• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Design w twoich rękach - Gdynia Design Days po raz czwarty

Jakub Knera
11 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Projektowanie siedzisk, interwencje w przestrzeni publicznej, warsztaty dla dzieci i młodzieży czy szlak niecodziennych obiektów na Bulwarze Nadmorskim. Tegoroczna edycja Gdynia Design Days ma być bardziej interaktywna i otwarta na publiczność - stąd jej hasło "Design w Twoich rękach".



Gdynia Design Days to coroczny festiwal prezentujący ciekawy design tworzony w Polsce i na świecie, a także to w jaki sposób można łączyć formę z funkcjonalnością. Istotą corocznych spotkań i prezentacji jest również ich biznesowy aspekt i odpowied na pztanie, jak produkcja twórczego i estetycznego designu może wpłynąć na rozwój gospodarki.

W tym roku impreza odbywa się pod hasłem "Design w Twoich rękach", co ma unaocznić jak wiele w kwestii designu, rozumianego jako komfort życia i naszego otocznia, jest zależne nie tyle od projektantów i firm, ale też od zwykłych ludzi.

- Od czterech lat staramy się budować forum dyskusji na temat designu, zarówno między projektantami, biznesmenami, pasjonatami wzornictwa jak i ludźmi, którzy po prostu przychodzą obejrzeć nasze ekspozycje - opowiada Katarzyna Rzehak z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, która w tym roku odpowiada za Gdynia Design Days. - Ludzie są ciekawi designu, chcą wiedzieć "z czym to się je", widzą w projektowaniu korzyść dla siebie, dla wygody własnego życia. Zaczynają rozumieć, że design to nie drogi, nieosiągalny przedmiot na półce, ale sposób na rozwiązywanie problemów, a nawet na dobrą zabawę.

Trzonem imprezy będą warsztaty i wykłady dla publiczności. Będzie można m.in. zaprojektować siedziska, zająć się tematyką odmierzaczy czasu, projektowaniem osłon na wózki inwalidzkie czy tworzeniem przedmiotów ze zużytych materiałów. Na wykładach posłuchamy o interwencjach designu w przestrzeń miejską, o tym jak ją zmieniać oraz w jaki sposób projektować przedmioty, których produkcja gwarantuje zysk.

Nieodłącznym elementem festiwalu będzie Targowisko Designu na Plaży Miejskiej, Super Sam Design w Parku Europy i wystawy: "Designer Roku""1 Euro design, Wzornictwo za 4 złote" w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym.

- Tą wystawą obalamy mit drogiego i niedostępnego wzornictwa. XXI wiek to początek "ery designu demokratycznego", dostępnego dla wszystkich - mówi Katarzyna Rzehak. - W tym kierunku idzie świat, tak rozwija się ekonomia i projektowanie. Oczywiście pokazujemy przedmioty droższe niż 1 euro, ale najtańsze w swojej klasie, a świetnie zaprojektowane. Przedmioty tam pokazane pochodzą z polskich sklepów, często z sieci powszechnie znanych, więc widz będzie mógł je nie tylko zobaczyć, ale i kupić u sprzedawcy.

Jak zaznaczają organizatorzy, celem GDD jest także zwrócenie uwagi na to, że nie tylko krótkie serie produkcyjne i manufaktura, lecz także rynek masowy, mają w swojej ofercie dobrze zaprojektowane, wysokiej jakości produkty, dostępne na wyciągnięcie ręki.

Festiwal startuje już w poniedziałek, 13 czerwca i potrwa do 19 czerwca. Przez ten czas warsztaty odbędą się m.in. w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym, Parku Rady Europy i Plaży Miejskiej. Najwięcej atrakcji odbędzie się w weekend 18-19 czerwca - kiedy będą wykłady i koncerty, ale festiwalowi będzie także towarzyszyć niecodzienny projekt Gdynia PlayGround, lokalnego stowarzyszenia PoCoTo, w ramach którego na Bulwarze Nadmorskim stanie kilkanaście interaktywnych instalacji, które przez całe wakacje będą ożywiać tamtą przestrzeń - pisaliśmy o tym w artykule "Nowe oblicze Bulwaru Nadmorskiego".

- Gdynia jest miastem świetnie zarządzanym i mieszkańcy mogą mieć poczucie, że świat wokół nich zmienia się na lepsze "tak po prostu", ale nawet w życiu codziennym wiele możemy i powinniśmy zmieniać sami - tłumaczy Katarzyna Rzehak. - Gdynia Design Days ma tego uczyć. Nowego, kreatywnego spojrzenia na swoje otoczenie, dom, pracę.

Wydarzenia

Gdynia Design Days 2011 (13 opinii)

(13 opinii)
wystawa, pokaz

Zobacz także

Opinie (57) 4 zablokowane

  • dni badziewia za duza kase

    • 0 1

  • Najlepszy dizajn w Gdyni

    jest w Meksyku...

    • 1 2

  • a kiedy się doczekamy (2)

    gdańskich dni betonu ?

    • 8 2

    • Niedługo będzie St.Dominic's Fair Days na Dluga Street :)

      Zapraszamy wszystkich.

      • 2 0

    • Chodziło Ci raczej o

      Gdansk Konkrete Dejs?

      • 0 2

  • O jakim dizajnie mówimy? to czego szukamy znajdujemy w C.H.Klif i w Orłowie na al.Zwycięstwa (uliczka dojazdowa, tzw (2)

    "Wnętrzarska" - odcinek pomiędzy Orłowską a C.H.Klif) na Gdynia Design jedynie, powiedzmy - z dużym zaufaniem do własnej wyobraźni - jakby sztuki artstyczne z pogranicza dizajnu. Tak lokalnie, po polsku, ze ścinków gazet i filcu (a powinno być z kaszmiru). Taki wymiar odrobinkę żenua, no ale na tyle nas na dziś stać i fajnie, że ktoś chce i próbuje - może kiedyś będzie to znaczaca impreza w europie.

    A projekty, które znajdują uznanie krytyków i co najważniejsze odbiorców macie pod ręką, w wiekszości markowych sklepów w C.H.Klif a do wyposażenia wnętrz w uznanych sklepikach i galeriach wnętrzarskich pomiędzy ul.Orłowską a Przebendowskich.
    Po stronie biurowca Vectry moja ulubiona "FORMA COLECTION" z prawdziwym nowoczesnym dizajnem, a po stronie Klifu w tej uliczce, obok dywanów orientalnych jest "DECO HOME & ART" galeria z klimatem jak nigdzie, a jaki wybór oświetlenia, mebli, luster i dodatków! No i oczywiście farby do malowania, na przeciwko Klifu - "BENGAMIN MOOR" - kolorów szlachetniejszych nie znajdziecie!

    • 8 6

    • my i nasi znajomi jedziemy do tych sklepów wnętrzarskich aż z torunia i bydgoszczy

      syper rzeczy.

      • 0 0

    • fajnie, że mamy w Gdyni taką uliczkę wnętrzarską

      nie raz już tam kupowałam - super.

      • 3 4

  • No, no, jest i śledzik :) (2)

    Jak na gdynię przystało.
    Bawcie się dalej.

    • 8 14

    • jest śledzik jest impreza :)

      • 4 0

    • a wy miejcie tępe zawistne, twarze jak macie teraz :)

      • 3 0

  • kto ma odruch wymiotny na słowo "dizajn" ?? (14)

    • 116 36

    • Dizajn jeszcze zdzierżę, ale festiwal w jakiejś pipidówie musi mieć angielską nazwę

      wtedy organizatorom się wydaje, że są bardziej światowi.
      Palanty!

      • 2 3

    • Problem w zamienniku. (1)

      Słowa : projekt, wygląd, wzór, wzornictwo nie oddają tego co w swoim angielskim znaczeniu niesie słowo design. Niestety słowo dizajn razi, mnie osibiście kojarzy się z kingsajzem, ale to takie swobodne skojarzenie ;-)

      • 0 1

      • mi sie kojarzy z to z masturbacja; pseudointelektualna afektacja, ale pewno zbieranie potwierdzenia, srodek na uspokojenie nerwow, na poczucie wlasnej wartosci, chwytanie sie slawy jako kola ratunkowego dla skolotanej duszy, albo tez krzyk: Kochajcie mnie bo ja was kocham!

        • 0 0

    • odruch ten dotyczy samego wyrażenia "dyzajn", a nie zjawiska..

      jakim jest wzornictwo; i tu jest chyba sedno problemu - "dyzajn" w polskiej rzeczywistości to często jest stylistyka, podrasowanie, forma BEZ głębszej treści, BEZ funkcjonalności; na pewno razi też anglicyzm wciskany na siłę..

      • 2 0

    • (2)

      taki sam odruch mam na słowa
      - nastawienie na awans
      - kreatywność
      - słitaśne
      - trendy
      - sukcesja

      • 29 6

      • klasyk: amerykanscy naukowcy wykryli/udowodnili
        wabik klasyczny: Skandal!
        samospelniajace sie proroctwa: Afera tamtego/tamtej

        • 1 0

      • a prezydencja?

        • 23 1

    • ten reprezentant polskiego zaścianka (1)

      pewnie nie masz za to odruchu wymiotnego na hasła: "bar piwny" czy "marudzenie"

      • 5 2

      • ja mam kiedy widzę trolla

        • 2 0

    • andrzej (2)

      Ty

      • 3 1

      • polaki (1)

        • 2 0

        • polaki

          chcialem napisac ale nawet komputer to skorygowal

          • 2 0

    • ja mam;

      • 8 1

    • A kto ma odruch wymiotny na słowa: radio, internet, elektronika, dialektyka...

      • 10 26

  • No i super, każdy ma coś dla siebie i zna swoje znaczenie :) (5)

    W Gdańsku buduje się statki, w Gdyni mamy zlot żaglowców i dizajn dejz - idealne pasuje do polityki propagandowej UM Gdynia :)

    • 31 10

    • Dobra ksywka. Pasuje jak ulał do osoby, która (4)

      spłodziła te popłuczyny:-)

      • 7 12

      • Gdybym miał na nazwisko: "Parówa" to też byś się śmiał, Kossaku, Radziwille czy jak ci tam gdyński jego mościu? (3)

        Żal tyłek ściska, że Gdańsk się rozwija nie robiąc wokoł tego hałasu a Gdynia to tylko PR, dzialania pozorowane i podniecanie sie byle czym.
        Ciekawe jaki poziom twoim zdaniem mają posty gdynian jadące po Gdańsku w artykule sprzed kilku dni o zlocie żaglowców. Może dobrze, że ich moderator nie usunął, każdy widzi jakie macie kompleksy względem Gdańska tylko nie myśl sobie, że gdańszczanie będą siedzieć cicho...

        • 13 4

        • parówo ty imbecylu

          jakie kompleksy? To jest twój zasyfiony post pod newsem o Gdyni - i ty mówisz że MY MAMY KOMPLEKSY? To ty je tutaj leczysz. SPADAJ NA SWÓJ DZIAŁ tj KORKI dla KORKÓW.

          • 2 3

        • rozwija się jak papier aby potem...

          zwinąć asfalt po euro 2012

          • 1 0

        • Gdańsk "nie robi hałasu"? lodówkę otwieram a tam Budyń

          idę do piwnicy a tam budyń, w suszarni też i w szafie... i zewsząd mi wciska "Gdańsk się chce rozwijać, a Gdynia mu przeszkadza! ja chce Metropolii gdańskiej!"

          P.S. a na Wyspie Spichrzów nadal syf

          • 4 14

  • Gdynaje dyzajn dejs? (2)

    • 38 9

    • (1)

      sorki ale cienki ten dyzajn

      • 3 9

      • "sorki, ale..."

        ...proponuję się tam wybrać! Jak się nie spodoba, to trudno, ale oceniać na podstawie pięciu zdjęć tygodniowe targi i festiwal, które w dodatku się jeszcze nie zaczęły, to lekka przesada!

        • 10 3

  • No i super w Gdyni dzieje sie tyle ciekawych rzeczy,jest co robic i dla kazdego cos milego,w koncu wiadomo jestesmy dominujacym (2)

    miastem w Trojmiescie a w miescine za Sopotem bida z nedza

    • 5 12

    • gdynia - dominujące miasto w bufonadzie

      • 6 1

    • lekarza! szybko!

      • 6 0

  • Pani Katarzyna Rzehak powinna obalić swój mit... o micie!!!

    Nie ma dizajnu za jedno euro, nie ma dizajnu demokratycznego - TO JEST UTOPIA - i proszę nie ściemniać ludziom i nie uwłaczać ich inteligencji.

    tego co pani proponuje nikt nie kupuje (no, może dzieci jako pamiatkę z koloni nad morzem albo w górach lub w Częstochowie) i faktycznie zysk jest ogromny - tylko że NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z POWAZNYM PROJEKTOWANIEM

    na wymiot się zbiera czytając te brednie.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czy Czarna Sala Teatru Wybrzeże im. Stanisława Hebanowskiego to inicjatywa zupełnie nowa?

 

Najczęściej czytane