- 1 O nich będzie głośno na scenie teatralnej (25 opinii)
- 2 Gdańsk przyznał stypendia kulturalne (21 opinii)
- 3 Spacer po parku Oliwskim szlakiem rzeźb (27 opinii)
- 4 Wyjątkowy spektakl w Teatrze Miniatura (8 opinii)
- 5 Gdańszczanie wybrali lekturę na 2023 rok (15 opinii)
- 6 Marlena Dietrich w Stoczni Gdańskiej (15 opinii)
Dwa oblicza Muffata na festiwalu Organy Plus
Muzyka Georga Muffata w dwóch odsłonach - organowej i orkiestrowej - wypełniła program sobotniego, przedostatniego koncertu tegorocznej edycji festiwalu Organy Plus. Porywającymi interpretacjami uraczyli publiczność amerykański organista Olukola Owalabi oraz zespół festiwalowy - Goldeberg Baroque Ensamble.
Koncerty muzyki poważnej w Trójmieście - Kalendarz imprez
Podczas sobotniego koncertu organy nie towarzyszyły orkiestrze, a występowały z nią naprzemiennie. Jako ciekawostkę można też potraktować fakt, że w programie nie znalazły się kompozycje zapomniane, których przywracanie do życia Goldberg Baroque Ensemble tak sobie upodobał (i za które zbiera tak prestiżowe laury, jak Opus Klassik), a muzyka, która wyszła spod pióra Georga Muffata - dość popularnego austriacko-francuskiego kompozytora epoki baroku.

W ekspresyjnej interpretacji Goldberg Baroque Ensamble wysłuchaliśmy dwóch ostatnich z pięciu sonat, jakie Muffat zamieścił w swoim zbiorze Armonico Tributo (pełen tytuł dzieła brzmi "Armonico Tributo cioè Sonate di camera commodissime a pocchi ò a molti stromenti", w tłumaczeniu na polski: "Harmoniczny Hołd, to jest Kameralne Sonaty najlepiej pasujące do małej lub wielkiej liczby instrumentów"). Andrzej Szadejko, prowadzący podczas koncertu festiwalowy zespół, postawił tym razem na mniejszy skład, co - biorąc pod uwagę uwarunkowania akustyczne kościoła św. Trójcy - było jak najbardziej słuszną decyzją - brzmienie było optymalne.
Konkursy w Trojmiasto.pl - do wygrania m.in. bilety na koncerty
A że Goldberg Baroque Ensamble tworzą wirtuozi będący ekspertami w zakresie wykonawstwa historycznego, publiczność miała zaserwowany prawdziwy powrót do przeszłości - nie dość, że wykonano kompozycje cieszące się w czasach Muffata tak ogromną popularnością i uznaniem, że sam Haendel lubił je cytować w swoich utworach, to jeszcze zostały zagrane z taką energią, że we współczesnej kompozytorowi sali balowej z pewnością zrobiłyby furorę. W kościele św. Trójcy te emocje trzeba było trzymać trochę na wodzy, z uwagi na szacunek do miejsca, ale żywiołowego aplauzu słuchacze wykonawcom nie żałowali.
Materiał archiwalny, z 2018 r.
Zobacz, jak prezentowały się organy w koście św. Trójcy po zakończeniu rekonstrukcji.
Muzykę na ten właśnie instrument solo zinterpretował dla festiwalowej publiczności amerykański organista, profesor University of Notre Dame - Olukola Owalabi. Zagrana na manierystycznym instrumencie Mertena Friese brzmiała niesamowicie. Po całym lecie z monumentalną muzyką organową w Bazylice Mariackiej czy Archikatedrze Oliwskiej przyjemnie było posłuchać mniejszych organów, we wnętrzu o mniejszym pogłosie.
W takich warunkach akustycznych passacaglie czy toccaty brzmiały finezyjnie, wirtuozeria się nie rozmywała, a wręcz przeciwnie - można było wychwycić najdrobniejsze detale interpretacyjne. Cieszy też, że Owalabi z takim wyczuciem podszedł do tego niezwykłego instrumentu, podkreślając w swoich interpretacjach jego najmocniejsze strony. I choć tym razem publiczność nie została zasypana efektami specjalnymi w postaci ruchomych gwiazdek czy innych dzwonków, które zawsze robią na słuchaczach tak ogromne wrażenie, to fajerwerki muzyczne w pełni te "braki" rekompensowały.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (8) 2 zablokowane
-
2022-10-16 16:43
szkoda ze info po fakcie
- 6 7
-
2022-10-16 17:02
O co chodzi, przecież informacje o festiwalu były wielokrotnie publikowane i wisiały też w kalendarzu imprez.
- 9 1
-
2022-10-16 17:49
cudowny koncert!
- 6 2
-
2022-10-17 09:12
do domu
Oczekujesz, że informację przyniosą Ci do domu? Weź udział w zbiórce na restaurację kolejnych organów i dostaniesz specjalne osobiste zaproszenie; a na wyborczą nie licz - oni tego festiwalu nie wspierają...
- 5 1
-
2022-10-17 22:33
Wyjątkowy Festiwal na mapie Gdańska
Absolutnie fantastyczny festiwal. Niestety nie mogłem uczestniczyć we wszystkich koncertach, ale na większości byłem. To czysta artystyczna ambrozja, która pozwala na chwilę wznieść się poza troski naszej codzienności. świetni muzycy, świetna organizacja, wspaniała atmosfera. Ciekawy jestem kolejnej edycji - zapowiedzieli na wiosnę.
- 3 0
-
2022-10-18 08:21
Czy Pani była na koncercie?
Akustyka w Trójcy mniejsza niż w Oliwie?
Organy w Trójcy mniejsze niż w Mariackim? Różnica jednego głosu - Trójca 45, Mariacki 46. Wśród specjalistów od muzyki ciężko nazwać tę różnice mniejszym instrumentem. No właśnie Trójmiasto.pl, może by tak urozmaicić kadrę dziennikarską? By te recenzje muzyczne były wartościowe dla wszystkich, nie tylko dla autorki?- 1 0
-
2022-10-19 08:43
Tyle wrażeń...
dziękuję bardzo organizatorom i artystom, którzy wystąpili na festiwalu Organy Plus. W moim życiu melomana rzadko się zdarza, żeby każdy koncert jednego wydarzenia niósł ze sobą tyle wspaniałych emocji i był na równie wysokim poziomie. Tegoroczny jesienny festiwal bije pod tym względem wszystko, co w tym roku proponowano w Gdańsku. świetnie, i oby tak dalej.
- 1 0
-
2022-10-19 12:24
Pani Palińska jest muzykologiem. Popełniła błąd merytoryczny, ale to największy możliwy grzech w świecie muzycznym, szczególnie organowym ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.