- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Jak rozmawiać z młodzieżą o demokracji?
Czy demokracja może być atrakcyjna dla młodych ludzi? Jak o niej mówić, porzucając stereotypy i jednocześnie zainteresować dzieci czy młodzież? Na te kwestie odpowiedzi szukali organizatorzy konkursu "Demokracja. Nie tylko dla dorosłych", którego finał miał miejsce 16 i 17 września w Teatrze Miniatura. Nagroda w wysokości 20 tys. zł zasłużenie trafiła do Jarosława Murawskiego, autora sztuki "Kleszcz".
W ramach finału konkursu zorganizowano czytania tekstów trójki finalistów. "NieWażny głos" Jakuba Kaprala rozgrywa się w urnie wyborczej, gdzie głosy "za" i "przeciw" dyskutują na temat demokracji. Padają argumenty "za" - wolność słowa, wolność, swobody obywatelskie, padają argumenty "przeciw" - ułuda wpływa na rzeczywistość, pozory wolności etc. W pewnym momencie w spór mieszają się głosy fałszywe, które terroryzują towarzystwo (również "ptaszka", czyli głos nieważny).
Autor w bardzo bezpośredni sposób podszedł do tematu demokracji i głosowania, obierając za cel edukację młodych ludzi i zapoznanie ich z podstawowymi mechanizmami ordynacji wyborczej. Sztuka kończy się zwrotem do (nie)wyborców, szczególnie tych, którzy oddają puste głosy, by włączyli się aktywnie w proces głosowania. Dramat ciekawie zaprezentowała młodzież z grup teatralnych Stowarzyszenia Kulturalno-Edukacyjnego MOST, działającego przy Teatrze Miniatura pod wodzą Agnieszki Grewling-Stolc.
Z kolei "Wolf" Anny Andraki o demokracji, a raczej o wspólnocie, opowiada w zupełnie inny sposób. To dwa porządki połączone ze sobą wątkiem psa. Trzy wilki w stadzie dostrzegają psa rannego w polowaniu na nie. Po burzliwej dyskusji postanawiają się nim zaopiekować. Jednocześnie trzech młodych ludzi tworzy zmilitaryzowaną formację, szukając sposobności by móc się wykazać. Wilki decydują się przygarnąć psa, tego jednak ciągnie do swojego właściciela.
Pies zanim szukając właściciela trafi na zmilitaryzowane dzieciaki, które myśląc, że mają do czynienia z rannym wilkiem, katują go na śmierć. Jednowymiarowy, czarno-biały podział na ludzi i zwierzęta, jest pretekstem do opowiedzenia o grupie, decyzjach podejmowanych razem oraz o dyktaturze i uzależnieniu od niej (relacja pana i jego psa). Najlepsze z czytań performatywnych, prezentujących sztukę, przygotowała z aktorami Teatru Miniatura Lena Mokrzecka (studentka reżyserii teatru lalek Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Wydział Lalkarski w Białymstoku).
Zwycięski "Kleszcz" Jarosława Murawskiego jest zdecydowanie bardziej wielopłaszczyznowy i metaforyczny. Bohaterami są zwierzęta, zaś cała rzecz dzieje się w lesie, gdzie jest coś, co wszystkich gryzie. Zwierzęta pod wodzą Wilka i Hieny debatują co zrobić z niechcianym Kleszczem, którego broni jedynie Borelia (pieszczotliwe określenie boreliozy). Czy jedyne rozwiązanie kwestii "gryzącego problemu" to deportacja na księżyc? I co księżyc wraz ze swoimi mieszkańcami na to?
Procesy demokratyczne, debaty publiczne i rozprawa przed sądem łączą się tutaj z próbą zamachu stanu i chęcią wprowadzenia dyktatury, bo - jak powszechnie wiadomo - każda władza deprawuje. Sztuka w błyskotliwy sposób ukazuje blaski i cienie demokracji - powszechne wybory (i związane z nimi manipulacje), narzucanie woli większości pozostałym, wreszcie rozwój ideologii sprzyjającej elitom i zapędy dyktatorskie, by sprawować władzę w sposób nieskrępowany.
"Kleszcz" Jarosława Murawskiego otrzymał nagrodę jak najbardziej zasłużenie, choć samo czytanie performatywne, przygotowane przez Roksanę Miner (studentkę reżyserii teatru lalek Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Wydział Lalkarski w Białymstoku) wspólnie z aktorami Teatru Miniatura, okazało się najmniej przejrzystą prezentacją dramatu.
- Nie wykluczamy realizacji tekstu na naszej scenie i dlatego przede wszystkim włączamy się w konkurs. Pamiętajmy jednak, że od chęci do decyzji i samej realizacji daleka droga - zapowiadał nam niedawno dyrektor Teatru Miniatura Romuald Wicza-Pokojski.
Wydaje się, że wystawienie "Kleszcza" w Miniaturze byłoby bardzo dobrą decyzją.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (116) 1 zablokowana
-
2017-09-18 08:53
"Kleszcz" brzmi jakby znajomo...
Przecież to nic innego jak nawiązanie do obecnej sytuacji w Europie. "Kleszcz" to tzw. "Uchodźcy" z Afryki i Bliskiego Wschodu. Borelia to środowiska opowiadające się za ich przyjmowaniem, poprawne politycznie, głównie lewicowe, a Wilk i Hiena to Niemcy i Francja.
- 15 1
-
2017-09-18 09:05
Sztuka Jakuba Kaprala doskonała.
Szkoda, że nie wygrał. Młodzież która czytała rewelacyjna.
- 5 0
-
2017-09-18 09:36
W Polsce nie ma demokracji (3)
Wystarczy porównać definicję słowa demokracja z tym co mamy w kraju. W tej chwili rządzi samodzielnie partia chociaż nie dostała w wyborach ponad 50% oddanych głosów. W UE też najwiecej do powiedzenia ma jakaś nie wybierana przez narody Komisja!!!!
- 2 17
-
2017-09-18 10:01
z pierwszą częścią twojej wypowiedzi nie mogę się zgodzić (2)
winne temu jest ordynacja wyborcza, że jedna lista wyborcza (a nie partia, to jest różnica!) otrzymała większość mandatów w sejmie. Przypominam że na tej liście wyborczej nie tylko kandydaci pis startowali także solidarnej polski z ziobro i polski razem j. gowina. a więc 3 ugrupowania.
- 6 0
-
2017-09-19 09:50
(1)
Nie wim czemu się nie zgadzacie. Demokracja to w skrócie rząd wybrany przez większość. Czy ten rząd ma poparcie ponad 50% oddanych głosów?
Po drugie chciałem tylko zwrócić waszą iwagę jak złe jest w Polsce prawo - od konstytucji począwszy poprzez różne przepisy i na ordynacji skończywszy.
Poza tym taka moja refleksja - dlaczego minusujecie? Bo nie chcecie przyjąć prawdy do swojej świadomości. To właśnie dzięki temu rządzą od 30 lat nieudacznicy!- 1 0
-
2017-09-19 12:09
Bo demokracja to jedynie referendalna lub wiecowa, a to co nazywamy demokracją reprezentatywną to tyrania oligarchii.
- 0 0
-
2017-09-18 09:45
Nagrody przyznali POlitycy i urzedasy Gdańska i wszystko jasne!!
- 12 2
-
2017-09-18 09:49
Najlepiej będąc autorytetem. Wzruszają : aktorzy, pogodynki, piosenkakarze i... politycy
- 5 0
-
2017-09-18 09:58
od kiedy demokracja gwarantuje wolność słowa?
- 8 1
-
2017-09-18 10:10
Młodzież nie chce demokracji!
- 5 1
-
2017-09-18 10:35
Koryto koryto
to cała demokracja pełowska, zdradziecka chołota
- 10 0
-
2017-09-18 11:08
Najlepiej w telewizji publicznej
Jak w temacie aaaa i program musi być prowadzony przez Pana Pośpieszalskiego pierwszego naczelnika propagandy RP
- 0 8
-
2017-09-18 11:28
Wysłać młodych do Niemiec
Niech sprobuja poprotestowac przeciwko merkel lub przyjmowaniu nierobow z Afryki. Wówczas poczują co to demokracja.....na własnej skórze
- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.