• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzieła Braque'a, Kandinsky'ego i Chagalla w Pałacu Opatów

Łukasz Rudziński
18 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Rysunek Marca Chagalla to jedna z 30 prac, znajdujących się w kolekcji przekazanej gdańskiej Szkole Podstawowej nr 64 przy ul. Wrzeszczańskiej (obecnie Gimnazjum nr 12 im. Marii Skłodowskiej-Curie), którą można oglądać w Pałacu Opatów. Rysunek Marca Chagalla to jedna z 30 prac, znajdujących się w kolekcji przekazanej gdańskiej Szkole Podstawowej nr 64 przy ul. Wrzeszczańskiej (obecnie Gimnazjum nr 12 im. Marii Skłodowskiej-Curie), którą można oglądać w Pałacu Opatów.

Każda gościnna wystawa geniuszy europejskiego malarstwa budzi w Trójmieście emocje. Czy prace Braque'a, Kandinsky'ego i Chagalla prezentowane do 4 listopada w Pałacu Opatów także przyciągną tłumy?



Jedną z prac na wystawie w Pałacu Opatów jest studium martwej natury autorstwa Georgesa Braque. Jedną z prac na wystawie w Pałacu Opatów jest studium martwej natury autorstwa Georgesa Braque.
Haczyk jest jeden: to nie dzieła ze zbiorów znanych europejskich muzeów, lecz od 40 lat będące w posiadaniu gdańskiego Muzeum Narodowego. Jednak pokazywane są niezwykle rzadko. Dlaczego?

- Niektórzy mogą pomyśleć, że w muzeach pracują gnomy, strzegące dostępu do dziedzictwa kulturowego i ukrywające wartościowe prace w magazynach. To nieprawda - śmieje się Małgorzata Paszylka-Glaza, kuratorka Muzeum Narodowego w Gdańsku. - Wszystkie prace z kolekcji nazywanej przez nas "Darem artystów francuskich" stworzone są na papierze. Papier jest bardzo czuły na zanieczyszczenia i upływ czasu, więc musi podlegać ścisłej konserwacji. Dlatego też prace wykonane na papierze nie mogą trafić do stałej ekspozycji. Całą kolekcję faktycznie zaprezentowaliśmy ostatnio dość dawno, bo w 1991 roku, wraz z innymi naszymi pracami francuskich malarzy.

Jak często bywasz w muzeum?

Kolekcja, jaką od 21 września oglądać można w Pałacu Opatów, jest darem Stowarzyszenia Obrony Granic na Odrze i Nysie, którego celem jest prowadzenie we Francji działalności informacyjnej o Polsce i podtrzymywanie z nią kontaktów. W latach 60. XX wieku Stowarzyszenie objęło patronatem jedną z gdańskich Szkół Tysiąclecia. Wybór padł na szkołę mającą powstać przy ulicy Wrzeszczańskiej, a patronat polegał także na finansowaniu kosztów jej budowy. Przedstawiciele Stowarzyszenia kilkakrotnie wizytowali przebieg prac i odwiedzali szkołę już po jej otwarciu w 1961 roku.

Zamiast pocztówek, wiosną 1962 roku, do szkoły trafiło 30 prac na papierze - 27 prac graficznych i rysunkowych oraz trzy prace malarskie autorstwa Pino della Selvy. Wśród prac graficznych i rysunkowych są takie nazwiska jak: Georges Braque, Marc Chagall, Hans Hartung, Wassily Kandinsky czy Ossip Zadkin. Około 100 kolejnych nigdy nie dotarło, ponieważ w prasie rozgorzała gorąca dyskusja na temat zasadności przekazywania prac w depozyt. Prace otrzymane przez ówczesną Szkołę Podstawową nr 64 od razu przekazano pod opiekę Muzeum Pomorskiemu (dzisiaj Muzeum Narodowemu w Gdańsku).

- Zarówno grafiki, jak i rysunki czy prace malarskie tworzące tę kolekcję nie są ograniczone tematycznie. To przede wszystkim abstrakcje, w nowatorski sposób traktujące pejzaż. Największe zainteresowanie z pewnością wzbudzi martwa natura Georgesa Braque czy dwie abstrakcje Wassilya Kandinsky'ego, które często wypożyczamy do innych muzeów - dodaje Małgorzata Paszylka-Glaza.

Przypomnijmy, że dużych wystaw o zasięgu ogólnopolskim nie mieliśmy w ostatnim czasie zbyt wiele. W ubiegłym roku podziwialiśmy dzieła Tycjana, Veronese'a, Antonella da Messiny, oraz ekspozycję "Goya - Zabawy dziecięce". Takie ekspozycje jak "Złoty wiek malarstwa flamandzkiego" czy "Transalpinum. Od Giorgiona i Durera do Tycjana i Rubensa..." zdarzają się raz na kilka lat.

Prace wystawy "Braque, Kandinsky, Chagall..." oglądać można w Pałacu Opatów od 21 września do 4 listopada. Wstęp - 10 zł (bilet normalny) i 6 zł (bilet ulgowy).

Wydarzenia

Braque, Kandinsky, Chagall. Pokaz daru artystów francuskich (7 opinii)

(7 opinii)
10 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (29) 9 zablokowanych

  • Nie warto!

    Niestety tytuł wystawy ma niewiele wspólnego z ekspozycją. Dzieł znakomitych artystów jak na lekarstwo, reszta to jakieś "wypełniacze" typu mało artystyczna wystawa fotografii.

    • 0 0

  • A od kuda ta GŁAZA? adno ?

    • 0 0

  • Swietna wystawa, zwlaszcza po przeczytanych pamietnikach Belli, ja kocham pana Chagalla za jego bajkowosc, piekna estetyke i wrazenia siegajace nieba. Swietne sa jego projekty kostiumow do baletow oraz freski na plafonie w Opera Garnier.

    Przeciez nikomu nie kaza isc na te wystawe. I nie ma o co sie obrazac. Sa ludzie co doceniaja taka sztuke sa tacy co jej nie rozumieja chociaz ci ostatni duza traca w zyciu. Nie tylko wodka i chlebem czlowiek zyje.

    • 1 1

  • fajne obrazki (3)

    moja 11 letnia kuzynka maluje podobne

    • 16 30

    • prostacki wpis

      • 1 0

    • Podobne- to nigdy nie takie same

      • 2 0

    • punkt widzenia

      bo najwidoczniej masz oczy zrobione z guzików...:-)
      no chyba że 11 letnia kuzynka jest geniuszem, o którym jeszcze nie słyszeliśmy:-)

      • 7 1

  • Czy pokolenie "1500 brutto" wie w ogóle kto to był Marc Chagall? I do czego jest mu ta wiedza potrzebna? (4)

    Na "Pudelku" o tym ani me, ani be, ani nawet kukuryku. Zresztą twórca tej ludowej mądrości też pewnie uważa, że Chagall, to marka gumy do żucia.

    • 14 17

    • akurat wiem kto to chagall i ta wiedza jest mi potrzebna, ty się zastanów nad sobą

      • 0 0

    • Nie obrażaj ludzi (1)

      Być może po 12 -14 godzinach pracy nie każdy ma siłę i ochotę się dokształcić, przeczytać książkę , obejżeć dobry film....

      • 2 5

      • 12-14 godzin to nie ma znaczenia - człowiek kulturalny bez kultury po prostu nie może żyć. a jeśli się tego nie rozumie, to tylko należy żałowac takiego delikwenta i tu absoltutnie nie chodzi o "dokształcanie", tylko o doświadcznie i przezywanie sztuki. gdyby tylko o wiedzę chodziło i dokształcanie, to faktycznie szkoda by było zachodu!

        • 1 0

    • Znam wielu z tego 'pokolenia"

      którzy wiedzą więcej niż zadłużone "pokolenie" 7000 netto"

      • 3 0

  • chodziłam do SP 64 osiem lat, była to jedna z nielicZnych szkół ,która w owym czasie uczyła oprócz jedynie słusznego języka rosyjskiego, innego języka obcego w tym przypadku francuskiego, patronką tej szkoły była Maria Curie-Skłodowska, fajne czasy :), a obrazki jeździlismy oglądać do Muzeum Narodowego, wtedy jakoś światło im nie szkodziło

    • 0 0

  • (1)

    Widać tylko jedno, ludzie w muzeum się nie napracują!! siedzi jedna z drugą i piją herbatki. Do roboty

    • 3 10

    • To się zamień

      • 4 0

  • O której jest jutro wernisaż? i w jakich godzinach można obejrzeć wystawę?

    To w końcu wstęp jest wolny czy płatny? tutaj jest napisane, że wolny ( a w tym temacie, że płatny...zdecydujcie się...

    • 1 0

  • Zane, wiele razy już widziane

    Gdy w muzeum bryndza wystawiennicza, budżet miasta wydano w tym roku na sport, to pokazuje się ten zbiorek. Kiedyś dar dla dzieci i miał wisieć na korytarzach szkoły. Ale kto by tego pilnował. Z czasem te grafiki nabrały wartości. Muzeum nigdy nie było stać za zakupy cennych dzieł i kolekcjonuje przeważnie dary i przechowuje depozyty. Kiedyś Wydział Kultury obdarowywał muzea sztuką współczesną. Teraz to już chyba tylko łaska jakiegoś artysty który podaruje swoje dzieło za zorganizowanie np. wystawy.

    • 2 0

  • nie gnomy......ha..ha..ha...ha
    cóż...mam odmienne zdanie

    • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Która edycja Festiwalu Literatury "Literacki Sopot" miałaby się odbyć w sierpniu tego roku?

 

Najczęściej czytane