• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański artysta stworzył portret przestrzenny Lecha Wałęsy

Joanna Skutkiewicz
9 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Wałęsa dostępny w wersji... maskotki
5 stycznia Mieczysław Bastrykin spotkał się z Lechem Wałęsą, aby przekazać plakat i poprosić o złożenie autografu na obrazie. 5 stycznia Mieczysław Bastrykin spotkał się z Lechem Wałęsą, aby przekazać plakat i poprosić o złożenie autografu na obrazie.

Mur postaci, pochód stoczniowców i studentów z polskimi flagami, wejście do Stoczni Gdańskiej, a wreszcie postać Lecha Wałęsy. To wszystko na obrazie złożonym z 18 warstw papieru strukturalnego, malowanym tuszem i akwarelą, uwiecznił gdański artysta, Mieczysław Bastrykin. Obraz został opatrzony autografem samego przewodniczącego NSZZ "Solidarność".



Realizacja artystycznej wizji portretu przyciąga wzrok nie tylko ze względu na mnogość symbolicznych, wyraźnie zarysowanych elementów, lecz także z racji niestandardowego wykonania pracy. Obraz w formacie 50x70 cm składa się z 18 pojedynczych warstw papieru strukturalnego, posklejanego w jedną ażurową konstrukcję. Grafika została namalowana tuszem i powycinana, a elementy barwne zabarwiono akwarelą.

Żmudna praca nad obrazem została zakończona miesiąc temu, a 5 stycznia Lech Wałęsa złożył na obrazie pamiątkowy autograf. Obraz został stworzony w ramach projektu, który miał ujrzeć światło dzienne pod koniec 2020 roku, co jednak nie wydarzyło się ze względu na obostrzenia pandemiczne.

  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.
  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.
  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.
  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.
  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.
  • Praca Bastrykina to wielowarstwowy obraz malowany tuszem i akwarelą.

Opowieść o Stoczni Gdańskiej



Pierwszy plan obrazu, na który składa się aż 6 warstw, przedstawia splecione w mur postacie: tłum, pochód stoczniowców i studentów, symbolizujący solidarność i bunt przeciw władzy.

- Pochód dzierży sztandary i polskie flagi, wielu maszerujących podnosi dwa palce: symbol pokoju oraz zwycięstwa, charakterystyczny w większości krajów świata, kojarzący się z Solidarnością i Lechem Wałęsą - relacjonuje Mieczysław Bastrykin. - Ułożenie palców w literę "V", czyli "wiktorię" w całym kręgu kultury zachodniej uważane jest za symbol triumfu i pokoju. Inni stoczniowcy podnoszą pięści. To ukłon w celu wsparcia w celu wyrażenia jedności, siły, buntu.
W tłumie stoczniowców i robotników widoczna jest postać Matki Boskiej Częstochowskiej, która występuje tam jako pośredniczka między ludźmi a Bogiem.

- Do niej zwracają się protestujący z miłością i ufnością, wierząc, że ich wysłucha, zrozumie, będzie się za nimi wstawiać i wspierać ich - dodaje artysta.
Kolejne warstwy to sama twarz Lecha Wałęsy, która wyłania się z tła - Stoczni Gdańskiej. Dobrze widoczne są jej najbardziej charakterystyczne symbole: pomnik Trzech Krzyży, historyczna brama wejściowa do stoczni, dźwigi, hangary i statek na pochylni.

  • Lech Wałęsa złożył podpis na obrazie i otrzymał pamiątkowy plakat wysokiej jakości.
  • Lech Wałęsa złożył podpis na obrazie i otrzymał pamiątkowy plakat wysokiej jakości.


Wykonawcą pracy jest Mieczysław Bastrykin - 35-letni gdańszczanin, grafik, malarz projektant i ilustrator, tworzący pod pseudonimem ATAKI. Jego działania skupiają się głównie na grafice, malarstwie, wideo, projektowaniu, wzornictwie i muzyce. Jest absolwentem Liceum Sztuk Plastycznych im. Jacka Mydlarskiego w Gdańsku-Oliwie. Legitymuje się dyplomem z malarstwa i grafiki użytkowej ze specjalizacją reklamy wizualnej, ukończył także technikum grafiki komputerowej, multimediów i animacji, a także Autorską Szkołę Kręcenia Wideoklipów Yacha Paszkiewicza oraz Instytut Filmowy na kierunku produkcji filmowej i telewizyjnej.

- Praca nad obrazem trwała miesiąc, a każdego dnia poświęcałem minimum 4 godziny pracy - mówi Mieczysław Bastrykin. - Obrazy które tworzę są niezwykle pracochłonne ze względu na ich złożoność. Każda praca zawiera wiele pojedynczych warstw i setki drobnych elementów, jednocześnie wykonana jest z delikatnego papieru.

Twórczość skupiona wokół Gdańska



Swoją karierę artystyczną Bastrykin zaczynał tworząc grafiki i ilustracje. Pierwsze doświadczenie zawodowe i wiedzę zdobył pracując na rozmaitych stanowiskach w drukarniach i agencjach reklamowych. Przez szereg lat prowadził działalność freelancerską, współpracując głównie z lokalnymi klubami, szkołami oraz instytucjami kultury. Jak sam twierdzi, cały czas się uczy i jest otwarty na świat, ludzi i nowe horyzonty. Chce dzielić się swoją wrażliwością, kreatywnością i doświadczeniami z innymi. Jego twórczość można śledzić na bieżąco na jego profilu na Instagramie i na fanpage'u na Facebooku.

Gdański artysta pracuje obecnie nad realizacją wizji herbu miasta Gdańska. Podobnie jak portret przewodniczącego "Solidarności", będzie to wielowarstwowe, duże przedstawienie o kilkuset elementach.

Prezent dla Lecha Wałęsy



- Po zakończeniu tworzenia wiedziałem, że muszę spotkać się z prezydentem i pokazać mu efekt mojej ciężkiej pracy - mówi Mieczysław Bastrykin. - Był pod wrażeniem, powiedział że obraz jest nieprawdopodobny. Złożył na nim pamiątkowy autograf, a ode mnie otrzymał kopię w postaci plakatu wysokiej jakości.

Opinie (189)

  • Mistrz!

    Mam okazję pracować z Mietkiem na co dzień. Nie dość że utalentowany to przesympatyczny :-)

    • 9 26

  • Wałęsy? (2)

    Temu Panu powinno się podziekować. Kto w końcu doceni Andrzeja Gwiazdę, który był mózgiem straków? Wyrolowany przez Wałęsę na wyborach.

    • 70 7

    • to twoja prawda bo prawdziwej nie znasz

      • 0 14

    • Ha ha ha

      • 0 1

  • Taki w stalinowskim stylu (1)

    Masowy pochod, flagi i wilelki portret wodza

    • 46 1

    • W punkt

      Mógłby artysta jeszcze jakaś traktorzystkę w pakiecie dorzucić

      • 11 0

  • ja wydymałem tych nadole. (3)

    tytuł tej pracy

    • 44 2

    • i żeby nie było (2)

      głosowałem na niego i czuję się wydymamy.

      • 12 0

      • (1)

        Nie Ty jeden. A wybór był, niech to. Z jednej strony Bolek "Donos" z drugiej Alek "Polmos".

        • 9 1

        • Ale najbardziej boli to że dał bym się za niego pokroic

          W 80r byłem prawie codziennie pod stocznią. Miałem 15 lat. Teraz to 5 zł bym za żadnego polityka nie dał. A ten to niech Boga i naród prosi o wybaczenie. Ja mu odpuściłem.

          • 6 1

  • odwalcie się od Bolka!

    • 4 39

  • Murowana pierwszą nagroda...

    ... Na wystawie prac plastycznych pracownikow resortu.

    • 41 1

  • Najlepsze interesy robi się na głupich Polakach (2)

    USA przeczytaj do kogo to bylo

    • 14 0

    • nie prekrecaj juz, on powiedzial "najlepsze interesy robi sie na nędzy i glupocie". (1)

      nigy nie powiedzial "na glupich Polakach"

      • 1 2

      • No ale zapraszał inwestorów amerykańskich żeby robili interesy w Polsce

        To niby z kim mieli je robić jak nie z Polakami ? Może z Nepalczyczykami ?

        • 2 0

  • No i co tu dodać...

    • 5 1

  • (2)

    Większość z was jedyne z czym w życiu walczyło to zaparcie wiec zamiast tu wylewać swoje wypociny zasłyszane z rożnych źródeł zróbcie coś wartościowego. Nawet jeżeli był Bolkiem to i tak jest postacią której wielkości nie odbierzecie. Świecił facjata i w pewnym sensie uczestniczył w przemianach dzięki którym każdy z nas może wyrażać tutaj swoje zdanie w demokratyczny sposób. Pojęcia zielonego nie macie jakie to były czasy i przed jakimi decyzjami stal ten człowiek. Widząc komentarze pod artykułem mam wrażenie ze spora większość z wypowiadających się ekspertów była wtedy na poziomie tetry.

    • 5 33

    • On też nie miał zielonego pojęcia o skutkach tego, co robił. Ważne były tylko esbeckie srebrniki. Tępy, prymitywny, chamski megaloman.

      • 16 1

    • Nie będę tu odnosił się, czy autor tej wypowiedzi walkę z zaparciem uważa na prawdę na tyle ważną wzmianki, czy to tylko frustracja, ale jeśli SB miała kogoś wybrać, to wybrała. Padło na kogo padło, ktoś inny zarządzał tzw. image tej osoby. Predyspozycje do pełnienia takiej funkcji i obraz, który przekazywany był i często jest w mediach - to zupełnie różne sprawy. O tym trzeba pamiętać odnosząc się do różnego rodzaju ikon. To w większości produkty socjotechnik, praca, jaka ci ludzie wykonują. Są swego rodzaju aktorami. :P

      • 0 0

  • Kapuś, który donosił n SB

    Na swoich kolegów jest cały czas inspiracją dla niektórych widzę :)

    • 41 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

„Bądź wierny. Idź”. To inskrypcja na jednym z rzeźbiarskich „kamieni” w Parku Północnym. Komu jest on poświęcony?

 

Najczęściej czytane