• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowy koncert na schodach Gdyńskiej Szkoły Filmowej

Justyna Michalkiewicz-Waloszek
21 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Czerwone schody Gdyńskiego Centrum Filmowego zobacz na mapie Gdyni na jeden wieczór zamieniły się w bardzo klimatyczną scenę koncertową i trybuny "pod chmurką". W otoczeniu publiczności na filmowej scenie zagrali: Maria Sadowska, L.U.C oraz Bisz. Wszyscy w towarzystwie orkiestry Rebel Babel Ensemble. Wstęp na ten godzinny koncert był bezpłatny. W sezonie letnim odbędą się jeszcze dwa takie wydarzenia.



Wydarzenie zapowiadaliśmy w naszym stałym cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o godz. 10 oraz osobnym artykułem

"GSF on Stairs" to nowy projekt Gdyńskiej Szkoły Filmowej, a sobotni koncert zainaugurował cykl wydarzeń, wpisując jednocześnie gdyńską filmówkę na koncertową mapę Trójmiasta. Atutem miejsca jest przede wszystkim jego nieszablonowość. Podczas gdy muzycy występowali na samym dole schodów, publiczność otaczała ich ze wszystkich stron. Część osób zajęła miejsce na schodach, a pozostali wszędzie tam, gdzie można było dotrzeć do artystów - za barierkami wokół czerwonych schodów, w kawiarni GCF oraz w holu budynku. Kameralna atmosfera miejsca sprawiła, że zarówno artyści, jak i publiczność, na ten wieczór stali się muzyczną rodziną.

- Cała ta sytuacja jest realizowana przez studentów Gdyńskiej Szkoły Filmowej. To dla nich ważna realizacja i jednocześnie ćwiczenie. Odpalamy tym samym cykl koncertów i nową przestrzeń w Gdyni, którą nazwaliśmy On Stairs - mówił Jerzy Rados, zastępca dyrektora GSF, na chwilę przed rozpoczęciem koncertu.
  • Koncert na schodach Gdyńskiej Szkoły Filmowej musiał mieć akcent filmowy. Maria Sadowska zaśpiewała m.in. piosenkę "Deszcze niespokojne".
  • Czerwone schody Gdyńskiej Szkoły Filmowej wypełniły się publicznością.
  • Aby miec dobre miejsce, warto przyjść chwilę przed czasem.
Koncert rozpoczął się nietypowym wejściem orkiestry, którą najpierw publiczność mogła usłyszeć, a chwilę później również zobaczyć, kiedy grała wychodząc z podziemnego parkingu. Chwilę później dołączył do nich Łukasz L.U.C Rostkowski, który był wiodącym artystą koncertu oraz współorganizatorem całego przedsięwzięcia. Następnie publiczność powitała Marię Sadowską oraz rapera Bisz. Przez ponad godzinę ze sceny wybrzmiały m.in.: "Deszcze niespokojne", "Najlepsze przede mną", "Znak zapytania" oraz "Oda do miłości". Na koniec artyści skierowali w stronę publiczności tuby pełne złocistego konfetti.

Koncert miał kameralną, rodzinną atmosferę i przez cały czas czuć było dobrą wymianę energii pomiędzy artystami i publicznością. Minusem miejsca jest natomiast ograniczona widoczność. Scena znajduje się na samym dole, jak w amfiteatrze, więc jeżeli ktoś przyjdzie na ostatnią chwilę, najprawdopodobniej będzie musiał delektować się wyłącznie dźwiękiem, bo wszystkie "dobre" miejsca z pewnością będą już zajęte.

Następny koncert z cyklu odbędzie się 17 sierpnia. Na czerwonych schodach wystąpi wówczas Xxanaxx & Rebel Babel Ensemble. Z kolei 20 września, cykl zamknie koncert Magdaleny Kumorek, Anny Dereszowskiej & Rebel Babel Ensemble. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. Jak wspomnieliśmy, aby zająć dobre miejsca, lepiej być chwilę przed czasem.

Wydarzenia

Xxanaxx & Rebel Babel Ensemble (1 opinia)

(1 opinia)
muzyka alternatywna

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (30) 8 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • beznadziejne miejsce!!

    obok jest muszla koncertowa niewykorzystana to się gnieżdżą w takiej norze gdzie nie dość że miejsc jak na lekarstwo to i dookoła mało widać

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Lwy z herbu znajdującego się nad wejściem do Ratusza Głównego W Gdańsku patrzą w jednym kierunku, zamiast na siebie ponieważ:

 

Najczęściej czytane