- 1 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 4 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 5 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 6 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
Gdańsk zapłacił 25 tys. zł za odbitki akcji artystycznej "Rowerek" do nowego muzeum
25 tys. zł wydał Gdańsk na zakup odbitek zdjęć z akcji artystycznej "Rowerek", która odbyła się ponad 26 lat temu. Fotografie wzbogacą wystawę powstającego Muzeum Sztuki Nomus. Urzędnicy przekonują, że inwestowanie w sztukę nowoczesną jest "elementem kapitału miasta jako elementu kultury", a zakupione zdjęcia są "obiektem unikatowym".
Kultura, Muzyka i Sztuka - instytucje sztuki w Trójmieście
O pierwszym z artystów głośno było w 2011 r., kiedy za kwotę 11 tys. zł marszałek województwa pomorskiego kupił obraz inspirowany polską flagą narodową.
Jak informują urzędnicy z gdańskiego magistratu, zakup zdjęć do nowego muzeum sztuki jest elementem programu zainicjowanego w 2016 r., którego celem jest stworzenie kolekcji dzieł sztuki współczesnej tworzonej przez lokalnych artystów bądź inspirowanych charakterem, historią, tradycją lub tożsamością Gdańska.
- Program oprócz celu zakupowego wprowadza również zastosowanie wysokich standardów w zakresie nabywania, opracowywania, przechowywania i konserwowania nabytych dzieł sztuki współczesnej - wyjaśnia Marta Formella z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Z wnioskiem o zakup dzieła sztuki przez Gminę Miasta Gdańska występuje zainteresowana osoba prawna lub fizyczna. Dzieło sztuki zostało zgłoszone przez artystów w ramach otwartego naboru do Programu Zakupu Dzieł Sztuki, w zakresie tworzenia Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej.
Dzieło sztuki zaakceptowane przez grono ekspertów
O wyborze dzieł decydowała komisja pod przewodnictwem Jacka Friedricha, dyrektora Muzeum Narodowego w Gdańsku.
W jej skład wchodzili też przedstawiciele prezydenta Gdańska, przedstawiciel gdańskiej ASP, Gdańskiej Galerii Miejskiej, Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia", Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz eksperci zewnętrzni z Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta", Muzeum Sztuki w Łodzi i przedstawiciel środowiska akademickiego i artystycznego.
- Dwaj rozradowani dorośli mężczyźni jadą na jednym, nieco zdezelowanym rowerze. Ich radość udziela się przypadkowym widzom, których mijają w czasie swej szalonej eskapady. Każdy z ówczesnych widzów, tak jak każdy ze współczesnych odbiorców tego performansu utrwalonego w fotograficznym zapisie, może przydawać temu działaniu różne znaczenia, może je interpretować na różne sposoby. Ktoś może to rozumieć jako przywołanie gestu dzielenia się, zaczerpniętego być może z dzieciństwa artystów, kiedy to rower był swego rodzaju luksusem, na który nie każdego było stać. Ktoś inny może w tym usiłowaniu wspólnej jazdy pomimo trudności dostrzec pochwałę współdziałania, wspólnoty. Można potraktować tę artystyczną kreację jako uniwersalną opowieść o potrzebie wolności albo jako bardziej już lokalną, związaną z trudnym czasem transformacji ustrojowej w Polsce i eksplozją "dzikiego kapitalizmu" pochwałę prostych przyjemności, skromnych radości w opozycji do gwałtownie wówczas narastającego konsumpcjonizmu. Dzieła sztuki, nie tylko przecież współczesne, są szczególnie ciekawe właśnie wtedy, gdy nie poddają się jednej, prostej i bezdyskusyjnej interpretacji. W tym względzie performans nie różni się od tradycyjnego obrazu, rzeźby czy wiersza - opisuje zakupione dzieło Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku i przewodniczący komisji wybierającej dzieło "Rowerek".
Miasto: zakup dzieł sztuki to także forma inwestycji
Czy zakup zdjęć dokumentujących wydarzenie, które nie miało większego znaczenia dla historii Gdańska, w dobie szukania oszczędności w budżecie miasta jest zasadne?
- Ubiegłoroczna edycja programu [w ramach której nabyto dzieło "Rowerek - dop. red.] realizowana była z założeniem o połowę mniejszego budżetu niż dotychczas. Rok 2020 był niezmiernie trudnym czasem dla ludzi kultury. Miasto Gdańsk przeorganizowało system dotacji, tak aby z uwzględnieniem trudnej sytuacji gospodarczej zachować niezbędne formy wsparcia dla artystów - również mieszkańców Gdańska. Zatrzymany został m.in. niezwykle popularny Gdański Fundusz Mobilności wspierający udział twórców w międzynarodowych projektach artystycznych. Pomimo wyzwań związanych sytuacją pandemiczną całkowite zatrzymanie programów dotujących sztukę, kulturę czy ich dostępność dla mieszkańców jest niezgodne z Konstytucją RP oraz Programem Operacyjnym Kultura i Czas Wolny Strategii Rozwoju Miasta Gdańska - Gdańsk 2030 Plus - przekonuje Formella.
Urzędnicy tłumaczą, że zakup był realizowany jako "inwestycja" ze względu na przekroczenie kwoty 10 tys. zł, zaś "inwestowanie w sztukę nowoczesną jest elementem kapitału miasta jako elementu kultury".
Ponadto na wyższą wartość dzieła "Rowerek" ma przekładać się fakt, że pod przywołanym na początku określeniem odbitek zdjęć "vintage" kryją się odbitki wykonane w 1994 r., a nie współcześnie z zachowanych negatywów.
Czytaj także: Plany trójmiejskich teatrów na najbliższe miesiące
Rosnąca liczba eksponatów na potrzeby nowej placówki
Obecnie cała kolekcja sztuki współczesnej jest przechowywana w depozycie Muzeum Narodowego w Gdańsku, zaś docelowo trafi na ekspozycję w powstającym Muzeum Sztuki Nomus przy ul. Jaracza.
Oprócz "Rowerku" w kolekcji sztuki współczesnej tworzonej na potrzeby "Nomus" znajdują się m.in.:
- instalacja artystyczna "Rydwan" (autor Joanna Rajkowska),
- Heimatvertriebene - Wypędzeni z ziem ojczystych - instalacja z wideo prezentującym (tu cytat oryginalny ze strony muzeum) "sytuację przymusowych wypędzeń mieszkańców miast, wsi z terenu Polski (tzw. Ziem Odzyskanych) w latach 1944-1950" (Dorota Nieznalska),
- Cykl rysunków inspirowanych Kaszubami i twórczością Güntera Grassa (Anna Orbaczewska),
- 45-minutowy film "Nowe Życie", dokumentujący rejs statkiem z neonem "Nowe Życie" (Elżbieta Jabłońska),
- praca rzeźbiarka "Shame" wykonana ze smoły, białego pierza, aluminium oraz folii poliuretanowej (Zuzanna Janin),
- instalacja "Kozioł ofiarny", składająca się z kozła gimnastycznego i elementów gumowych (Hanna Nowicka-Grochal),
- obraz "Stocznia i Westerplatte z cyklu Izoformy" (Krzysztof Wróblewski),
- praca wideo "Bez tytułu (do Brata)" z performensem wykonanym w przestrzeni parku, w ramach której męska postać spada z wysokości i znika pod ziemią (Jaan Toomik),
- wydruki pigmentowe bez oprawy "Stocznia 1999-2013" (Michał Szlaga),
- 25 fotografii (kadrów) z filmu "Arachne", prezentującego owłosionego pająka przemierzającego luksusowy damski pokój (Bogna Burska),
- fotografie prezentujące upadek muru berlińskiego, protesty przeciwko budowie pasa startowego we Frankfucie n. Menem, dzieci z RFN, fabrykę sardynek w Hiszpanii oraz pocałunek Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera (Barbara Klemm),
- "Poduszka Do Pływania We Śnie" (Magda Bielesz),
- "Kolumna Kurzu", zawierająca kurz z pracowni artystki umieszczony w kolumnie z pleksiglasu (Hanna Nowicka-Grochal).
Pełna lista zbiorów wraz z interpretacją dostępna na stronie Muzeum Nomus
Coraz bliżej otwarcia muzeum Nomus
Otwarcie muzeum Nomus planowane jest w 2021 r. Obecnie w budynku, zajmowanym wcześniej przez Instytut Sztuki Wyspa, trwają zaawansowane prace wykończeniowe.
W siedzibie placówki oprócz przestrzeni wystawowej przewidziano salę kinowo-wykładową, bibliotekę z czytelnią, niewielką kawiarnię, sale edukacyjno-warsztatowe, pomieszczenia biurowe oraz docelowo przestrzeń hotelową dla artystów.
Najdziwniejsze i niepokojące eksponaty w trójmiejskich muzeach
Miejsca
Opinie (181) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-25 13:24
Sztuka...
Sztuka, tylko przez jakie "s"??? Dla mnie to śmiech na sali...
- 20 2
-
2021-01-25 13:31
" 25 tys. za zdjęcia sprzed 26 lat "
26 lat temy na takich rowerach jeździli ?
- 20 1
-
2021-01-25 13:33
Gdańsk
Mała Sycylia...
- 25 2
-
2021-01-25 13:37
ci "artysci" mocno związani są z urzędnikami Gdańska
co jakiś czas dotacje, stypendia i inne formy " wsparcia"
- 29 2
-
2021-01-25 13:44
Performans (1)
Taki performans to my ze szwagrem na wsi robili kilka razy, po 0,7 na twarz.
Nie sądziłem, że to sztuka.- 31 2
-
2021-01-25 16:50
Bośta nierozgarnięte chopy
a to świadomości światowca trza panie!
- 0 0
-
2021-01-25 13:54
Ludzie czy wy naprawde nie widzicie Jak Levactwo (1)
Śmieje wam sie w twarz i jednocześnie wkłada łape wam do kieszeni po Waszą $$$ ?!?
- 26 4
-
2021-01-25 14:26
to nie żadne lewactwo tylko grupa wzajemnych interesów...
zwolenników i lewicy i prawicy to oni mają w głębokim poważaniu. Kasa się tylko liczy...
- 1 1
-
2021-01-25 13:58
Ale ci sami eksperci tez zatwierdzili rydwan !!Jak długo jeszcze bedą sie kompromitowac?
W gdańsku wszystko jest dziełami sztuki liczy sie tylko czy maja znajomości Pokolityczne obecnej władzy Gdańska.!!!
- 18 1
-
2021-01-25 13:59
Zabrali im muzeum II wojny
To se nowe POstawili do prania ka$y!
- 19 1
-
2021-01-25 13:59
Miś
Hochwander: Więc moim zdaniem, po co mamy trzy razy przepłacać, jeśli mamy tu faceta i on sobie też zarobi. Teraz tak: słomę załatwiłem spod Koszalina z PGR`u, a do środka można dać. To społecznie, tak że nic nas nie kosztuje, a co ważne - taśmę będę miał z nadwyżek, więc się nakręci filmik i też nas nic nie będzie kosztowało. Także jesteśmy do przodu na tym jakieś sto osiemdziesiąt - dwieście tysięcy.
Miś: Mów, mów, mów...
Hochwander: To już wszystko. Aaaa... Załatwiłem, że misia kupi Muzeum Ludowe w Olsztynku i to będzie ekstra sto pięćdziesiąt tysięcy. No i co?
Miś: Słuchaj! Ty będziesz robił dziadowskie oszczędności na sto - dwieście tysięcy, żeby nas byle łajza z kontroli wzięła za tyłek! Więc wbij sobie w ten twój oszczędny, kierowniczy, filmowy łeb: pieniądze należy zdobywać legalnie, a nie lewymi kombinacjami! Ten twój sznurek z helikoptera może sobie fruwać za ćwierć ceny z twoją żoną, a my, zapamiętaj sobie to, wynajmiemy helikopter na dziesięć godzin za pełną stawkę godzinową od instytucji. "Dziesięć godzin" - słownie.
Hochwander: Ale to jest kilkaset tysięcy!
Miś: Zapłacimy, zapłacimy! Film zrobi na zlecenie instytucja i zapłacimy. Rachunki mam z Cepelii na dwieście osiemdziesiąt tysięcy - zapłacimy. I nie sprzedamy misia żadnemu muzeum nawet Narodowemu za milion!
Hochwander: To znaczy nie chcesz zarobić?
Miś: Powiedz mi po co jest ten miś?
Hochwander: Właśnie, po co?
Miś: Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
Hochwander: Protokół zniszczenia...- 11 2
-
2021-01-25 14:03
Powiedzcie mi kogo to interesuje?? (2)
Kto to bedzie ogladal??
Bedzie tam 1 klient (zwiedzajacy) na rok??
i rydwan.
Przypadek ... Nie sadze!- 26 1
-
2021-01-25 14:06
Powiedzcie mi kogo to interesuje?? (1)
Mnie to interesuje,
- 1 5
-
2021-01-25 14:25
To odkup te zdjęcia, a potem podaruj miastu.
Będziesz mecenasem .....
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.