recital Arka Brykalskiego
reżyseria
Piotr Kuciński
kierownictwo muzyczne
Tomasz Krezymon
orkiestra
Elżbieta Górka - altówka
Miłka Kalinowska - skrzypce
Aneta Lenkowska - wiolonczela
Barbara Orpik - sprzypce
Tomasz Krezymon - fortepian
Łukasz Wójcik - groove box
premiera 20 lipca 2002 roku w Teatrze Kameralnym w Sopocie
Piosenki
1. Małe kina
sł. Konstanty Ildefons Gałczyński
muz. Andrzej Mańkowski
2. Karuzela z Madonnami
sł. Miron Białoszewski
muz. Zygmunt Konieczny
3. Pzezroczysty
sł. Iwona Flisikowska
muz. Sławek Jaskułke
4. Hymn feministek
sł. Bożena Ptak
muz. Tomasz Krezymon
5. Nuda, starzy, pies i ja
sł. i muz. Tymon Tymański
6. Wirtualna miłość
sł. i muz. Tymon Tymański
7. Gdzieś poniżej pępka
sł. Ana Lasić
tłum. Ireneusz Dobber
muz. Leszek Możdżer
[foto1]Bryka, czyli Arek Brykalski, wybrał na swój solowy recital piosenki najróżniejsze. Są tu klasyki polskiej estrady, takie jak Karuzela z Madonnami, są smędzenia w stylu Stachury i poezjomania Gałczyńskiego. Gdzieś dalej piosenka niczym z oazowego ogniska, zaraz obok kontestujące banalną codzienność utwory Tymona Tymańskiego, a potem wersy z listu św. Pawła do Koryntian.
Za którym z tych tekstów, za którą z muzycznych fraz kryje się Arek Brykalski? Publiczność ma do rozwiązania nie lada zagadkę. Bo ten świetny aktor Teatru Wybrzeże pokazał w ostatnim czasie, że nie można go określić jedną formułką: był zmanierowanym i szalonym Arnoldem w superfarsie Nie teraz, kochanie, łamał kobiece serca jako gangster Bill Cracker w Happy Endzie Brechta, egzaltował się losem proletariatu, jako Szyszkin w Mieszczanach Gorkiego. Arek Brykalski, jeden z najzdolniejszych młodych aktorów naszego teatru nie przestaje zadziwiać. Poddajcie się temu zdziwieniu.
Arek Brykalski o sobie:
ur. 1971 lipiec
Rozdarty między wsią a miastem, między prostotą a skomplikowaniem. Dobrze, spokojnie...
Ukończył Technikum Mechanizacji Rolnictwa w Stargardzie Szczecińskim. Zdobył tam pierwszy zawód, którego nidgy nie wykorzystał.
Ukończył filologię polskką, poczynając od Uniwersytetu Szczecińskiego, po Uniwersytet Gdański (w sumie 7 lat). Praca magisterska pt. "Zbigniew Cybulski - gwiazda w teatrze" pod kierownictwem prof. Jana Ciechowicza, w recenzji prof. Jana Ciechowicza i Andrzeja Wajdy.
Zdobył drugi zawód, z którego czasem korzysta.
Ukończył Państwowe Studium Wokalno-Aktorskie w Gdyni. Zdobył trzeci zawód, z którego korzysta.
Dyplomy m.in. "Nędznicy" Schönberg - rola J. Vol Jean, udział w spektaklach Teatru Muzycznego m.in. "Wichrowe Wzgórza" - rola Hindley w reż. Macieja Korwina, "Hair" w reż. Wojciecha Kościelniaka, "Dzieła wszystkie Szekspira - wersja jassowa" w reż. Jarosława Ostaszkiewicza z muzyką Tymona Tymańskiego - rola Bryka.
Udział w spektaklach Teatru Wybrzeże "Nie teraz kochanie" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza - rola Arnolda Croucha, "Mieszczanie" w reż. Marcina Groty - rola Szyszkina, "Happy End" w reż. Marjorie Hayes - rola Billa Crackera.
Udział w recitalu Patrycji Kujawskiej "Dziewiaty kochanek Katarzyny Foster" - w ramach pierwszego Gdańskiego Stypendium Teatralnego.
Finalista Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu 2001, finalista Przeglądu Agnieszki Osieckiej - Sopot. Teatr Atelier 2001.
Uczestnik Niekabaretów Macieja Nowaka.
Aktor Teatru Wybrzeże.
Zawód miłosny - parę zawodów się już ma...
Tyle. Enter.
Rozmowa z Arkiem Brykalskim
Recital Garbaty anioł porno to zadanie dość ryzykowne. Obok Karuzeli z Madonnami, pojawią się teksty Tymona Tymańskiego. Czy sam je Pan wybierał?
Pracowaliśmy nad recitalem wspólnie – Piotr Kuciński, Tomasz Krezymon, ale głównie ja decydowałem o wyborze tekstów. Karuzela z Madonnami to jeden z moich ulubionych utworów i zawsze chciałem tę piosenkę opracować na swój własny sposób.
A dlaczego Tymon Tymański?
Poznałem w Trójmieście ludzi, z którymi jest mi po drodze. To, co robimy jest dość bliskie siebie. W pracy nad recitalem pomagał mi także Leszek Możdżer, właśnie Tymon, Iwona Flisikowska. Ten spektakl jest z jednej storny wynikiem starania, aby utwory, które prezentuję były bardzo różnorodne, a jednocześnie łączyły się w całość, a z drugiej strony to także wyraz mojej sympatii.
Kim jest garbaty anioł porno?
To autentyczna postać z Internetu, ale nikt nie wie kim jest. Nie wiadomo nawet czy to kobieta, czy mężczyzna. Zabiera głos w bardzo wielu sprawach, czasami to opinie kontrowersyjne. Staraliśmy się ułożyć historię garbatego anioła porno, który wkłada maski różnych bohaterów, wypowiadając się w Internecie, a jednocześnie w ten sposób się odsłaniając. Aktor jest także określoną osobą i żeby publiczność uwierzyła w to, że jest kimś innym, musi co wieczór na scenie wkładać kilka masek. Taki jest nasz pomysł na ten spektakl…
Rozmawiała Beata Czechowska-Derkacz, Głoś Wybrzeża
Recenzje
Matki Polki – strzeżcie swoich córek! Teatr przestał byc bezpieczny, od kiedy na scenie bezkarnie brykają półnagie anioły.
Natalia Ligarzewska, Gazeta Wyborcza Trójmiasto
Jest w wybranych przez Brykalskiego tekstach ślad tego, jak potężnym, dorboczynnym i groźnym jednocześnie w kontaktach międzyludzkich jest Internet. Można zostać każdym i nikim. Piękną kobietą, przystojnym facetem. Ukryć swoje niedostatki, wyeksponować zalety. (…) Internet pozwala odnaleźć drugiego człowieka. Skłania do szczerości. Tu wszystko można przecież mówić bezkarnie.
Beata Czechowska-Derkacz, Głos Wybrzeża