• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzieje Jezusa na starych grafikach

Mart
1 maja 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

63 oryginalne prace Daniela Chodowieckiego, poświęcone Nowemu Testamentowi i Dziejom Apostolskim, do 9 maja można oglądać w Strefie Historycznej Wolne Miasto Gdańsk. To już druga wystawa dzieł związanego z Gdańskiem XVIII-wiecznego mistrza.



- Sam Daniel Chodowiecki był hugenotą, tak więc jego zainteresowanie Biblią było jak najbardziej uzasadnione - opowiada pastor Wawrzyniec Markowski ze Strefy Historycznej Wolne Miasto Gdańsk. - Sceny biblijne były jednym z ulubionych motywów prac Chodowieckiego.

Szczególne wrażenie robią pietyzm i precyzja, z jaką mistrz Daniel Chodowiecki tworzył poszczególne sceny. Dotyczy to zarówno sylwetek Jezusa, apostołów, szatana, ludzi, których uzdrawiał Jezus wraz z uczniami oraz tła poszczególnych scen.

- Każdej grafice towarzyszy właściwy werset z Nowego Testamentu, który znakomicie objaśnia treść obrazka - opowiada pastor Markowski. - Wiele przedstawionych scen umożliwi naszym zwiedzającym lepsze i pełniejsze zapoznanie z historiami biblijnymi oraz może wzbudzi głębsze zainteresowanie tym tematem.

Organizatorzy mają nadzieję, iż kolejna wystawa jest w stanie w pełni ukazać znakomitą rękę, ale i geniusz artysty, którego celem było, oprócz przedstawiania rzeczywistości XVIII wiecznej Europy, przekazanie prawd i nauk o charakterze uniwersalnym. Dodatkowym bonusem wystawy jest kilkanaście prac, związanych z przedstawieniem ważnych wydarzeń historycznych, które miały wpływ również na życie Daniela Chodowieckiego.

"Nowy Testament w grafikach Daniela Chodowieckiego"
Wystawa - Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk
Ul. Piwna 19/21
Wystawa czynna codziennie oprócz poniedziałków do 9 maja br.
wtorek - piątek: od 12.00 do 16.00
sobota - niedziela: od 11.00 do 16.00
wstęp 5 zł dorośli, dzieci i emeryci - 2, 5 zł
Mart

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (17) 1 zablokowana

  • Jeśli wolno było Kościołowi spisać Słowo Boże - to również wolno jest mu je namalować (12)

    Patrząc na obrazy, uczymy się Ewangelii. Nie bez przyczyny nazywano obrazy i witraże "Biblią ubogich". Kiedyś, gdy większość ludzi nie umiała czytać, przedstawiając następujące po sobie wydarzenia ze Starego Testamentu lub Ewangelii obrazy te były i są bezcennym źródłem wiedzy o Bogu, dydaktyczną pomocą.

    • 4 3

    • . (7)

      Obrazy te są bezcennym źródłem wiedzy nie o bogu tylko o przekonaniach ludzi o bogu. "Slowo Boze" nie spisywal zaden kosciol, tylko anonimowi tworcy na ktorych powlouja sie setki kosciolow.

      • 1 3

      • (6)

        Dla nas wierzących katolików Słowo Boga żywego i osobowego zostało spisane m. innymi w Biblii. Kto pisał, po co i dla kogo? Np. fundament moralności judaizmu i chrześcijaństwa - Dekalog - spisał Mojżesz wg słów Boga Jahwe, a inne księgi mają ścisły z nim związek. "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna" (Hbr 1,1). Tym samym swoje nauki głosił Bóg i Człowiek w jednej osobie.

        • 2 0

        • to dlatego katolicy dokonywali rzezi hugenotów i kalwinistów? (5)

          no no,
          to zła organizacja, niedobra,
          tfu tfu tfu

          • 0 2

          • Masonów motto: "kłamcie, a zawsze coś przylgnie" (4)

            Ukazywanie przez ignorantów sfałszowanej przez Jasnogród historii jako argumentu, że jakoby Kościół miał Krew na rękach, to stała praktyka naiwnych i łatwowiernych.

            • 2 1

            • tak to jest z prawdami objawionymi, moja jest tylko racja, jedna jest tylko racja (3)

              a innym trzeba wykręcić ręce i połamać szczęki,
              taki cytat z waszej pornograficznej bluźnierczej bajki

              • 0 1

              • Patrząc na Jezusa, bezradnego wobec niewiary swoich ziomków, zadajmy sobie pytanie: czy chcę słuchać takiego Boga? (2)

                Wszyscy grzeszymy, nawet święci błądzili Św. Paweł był współwinny zbrodni, wielu innych podobnie. Ale dzięki wierze stali się świętymi, czyli dla nas są to wzory do naśladowania. Wzrost w wierze to jednocześnie wyzbywanie się swoich własnych wyobrażeń na temat Pana Boga. To pozwolenie, aby Pan Bóg ciągle nas zaskakiwał, wychodzenie z utartych schematów naszej pobożności, w które chcemy Go zamknąć. Jezus szanuje naszą wolność tak jak uszanował wolność swoich współziomków (np. Mk 6, 1-6). Jego jedyną reakcją jest zdziwienie ich niedowiarstwem, ale nie krytykuje ich decyzji, nie stara się ich przekonać na siłę, nie broni swojej racji i swojej prawdy; pozwala im dokonać wyboru.

                • 1 0

              • tak tak, Zeus czy Jezus, brat Damneusza, ta sama mitologia (1)

                jesteś opętanym szaleńcem,
                fanatykiem
                szerzącym zło i nienawiść.

                • 0 1

              • Zarzucasz mi fanatyzm, czyli co? Chrystusowi też to zarzucano! On też był fanatykiem? Był oskarżany o wszelkie zbrodnie zanim

                go zamordowali! Czytając Twój sympatyczny post mimowolnie uśmiech gości na mej twarzy, bo ja właśnie pragnę być fanatykiem. Jeśli my, chrześcijanie mamy naśladować naszego Mistrza i Nauczyciela, a Jemu fanatyzm zarzucano?! Oczywiście każde słowo ma dwojakie znaczenie, ale mi się obrywało, bo... bo idę za bardzo do Boga, odchodząc od ludzi, albo za bardzo do ludzi, odchodząc od Boga... a te wszystkie zarzuty zależne były od sytuacji i ich racji. Wg mnie nie powinniśmy się bać iść "za daleko" do Boga, "za daleko" w miłości do Ojczyzny i "za daleko" w miłości do człowieka pamiętając o hierarchii wartości - wraz z Jego przykazaniami Bóg powinien być na pierwszym miejscu. Bądźmy fanatykami MIŁOŚCI! Mocni Duchem Boga jesteśmy mocni wiarą, nadzieją i miłością w Boga, człowieka, Naród.

                • 1 0

    • Nowy Testament w grafikach Daniela Chodowieckiego" (3)

      ' biblia ubogich" tak to niezaprzeczalna prawda ale jakże ograniczona "prawda"
      przecież tłumaczenie ksiąg z aramejskiego było dostepne tylko dla wybranych i wtajemniczonych i musiało być tłumaczonych zgodnie z doktryną kościoła .
      a księgi czy nawet ewangelie innych były sekowane i czekał je taki los jak w filmie
      " FARENHEIT 370 ' czyż nie.poza tym wielu niepokornych " tłumaczy "zginęło na stosie . vide film czy książka " Braterstwo Róży "

      • 2 0

      • (2)

        Stary Testament był już w całości ukształtowany, kiedy Chrystus Pan przystąpił do założenia Kościoła. Nowego Testamentu poszczególne księgi były pisane już w Kościele i przyjmowane przez niego jako nieomylne, natchnione przez Ducha Świętego słowo Boże. Szukając w Biblii odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie trzeba uznać ten fakt.

        Na Nowy Testament złożyły się Pisma Apostołów oraz takie teksty, które zostały napisane z ich polecenia i przez nich przekazane Kościołowi. Rozstrzygającym zaś świadectwem, że nie były one dla Kościoła słowem ludzkim (choćby bardzo prawdziwym i pełnym pobożności), ale słowem Bożym, przemieniającym serca, było to, że czytano je podczas odprawiania Eucharystii.

        • 2 0

        • trzeba być kołkiem żeby modlić się do Mitologicznego Żyda (1)

          albo innego brata Damnesusza
          czy Zeusa i złotego runa

          • 2 3

          • Czy bogacz, który traktował Łazarza jak psa był szczęśliwy? Według naszej powszechnej logiki za życia chyba tak. Żył sobie

            bezstresowo. A czy dzisiaj jest on szczęśliwy? Jezus powiedział do jawnogrzesznicy - idź i nie grzesz więcej. Na krzyżu przebaczył dobremu łotrowi, który wyznał swoje grzechy, wyznał swój błąd, a łotrowi drugiemu, zatwardziałemu w swojej złości już nie. Uogólniając Bóg przebaczy każdy grzech, nawet zbrodnię np. aborcji. Warunkiem jest prośba o przebaczenie i pragnienie nie grzeszenia więcej. Ale ta prawda nie wystarczy. Widzieliśmy, że bez łaski nie można się zbawić. A bez modlitwy nie można otrzymać łaski. Św. Augustyn: Wierzymy, że nikt nie może być zbawiony, kogo Bóg nie powoła; że żaden powołany nie może się zbawić, jeżeli mu Bóg nie użyczy pomocy; że nikt nie może wyjednać sobie pomocy, jeżeli się nie modlił. Jakkolwiek bowiem niektóre łaski, np. początek wiary, daje Bóg bez modlitwy, innych jednak łask, np. daru wytrwania, użycza tylko tym, którzy proszą. Dzieje się tak dlatego, aby ludzie uznali że Bóg jest sprawcą wszelkiego dobra i wszystko odnosili do Boga. Kto zatem potrzebuje łaski, a któż jej nie potrzebuje?

            • 1 1

  • PIĘKNY ARTYKUŁ . BÓG ZAPŁAĆ REDAKTOROWI.

    • 2 2

  • taki geniusz

    a gdanska mial po uszy

    • 0 0

  • Syn Bozy

    Syn Bozy niedlugo przyjdzie znowu

    • 4 1

  • Ludzie rysujący Jezusa, z reguły

    nie maja pojęcia o tamtejszych realiach, nie czytają Biblii,
    przedstawiając Jezusa fałszywie- jako wychudzonego długowłosego człowieka, a tymczasem z Biblii wyraźnie wynika dlaczego nie był ani wychudzony,ani nie nosił długich włosów.....

    Własnymi imaginacjami artysty, oderwanymi od prawdy biblijnej nie warto zawracać sobie głowy...ciekawe jak odmalował postać szatana, skoro on jest duchem....

    do : To Ja - ludzie nie umieli czytać kiedyś, ale duchowieństwo nie czytało im Biblii, wręcz tłumaczenie na język rodzimy Biblii i jej rozpowszechnianie - było oficjalnie przez Kościół zakazane, pod kara śmierci... z rąk kościoła...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Cykl "Gdańsk według..." doczekał się 5 zeszytów. Komu, jak dotąd, nie poświęcono książki w tym cyklu?

 

Najczęściej czytane