• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzieci w teatrze (nie) tylko w tygodniu? Przyglądamy się teatrom dla dzieci

Łukasz Rudziński
18 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
"Mały książę" i inne spektakle dla dzieci w Teatrze Muzycznym w Gdyni w opinii naszych czytelników są za rzadko pokazywane w weekendy. Niestety do końca sezonu nic w tej materii się nie zmieni. "Mały książę" i inne spektakle dla dzieci w Teatrze Muzycznym w Gdyni w opinii naszych czytelników są za rzadko pokazywane w weekendy. Niestety do końca sezonu nic w tej materii się nie zmieni.

Czemu teatry nie grają spektakli dla dzieci w weekendy? A może grają, tylko nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę? Na prośbę naszych czytelników sprawdzamy, czy mali widzowie mogą wybrać się do teatru w weekend z rodzicami, czy są "skazani" na wycieczki szkolne w ciągu tygodnia.



Teatr Miniatura w Gdańsku nie narzeka na brak widzów w soboty i niedziele. Na ostatnią premierę - "Piotrusia Pana" - w terminie "rodzinnym" nie ma już biletów na kwiecień. Teatr Miniatura w Gdańsku nie narzeka na brak widzów w soboty i niedziele. Na ostatnią premierę - "Piotrusia Pana" - w terminie "rodzinnym" nie ma już biletów na kwiecień.
W Teatrze Miejskim w Gdyni po czterech latach wróciła do repertuaru bajka. "Pies z kulawą nogą" grany jest co miesiąc w dni powszednie oraz soboty i niedziele. W Teatrze Miejskim w Gdyni po czterech latach wróciła do repertuaru bajka. "Pies z kulawą nogą" grany jest co miesiąc w dni powszednie oraz soboty i niedziele.
Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek, należy do najpopularniejszych nieinstytucjonalnych teatrów dla dzieci - ich spektakle w Teatrze w Blokowisku są uwielbiane przez dzieci i rodziców. Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek, należy do najpopularniejszych nieinstytucjonalnych teatrów dla dzieci - ich spektakle w Teatrze w Blokowisku są uwielbiane przez dzieci i rodziców.
Od naszych czytelników otrzymujemy zgłoszenia o braku spektakli dla dzieci w weekendy. - Chciałabym wybrać się do Teatru Muzycznego w Gdyni na spektakle dla dzieci, ale nie mogę, bo wszystkie grane są w tygodniu - denerwuje się pani Magda.

- To prawda, że rzadko gramy w weekendy. Mamy różne doświadczenia ze spektaklami dla dzieci i stąd dylemat, czy grać w weekend, czy nie - mówi Małgorzata Kurnatowska z Teatru Muzycznego. - W weekendy gramy dla dzieci rzadziej, ale nie oznacza to, że nie gramy w ogóle. W tym sezonie kilkakrotnie pokazywaliśmy takie spektakle i zainteresowanie nimi nie było oszałamiające. Trzeba pamiętać o tym, że wiosną i na początku lata frekwencja na spektaklach dla dzieci drastycznie maleje, bo pojawia się wiele innych możliwości spędzania czasu wolnego. Na pewno nie zrezygnujemy z weekendowych spektakli dla dzieci i pomyślimy, jak umożliwić wizytę w naszym teatrze całym rodzinom.

Teatr Muzyczny w tym roku jeszcze dwukrotnie pokaże spektakle w godzinach popołudniowych: "Piękną i Bestię" w Dzień Dziecka (1 czerwca, godz. 17) a dwa dni wcześniej "Pippi" (30 maja, godz. 18). Jednak "Foczki akrobatki", "Na Arce o ósmej", "Małego księcia" ani skierowanego do młodzieży "Gdyby do szkoły chodziły anioły" w godzinach popołudniowych ani w weekendy do końca sezonu nie ujrzymy.

W inny sposób do problemu podszedł Wojciech Zieliński, pełniący obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Miejskiego w Gdyni.

- Wprowadziliśmy do repertuaru bajkę, bo takie jest zapotrzebowanie społeczne. Wielokrotnie zgłaszali się do nas widzowie z podobnymi sugestiami. Tytuł "Pies z kulawą nogą" celowo gramy w dni powszednie oraz w soboty i niedziele - przyznaje.

Teatr Miejski w Gdyni gra więc dla małego widza w weekendy (w soboty o godz. 16, w niedziele o 12), a co dzieje się w Gdańsku?
Miejski Teatr "Miniatura" od lat pokazuje swoje spektakle w dni powszednie i w weekendy (o godz. 12).

- Przed rozbudową widowni zdarzało się, że z uwagi na komplet na widowni musieliśmy odmawiać rodzicom. Teraz dzieje się tak rzadziej, ale o frekwencję nie musimy się martwić, bo na weekendowych spektaklach wynosi ona około 90 proc. - zapewnia Barbara Szewczyk z Teatru "Miniatura".

Czy czołowe teatry w Trójmieście powinny grać spektakle dla dzieci?

Spośród trójmiejskich teatrów instytucjonalnych więc aż trzy - Miejski Teatr Miniatura zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, Teatru Muzyczny zobacz na mapie GdyniTeatr Miejski zobacz na mapie Gdyni w Gdyni - grają regularnie. Czwarty - Państwowa Opera Bałtycka - raz na kilka lat przygotowuje nową premierę (najbliższa, "Kopciuszek", planowana jest na grudzień 2011). Tylko Teatr Wybrzeże od lat nie wystawia przedstawień dla małego widza. Dlaczego nie ma spektakli dla dzieci w Wybrzeżu?

- Równie dobrze można by zapytać, dlaczego w Teatrze Wybrzeże nie ma musicalu albo kabaretu - odpowiada dyrektor Teatru Wybrzeże Adam Orzechowski. - Kilkakrotnie staraliśmy się zaszczepić ideę dziecięcego repertuaru pracującym u nas reżyserom - jak na razie bez konkretnego odzewu, zaś propozycje, które do nas dotarły nie wydały nam się warte realizacji. Cały czas myślimy o przygotowaniu spektaklu dla dzieci, ale nie dlatego, że w jakiejś centrali zapadła taka decyzja, że ustalono parytety, że już wolno lub należy, że taka moda. Gdy znajdziemy satysfakcjonujący tekst i pomysł, gdy pozyskamy doń pełnych zapału twórców, taka pozycja z pewnością trafi na afisz Teatru Wybrzeże.

Rodzice szukający przedstawienia dla swoich pociech mogą wybrać także mniejsze teatry i zajrzeć do Teatru w Blokowisku zobacz na mapie Gdańska, gdzie bardzo często oglądać można Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek, albo do Centrum Kultury zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, Pick & Roll Club zobacz na mapie Sopotu w Sopocie lub Miasta Aniołów zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, gdzie przedstawienia dla dzieci z Trójmiasta, ale też m.in. ze Słupska, Torunia czy Białegostoku sprowadza Lucyna Labudda.

- Dzieci powinny chodzić do teatru, szczególnie w weekendy z rodzicami. Nie tylko dlatego, że to świetna okazja do wspólnego spędzenia czasu, ale też możliwość obserwacji reakcji dziecka na wydarzenia na scenie - mówi Lucyna Labudda, organizatorka występów teatrów dla dzieci w całym Trójmieście. - Sama najpierw przychodziłam z swoim dzieckiem i w ten sposób zainteresowałam się teatrem dla dzieci. Zapraszam różne teatry. Mam zasadę, że jeden teatr może w danym miejscu wystąpić tylko raz w miesiącu.

Słowa Lucyny Labuddy potwierdza również szefowa Klubu Plama GAK, Elwira Twardowska.

- Pokazywanie spektakli dla dzieci sprawia dzieciom i rodzicom wielką frajdę. Najczęściej gościmy w Teatrze w Blokowisku Teatr Klapa, czyli Koperek i Kminek, bo oni wypracowali unikalną formułę przedstawień dla najmłodszych, nie tylko w skali Trójmiasta. Małe dzieci ich uwielbiają, rodzice też. Pamiętam tatę, który wyprowadził marudzące dziecko, powiedział "zostań z mamusią" i wrócił na przedstawienie.

Spektakle dla dzieci regularnie pokazuje też Scena Muzyczna Gdańsk zobacz na mapie Gdańska Gdańskiego Archipelagu Kultury oraz herbaciarnia Tea-Tralna w Teatrze Miejskim w Gdyni. Spektakle dla dzieci wystawiają również Teatr Maszoperia z Gdyni oraz Teatr Pinezka, o którym niedawno pisaliśmy z okazji jego 30-lecia.

Ceny biletów wahają się od 5 do 15 zł. Wyjątek stanowią spektakle Teatru Muzycznego w Gdyni, za którego produkcje - w zależności od spektaklu - zapłacimy od 40 do 70 zł (bilet normalny) i od 24 do 42 zł (bilety ulgowe).

Miejsca

Opinie (29)

  • Nie cieszą się zainteresowaniem??? (1)

    To chyba jakaś kpina. Od dwóch lat czekam na Koziołka Matołka w Muzycznym.
    Na Foczkę i Pipi chyba od pierwszego dnia sprzedaży biletów nie ma wolnych miejsc.
    Bestia piękna ale cena biletów powala.

    Koperek i Kminek niby ok, ale chciałabym pokazać dzieciom prawdziwy teatr, ten specjalny budynek z atmosferą, a nie dwóch panów szamoczących się po scenie i prawie rozdeptujących dzieci.

    Zostaje tylko Miniatura którą uwielbiamy i chodzimy na wszystkie przedstawienia.

    • 6 0

    • Zgadzam sie w stu procentach!

      Biletów na bardzo nieliczne spektakle w weekendy praktycznie nie da sie kupić. Może ktoś spróbowałby popołudniowych spektakli w tygodniu?

      • 1 0

  • Nasze wrażenia z dziecięcych teatrzyków (1)

    Witam :) Rzeczywiście, trzeba trochę pokombinować, żeby pójść z dzieckiem na przedstawienie weekend, ale cieszmy się, bo i tak możliwości jest coraz więcej. My dopiero niedawno zaczęliśmy przygodę z teatrem (synek ma 3 lata), ale mamy na swoim koncie już kilka przedstawień, więc dzielimy się wrażeniami ;) Jeśli chodzi o Teatr Klapa czyli Koperek i Kminek, to ja mam jak najlepsze wrażenia - panowie są dobrze przygotowani, mają świetny kontakt z dziećmi, a ich przedstawienia są zabawne i ciekawe zarówno dla dzieci (w różnym wieku) jak i dla rodziców. W Teatrze Miniatura byliśmy na przedstawieniu "Szalone Zoo" - było ciekawie i kolorowo. Tylko panie sprawdzające bilety i pilnujące porządku niezbyt miłe, no ale nie można mieć wszystkiego ;) Radzę natomiast szerokim łukiem omijać Teatr Picorello. Przedstawienie "Bajka o Smoku Wawelskim" pełne było niedoróbek, wpadek i pomyłek. Dzieci nudziły się i trudno się dziwić, bo dużo było niezrozumiałych treści i niewypełnionego czasu. Podczas kiedy pan aktor przebierał się, pani aktorka prowadziła w nieumiejętny sposób rozmowy z dziećmi, robiąc przy tym wrażenie mało zainteresowanej, a wręcz zniecierpliwionej małymi widzami. Najgorsze było jednak to, że część dzieci wyszła z przedstawienia zapłakana i przerażona (aktorzy nie wybrnęli z realizacji niezbyt mądrego pomysłu obsadzenia dziewczynki z widowni w roli owieczki zjadanej przez smoka). Szczerze odradzam więc przedstawienia Teatru Picorello, bo niskiego poziomu przedstawienia nie można tłumaczyć brakiem doświadczenia - to był przejaw ignorancji i głupoty, niestety :/

    • 1 0

    • Zgadzam się - teatr Picorello to chałtura i wyłudzanie pieniędzy

      • 0 0

  • Klapa, czyli Koperek i Kminek (2)

    Ja rozumiem, że warto sie przypodobac rodzicom, by przyprowadzali dzieci. Nie podoba mi się ani polityczny podtekst wielu 'zartów', ani w ogóle odniesienia dla rodziców, których maluchy ( średnia wieku widza w Pich&Roll to 3-4 lata) nic nie rozumieją. Ostatni spektakl o Pawle i Gawle (w teorii tylko) był mooocno kiepski.

    • 2 2

    • Mi się podobało z uwagi na kontakt jaki złapali z dziećmi, nie widziałam spektaklu o Pawle i Gawle, więc do niego się nie odniosę.

      • 0 0

    • Dla mnie również Koperek i Kminek jest nie do strawienia. Głupawe żarty skierowane do dorosłych- żenada... Głośno, nawet bardzo, ale poza tym treści niewiele.

      • 1 1

  • POB LEPIEJ BEZ BAJEK

    Patrząc na to co jest wystawiane w POB to chyba jednak lepiej aby bajek nie wystawiano tam. Obawiam się, że stroje byłyby zbyt skąpe a fabuła zbyt drastyczna.

    • 1 0

  • A dlaczego

    podczas wakacji, od lat, "Miniatura" jest nieczynna? Przydałoby się, żeby chociaż przez miesiąc dzieci miały możliwośc obejrzenia przedstawienia. Można byłoby pójśc z rodzicami, szczególnie, że tak trudno jest wybrac się/zdobyc bilety podczas pozostałych... O rodzicach, spędzających z dziecmi urlop w Trójmieście (mieszkańcach i przyjezdnych), nie wspomnę.

    • 3 0

  • Wszechobece filmy, telewizja, kino 3D, zmieniają percepcje- obserwując swoją wnuczkę w teatrze widzę ,że dość trudno jej było na poczatku. dlatego dzieci powinny jak najwcześniej chodzić na spektakle- brawo dla rodziców, którzy wybieraja teatr, a nie hipermarket w niedzielą. Brawo dla Teatru Miejskiego za " Psa z kulawą nogą". Fajnie że można pójść tam w niedzielę i nawet jest taniej niż kino - 3D.....Niestety rozczarowała mni Miniatura. A tak przy okazji...czy jakiś psycholog konsultuje wystawiane tam sztuki? Dlaczego tak dużo krzyku i agresji jest na scenie? Wybierając się do miniatury miałam nadzieję na ładną bajkę- a tam postacie krzyczą na siebie i jest głośno . wystarczająco dużo agresji jest na co dzień. No cóż potem rośnie nam pokolenie z ADHD . a teatr powinien chyba być takim miejscem, gdzie dzieci uczą się pozytywnych zachowań ...........

    • 0 1

  • W Operze spektakli dla dzieci brak. (1)

    Aż się boję co dzisiejsza Opera Bałtycka może zaproponować dzieciom.

    Kiedyś bardziej dbano o młodego widza. Sama pamiętam spektakl pt. "Toszko afrykański", na którym wszystkie dzieci znakomicie się bawiły. Czy chociażby "Mały kominiarczyk" czy "Doktor Oj Boli" - wielka euforia najmłodszych.
    Nie będę jednak odbiegać w tak daleką przeszłość - grane kilka lat temu "Abalecadło" było znakomite. Dzieci nie nudziły się ani przez chwilę.
    Teraz - pustka, nic. Dział edukacji leży i kwiczy, a raczej w ogóle go nie ma - a trzeba przyznać, że przez ostatnie kilka lat działał bardzo prężnie.
    Widza trzeba sobie wychować - i to najlepiej od najmłodszych lat, ale jak widać, obecna dyrekcja ma to w głębokim poważaniu...

    • 0 0

    • Pamięta Pani Toszka? Piękne czasy.

      • 0 0

  • Koperek i Kminek

    Problem polega na tym, że Panowie z Koperka i Kminka od lat nie pokazują niczego nowego, natomiast w Teatrze w Blokowisku można obejrzeć również spektakle teatru "Conieco" z Olsztyna - polceam

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Cenioną w środowisku Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius w 2010 roku otrzymał trójmiejski poeta...

 

Najczęściej czytane