• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Scena

Wszystkie kategorie
Kalendarza imprez
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Insomnia/Bezsenność (7 opinii)

kasy:
58 557-42-47
w ramach wydarzenia:
XII Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA
9.5
12 ocen
Przedstawienie traktuje o koszmarach nocnych i życiu nocnym w ogóle. Opowiada o szaleństwach sennych i piekielnej naturze nieświadomości, o tej drugiej stronie człowieczeństwa, której nie widać na co dzień. W tym patologicznym piekle natknąć się można na akty przemocy przedstawione paradoksalnie w niezwykle poetycki sposób. Insomnia jako połączenie muzyki, tańca, plastycznej instalacji i projekcji video staje się rodzajem współczesnego rytuał.

Pierwsza wersja spektaklu powstała w 2006 roku w Nancy we Francji, natomiast druga w Amsterdamie, specjalnie na Robodock Festiwal.


reżyseria: Didier MANUEL
muzyka: Phil VON

obsada:
Emilie KATONA, Laetitia VIRATELLE, Virginie GABRIEL, Mathieu HIBON, Kannelle, Phil VON, Diane VAICLE, Didier MANUEL, Camille MUTELLE, Christophe RAGONNET


Materia Prima to więcej niż teatr, to przede wszystkim trupa teatralna. W centrum artystycznych zainteresowań grupy stoi ciał w sztuce, w nauce ale i ciało wyimaginowane. Założna w 1992 przez aktora i dyrektora artystycznego Didiera Manuel Materia Prima skupia aktorów, performerów, muzyków, tancerzy, artystów cyrkowych, twórców filmowych oraz artystów sztuki wizualnej. Tworzone przez Materię spektakle stanowią połączenie wyżej wymienionych dziedzin. Teatr funkcjonuje jako eksperymentalne laboratorium teatralne, w którym aktor staje się multimedialnym artystą i kreuje swój własny język artystyczny.



Opinie (7)

  • Nawet bardzo oki. (opinia sprzed 15 lat)

    Byłam na spektaklu dwa razy. Mnóstwo w nim świetnych elementów: ruch sceniczny (aktorzy dali z siebie chyba wszystko) i muzyka, gra świateł i scenografia Nastroje oscylowały między liryką i dramatyzmem, świetnie oddając problemy i lęki współczesnego człowieka. Można by było jedynie ograniczyć niektóre elementy nagości, aby niepotrzebnie nie rozpraszać zwłaszcza męskiej części widowni.Ogólnie
    całość składa się na perfekcyjnie zrobione widowisko plastyczno-muzyczne.
    Mam tylko jeden problem, w końcowej scenie, kluczowej dla spektaklu, padają słowa w języku francuskim, których nie rozumiem (i nie ma nic w tym dziwnego, ponieważ nie znam tego języka).
    Będę wdzięczna za wyjaśnienie znaczenia.

    P.s. Aha, jeszcze parę słów na temat konia i pozostałości na scenie po nim, czyli o tzw. kupie.
    Otóż w drugim spektaklu też zaznaczyła swoją obecność, ale na szczęście krótko. Osobom empatycznym spadł kamień z serca.

    • 0 0

  • (opinia sprzed 15 lat)

    oho, czyżby urażona ekipa organizatora nieumiejąca zadbać o warunki?? Idź sie sam tarzać w kupie

    • 0 0

  • Dziś też kupa w roli głównej ;D (opinia sprzed 15 lat)

    cóż za ironia losu ;d, bo konik zrobił dziś również wielką końską kupę na srodku 'sceny' ... może to zamierzone? ;D
    w kazdym razie na nasze szczescie a nieszczescie tego pana ... przybiegł techniczny z workiem i miotełkąą i na szybkiego sprzątnał kupęę zanim na dobre pojawili sie aktorzy :)

    • 0 0

  • ??? (opinia sprzed 15 lat)

    głupotą, to ty się kolego wykazałeś pisząc takie brednie. teatr to teatr - tutaj nie sprzątasz podczas spektaklu, nie włazisz na scenę, żeby pozamiatać. aktorzy świetnie sobie ze wszystkim poradzili, bo od tego są aktorami, żeby umieć odpowiednio reagować na spontaniczne sytuacje. zresztą, kupa to kupa - o czym tu gadać?!

    • 0 0

  • (opinia sprzed 15 lat)

    Przesadzacie. Wystarczylo skupic sie na spektaklu, odczuciach, by nie zauwazyc tej calej kupy. Niestety w przedstawieniach ze zwierzeciem trudno takie cos przewidziec, a aktorzy swietnie z tego wybrneli. Gdyby ktos z organizatorow sprzatal tam w trakcie, powstaloby niepotrzebne zamieszanie i tym bardziej atmosfera by padla. Co do samego przedt]stawienia, bylo niezwykle wyraziste i doglebnie pokazywalo pieklo, jakie moze zgotowac sobie sam czlowiek ze swoimi myslami i halucynacjami. Refleksje niemalze psychiatryczne, ale i w swym mroku pociagajace. Naprawde godne polecenia

    • 0 0

  • (opinia sprzed 15 lat)

    mimo kupy spektakl warty obejrzenia. Głupota organizatorów, że nie umieli zapewnić czystości i zareagować odpowiednio....

    Ale, show must go on

    • 0 0

  • (opinia sprzed 15 lat)

    Z wczorajszego spektaklu wyszła niezamierzona, choć niepokojąco trafna konstatacja kondycji całej współczesnej sztuki.
    Cały elektryzujący dramatyzm spektaklu znika ponieważ na środku leży kupa.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery