Stare Przedmieście to jeden z najbardziej malowniczych zakątków Gdańska. Zobacz jak teren festiwalu wygląda dzień przed inauguracją XVI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA.
Festiwal FETA odbywa się tylko raz w roku, a różnorodność propozycji festiwalowych jest imponująca. Wybieramy najciekawsze, naszym zdaniem, propozycje na każdy dzień festiwalu, który na bastionach, Starym Przedmieściu i terenie Dolnego Miasta zagości w dniach 12-15 lipca.
do Strefy Relaksu, a później na litewski spektakl "Versalio Sodai" litewskiego Klaipeda Castle Theatre, który wyruszy spod Przystani Wodnej "Żabi Kruk" i poprowadzi widzów na Plac Wałowy , gdzie mieści się Centrum Festiwalowe Fety (początek godz. 18:30). Mali i duzi świetnie powinni się bawić na "Zeppelinie" - widowiskowej paradzie, przygotowanej przez hiszpańską La Baldufa, która rozpocznie się na ulicy Żabi Kruk (godz. 20), a później dzięki Circo Pitanga, bowiem Szwajcarzy specjalizują się w powietrznych akrobacjach tworzonych na lnie i jedwabiu i takie też jest "Reves d'été" (pokaz na placu pod Bastionem Żubr o godz. 21). "Natura" Sopockiego Teatru Tańca (godz. 22, teren Centrum Kształcenia Ustawicznego ) wymaga już większego skupienia, zaś wieńczący pierwszy dzień FETY premierowy spektakl "Thermidor roku 143" Miejskiego Teatru Miniatura będzie najbardziej rozbudowaną dramatycznie formą na całym festiwalu, wymagającą najwięcej uwagi i skierowaną raczej do starszego widza. Przedstawienie przybliży międzywojenne realia Starego Przedmieścia i będzie próbą rekonstrukcji wyobrażeń Przybyszewskiej, na podstawie których pisała swoje dramaty (początek o godz. 23, plac przed Bastionem św. Gertrudy ). , okolice śluzy)? Z kolei lalkowego "Hamleta" w namiocie na Placu Wałowym (godz. 21) pokaże niezwykły Teatr Adama Walnego (jedynie spektakle Walnego są biletowane - bilet wstępu w cenie 5 zł). O godz. 22 na boisku przy Reducie Wilk z dramatem Witkacego "Wariat i Zakonnica" mierzyć się będą artyści wrocławskiego Teatru Formy. Ich pantomimiczny spektakl o nazwie "Pandora" to współczesna wizja człowieka pełnego typowo ludzkich słabości. Na koniec dnia (godz. 23:30, plac przy tzw. ulicy "Nowa Chmielna" ) "Arka" słynnego poznańskiego Teatru Ósmego Dnia w sugestywnej wizualnie formie przypomni nam, że żyjemy w ciągłym ruchu, że wędrujemy z miejsca w miejsce, poddajemy swoje życie ciągłym zmianom, ale czasem brakuje nam domu, w którym można się skryć, odpocząć, nabrać sił do dalszej wędrówki., godz. 15). O 16 obejrzeć można wyjątkową paradę - "Parada Gliniada" zespołu Via Sudetica składać się będzie nie tylko z aktorów, ale też z chętnych, którzy w białych strojach stawią się na boisku CKU na dwie godziny przed planowanym pokazem. ). Spektakl będzie próbą stworzenia spektaklu "na żywo", stąd tytuł, który można przetłumaczyć jako "teraz?". Może wydarzyć się sporo, a granic między sceną a widownią, wedle zapowiedzi, nie będzie. Godzinę później dziewczyny z trójmiejskiej formacji Mamadoo, zapowiadają najbardziej teatralny ze swoich fireshow, opatrzone tytułem "In Fireland" (boisko przy ul. Dolna Brama ). Dzień zakończy oparta na legendzie praskiego Golema "Rabin Maharal i Golem" poznańskiej Asocjacji 2006 (godz .23:30, tzw. ul. "Nowa Chmielna" ). ). Z kolei teatr Dansk Rakkerpak przeniesie nas w czasy szkolne w swoim "The Ildsjael in the Classroom", dzięki któremu mają wrócić wspomnienia zarówno te najlepsze, jak i te najgorsze, a śmiechu będzie co niemiara (godz. 16, Plac Wałowy ). Na sporą dawkę rubasznego humoru mogą liczyć też widzowie "Punch & Judy" Teatru A3 (godz. 17, parking hotelu "Cztery Pory Roku" ), który rozegra się w dżungli miejskiej. oczaruje pewnie nie tylko tych, którzy oglądali go na Fecie dwa lata temu w strugach ulewnego deszczu. Jednak staniemy przed dylematem, bowiem w tym samym czasie na boisku przy Reducie Wilk pokazany zostanie bardzo współczesny spektakl "Dywidenda" Teatru Fuzja, będący teatralną odpowiedzią na światowy kryzys gospodarczy. Artyści płynne podstawy sukcesu inwestycyjnego i los krezusów lądujących na bruku przedstawią na gigantycznej planszy do gry. Festiwal zakończy się mocnym, punkowym akcentem, bowiem mało kto potrafi zrobić takie show jak szaleni Szwedzi z Burnt Out Punks, którzy podpalają wszystko co się da, w tym również siebie. Spektakl "Syndrom sztokholmski" ma rozpalić bastiony i widzów Fety. Czy się to uda, przekonamy się w niedzielę o godz. 23 na placu pod Bastionem Żubr . 
2012-07-12 12:44
Bardzo lubię teatry uliczne i z chęcią uczęszczam na nie co roku.
Lokalizacja ma swoje plusy i minusy, duża przestrzeń sprawia, że więcej osób jest w stanie zobaczyć przedstawienie (a nie dwa pierwsze rzędy - jak czasem miało to miejsce na starym mieście).
Minusem może być naturalnie słabe zaplecze gastronomiczne i sanitarne.
Co do ludzi, którzy przychodzą myślę, że nie ma co generalizować, jest jak na każdym innym festiwalu, są i weseli wielbiciele rozgrzewających trunków, jak i miłośnicy tego co dzieje się na scenie.
Dzielnica choć zapuszczona i zaniedbana, na swój sposób ma urok, a Feta z pewnością ożywia to miejsce i sprawia, że wraz z teatrami, ludźmi - pojawia się tam dużo pozytywnej energii i słońca.
do zobaczenia na festiwalu!
2012-07-12 14:16
co spowoduje ze będzie klapla fetka , a potem koniec wygłupów
2012-07-16 20:35
2012-07-12 14:34
na fecie połóżcie oliwki
2012-07-12 16:28
a pod fete lusterko.
2012-07-13 00:34
po co ci lusterko pod fetę z oliwkami ???? juz na zwyklym fajansowym ci nie smakuje ??? musisz zobaczyć swoja facjatę
2012-07-12 23:07
Do czego mają nas sposobić te wydumy Fety? Jakieś inspiracje, wskazówki, sposoby na stanowienie swojego jestestwa? A może po prostu szum kuglarstwa?
2012-07-12 23:21
Ja nie wiem 'co autor miał na myśli' ale co do jestestwa - dziś na FECIE sączyłem se browarka!
2012-07-13 02:50
słabiutko dzisiaj było - smutne polskie teatr zero polotu - NUDA!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Od lat Gdynia jest gospodarzem jednego z największych festiwali muzycznych w kraju Open’er Festival. Gdzie odbyła się pierwsza edycja imprezy?
