• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Eva David, Bruno Dureix: Ze złota i żelaza (1 opinia)

maj 26

niedziela, godz. 10:00 - 15:00

Gdynia,
bilety 30 zł
ulgowy 20 zł
przedsprzedaż 25 zł
Kup bilet
Zapraszamy na wystawę EVA DAVID. BRUNO DURIEUX "ZE ZŁOTA I ŻELAZA" do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. W Państwowej Galerii Sztuki zaprezentowane obrazy, rysunki i rzeźby dwóch francuskich artystów - Evy David oraz Bruna Durieux .

Wystawa czynna:
16 maja - 21 czerwca 2015
od wtorku do niedzieli w godz. 11:00 - 19:00
Wernisaż: 15 maja 2015 o godz. 19:00.

Eva David urodziła się w Bułgarii. Początkowo uczyła się malarstwa i rysunku u swojego ojca - Davida Pereca, następnie w Akademii de la Grande Chaumiere oraz w Académie des Beaux-Arts w Paryżu. Otrzymała nagrodę Grand Prix za rysunek na Biennale w Aleksandrii. Brała udział w licznych wystawach indywidualnych, w tym w Centrum Kultury w Créteil, w Galerii Narodowej w Sofii, a także w bułgarskim Centrum Kultury w Berlinie oraz w wielu wystawach zbiorowych.

Eva David urodziła się w kraju ikon, w którym otaczające postaci złoto przenosi całą przedstawianą rzeczywistość w świat magiczny i duchowy. Eva David specjalizuje się w rysunku. Jej ojciec - David Perec - przed wojną orędownik sztuki abstrakcyjnej, obecnie jest uważany za mistrza bułgarskiej sztuki nowoczesnej. Idąc jego śladami zaczęła tworzyć dzieła równie wymagające, ale jednocześnie odmienne. Dla niej miłość do malarstwa jest formą ascezy, sposobem na znalezienie porozumienia z tamtym światem. Jest mistyczką. Nie traktuje sztuki jako zawodu, który zmusza do gier towarzyskich. One są jej całkiem obce. Od ponad czterdziestu lat praca jest dla niej codziennym obowiązkiem. Nie ma dnia bez rysowania, nie ma dnia bez malowania mocnymi i precyzyjnymi pociągnięciami. Nie ma dnia, aby nie nałożyła złoceń, jak gdyby pragnęła wyznaczyć granicę nieskończonego nieboskłonu. Eva David jest wyjątkową artystką, która pracuje codziennie, ale bardzo rzadko wystawia.

Bruno Durieux także jest wyjątkowym artystą. Ten wysokiej rangi urzędnik państwowy, minister zajmujący przez ostatnie dziesięciolecia odpowiedzialne stanowiska, nigdy nie porzucił rzeźby. Antony Caro, znamienity angielski rzeźbiarz, opisuje go jako Człowieka Renesansu ze względu na jego kulturę i wrażliwość. Bruno Durieux lubi przedmioty z żelaza, którymi posługiwał się człowiek, a zwłaszcza te, które związane są pracą rzemieślnika. Żelazo w służbie artysty nie jest tylko pierwiastkiem plastycznym, przedmiotem pozbawionym swojej pierwotnej funkcji, ale także czymś, co ma własną pamięć, która uczestniczy w dziele i wpływa na jego formę. Durieux posługuje się czasem starymi narzędziami rolniczymi lub częściami mechanizmów, których zastosowanie poszło w zapomnienie. Nie ma w tym nostalgii, jak w kolażach Kurta Schwittersa, odrzucone przez społeczeństwo przedmioty zyskują rangę poetyckiego przekazu. Rzeźby Bruno Durieux są materializacjami pamięci, małe czy duże pozostają one z etymologicznego punktu widzenia 'monumentami', ale również wizualnymi fabułami, tak bardzo kolor, który wnosi tańczący kontrapunkt sprawia, że to co jest ciężkie staje się wizualnie lekkie, zamieniając się w źródło radości i przyjemność. Durieux uwielbia wkraczać na tereny industrialne i wykorzystywać materiały oraz techniki przemysłu ciężkiego, tak jak zrobił to we Florange, Nancy, Lorient, Pierrelatte lub nawet w Casablance w Maroku. Ostatnia z jego interwencji miała miejsce w Chinach, w Shunde (Guangzhou), gdzie zrealizował dziesięciotonową rzeźbę o wysokości ponad sześciu metrów dla P'Art Sino-Français.

Bruno Durieux kreuje i rysuje przestrzenie, używając starych przedmiotów z żelaza. Eva David proponuje wyimaginowane przestrzenie ze złota. Obydwie te tendencje różnymi drogami podążają w stronę tej samej duchowości: ukazania świata, który istnieje poza rzeczywistością, lecz ciągle nam jeszcze znanego. Ze złota i z żelaza - Eva David i Bruno Durieux, to nowi alchemicy sztuki. Eva David i Bruno Durieux nakłaniają obserwatora do zadania sobie pytania o własne metamorfozy, o swoje przeznaczenie. Ze złota i z żelaza zachęca do pójścia szlakiem snu alchemików, który zawsze nawiedzał poetów. /pisze o twórczości artystów Alin Avila.

Patroni medialni: Trójka, Gazeta Wyborcza, Radio Gdańsk , In Your Pocket, trojmiasto.pl, Wrota Pomorza.

Opinie (1)

  • fanem wojen gwiezdnych jestem chyba

    ze Gdańska we trójmieście

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Skąd według legendy wzięła się nazwa ulicy Żabi Kruk?