• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dżem elektryzuje także "bez prądu"

Łukasz Stafiej
6 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Maciej Balcar - wokalista, który swym głosem potrafi wzruszać i porywać do rockowego szaleństwa. Mieszanką takich emocji był sobotni koncert Dżemu na Ołowiance. Maciej Balcar - wokalista, który swym głosem potrafi wzruszać i porywać do rockowego szaleństwa. Mieszanką takich emocji był sobotni koncert Dżemu na Ołowiance.

Z akustycznymi wersjami swoich przebojów mierzyć powinni się tylko najlepsi. Grupa Dżem nie ma sobie równych, dlatego sobotni koncert w Filharmonii Bałtyckiej był miodem na uszy fanów bluesa.



"Czerwony jak cegła" w wersji akustycznej.

Muzyka zespołu Dżem:

Akustyczne aranżacje piosenek odzierają je z efekciarstwa elektrycznych gadżetów, którymi niektóre zespoły podkręcają swoje przeboje. Czyste brzmienie pokazuje prawdziwą duszę kompozycji. Jest też sprawdzianem z umiejętności muzyków.

Dlatego, gdy na sesje bez prądu decydują się gwiazdy, dla ich fanów jest to zawsze niemałe wydarzenie. Dla fanów bluesa na pewno czymś takim był koncert legendarnego Dżemu, który w sobotę wystąpił w gdańskiej Filharmonii Bałtyckiej. Nic więc dziwnego, że tysięczna widownia zapełniła się do ostatniego miejsca.

Na trasę bez prądu bluesmani ze Śląska przygotowali przegląd przez najbardziej znane przeboje. Przeboje, które w takiej odsłonie pokazały blues jeszcze bardziej prawdziwy, odsłoniły jego poetycką twarz. Wyciszyły muzykę i uwypukliły prostą, a jakże mądrą prawdę o życiu, którą Rysiek Riedel przed laty zawarł w tekstach.

Gdy Maciej Balcar wyśpiewywał nostalgiczne wersy "Małej alei róż", czy tylko przy pianinowym akompaniamencie Janusza Borzuckiego niemal melodeklamował "Do kołyski", na sali koncertowej filharmonii panowała wzruszająca atmosfera. Nie brakowało jednak również zadziornych kawałków z rockowym pazurem gitary Adama Otręby oraz bujającym rytmem basu jego brata Beno i bębnów Zbigniewa Szczerbińskiego.

Podczas "Człowieku, co się z tobą dzieje" każdy z muzyków popisał się swoim solo. Największy aplauz zebrał Jerzy Styczyński, jak zwykle na uboczu, jak zwykle niezawodny i niestrudzony w wyciskaniu siódmych potów z gitarowych strun podczas solówek. Zresztą oklasków gdańska publiczność nie żałowała i ich długą burzą nagradzała każdy kolejny kawałek.

Równie chętnie widzowie brali udział w śpiewaniu refrenów i wokaliz, do czego zachęcał ze sceny Balcar. Szczególnie podczas takich hitów, jak "Czerwony jak cegła", "Lunatycy" czy "Whisky", której niemal dziesięciominutową wersją zespół bisował.

Dżem w Gdańsku nawet w wersji bez prądu pokazał, że jego muzyka jest elektryzująca. Mimo upływających kolejnych dziesięcioleci, niezmiennie przyciąga tłumy fanów w każdym wieku. A to udaje się tylko garstce polskich zespołów.

Fragment koncertu Dżemu na Ołowiance.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (36) 1 zablokowana

  • Nienormalny

    Macie Ciepłe Kluchy!!! Zobaczcie sobie co ,,można" a czego ,,Nie można"na Ołowiance :-))
    https://www.youtube.com/watch?v=-tOW_2BP3Fg

    • 0 0

  • Tak jak napisałeś - jesteś inny (1)

    Byłem w filharmonii i śmiało mogę napisać, że chłopaki zagrali naprawdę świetny koncert. Nie zgadzam się ze stwierdzeniami "odfajkowanego grania" i olewania publiczności....Maciek trzymał tradycyjnie już bdb kontakt z publiką. Utwory "Do kołyski", "Wehikuł czasu" czy solówka Jurka, kiedy sam był na scenie i 1000 par oczu patrzyło tylko na Niego robiło mega wrażenie. No ale cóż....dla krytyka z cyklu "Dżem bez Ryśka to nie Dżem"(bo takowy tu napisał) nic się podobać w Dżemie już nie będzie....

    Generalnie zastanawia mnie tylko po co taka osoba w ogóle idzie na koncert tego zespołu?

    Piszesz o znudzeniu profesją? Jakby im się znudziło to CD "Partyzant" by nie powstało...nawiasem pisząc płyta imho świetna.

    Piszesz, że mruczałem sobie coś pod nosem? Owszem mruczałem słowa kolejnych utworów, których przed wejściem na sale spodziewałem się usłyszeć i takowe OTRZYMAŁEM NA TACY. Ty za to zamiast poczuć klimat, który niewątpliwie stworzono w filharmonii(o ile w ogóle tam byłeś - na moje nie) zamiast mruczenia burczałeś, że jest nie tak, nie s****, a Rysiek jak to widzi to przewraca się w grobie! Prawo wypowiadania się mają Ci co byli, widzieli,a przede wszystkim słyszeli koncert w filharmonii w sobotę, a nie Ci, którzy byli na koncercie w 1988 roku...ogarnij się człowieku!

    Jak widzę takie głupie pieprzenie jak w poście Zoltara to mam wrażenie, że niektórym mózg się zatrzymał w ubiegłym wieku i ich zegar nie ogarnął roku 2000...

    • 2 54

    • Przypadek ;-) ?

      Coś mi się wydaje drogi ,,Mądralo "że jednak Ty jesteś ,,inny"....A na koncercie byłem ....i nie żałuje . Widziałem i na drugi nawet za darmo nie pójdę...obecny Dżem leci na legendzie którą stworzył z Ryśkiem. Teraz to ,,Żywy trup" taka 70siątka po milionie operacji plastycznych. .

      • 37 0

  • Idąc do Filharmonii, jakoś spodziewam się że nie będę skakać...

    miejsce zobowiązuje, tym bardziej, że grali już tam nie pierwszy raz. Akustyka w tym miejscu to jest to!
    Na Pokładzie można robić fikołki, nawet palić Marysię , ale wydaje mi się że w Filharmonii to trochę nie tego....
    Poza tym jeśli idzie się na koncert wiedząc że Maciek tak wiele lat już śpiewa i robi to z klasą przyjmując z pokorą na klatę te wszystkie negatywy burczenia i porównania, to po co jeszcze te Twoje dyrdymały- nie lubisz - to nie słuchaj...
    A tak nawiasem, na Pokładzie w tym roku był zarąbisty koncert Maćka z jakże innym i wspaniałym repertuarem...

    • 0 52

  • No to Ja Jestem Jakiś Inny (2)

    ...Koncert TRAGEDIA !!!odbębnione od śpiewany od fajkowane i do kasy po pieniążki .Dżem teraz to kapela grająca do kotleta,muzycy odwalają taką mechaniczną hau-turę że nawet już nie patrzą na publiczność bo są tak znudzeni swoją profesją.A wy ,,Droga"publiczności czym się tak jaracie?Że co?Mruczeliście coś pod noskiem siedząc na d*psku za 120zł. Czy tak teraz wygląda publika Dżemu?Pewnie tak sztywniaki na scenie sztywniaki na widowni.Mam prawo się tak wypowiadać byłem na Dżemie (Z Rysiem)kilkanaście razy pierwszy raz bodajże w 1988 w starym ,,Żaku" .Rysiek się zapewne w grobie przewraca widząc taki Dżem i takich ,, Zwrajowanych''fanów....

    • 41 6

    • W sumie dobrze powiedziane

      Choć Balcar jest OK. Kwestia samego koncertu. Najlepiej wspominam pierwszy koncert (chyba 2006) na Pokładzie w Gdyni. Moc, energia i rock! Balcar powędrował ze sceny na ramiona fanów sobie "popływać" (wówczas był ciut szczuplejszy :))) Ze trzy wyjścia na bis, a Styczyński pod koniec jak w amoku. Z publiczności w pierwszych rzędach spływał pot z zaangażowania - jej własnej i zespołu. Gardło zdarte. To było coś.

      • 10 11

    • e tam ja byłem na Dżemie w 1980,1981.1983 wtedy Rysiek miał głos jak dzwon nie zniszczony przez kompot później to już nie było to samo

      • 13 12

  • koncert świetny! (1)

    Nie jestem fanką tego zespołu, poszłam dla towarzystwa - i nie żałuję! W przeciwieństwie do wielu innych zespołów naprawdę dali z siebie wszystko, koncert trwał 2,5 godz. bez przerwy, a pełna widownia dotrwała do końca. Warto było!

    • 26 53

    • Co to znaczy że

      Widownia dotrwała do końca ???? Że nie wyszli przed końcem z koncertu swojego ulubionego zespołu ??? To chyba normalne. Bzdurny wpis

      • 3 30

  • Kiedyś z Riedlem piłem browca EB. (1)

    • 2 1

    • A ja, w Olsztynie na Detoxie, leżałem w tym samym łóżku, co Rychu.

      • 0 1

  • Hm

    Z calym szacunkiem, wychowalam sie na Dzemie ale bez Ryska to nie to

    • 50 2

  • Kurcze pióro! (1)

    Czemu nie kupiłem biletu? Czemu? :(

    • 3 48

    • bo nie było dżemu

      • 35 2

  • mimo że bez Ryska...

    to jednak wciąż...Dżem i szacun dla chłopaków że tyle lat już wymiatają. Chociaż niektóre partie wokalne bez Rycha...to już nie to samo. Ale zawsze warto zobaczyc ich w akcji.

    • 2 51

  • Katolicki naród pluje sie do Nergala, ale Dżem sobie może mieć odwrócony krzyż w logo zespołu.

    i od 40 lat nikomu to nie przeszkadza pfffff

    • 2 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co jest najstarszym zabytkiem Sopotu?

 

Najczęściej czytane