• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Goya - Zabawy dziecięce (1 opinia)

Muzeum Narodowe w Gdańsku Oddział Sztuki Dawnej oraz Fundacja FUSARA z Madrytu zaprasza na Cykl obrazów "ZABAWY DZIECIĘCE" słynnego Francisco de Goya y Lucientes. Wystawa czynna do 12 lutego 2012 roku.

Francisco de Goya y Lucientes
(Madryt 1746 - Bordeaux 1828)

Wernisaż: 12 listopada godz. 16.00.
Wystawa czynna: 13.11.2011-12.02.2012.

Od 13 listopada do 2 lutego 2012 roku w Muzeum Narodowym w Gdańsku będzie prezentowany cykl obrazów "Zabawy dziecięce" znanego hiszpańskiego malarza Francisca de Goi y Lucientes (1746-1828). Dzieła tego wysoce cenionego artysty rzadko goszczą w naszym kraju - jak dotąd polska publiczność najczęściej mogła oglądać prace graficzne jego autorstwa. Gdańska wystawa daje nam niecodzienną okazję obejrzenia obrazów Goi z wczesnego okresu twórczości, gdy styl artysty ulegał przemianom, ukierunkowując się na zainteresowanie człowiekiem i stwarzanie wokół niego atmosfery powściągliwej żywiołowości. Swobodna technika malarska Goi była ówcześnie przedmiotem krytyki - jego dzieła sprawiały bowiem wrażenie niedokończonych i były dalekie od maniery akademickiej perfekcji.

Cykl sześciu obrazów prezentowanych na gdańskiej wystawie pełny jest subiektywnych refleksji nad otaczającą malarza rzeczywistością, przemyślnie ukrytych w obrazach dziecięcych rozrywek. Artysta, ukazując sztukę zabawy, sam bawi się sztuką. Zabawy dziecięce należą do zbiorów madryckiej fundacji FUSARA. Jej założycielką była Carlota de Santamarca y Donato (1849-1914), druga hrabina Santamarca, która założyła działające do dziś sierociniec i szkołę dla doświadczonych przez los dzieci. To właśnie tam, w Colegio Santamarca, umieszczono należący do jej rodziny oryginalny cykl sześciu obrazów (Dzieci bawiące się w żołnierzy, Dzieci przy zabawie "Pidola" lub Recorrecalles, Dzieci bawiące się w korridę, Dzieci bijące się i bawiące na huśtawce, Dzieci bijące się o kasztany, Dzieci szukające w ruinach ptasich gniazd). Historyczna przeszłość tej serii obrazów jest ciekawa - można poprzez nią poznać kolekcjonerskie losy dzieł Goi. Prace tego hiszpańskiego malarza są nie tylko obrazami o wysokiej jakości artystycznej, ale także stanowią ilustrację interesujących przemian w osiemnastowiecznym malarstwie europejskim pod względem nowej ikonografii i środków artystycznego przekazu osadzonych między klasycyzmem a romantyzmem.

W każdym z obrazów Goi można wyczuć wrażliwość artysty na dziedzictwo kultury europejskiej. Ten czynnik wraz z głęboką wiedzą zaczerpniętą ze sztuki Hieronymusa Boscha, Pietera Bruegela Starszego, Diego Velázqueza, Bartolomé Estébana Murilla, Jusepe Ribery, Rembrandta, a także francuskich i włoskich malarzy sprawiły, że warsztat i zapatrywania Goi na malarstwo były pełne oryginalnych rozwiązań, a te z kolei zapewniły artyście trwałe miejsce w sztuce światowej. Silna osobowość pozwoliła mu zachować dystans wobec akademicko-klasycystycznej sztuki. Tym, co odróżniało Goyę od jemu współczesnych, jest niewiarygodne wyczucie koloru. Artysta za pomocą barwnych plam z tą samą siłą malował wielkie przestrzenie oraz detale, rzeczywistość widzianą z bliska, ale także świat przeżyć wewnętrznych.

Zabawy dziecięce, których powstanie jest datowane przez Arturo Ansón Navarro na lata 1786-1787, zostały pomyślane jako zamknięty cykl obrazowy. O jego randze i nowatorstwie przesądził już sam pomysł Goi, polegający na sposobie ukazania tematu zabaw dziecięcych. Cykl został pomyślany jako seria płócien przeznaczonych do dekoracji pomieszczeń, w których odbywały się tertulia (spotkania o charakterze kulturalnym czy artystycznym). Podobieństwo między obrazami jest widoczne nie tylko pod względem formatu, ale także schematu kompozycyjnego, rodzaju obrazowanej w tle architektury, liczby namalowanych postaci i względów ideowych. Być może dla samego malarza płótna te stanowiły odpoczynek od tematów trudnych, historycznych, wielkich scen religijnych malowanych na zlecenie lub portretów tworzonych dla arystokratycznej klienteli.

Obrazy eksponowane w Gdańsku są przykładem zwrócenia się ku bardzo osobistej twórczości i wpisują się w nurt problematyki dziecięcej obecnej wcześniej w malarstwie hiszpańskim w twórczości Velázqueza i Murilla. Temat ten podejmowali również tacy artyści, jak malarz nadworny Filipa V Michel Ange Housse w latach 1720-1730, Antonio González Ruiz w latach 1757-1762 oraz José del Castillo. Wizerunek dziecka, który wykreował Goya, świadczy o tym, że był on wnikliwym obserwatorem psychiki ludzkiej oraz mechanizmów zachodzących w relacjach międzyludzkich, ukazanych na tle problemów społecznych i pedagogicznych XVIII wieku. Niewątpliwa wartość tego cyklu leży w jego walorach artystycznych.

Ten niezwykle utalentowany malarz stworzył w malowanych scenach pożądany nastrój rywalizacji w zabawie, który w widzu wzbudza natarczywe pytania o sens ukazania owej gry. Mimo całego anturażu dziecięcej zabawy i beztroski widoczne są napięcia. Właśnie one stanowią o istocie sztuki, nawiązując dialog z widzem. Zatem w czym tkwi owa maestria kompozycji i zamysłu Goi uwalniająca jego twórczość od konwencji przypisanej osiemnastowiecznemu malarstwu, która powiedzie artystę drogą ekspresji i wyobraźni do cykli tak doskonale znanych, jak Kaprysy, Okropności wojny czy Czarne obrazy? Odpowiedź znajdziecie Państwo, stojąc przed obrazami Francisco Goi w Muzeum Narodowym w Gdańsku.

Przeczytaj także

Opinie (1)

  • Dzisiejsze zabawy dziecięce polegają na wyrolowaniu każdego kto nie jest dzieckiem

    Tak się bawią dzieci jak ich wychowuje ulica, komputer i koledzy. Nikt nie chce odstawac od innych. Lans nawet kryminalny polegający na tzw.fali muśi zostać zachowany.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Jak nazywały się sopockie krasnale, które według legendy zamieszkiwały podziemne miasteczko?