W kwietniu czekają nas kolejne dwa tygodnie z polskimi spektaklami, prezentowanymi w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim w ramach cyklu "Teatry Polskie". Do Gdańska zawitają gwiazdy Teatru Polskiego w Warszawie, z Andrzejem Sewerynem na czele (1-5 kwietnia) oraz sztuki Hanocha Levina, wyjątkowo nie z jednego, a z czterech różnych teatrów (15-18 kwietnia).
Przyjazd teatru prowadzonego przez Andrzeja Seweryna nie jest zaskoczeniem. Aktor wielokrotnie uczestniczył w wydarzenia organizowanych przez Teatr Szekspirowski i, jak zauważa Jerzy Limon, od dawna był bardzo zdeterminowany, by zaprezentować w GTS spektakle Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.
- Prowadzimy równolegle negocjacje z wieloma teatrami, zdając sobie sprawę, że teatry gwiazdorskie, jak Teatr Polski w Warszawie, czy wcześniej choćby Stary Teatr w Krakowie, bez trudu nam się sprzedadzą. Naszym celem jest zapraszanie także teatrów mniej znanych, jak prezentowany w marcu Teatr Dramatyczny w Białymstoku, by nasi widzowie mieli okazję poznać sztukę uprawianą także w mniejszych ośrodkach. Z Andrzejem Sewerynem już dawno się dogadaliśmy, że Teatr Polski do nas przyjedzie. Tym bardziej, że Polski sam pozyskał dofinansowanie na prezentacje swoich spektakli w naszym teatrze - mówi Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. W Gdańsku pokazane zostaną cztery tytuły Teatru Polskiego. Przegląd 1 kwietnia otworzy "Końcówka" Samuela Becketta w reżyserii Antoniego Libery i z główną rolą Andrzeja Seweryna, który wcieli się w bohatera Hamma. "Końcówka" to sztuka wielowymiarowa i niejednoznaczna, w której czworo bohaterów prowadzi z pozoru nic nie znaczące dialogi powoli odsłaniają egzystencjalną pustkę oraz ich faktyczne relacje. Całość rozgrywa się na pustej scenie, pomiędzy bohaterami: Hammem, Naggiem, Nell i Clovem. Spektakl pokazany będzie 1 kwietnia dwukrotnie - o godz. 17 i o 20.
Zobacz trailer "Burzy" Teatru Polskiego w Warszawie.
Po raz pierwszy w ramach "Teatrów polskich" pojawi się spektakl dla dzieci - "Królowa Śniegu" Hansa Christiana Andersena, wyreżyserowana przez Tomasza Koninę. W słynnej baśni o miłości Kaja i Gerdy i złej Królowej Śniegu wystąpią m.in. Grażyna Barszczewska, Joanna Trzepiecińska czy Jarosław Gajewski. Spektakl zobaczyć można 2 kwietnia o godz. 18. Z kolei dzień później na deskach Szekspirowskiego zagości dramat Sławomira Mrożka "Emigranci" w reżyserii Piotra Cyrwusa. Tytułowi emigranci to intelektualista AA i przeciętny zjadacz chleba XX, którzy wynajmują wspólnie skromne mieszkanie w bliżej nieokreślonym kraju, w którym czują się bardzo obco. W tej wciąż niezwykle aktualnej sztuce wystąpią Szymon Kuśmider i Piotr Cyrwus. Spektakl zobaczyć można 3 kwietnia o godz. 19.
Tydzień z Teatrem Polskim zamknie pokaz Szekspirowskiej "Burzy" w reżyserii Dana Jemmetta. Opowieść o potężnym władcy wyspy Prosperze (Andrzej Seweryn), jego córce Mirandzie (Anna Cieślak), wiernym Arielu (Marta Marzęcka) i zdeprawowanym Kalibanie (Piotr Cyrwus) roztrząsa m.in. kwestię winy i kary, przemijania, dojrzewania do oddania władzy i usunięcia się w cień oraz portretuje rodzące się uczucie.Spektakl zaprezentowany zostanie 5 kwietnia o godz. 19.
Zupełnie inaczej wyglądać będzie Tydzień z Hanochem Levinem, wybitnym pochodzącym z Izraela dramaturgiem, pisarzem, reżyserem i poetą, licznie wystawianych w wielu miejscach na świecie, także w Polsce. W ciągu czterech dni do Teatru Szekspirowskiego przyjadą Teatr im, Stefana Żeromskiego w Kielcach, Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie oraz Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie.
- Repertuar spektakli starannie dobieramy tak, by były to możliwie przekrojowe propozycje. Cykl tematyczny, powstały na bazie sztuk Levina pojawia się wyjątkowo. Oznacza to dla nas dużo większe wyzwanie logistyczne niż w przypadku przeglądu rpertuaru jednego teatru. Chociaż od czasu do czasu w przyszłości również będą pojawiać się takie cykle. Myślimy m.in. o monodramach kobiet, który także zgrupowane byłyby w obrębie jednego tygodnia - dodaje Jerzy Limon. W ramach cyklu obejrzymy trzy tytuły. Teatr im. Żeromskiego z Kielc przywiezie spektakl "Wszyscy chcą żyć" w reżyserii Dawida Żłobińskiego (jako jedyny z zaproszonych spektakl ten nie miał jeszcze premiery). To opowieść o bogaczu Poznie, szukającym człowieka na zastępstwo za własną śmierć. Taka nietypowa podmiana jest możliwa, bo Anioł Śmierci przekręcił imię "wybrańca". Spektakl zainauguruje Tydzień z Hanochem Levinem 15 kwietnia o godz. 19. Dzień później Teatr im. Mickiewicza z Częstochowy pokaże "Sprzedawców Gumek", wyreżyserowanych przez Andrzeja Bartnikowskiego. To gorzka komedia, w której tyrady o miłości zastąpione zostały scenami targowania się, a słowem kluczem do serca kochanki/kochanka stał się czek. Jeden z bohaterów ma do sprzedania kilkanaście tysięcy prezerwatyw które otrzymał w spadku. Te pieniądze mają zapewnić mu dostatnie życie i uczucie ukochanej. Przedstawienie pokazane zostanie 16 kwietnia, godz. 19.
Natomiast dzień później na deskach Szekspirowskiego obejrzeć będzie można spektakl "Jakobi i Leidental" z Teatru im. Solskiego w Tarnowie, w reż. Małgorzaty Warsickiej. W życiu tytułowych bohaterów pojawi się kobieta, która kompletnie zawróci w głowie jednemu z nich, więc przyjaciel zepchnięty zostanie na boczny tor. Groteska miesza się z powagą, śmiech z płaczem, a nadzieja z jej brakiem. Czy przyjaźń Jakobiego i Leidentala przetrwa tę próbę dowiedzieć się będzie można 17 kwietnia o godz. 19 oraz... dzień później, 18 kwietnia o godz. 19, kiedy ten sam tytuł zaprezentuje Teatr Powszechny w Warszawie (koprodukcja z Teatrem TU I TERAZ). Warszawską wersję "Jakobiego i Leidentala" wyreżyserował Marcin Hycnar, zaś grają w niej: Katarzyna Herman, Jacek Braciak oraz Michał Sitarski.
Bilety na Tydzień z Teatrem Polskim kosztują w 15-100 zł (normalne) oraz 15-75 zł (ulgowe). Z kolei za wstęp na przedstawienia Tygodnia z Hanochem Levinem zapłacić będzie trzeba 15-80 zł (normalne) i 15-55 zł (ulgowe). Na Tydzień z Hanochem Levinem dostępne są także karnety (tylko w kasie teatru) w cenie 200 zł (normalny) i 130 zł (ulgowy).
idę dzisiaj na Ławeczka. widać coś przez te barierki? (2)
Wciąż są te "poduchy" z Ikea ?
7 lat
71
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 10:09
Teatr szekspirowski
Jak siedzisz na miejscach numerowanych - to widać. Na bocznych galeriach - średnio. A poduchy ratują przed odciskami, szczegolnie jak jest długi spektakl.
7 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 10:10
Nic się nie zmieniło:( w zależności jak usiądziesz to tyle będziesz widzieć.
Zu
7 lat
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 10:28
Szekspirowski to ten teatr, gdzie siedzi się na butach sąsiada i nic nie widać? (3)
ekstra, na pewno pójdę!!
7 lat
65
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 11:40
dzięki za info! (1)
przy każdym wydarzeniu informujesz, że nie pójdziesz?
świetna rada wuju
7 lat
61
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 14:29
tylko przy tych ważniejszych
żeby organizator byl przygotowany na obsłgę odpowiedniej ilości widzów szatni
7 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-02-29 22:43
Szekspirowski to ten teatr gdzie można zobaczyć najlepsze spektakle.
Barierki,poduszki,buty sąsiada nie mają znaczenia.
7 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-03-01 10:46
być albo nie być
7 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy