- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (66 opinii)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 4 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 5 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
- 6 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
Gdańsk opłakiwał śmierć Szekspira
Zobacz, jak wyglądał przemarsz 400 płaczek w Gdańsku
W sobotnie popołudnie, spod Zielonej Bramy do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego przeszedł kondukt złożony z 400 płaczek. Żałobnicy "opłakiwali" okrągłą, 400. rocznicę śmierci Williama Szekspira. Pomimo kapryśnej pogody, przemarsz obserwowały tysiące gdańszczan.
Główną atrakcją gdańskich obchodów był kondukt żałobny złożony z 400 płaczek, który przemaszerował spod Zielonej Bramy ul. Długi Targ, ul. Długą, ul. Pocztową i ul. Zbytki do teatru imienia dramaturga ze Stratfordu. Za przystrojone w czarne szaty, welony czy kapelusze i szlochające wniebogłosy postaci przebrali się aktorki i aktorzy Teatru "Korkoro" oraz Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej w Gdyni.
Wydawało się, że przygotowane z wielkim rozmachem widowisko zostanie zakłócone przez rzęsisty deszcz. Na szczęście, tuż przed rozpoczęciem marszu rozchmurzyło się, a na niebie zaświeciło słońce. Chwilę potem, siedmiu bębniarzy otworzyło pochód płaczek, którym towarzyszyły tysiące mieszkańców Gdańska.
Po dotarciu do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, żałobnicy i widzowie przeszli do zatopionej w półmroku sali głównej. Nagle, oczom zebranych "objawił się" duch Szekspira, odgrywany przez Grzegorza Gzyla, aktora Teatru Wybrzeże. Dramaturg odczytał swój testament, po czym zniknął w czeluściach sceny. Ostatnim elementem widowiska było otwarcie na oścież dachu sali.
Przemarsz lamentujących żałobników i spotkanie z duchem Szekspira to nie jedyna atrakcja, która czekała na gdańskich miłośników angielskiego dramaturga. W godz. 9:00-12:30 oraz 16:00-21:00, w galerii teatru można było obejrzeć prezentacje wszystkich sztuk Szekspira. Prezentacje w formie 37 miniatur filmowych zostały przygotowane przez londyński Teatr "Globe", pod zbiorczym tytułem "The Complete Walk".
Filmy zostały wyświetlane na 37 ekranach, rozmieszczonych w przestrzeni drewnianych galerii Teatru Szekspirowskiego. Każdy z filmów trwał ok. 10 minut. W związku z tym, aby obejrzeć wszystkie ekranizacje, trzeba było poświęcić niemal 6 godz.
Na koniec warto wspomnieć, że 23 kwietnia przypada również domniemana rocznica urodzin Szekspira. Z zachowanych ksiąg kościelnych wynika, że chrzest dramaturga miał miejsce 26 kwietnia 1564 roku, a zgodnie z ówczesnym zwyczajem, obrzęd przyjęcia na łono kościoła odbywał się trzy po narodzinach dziecka.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (92) 2 zablokowane
-
2016-04-23 20:57
Tak płakali że coś się ze smutku zapaliło...
Jak jechałem autem ok 14. 00 to kłęby dymu w domu Shakespeara było. Straż pożarna w odwiedzinach psiarnia i wiejska. No i placzki czy też gapie... Ale ni hugona... Nigdzie o tym ze palili zioło ani słowa... Dramat....
- 1 2
-
2016-04-23 21:19
Przecież od dawna wiadomo,
że Szekspir nic nie napisał tylko kupował gotowe utwory i podpisywał.
- 5 1
-
2016-04-23 21:24
(2)
Dom wariatow, autentycznie to sa czasy wariatow.
- 17 4
-
2016-04-23 21:39
dom wariantów? nie płacz (1)
odtwórz załączony materiał wideo, spójrz na zgromadzonych, co oni robią? faktycznie wariaci - chcą by ich nazywać płaczkami, taka wola ludu, patrz i płacz
- 0 2
-
2016-04-24 10:53
Piszesz jak typowy psychol. Przeskoki myslowe, chaos w wypowiedzi, kompletny brak mysli przewodniej.
- 1 2
-
2016-04-23 21:39
naj naj
najwazniejsze zeby sie pokazac, poszpanowac wyroznic z tlumu :P
- 7 1
-
2016-04-23 22:25
Wspaniała inicjatywa! Cieszę się, że byłem częścią tego wydarzenia! Zawsze to jakieś urozmaicenie, zamiast sztampowego czytania poezji i inscenizacji najważniejszych scen, jakby to większość zrobiła :)
Pozdrawiam- 11 15
-
2016-04-23 23:38
Płakali nad fatalnymi rządami w Polsce od tylu lat
- 4 2
-
2016-04-24 00:14
Z dwojga zlego
lepsze to niz KOD.
- 8 4
-
2016-04-24 00:18
Najlepszym akcentem obchodów śmierci Szekspira byłoby...
gdyby się ten czarny bunkier zawalił w cholerę.
Dach otworzyli. No po prostu atrakcja na miarę 400lecia śmierci.- 12 8
-
2016-04-24 00:19
Ciekawe ile placili bo
Rychu duzego jabola lub zgrzewke.
- 1 3
-
2016-04-24 01:16
Po raz kolejny mieliśmy dowód, że kultura a KULTURA za publiczną kasę, to dwa odmienne byty.
To co się działo w sobotę było żałosne a tupet Limona tym większy, im bardziej bezczelnie się uśmiecha wiedząc, że cały cyrk z TS jaki wymyślił mu wypalił.
Jednak może być to śmiech przez łzy, wystarczy cofnąć z dwie-trzy bańki rocznej dotacji i będzie po płaczu, dziwactwach, Limonie i całym TS-ie.
A na to się zanosi.- 15 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.