Recital Hiny Maedy - najbardziej roześmianej zwyciężczyni tegorocznego konkursu im. Henryka Wieniawskiego oraz koncert z udziałem laureata III nagrody w tym samym konkursie, Quinzhu Wenga, premiera baletu Don Kichot w Operze Bałtyckiej oraz dwa fantastycznie zapowiadające się gale sylwestrowe - w Filharmonii Bałtyckiej z Krzesimirem Dębskim i najpopularniejszą muzyką filmową, a w operze wieczór z przebojami z arii i operetek w wykonaniu gospodarzy i solistów pod dyr. Jarosława Szemeta to zdecydowanie największe atrakcje grudniowego kalendarza imprez. Tradycyjnie, będziemy mieli też możliwość posłuchać muzyki symfonicznej, kameralnej, a jeśli kochacie muzykę, tylko budżet wam się nie dopina, na pewno znajdziecie coś ciekawego wśród propozycji darmowych.
Laureaci oraz jurorzy Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Filharmonii Bałtyckiej występują regularnie - kilkakrotnie gościły tam
Bomsori Kim
czy
Weriko Czumburidze
, niedawno oklaskiwaliśmy
Alonę Bajewą
, a już 7 stycznia, w ramach Balów Gdańskich, powróci, choć tym razem wyłącznie z batutą, Robert Kabara - laureat III miejsca podczas IX edycji tego konkursu, pełniący funkcję jurora w edycji poprzedniej, XV.
W grudniu publiczność będzie miała okazję posłuchać na żywo dwojga laureatów ostatniej, XVI edycji konkursu im. Wieniawskiego. W niedzielę 4 stycznia z recitalem wystąpi zwyciężczyni i przy okazji najbardziej uśmiechnięta z uczestniczek, Hina Maeda. W piątek 16 grudnia z orkiestrą PFB pod dyr. Marka Pijarowskiego wystąpi Qingzhu Weng - laureat III nagrody, prezentując II Koncert skrzypcowy d-moll op. 22.
Skrzypce zawładną sceną PFB już wcześniej, bo 2 grudnia. Wtedy to odbędzie się koncert, którego bohaterem jest Robert Kwiatkowski - koncertmistrz Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Artysta wystąpi w podwójnej roli - dyrygenta i skrzypka.
Skrzypce i to w mistrzowskich rękach pojawią się też podczas koncertu sylwestrowego, ale o tym za chwilę.
Jeśli jednak będzie marzyła wam się jakaś odmiana, to warto wybrać się na Koncert symfoniczny - Tomasz Strahl, Polish Cello Quartet podczas którego zostanie wykonana m.in. Sinfonia concertante na pięć wiolonczel i orkiestrę op. 51 Mikołaja Góreckiego.
"Don Kichot" Ludwika Minkusa to jeden z najbardziej znanych baletów klasycznych. Opowiada o błędnym rycerzu, który podczas swojej podróży przeżywa niesamowite przygody. Jest to historia niezwykle zabawna, barwna i żywiołowa, nie tylko za sprawą fabuły, ale przede wszystkim muzyki odwołującej się do hiszpańskich rytmów. Południowe akcenty widoczne będą również w oryginalnej scenografii przygotowanej przez Damiana Styrnę i kostiumach Hanny Wójcikowskiej-Szymczak.
Spektakl przygotowuje duet choreografów Izabela Sokołowska-Boulton i Wojciech Warszawski, kierujący na co dzień zespołem baletu Opery Bałtyckiej, którzy dotychczas wspólnie stworzyli choreografie m.in. do II aktu Giselle Adama i Kopciuszka Prokofiewa.
Czwartki w aMuz - cykl darmowych koncertów w Akademii Muzycznej
W każdy czwartek o godz. 19 gdańska Akademia Muzyczna zaprasza do swojej sali koncertowej na darmowe koncerty odbywające się pod hasłem "Czwartki w aMuz. W programach znajdą się zarówno dzieła największych twórców minionych epok, jak i najświeższe nowości, a wykonają je dla publiczności studenci, pedagodzy oraz absolwenci gdańskiej uczelni.
We wtorek 13 grudnia w Operze Bałtyckiej odbędzie się kolejny już koncert, włączony do obchodów jubileuszu 40-lecie Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot.
Maestro Rajski, założyciel i dyrektor artystyczny tej orkiestry, spośród setek utworów, jakie sopoccy filharmonicy mają w swoim repertuarze, wybrał na ten wieczór trzy wyjątkowe dzieła. W pierwszej części koncertu znakomity niemiecki wiolonczelista Daniel Müller-Schott z towarzyszeniem Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot wykona I Koncert wiolonczelowy Camille'a Saint-Saënsa (1872). Program wieczoru uzupełni Preludium i fuga op. 85 (1911) Maurycego Moszkowskiego - pianisty-wirtuoza i kompozytora podziwianego za muzyczną erudycję i inwencję melodyczną. W drugiej części Koncertu zabrzmi słynna V Symfonia c-moll Ludwiga van Beethovena (1808).
Krzesimir Dębski jest artystą nieszablonowym, który nie daje zwyczajnych koncertów. Ci, którzy zdecydują się spędzić wieczór sylwestrowy w Filharmonii Bałtyckiej, mogą liczyć na mnóstwo zaskakujących niespodzianek.
Muzyczny przedsmak świąt
W nastrój Bożego Narodzenia tradycyjnie wprowadzi nas zimowa odsłona festiwalu Actus Humanus. W programie tradycyjnie znajdzie się to, za co publiczność tak pokochała ten festiwal - mnóstwo muzyki okołoświątecznej w wykonaniu znakomitych artystów specjalizujących się w wykonawstwie historycznym. Warto podkreślić, że tak licznej, polskiej reprezentacji w historii tego festiwalu jeszcze nie było. To najlepszy dowód na to, że również i w tej dziedzinie Polacy dynamicznie pną się na szczyt.
Polski Chór Kameralny zaprasza 29 grudnia o godz. 20 do Kościoła św. Mikołaja na koncert Nasze Boże Narodzenie. W programie, oczywiście oprócz kolęd, znajdzie się słynna Misa Criolla Ariela Ramireza.
Przebojowe zakończenie roku w filharmonii i operze
W Filharmonii Bałtyckiej dwukrotnie, bo o godz. 17 i 20:30 odbędzie się koncert muzyki filmowej, prowadzony przez jednego z jej najwybitniejszych, polskich twórców - Krzesimira Dębskiego.
Tym, którzy spojlerów nie lubią, powiem tylko, że w programie znajdą się nie tylko kompozycje Krzesimira Dębskiego, ale i fragmenty z najsłynniejszych ścieżek dźwiękowych, autorstwa m.in. Hornera, Williamsa czy Zimmera. Tych, którzy przeciwnie - chcą dokładnie wiedzieć, co ich czeka, odsyłamy do relacji z Opery Leśnej, gdzie Dębski występował z tym samym programem.
Wysoko postawiła też poprzeczkę Opera Bałtycka. W programie koncertu, który odbędzie się w sylwestrowy wieczór i zostanie powtórzony dzień później, znajdą się kompozycje, których w takiej szczególnej chwili nie może zabraknąć: niezwykle popularne, a przy tym ponadczasowe i wciąż zachwycające publiczność - porywające Libiamo z Traviaty Verdiego, energetyczny Mazur ze Strasznego dworu Moniuszki czy pełne uroku utwory z operetek Wesoła wdówka Lehara i Zemsta nietoperza Straussa. Na scenie wystąpią Katarzyna Mackiewicz (sopran) i Andrzej Lampert (tenor) oraz Chór i Orkiestra Opery Bałtyckiej pod kierownictwem muzycznym Yaroslava Shemeta.
Choć z reguły nie robimy wyjątków, koncentrując się na imprezach odbywających się w granicach administracyjnych Trójmiasta, tym razem wprost musimy wspomnieć o Filharmonii Kaszubskiej, która również będzie miała swój Koncert sylwestrowy. I to jaki! Słupska Orkiestra Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica, pod batutą Rubena Silvy, będzie czarowała słuchaczy utworami takich kompozytorów jak: Johann Strauss, Emmerich Kalman, Franz Lehar, Franz von Suppé, Giuseppe Verdi. W programie znajdą się polki, walce, marsze, pieśni neapolitańskie, czardasze, uwertury z operetek Baron Cygański czy Lekka Kawaleria, hity operetkowe, jak "Usta milczą", "Kto me usta całuje", "Wielka sława to żart" czy "W rytm walczyka". Małgorzata Trojanowska - sopran zaprosi słuchaczy, aby "Przetańczyć całą noc", a Łukasz Ratajczak - tenor przewiezie nas pociągiem "Funiculi, funicula" do pięknej Italii. Swoją drogą to niezłą siłę przebicia ma Filharmonia Kaszubska, że słupscy filharmonicy w sylwestrowy wieczór zagrają właśnie tam, a na własnej scenie powtórzą ten sam program dopiero dzień później, w nowy rok.
Balet od kulis, czyli co balerina nosi w torbie
Darmowe koncerty co czwartek w Akademii Muzycznej
Na ulicach czołgi, a Rajski zakłada orkiestrę. Koncert na 40 urodziny PFK Sopot
Fenomenalny koncert muzyki filmowej pod batutą mistrza w Operze Leśnej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
