- 1 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (68 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (28 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 5 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Jak Lech Wałęsa został słowiańskim bóstwem. O "Wielorybie" Teatru Miniatura
Nowy spektakl Miejskiego Teatru Miniatura jest wyjątkowy z co najmniej kilku powodów. Skierowany jest do osób dorosłych i poświęcony mechanizmom historii oraz jej kreowaniu przez tworzenie odpowiednio sfabrykowanych faktów, które poddane zostaną później odpowiedniej interpretacji. Dlatego "Wieloryb", choć niepozbawiony mielizn, to jedna z najambitniejszych prób teatralnych Teatru Miniatura w ostatnim czasie.
Książka "Wieloryb" Jerzego Limona, znanego głównie z działalności na polu literatury anglojęzycznej i propagowania twórczości Williama Szekspira, jest dziełem niezwykłym. Zawiera dziesiątki rozmaitych tropów, myśli oraz setki fikcyjnych faktów, na bazie których autor buduje swoją nielinearną, rozproszoną, wielowątkową opowieść o historii i mechanizmach jej kreowania. Wymyka się ona prostej interpretacji, bo wszystko dzieje się przecież symultanicznie - każdy fakt wynika z wielu różnych przyczyn, o których często nie mamy pojęcia. Limon stworzył współczesną sylwę, usiłując odtworzyć faktyczny proces tworzenia się historii, bez sprowadzania do jednej perspektywy i bez ograniczania przez znaną nam rzeczywistość. Kluczem tego procesu jest fikcja - znane nam fakty zmieszane są ze zmyślonymi, zyskując drugie i trzecie dno.
Autor scenicznej adaptacji tego dzieła, Romuald Wicza-Pokojski, działał wbrew intencji autora, tworząc względnie spójną narrację, wyłuskując linearną opowieść zbudowaną na kilku wątkach wywiedzionych z powieści. Poznajemy więc Kościół Starych Słowian - czcicieli Walezy, czyli... Lecha Wałęsy, który za sprawą legendarnego pomocnika Gramunda mógł dokonać zmian w losach świata. W spektaklu obecny jest też ekscentryczny Barry Newman, artysta malujący wieloryby, przyjaciel Gramunda z czasu wojny w Wietnamie. Poznajemy także Helenę Szymańską, dziennikarkę szukającą informacji o wydarzeniach sierpniowych i strajku w Stoczni Gdańskiej, a otrzymującą zaskakujące wieści na temat własnej rodziny. Nie brakuje też tajemniczego superbohatera Gramunda oraz... samego Lecha Wałęsy.
Właśnie od przedziwnego "spotkania" Gramunda i Wałęsy rozpoczyna się przedstawienie nietypowym prologiem na podwórzu za teatrem. Z piskiem opon wjeżdża fiat 125p, z którego wyskakuje dwóch SB-ków. Na miejscu jest już Gramund, który szybko się z nimi rozprawia, umożliwiając mężczyźnie z wąsami, w sweterku i z reklamówką przedostanie się przez płot. Dopiero wtedy publiczność zapraszana jest na widownię Teatru Miniatura, zainstalowanej na specjalnych podestach, umieszczonych na widowni teatru. Przechodząc publiczność natrafia na obrzędy Kościoła Starych Słowian, rekrutującego się z odrzuconych przez PZPR partyjnych członków, którzy odkryli w sobie żarliwą wiarę w Walezę.
Po tak dynamicznym początku, stopniowo zaznajamiamy się z powikłaną, wielowątkową historią, której pretekstem jest obecność wieloryba wyrzuconego przez Bałtyk na brzeg - zapowiedzi znaczących faktów i historycznych przełomów. Na ile dzieją się one samoistnie, a na ile są efektem działań tajemniczej grupy Korektorów, wpływających na znaną nam rzeczywistość i czy każdy na pewno jest tym, za kogo się podaje, to kwestie, która reżysera Jacka Głomba zajmują w największym stopniu.
Głównym motywem scenografii Małgorzaty Bulandy jest wieloryb - cała widownia znajduje się w szkielecie wieloryba - jesteśmy więc w samym sercu zmian, bo wedle wyznawców Kościoła Starych Słowian to właśnie w tym ssaku przypłynął do Gdańska mesjasz-wyzwoliciel Lech Wałęsa. Na scenie widzimy też szczątki wieloryba, czczone przez wyznawców kościoła, a za aktorami w tle dominującym elementem jest wielki obrys granic naszego kraju - stanowiący też ekran projekcyjny. W klimat spektaklu wprowadza nas również muzyka Łukasza Matuszyka, wykonywana w trakcie obrzędowych pieśni wyznawców Walezy przez Jowitę Cieślikiewicz.
Reżyser łączy w przedstawieniu elementy kina akcji i wątki sensacyjne, fantastyczne z detektywistycznymi. Właśnie odkrywanie przez Helenę Szymańską swojej historii oraz prowadzenie narracji w formie detektywistycznej zagadki, którą widz ma sam rozwiązać, układając ją z szeregu nie do końca oczywistych tropów, to najciekawsze wątki gdańskiego "Wieloryba".
Poza Jackiem Majokiem, grającym Newmana, trudno wskazać tu pełnokrwistego bohatera. Jednak rola zgorzkniałego, tracącego co jakiś czas kontakt z rzeczywistością weterana wojennego ujawnia duży potencjał Majoka do kreowania bohaterów dwuznacznych i ekscentrycznych, jakich rzadko grywa w Miniaturze. Rolę amerykańskiego superbohatera Gramunda gra Krystian Wieczyński, który nie ma aparycji amanta czy żołnierza, co czyni jego postać ciekawą. Sam Wieczyński w większość scen wnosi dynamikę, której często brakuje w momentach bez niego.
Pozostali aktorzy mają role epizodyczne - świetną scenę wideo posiedzenia partyjnego tworzą: Wojciech Stachura jako Rusek, Andrzej Żak jako I sekretarz, Piotr Srebrowski w roli Księdza Sulimy, Jakub Ehrlich w roli Docenta Szcześniaka, Hanna Miśkiewicz jako Członkini Egzekutywy oraz Jolanta Darewicz, czyli Stenotypistka. Z kolei Kuratorka Magnolia w wykonaniu Edyty Janusz-Ehrlich nieco przemądrzałą, empatyczną kobietą i zarazem wyrazistą bohaterką. W cieniu wymienionych pozostaje nijaka Helena Szymańska grana przez Zofię Bartoś.
Jacek Głomb ma pomysł na rolę i miejsce dla każdego z aktorów, jednak nie wszystkie epizody są równie udane. W środkowej części spektaklu pojawiają się niepotrzebne dłużyzny, a dramaturgia budowana dla każdej sceny odrębnie jest przyczyną nierównego, rwanego tempa kolejnych epizodów, utrudniając i tak niełatwą percepcję odbiorcom. Konstatacja, jaka przebija się ze spektaklu Miniatury jest taka, że za porządkiem dziejów stoi tajemnicza grupa ludzi trzymających władzę, co jest rażącym uproszczeniem wobec pomysłu autora książki. Uwydatniono rolę Lecha Wałęsy - pojawiającego się kilkakrotnie, w tym uparcie powtarzającego (w wykonaniu grającego go na scenie Jacka Gierczaka) w finale "nie jestem Bogiem" - czyni go postacią wieloznaczną, trudną do zaszufladkowania na kartach historii. Wałęsa sam w sobie stanowi świetny przykład faktów i mitów, w jakie obrasta historia.
Rozwiązanie akcji następuje nagle, w bardzo naiwnej scenie, gdy Helena Szymańska poznaje prawdę. Niemniej "Wieloryb" to ciekawa, oryginalna i bardzo odważna inscenizacja, problematyzująca kwestie faktów i mitów historycznych. Paradoks polega na tym, że chociaż w spektaklu zaznaczono sprzeciw wobec opowiadaczy historii, produkcja Miniatury jest właśnie taką opowiadaną historią, dającą pod rozwagę porządek świata. Nasza - widzów - rola też jest ważna. W końcu nieprzypadkowo siedzimy w brzuchu wieloryba.
Spektakl
Wieloryb
Miejsca
Spektakle
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2018-09-22 16:10
Wieloryb- opinia.
Przykre jest to, że Ci , którzy nie mają nic do powiedzenia, tak wiele mówią !
Proponuję wypowiadać się na temat sztuki po następujących czynnościach:
1.Przyjdź i zobacz.
2.Zadaj sobie pytanie o czym jest ta sceniczna opowieść i jakie środki zastosowali twórcy spektaklu.
3. Oceń.- 6 0
-
2018-09-21 00:10
Mieć taką markę
na świecie jak Wałęsa i niszczyć to.
Pytanie: czy mądry naród tak postępuje?- 5 1
-
2018-09-17 09:20
Lech Wałęsa to bohater jednoznaczny, największy Polak w Historii!!! (25)
- 32 118
-
2018-09-19 11:05
deszcz
Największy konfident w RP
- 1 1
-
2018-09-18 08:34
przejdzie do historii świata
jak judasz w historii Zbawienia. Odegrał swoją rolę i jedyne usprawiedliwienie to jego głupota oraz ze to oszustwo zapobiegło wojnie domowej bo wiele nie brakowało by wyrżnięto SBecję i komuchów.
- 3 0
-
2018-09-17 11:53
Hahaha, dawnom się tam nie uśmiał, Polek to co najwyżej bohater peowski (4)
- 13 4
-
2018-09-17 13:36
Ciekawe czy Twój karzełek wyprowadziłby, tak jak Lechu, wojska rosyjskie z Polski? (3)
- 5 12
-
2018-09-18 07:52
robił wszystko co mu Moskwa kazała
on chciał stworzyć z ruskimi Układ Warszawski bis przeciwko NATO
taki bohater, moskiewski pachołek od najmłodszych lat
Bolek głupcze!- 5 0
-
2018-09-17 16:44
Bzdura z tym wojskiem
- 10 0
-
2018-09-17 15:48
Bolek wyprowadził z totka miliony, co najwyżej, rudzielec z CDU na start swojej polskiej filii
- 14 1
-
2018-09-17 09:48
walesa to największy wstyd dla Polski (8)
- 35 18
-
2018-09-17 13:38
Jeżeli wstydem nazywasz wyprowadzenie wojsk rosyjskich z terenów RP... (3)
- 5 14
-
2018-09-18 07:51
on chciał stworzyć z ruskimi Układ Warszawski bis przeciwko NATO
taki bohater, moskiewski pachołek od najmłodszych lat
- 6 1
-
2018-09-17 20:05
sami wyszli bo ZSRR padlo
- 12 1
-
2018-09-17 16:43
Kolejny mit Wyborczej
SBekom utrzymał emerytury
- 15 0
-
2018-09-17 10:21
Procesor Wałęsa? (3)
Kończył tylko Podstawówkę?
No nie wiem, zdania są POdzielone- 10 6
-
2018-09-17 14:49
buduja mit tego prostaka
gdzie moga , a potem wychodzi orginał ... i jest wstyd .
- 12 4
-
2018-09-17 12:05
Przyzakładową szkołę ładowania wózków akumulatorowych
w Stoczni imienia Lenina w Gdańsku
- 7 3
-
2018-09-17 11:25
Ruski bot na posterunku.
- 5 9
-
2018-09-17 09:32
tak ? (7)
od kiedy zdrajcy sa bohatrami ? chyba w Kodzie hahah
- 42 12
-
2018-09-17 21:14
Nie przekonasz ich
Wuerzą w tego sprzedawczyka ktory dodatkowo zniszczyl przemysl stoczniowy
- 4 1
-
2018-09-17 09:38
Zdrajcą jest potomek żydów odeskich (5)
jarek kaczyński, którego ojciec za willę w wawie sprzedał kolegów; on sam sprzedał brata podczas stanu wojennego, a jeden z jego kumpli, były minister obrony narodowej, to agent ruski; nie wspominając już o pewnym ojcu dyrektorze, który w latach 90tych za pieniądze z Rosji rozkręcał medialne imperium
- 15 32
-
2018-09-17 20:56
e tolerancyjni co macie do Żydów?
- 6 0
-
2018-09-17 12:04
Ale ci zryli bańkę !!
- 11 2
-
2018-09-17 10:20
Wg Wyborczej oczywiscie (2)
Ale kwik
- 23 4
-
2018-09-17 11:24
Kwiczą pisiory
"nie sprzedaliśmy kraju za 500zł"...
- 4 21
-
2018-09-17 10:21
A nie Kiszczak i Jaruzelski?
POpaprancu
- 18 3
-
2018-09-17 13:37
Kacper - idioto - nie masz jeszcze dość?
- 4 13
-
2018-09-17 09:39
Jak wygra młody bolek to na każdym kroku będzie pomnik, park lub ulica Lecha Wałęsy:) (7)
- 62 18
-
2018-09-18 21:17
nie wygra bo Jarek Lechowi ani do pięt nie dorasta
- 0 0
-
2018-09-18 16:10
pomnik
pomyliłeś Lechów-jet duży wałęsa i malutki Kaczyński
- 1 0
-
2018-09-17 10:14
Straż miejska będzie karała za nadawanie imienia Boleslaw (2)
Bolek i.lolek będą zakazani a koszulki KOD i konstytucja będą obowiązkowe.
- 15 4
-
2018-09-17 14:11
Jak na razie, mamy jedyny w historii rząd (1)
Który nasyła policję o 6 rano za koszulkę.
- 8 8
-
2018-09-17 20:56
poprzedni rząd nasyłał za stronki internetowe, wart Pac pałaca!
- 3 3
-
2018-09-17 12:15
Ba! Nawet lotnisko w Gdańsku nazwą jego imieniem!
no... chyba przesadziłam ...
- 8 1
-
2018-09-17 11:25
Jak na razie, mamy 483 pomniki najmniejszego prezydenta Polski
- 14 12
-
2018-09-18 20:41
PiStoPiC, nigdy nie zdobędziecie Gdańska !
Wałęsa wygra wybory !
- 3 6
-
2018-09-18 12:01
Jak słyszę nazwisko Wałęsa to czuję niesmak nawet gdy mowa o spektaklu. (1)
- 11 8
-
2018-09-18 19:27
szybka pomoc
pomogę ci - powiem Kaczyński - i juz ci lepiej, prawda. Honorarium przeslij na Caritas
- 2 2
-
2018-09-18 19:26
a może
jak widzę trójmiejskie spissiory dostały polecenie i smarują głupoty na jeden temat, który są w stanie swoim małym rozumkiem pojąć. Cholera, a może stworzyć dramat o polskim Napoleonie (co był przecież w Stoczni jak to du*owłazy informują), to i dotacje wpadną a suweren poprze...
- 5 2
-
2018-09-18 17:08
Aktorstwo
Zofia Bartoś to jedna z najbardziej wszechstronnych i dynamicznych aktorek teatralnych nie tylko w Trójmieście, ale w ogóle na polskich scenach. "Wieloryba" nie widziałem, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, by zagrała nijako. Mam wrażenie, że recenzent błędnie utożsamia chyba postać i przypisane jej w sztuce atrybuty i środki scenicznego wyrazu.
- 1 5
-
2018-09-18 16:54
Lech Wałęsa został słowiańskim bóstwem?
Co bedzie kiedy zacznie sobie wyobrazac ze to prawda?
- 7 0
-
2018-09-17 11:47
Wałęsa mówiący "nie jestem Bogiem"? (2)
Widać, że to fikcja literacka. Przecież on sam twierdzi, że w pojedynkę obalił komunizm i kilkukrotnie trafił szóstkę w totka... A to zdecydowanie wymaga nadludzkich mocy.
- 64 6
-
2018-09-18 05:55
Jak Wałęsa obalił komunę
Regan doprowadził do bankructwa ZSSR
Kto wymyślił sposob przejścia od realnego socjalizmu do gospodarki kapitalistycznej ?
Kto wymyślił że w tejże gospodarce "oni" będą nadal piastowali stanowiska w sądach ,mediach ,kto będzie miał służby pod kontrolą ? Kto wymyślił że większość firm to będą firmy zachodnie i one będą korzystały najwięcej z tej transformacji ? Kongres Liberalno-Demokratyczny dostawał pieniądze z CDU ale "hodowanie" odpowiednich osobników ,którzy byli podatni na pieniążki i stanowiska trwało w ciągu całych lat 80-ch gdzie wiadomo było że nie da się obozu utrzymać w dotychczasowej formule
Wałęsa był tylko pionkiem na tej szachownicy.Miał przetrwać "układ" tylko w trochę innej rzeczywistości i Wałęsa im to umożliwił układając się z Kiszczakiem.Ma do dzisiaj ku temu benefity. Kraj potrzebował finansowania aby się odrodzić ale można to było zrobić tak aby się mniej uzależnic od obcego kapitału.Niestety obalenie rządu Olszewskiego zniweczyło te możliwości.
Trzeba pamiętać ,ten kto płaci to wymaga ,pieniędzy nie rozdaje sie za darmo.- 2 0
-
2018-09-17 14:12
Porąbałeś z Prezesem
Który powiedział, że jak go internują, to obali komunizm i władza się przestraszyła.
A on i tak go obalił!- 2 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.