Hey, Klezmorim! (5 opinii)

• Widok wątków

  Widok

  • Wątki
  • Płaski (aktywny tylko do 24.04.2023)
• Od najnowszych

  Sortowanie

  • Od najnowszych
  • Od najstarszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2006-08-15 16:32

  Edytuj

  Ech, Klezmorim... (opinia sprzed 16 lat)

  Wszystkie te recitale to stale to samo, nuda, mierny poziom, epatowanie tanimi emocjami. Ileż można?!

  Red

  16 lat

  • 1 2

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Wszystkie te recitale to stale to samo, nuda, mierny poziom, epatowanie tanimi emocjami. Ileż można?!

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2004-09-07 16:36

  Edytuj

  Hej Klezmorim (opinia sprzed 18 lat)

  Wspanialy wieczor w teatrze Atelier w Sopocie. Brawa dla calego zespolu. Czy planujecie w tym roku wystepy w Mainz/Moguncji ?

  K. Kallas

  18 lat

  • 2 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Wspanialy wieczor w teatrze Atelier w Sopocie. Brawa dla calego zespolu. Czy planujecie w tym roku wystepy w Mainz/Moguncji ?

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2004-08-23 18:40

  Edytuj

  wyborne (opinia sprzed 18 lat)

  Swietny koncert! a to za sprawą oczywiście A. Ochodlo i doskonałego zespołu z Mińska oraz rewelacyjnie zaaranżowanych- przez Marka Czerniewicza- utworów. Polecam, choć już tego nie grają , ale chyba będzie płyta

  alex

  18 lat

  • 2 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Swietny koncert! a to za sprawą oczywiście A. Ochodlo i doskonałego zespołu z Mińska oraz rewelacyjnie zaaranżowanych- przez Marka Czerniewicza- utworów. Polecam, choć już tego nie grają , ale chyba będzie płyta

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2004-08-22 12:08

  Edytuj

  Hej Klezmorim! (opinia sprzed 18 lat)

  Witam! Miałem przyjemność oglądać prapremierę na Festiwalu im. J. Kiepury w Krynicy Zdroju. I kolejny sukces A. Ochodlo. Spektakl- widowisko znakomicie potrafi porwać widza w wir Krakowskiego Kazimierza. Nie nudzi, piosenki są przeplatane w wszystkie znakomicie dobrane. Dwie godziny z muzyką żydowska w wykonaniu znkomitej orkiestry. Serdecznie polecam na szare, jesienne wieczory. Pozdrawiam

  antex

  18 lat

  • 2 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Witam! Miałem przyjemność oglądać prapremierę na Festiwalu im. J. Kiepury w Krynicy Zdroju. I kolejny sukces A. Ochodlo. Spektakl- widowisko znakomicie potrafi porwać widza w wir Krakowskiego Kazimierza. Nie nudzi, piosenki są przeplatane w wszystkie znakomicie dobrane. Dwie godziny z muzyką żydowska w wykonaniu znkomitej orkiestry. Serdecznie polecam na szare, jesienne wieczory. Pozdrawiam

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2004-08-18 17:42

  Edytuj

  Śpiewaj, Klezmerze (opinia sprzed 18 lat)

  Spektakl jako taki nie różnił się niczym od pozostałych recitali pieśni żydowskich Andre Ochodlo. Ale klimat, jaki się tworzy podczas tych koncertów jest nieporównywalny z niczym innym. Urzeka przede wszystkim magia głosu p. Ochodlo i doskonale oddawane emocje. Należy on do nielicznych artystów, którzy śpiewają całym sobą, nadaje pieśniom niepowtarzalny ton, widoczny, albo może słyszalny, zarówno w głosie jak i w oczach, rękach i całej postaci.
  Nie sposób pominąć też towarzyszącej mu orkiestry. Instrumenty w pieśniach żydowskich "mówią", śpiewają własne pieśni, zawodzą nad losem osieroconych dzieci, weselą się wraz z radością Żydów. Orkiestra nadaje tej muzyce charakterystyczną barwę i rytm, toteż nie sposób pomylić jej z żadną inną.
  A mówiąc krócej: gorąco polecam!
  

  violino

  18 lat

  • 2 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Spektakl jako taki nie różnił się niczym od pozostałych recitali pieśni żydowskich Andre Ochodlo. Ale klimat, jaki się tworzy podczas tych koncertów jest nieporównywalny z niczym innym. Urzeka przede wszystkim magia głosu p. Ochodlo i doskonale oddawane emocje. Należy on do nielicznych artystów, którzy śpiewają całym sobą, nadaje pieśniom niepowtarzalny ton, widoczny, albo może słyszalny, zarówno w głosie jak i w oczach, rękach i całej postaci.<br>Nie sposób pominąć też towarzyszącej mu orkiestry. Instrumenty w pieśniach żydowskich "mówią", śpiewają własne pieśni, zawodzą nad losem osieroconych dzieci, weselą się wraz z radością Żydów. Orkiestra nadaje tej muzyce charakterystyczną barwę i rytm, toteż nie sposób pomylić jej z żadną inną.<br>A mówiąc krócej: gorąco polecam!<br>

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.