• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Feta znów na bastionach i z ognistą imprezą urodzinową

Łukasz Rudziński
12 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat FETA w strugach deszczu. Co ze spektaklami?

Szaleni Szwedzi z Burnt Out Punks ponownie rozpalą publiczność "Syndromem sztokholmskim" (w materiale wideo od 1 min. 40 sek.). Bohaterowie ostatnich spektakli w sobotę i niedzielę na koniec Fety przygotowują specjalną imprezę urodzinową.

Po dwóch latach spędzonych na Górze Gradowej Festiwal FETA wraca na bastiony i Stare Przedmieście. Tym razem jednak znacznie bardziej niż w wcześniej zaznaczy też swoją obecność na Dolnym Mieście. Większość spektakli pokazanych zostanie w obu dzielnicach, zaś główną gwiazdą imprezy będzie Burnt Out Punks. Impreza odbędzie się w dniach 14-17 lipca.



Jubileuszowa, dwudziesta Feta będzie miała charakter wspomnieniowy. Większość spektakli i teatrów zaproszonych na festiwal to grupy, które w minionych latach już w Gdańsku gościły.

- Jubileusze Fety bywały podsumowaniem naszej działalności w ostatnich latach i kontynuujemy ten pomysł także w tym roku. Zaprosiliśmy więc teatry, które kiedyś już u nas grały i przede wszystkim na terenie Starego Przedmieścia i bastionów dobrze się sprawdziły. Pięć lat spędziliśmy w tej lokalizacji. Uciekaliśmy stąd, bo baliśmy się, że zaraz coś się wybuduje, ktoś coś przejmie i my z naszym festiwalem po prostu się tu nie zmieścimy. Utrata jakiegoś placu byłaby bardzo bolesna, na szczęście tak się nie stało. Dlatego po dwuletniej przerwie wracamy w tak lubianą przez publiczność lokalizację - tłumaczy Szymon Wróblewski, szef Kluba Plama GAK, organizatora festiwalu.
Niemiecki Antagon theaterAKTion ze spektaklem "Ginkgo" wraca na Fetę po 8 latach jako piątkowa gwiazda wieczoru. Na Głównym Mieście w 2008 roku pokazano ten spektakl w ulewnym deszczu. Niemiecki Antagon theaterAKTion ze spektaklem "Ginkgo" wraca na Fetę po 8 latach jako piątkowa gwiazda wieczoru. Na Głównym Mieście w 2008 roku pokazano ten spektakl w ulewnym deszczu.
W tym roku w większym wymiarze niż dotąd teatry zagoszczą na Dolnym Mieście. Przy ulicy Fundacyjnej zobacz na mapie Gdańska stanie drugie Centrum Festiwalowe (pierwsze ponownie znajdzie się na Placu Wałowym zobacz na mapie Gdańska). W obu przewidziano dodatkowe atrakcje - przy Placu Wałowym ponownie pojawią się zabawki i instalacje z recyklingu grupy Katakrak, zaś przy ul. Fundacyjnej wieczorami prezentowane będą archiwalne nagrania z Festiwalu Feta.

- Spodziewamy się, że powrót Fety na bastiony i ich okolice przyciągnie na imprezę tłumy i musimy być na to gotowi. Z okazji 20. Fety zaznaczymy swoją obecność także na Dolnym Mieście, w dużo większym zakresie niż dotychczas. Daje nam ono nowe możliwości. Znajdujemy place, boiska i pokażemy piękną dzielnicę, która bardzo zmieniła się dzięki rewitalizacji. Dlatego staraliśmy się tak zaplanować program, by coś działo się jednocześnie i na Dolnym Mieście, i na Starym Przedmieściu - dodaje Szymon Wróblewski.
Największe zainteresowanie budzą oczywiście ostatnie, wieczorne pokazy. W czwartek będzie to dawno na Fecie niewidziany Teatr Biuro Podróży z Poznania z "Makbetem", w piątek zaś niemiecki Antagon theaterAKTion "Ginkgo", pokazany na Fecie w 2008 roku w strugach ulewnego deszczu, zaś sobotnia i niedzielna noc należeć będą do jednego z ulubionych teatrów bywalców Fety - ognistych szaleńców z Burnt Out Punks, którzy w sobotę przypomną "Syndrom sztokholmski" przy Bastionie Żubr (pokazali go w 2012 roku, wcześniej gościli jeszcze na Głównym Mieście w 2007 roku), zaś w niedzielę powtórzą ten spektakl, a zaraz po nim poprowadzą imprezę urodzinową, przygotowaną specjalnie z okazji 20. edycji Fety.

Gangsterska komedia "Wanted" eVenti Verticali przeczy prawom fizyki, bo odbywa się... na ścianie budynku, kilkanaście metrów nad ziemią, przy udziale doskonałych aktorów-alpinistów i efektownych animacji. Spektakl wraca na Fetę po świetnym przyjęciu w 2013 roku. Gangsterska komedia "Wanted" eVenti Verticali przeczy prawom fizyki, bo odbywa się... na ścianie budynku, kilkanaście metrów nad ziemią, przy udziale doskonałych aktorów-alpinistów i efektownych animacji. Spektakl wraca na Fetę po świetnym przyjęciu w 2013 roku.
- Od dawna dochodziły do nas sugestie widzów, by ponownie zaprosić Burnt Out Punks i nasza wspomnieniowa edycja doskonale się do tego nadaje. Szwedzi przypomną show, którym rozpalili publiczność w 2012 roku - "Syndrom sztokholmski" - oraz poprowadzą przygotowaną dla nas imprezę urodzinową na zakończenie festiwalu. Nie wiemy, jaka ona będzie, ale znając ich, można spodziewać się absolutnie wszystkiego - dodaje Karolina Pacewicz z klubu Plama GAK.
Wśród innych zaproszonych teatrów widnieją m.in. belgijskie Studio Eclipse z poetyckim, rozgrywanym na wodzie "Two Sink, Three Float", włoskie eVenti Verticali z przygodowym spektaklem "Wanted", rozgrywającym się na ścianie budynku na Starym Przedmieściu. Ponownie zobaczyć będzie można kuchenny show Brama Graaflanda - "The Gillende Keukenprins", który był małą gwiazdą festiwalu w 2014 roku i z miejsca charyzmą i umiejętnościami podbił serca publiczności w każdym wieku. Wraca do Gdańska również Compagnie Kumulus. W ubiegłym roku Francuzi przygotowali spektakl-instalację "Les Squames", tym razem zaprezentują swoje najnowsze przedstawienie - "Silence Encombrant".

Akrobacje i cyrkowe popisy zapewnią obecni przez wszystkie cztery festiwalowe dni Francuzi z Abozety - jedna z niewielu nowości na Fecie. Szaloną komediową propozycję będzie miał również Wandering Orquestra Company (czyli byli uczestnicy zwariowanej grupy Cia Kamchatka, którzy w 2014 roku skakali z foodtrucka i porwali samochód podczas swojego spektaklu "Kamchatka").

Kuchcik Bram Graafland z gotowania naleśników potrafi zrobić prawdziwe show. "De Gillende Keukenprins" było jedną z największych pozytywnych niespodzianek Fety w 2014 roku. Kuchcik Bram Graafland z gotowania naleśników potrafi zrobić prawdziwe show. "De Gillende Keukenprins" było jedną z największych pozytywnych niespodzianek Fety w 2014 roku.
Z polskich propozycji, oprócz Biura Podróży, warto pamiętać o jubileuszu 30-lecia pracy w plenerze Teatru Snów, który pokaże swoje przestawienia "Remus" i "Pokój". Ponownie w Gdańsku pojawi się Teatr Formy ze swoją "Pandorą" i Teatr Mimo z pantomimicznymi "Komediantami". Dla dzieci zagra m.in. Teatr Barnaby, który przybliży swoje najnowsze produkcje: "Czerwony Kapturek" i "Franek Szpilka Calineczka", a A3 Teatr znów pokaże najmłodszym pogodną paradę "Zmysły".

- W sumie teatrów będzie 27, a spektakli planujemy aż 67, ale jest szansa, że dobijemy nawet do 70 spektakli. Większość spektakli jest odpowiednia dla dzieci. I, co ważne, wszystkie spektakle w tym roku będą darmowe - zapewnia Szymon Wróblewski.
Budżet festiwalu wyniesie 800 tys. zł (środki przekazane od miasta Gdańska zwiększono o 30 proc. z uwagi na edycję jubileuszową). Przyjazd niemieckiego Antagon theaterAKTion wsparła z kolei Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej. Niestety, kolejny raz impreza musi odbyć się bez wsparcia z grantów ministerialnych.

Wydarzenia

20. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA (115 opinii)

(115 opinii)
teatr uliczny, festiwal teatralny

Miejsca

  • Plama Gdańsk, Pilotów 11

Opinie (22) 1 zablokowana

  • wspaniale, że wraca na bastiony :) (1)

    • 71 0

    • najlepsza wiadomość dnia!!!

      i niech tam już zostanie na dobre :)

      • 24 0

  • FETA (1)

    To super impreza. Bywałem na niej wiele razy. Wspaniałe przeżycie. Polecam.

    • 40 0

    • OMG, nikt nie hejtuje

      Wszystkie trolle piszą komentarze pod artykułem o pobitym Egipcjaninie i o zbliżających się w Gdańsku manifestacjach.

      • 2 0

  • świetna wiadomość! !!

    Super impreza!!!Gdańsk ,tu chce się żyć!

    • 28 1

  • Szkoda,

    że w tym samym czasie co Dźwięki Północy ... Trzeba będzie jakoś to pogodzić ;)

    • 9 0

  • super!

    tam jest odpowiedni klimat na FETĘ! :)

    • 24 0

  • Brawo

    Nie mogę się doczekać.

    • 12 0

  • odgrzewane kotlety... za 800 000... to jakieś nieporozumienie??!! (2)

    czekałam na Fetę jak co roku, ale z tego co tu przeczytałam to... będą same powtórki. Tak się składa, że wszystkie wymienione wyżej pokazy widzieliśmy stąd moje pytanie po co się powtarzać? Nie ma nic nowego? I to ma być JUBILEUSZ ZA 800 000?

    • 9 28

    • To są teatry spontaniczne

      skąd wiesz, że będzie taki sam pokaz? Coś marudzisz gościu, nikt Cię nie zmusza.

      • 2 0

    • sorry, ale oni podali już tytuły spektakli i tak się składa, że praktycznie wszystko już było

      fantastyczny jubileusz się zapowiada.. nie ma co, organizatorzy się postarali, ale wpadnę w czwartek po program być może się mylę, a wówczas wszystkich ładnie przeproszę. Niestety na chwilę obecną jestem delikatnie rzecz ujmując zawiedzion

      • 0 0

  • FETA (2)

    Góra Gradowa ...to było rewelacyjne miejsce ! Szkoda,szkoda...
    Klimat bastionowy mi nie odpowiada...D.

    • 2 31

    • (1)

      Góra Gradowa to było bardzo, bardzo słabe miejsce. Rozumiem zamierzenie miasta i ten alternatywny sposób promocji Góry i Hewelianum. Ale odbywało się to kosztem Fety. Całe szczęście, że w tym roku wraca w miejsce, w które wpisuje się idealnie ;)

      • 6 0

      • bardzo, bardzo merytorycznie to uzasadniłaś. Przedstawione przykłady kosztów Fety są wręcz porażające!

        • 0 2

  • Burnt Out Punks....

    Kto nie widział - polecam, bo warto.
    Jednak osobiście spodziewałem się, że po 4 latach artyści wystąpią już z jakimś nowym programem, a nie odgrzeją kotleta... Tym bardziej, że to okrągły jubileusz

    • 6 0

  • 70 przedstawien, cztery dni to 800tys, a jakis jednodniowy piknik

    z gwiazda kategorii C, to wydatek 500tys

    • 15 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wiersz "Zdanie" poety Tadeusza Dąbrowskiego został wyróżniony w amerykańskim:

 

Najczęściej czytane