, a zarazem gospodarz wieczoru "Opera na Targu Węglowym".

"Aida" Giuseppe Verdiego pokazana zostanie na ekranie diodowym, mającym powierzchnię 60 m kw. "Aida" Giuseppe Verdiego pokazana zostanie na ekranie diodowym, mającym powierzchnię 60 m kw.
Pokazowi towarzyszyć będzie komentarz śpiewaczki operowej Katarzyny Hołysz oraz wspomnianego Jerzego Snakowskiego. Opera trwa 2,5 godziny i podzielona jest na cztery akty. Rozpoczęcie projekcji poprzedzone zostanie wprowadzeniem w niuanse opery, zaś między pierwszym a drugim aktem i między drugim a trzecim aktem oraz po zakończeniu projekcji przewidziane są komentarze duetu prowadzących. W sumie projekcja zakończy się około godz. 23.

"Aida" powstała dla uświetnienia uroczystości otwarcia Kanału Sueskiego, a jej prapremiera w grudniu 1871 roku w Kairze była dniem wielkiego triumfu Giuseppe Verdiego. Akcja opery rozgrywa się w starożytnym Egipcie, który jest w stanie wojny z Etiopią. Główni bohaterowie - Radames (dowódca wojsk egipskich walczących z Etiopczykami) i Aida (niewolnica córki Faraona, a jak się później okazuje córka króla Etiopii) darzą się głębokim uczuciem, jednak na drodze ich miłości staje Amneris - zakochana bez wzajemności w Radamesie córka Faraona. Rozdarcie bohaterów pomiędzy tym, co osobiste a racją stanu, prowadzi do tragicznego finału.

W rolach głównych zobaczymy i usłyszymy Hui He (w partii Aidy), Marco Bertiego (Radames), Andreę Ulbrich (Amneris), Ambrogia Maestriego (Amonasro), Roberto Tagliaviniego (Faraon), Francesco Ellero D'Artegnę (Ramfis), Antonella Cerona (Posłaniec) i Antonellę Trevisan (Kapłanka). W spektaklu wystąpiły Orkiestra di Verona pod batutą Daniela Orena oraz Chór i Balet di Verona. Spektakl wyreżyserował Gianfranco de Bosio, a jego choreografię przygotowała Susanna Egri.

Spektakl prezentowany będzie na wielkim ekranie diodowym (10m x 6m), umieszczonym na Targu Węglowym. Teren projekcji zostanie wydzielony, znajdzie się na nim po 100 ławek i leżaków, ale można przynieść też własne siedziska, bo miejsc siedzących starczy dla około 500 widzów. Plany te może skomplikować pogoda, choć organizatorzy liczą, że aura dla wielbicieli opery będzie łaskawa.

- Wiemy, że prognozy pogody na sobotę są nie najlepsze. Jednak sprzęt projekcyjny będzie zabezpieczony i jeśli nie będzie prawdziwej ulewy czy burzy, projekcja odbędzie się. Namawiamy jednak widzów do zabrania parasoli i peleryn przeciwdeszczowych - mówi Joanna Weltrowska z Instytutu Kultury Miejskiej, organizatora pokazu.

Wstęp na teren projekcji jest wolny.

Wydarzenia

Aida - Opera na Targu Węglowym (6 opinii)

(6 opinii)
opera / operetka

Miejsca

Opinie (23)

  • (3)

    Jeśli dekoracje ustawią ci sami specjaliści co tę wystawę kosmiczną za 200 tysięcy, to może się wypaść bardzo spektakularnie, ale niebezpiecznie dla artystów.

    • 15 14

    • tam nie bedzie artystów (2)

      to będzie wyświetlane na ekranie jak transmisja piłki nożnej albo siatki

      • 10 0

      • (1)

        aktorzy z opery baltyckiej nie znizyli sie aby jeden spektakl w roku wystawic dla ludzi?

        • 3 4

        • gdyby sie zniżyli, to musieliby ryć pod ziemią...

          • 3 0

  • (8)

    Już do wymiotów można wyśmiewać się z miasta kultury, w którym jedynym porządnym przedstawieniem jest retransmisja wydarzenia w innym miejscu. Brud smród i ubóstwo... Nowa filharmonia na Ołowiance, jakiś teatr ..wski, i wszystko puste stoi. Po cholerę się gnieździć na jakimś targu? Nie lepiej to sobie VCD kupić z dowolną operą i obejrzeć w domu?

    • 25 19

    • Albo te kina (1)

      Po co w ogóle tam chodzić?

      • 3 0

      • To ty nie wiesz, po co sie chodzi do kina? chyba ze chadzasz samotnie. a, to przepraszam...

        • 1 1

    • ale galerii u nas pod dostatkiem i ludzie chodza chetnie. dwie kolejne sa budowane. cooltóralne miasto

      • 4 1

    • Nie rozumiesz. (2)

      W świecie logicznym i rozsądnym byłoby tak: "Słuchajcie od lat mamy świetne zespoły teatralne, muzyczne, artystów wszelkiej maści stanowiących światową czołówkę i awangardę. Problem tylko w tym, ze nie mają przestrzeni do występów. Swoimi osiągnięciami zasłużyli, żeby im tę przestrzeń dać. Targ Węglowy jest dla nich."

      W świecie współczesno-postępowym jest tak: "Słuchajcie. Jest dogmat, że Gdańsk to metropolia i kulturowa potęga. Bez dyskusji! Ogólnie jest dużo dogmatów, a jeśli ktoś je podważa, ten faszysta. Zamykamy Targ Węglowy! A że nie ma go czym zapełnić? Polacy to ciemnogród i się na nich obrażamy."

      A poza tym sztuka jest sztuka im więcej instytucji tym więcej dotacji, nieważne co w środku.

      • 5 1

      • yyyy...mętne to jakieś... jacyś faszysci... wtf??

        • 1 4

      • Te dogmaty sa psu na budę

        Słuchaj ty masz jakieś problemy z myśleniem a na pewno rozumieniem tego co czytasz.
        Gdyby AIDA była wystawiana na Targu Węglowym, to byłby hit stulecia ale to nie ma być spektakl a jedynie odtworzenie na dużym ekranie przedstawienia zarejestrowanego w 2012 roku w Weronie.
        Zajarzyłeś chłopie w końcu o jaki spektakl chodzi?
        Te dogmaty miałyby sens, gdyby dotyczyły rzeczy realnej, tu zaś mamy do czynienia z lizaniem cukierka przez szybę.

        • 1 0

    • Glupoty opowiadasz. To jest tak samo jak czytanie ksiazek. (1)

      Jedni (Ja takze) preferuja czytanie ksiazek w wydaniu naturalnym papierowym a inni czytaja e-booki z Nookow. Internet to wspaniala rzecz ale kiedy zabieram sie do czytania ksiazek to nie dla mnie nic przyjemniejszego niz wlasnie wertowanie papierowych wydan. Zarowno tych pachnacych swiezo kupionych z ksiegarn jak I tych starych z bibliotek. Teraz na emeryturze prawie co dzien spedzam czas w jednej z wielu bibliotek publicznych kolo mojego domu. Polowe czasu czytam a druga browsuje na Internecie. Takze wiele czasu spedzam w tutejszych Empikach I im podobnym. Nigdy nie bede siedzial caly dzien patrzac na monitor komputera. To oznaka choroby psychicznej. Obejrzenie opery na Youtube to jedno ale wizyta w teatrze (nie tylko operowym) to jest dla mnie dniem swiatecznym. Tak to widze....

      • 2 2

      • Słuchaj melomanie od siedmiu boleści.
        Różnica odtworzenia AIDY z DVD na dobrym sprzęcie 7.1 a oglądaniem jej na Targu Węglowym będzie taka, że w domu się w muzę świetnie wsłuchasz zaś na TW usłyszysz mlaskanie wtranżalających czips, siorbiących piwsko i bezustannie klikających w smartfony przygłupów, w międzyczasie robiących selfie na facebooka czy inny internetowy badziew.

        • 2 0

  • Zapewne będę przez 3 minuty jednym z tysięcy przypadkowych widzów.

    Wracając z którejś z knajp Głównego Miasta zahaczę o ten film (bo to film) stanę się częścią IKMowskich statystyk (słynnych już z rzetelności ;) dowodzących jak to one (znaczy te płcie kulturowe) zapełniają przestrzeń i ludzkie dusze kulturą wysoką. Cyfra, kolumna, pieczątka i myk do kasy miasta po dotacje na dewiacje.

    • 14 10

  • Wielkie halo, a to tylko opera na wielkim ekranie.

    Tyle hałasu, że myślałem, że wystawiają to na żywo na Targu Węglowym.

    • 16 1

  • Wypadnie na łeb na szyję.

    Rozłóżcie materace.

    • 5 1

  • A dlaczego w teatrze, który przyjezdni nazywają krematorium nie wystawia się spektakli na żywo?

    Bo wicie rozumicie towarzysze kulturalni, filmy to my w domu śmigamy na telewizorku czy nawet w samochodzie w korkach, jak ktoś ma fantazję.

    Gdańsk to niestety kulturalna pustynia. A najlepszym teatrem jest teatr lalek we Wrzeszczu. Gorzka ale prawda. Gdyby nie występy objazdowych teatrów czy choćby aktorów z monologami to w Gdańsku nic by się nie działo.
    Sytuacja podobna do komedii. Łazienkę macie no mamy a jakże a potrzebę gdzie można załatwić? A to to za stodołą na lewo.

    Teatr macie, no mamy, ba, nawet dwa. A potrzeby kulturalne zaspokaja. A nie w tej sprawie to proszę na Bydgoszcz lub dalej na Warszawę.

    • 10 10

  • Aida nie tylko na scenie, ale i w plenerze jest jedną z najkosztowniejszych do wystawienia.

    Realizatorzy maja to na uwadze zanim zdecydują się ją przygotować. To nie jest w związku z tym spektakl na jedno wystawienie.

    • 3 2

  • Instytut Kultury Miejskiej to brzmi prawie "naukowo", ale to Wrocław będzie w 2016 r. europejską stolicą kultury. (1)

    W roli Cioci Jadzi wystąpi Jerzy Snakowski i zapewne będzie On gwiazdą wieczoru.

    • 8 0

    • czemu ze Snakowskim?

      Jak go zmienicie to przyjdę.

      • 4 0

  • Pan Jerzy Snakowski jest tak świetny w roli komentującego i narratora, że napewno będzie to super przeżycie. Byłam nieraz na takich imprezach z p. Snakowskim. Jest super świetny. Idźcie, nie pożałujecie.

    • 1 2

  • Czy aby nic nie spadnie na łeb?

    Trzeba zabrać ze sobą kaski ochronne?

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki trójmiejski teatr dysponuje Nową Sceną?

 

Najczęściej czytane