- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (11 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 4 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 5 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 6 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Czy istnieje świat bez telewizji?
Chyba każdemu ciężko sobie wyobrazić taką sytuację. Bez pudełka z obrazkami wiele osób nie wyobraża sobie życia, bo telewizor jest dla nich jego nieodłącznym elementem. Z pewnością dlatego właśnie telewizji jest poświęcony najnowszy, siedemnasty już numer magazynu "Panoptikum".
Wydawany przez Akademickie Centrum Kultury periodyk, poświęcony filmowi i nowym mediom, analizuje ten sposób rozrywki, który w życiu wielu osób pochłania bardzo wiele czasu. W drugim tekście w najnowszym numerze, David Boyns i Desiree Stephenson wyliczają, że człowiek spędzający przed telewizorem trzy godziny dziennie, przeciętnie w ciągu życia poświęca na oglądanie telewizji około siedem lat. Nie wspominając już, że oglądanie telewizji to trzecia po spaniu i pracy najbardziej powszechna forma aktywności.
"Panoptikum" z jednej strony koncentruje się na społecznym oddziaływaniu telewizji - tego, jak tworzy wzorce i wpływa na ludzi w trakcie procesu socjalizacji, ale także tego, jakiego typu rozrywką jest i również, jak często można marnować przy niej czas.
W drugim rozdziale Maja Chacińska porównuje metody dobierania informacji w serwisach informacyjnych, a Agnieszka Doda-Wyszyńska, bawiąc się w rozszyfrowanie słowa transmisja, zastanawia się, ile w telewizji jest transu, czyli wręcz opętańczego oglądania ulubionych programów, a ile "misji", czyli jednej z głównych funkcji tego medium.
Świetny jest esej Małgorzaty Major o antybohaterach w amerykańskich produkcjach, który unaocznia, jak bardzo zmieniło się to, co obecnie masy widzów lubią oglądać. Już nie MacGyver, Policjanci z Miami czy postacie ratujące świat są zaciekle śledzone, ale wprost przeciwnie - bohaterami obrazów są osoby, które gromadzą w sobie masę negatywnych cech, często koncentrujących się na powierzchownych wartościach, za nic mających zasady etyczne czy bliskich.
Fascynujący jest rozdział "Telewizje / w centrum i na obrzeżach", ze świetną analizą Pawła Sitkiewicza jednej z najpopularniejszych polskich animacji, "Bolka i Lolka" czy dosyć pesymistycznym tekstem "Rewolucji w telewizji nie będzie" Bartosza Zająca, opowiadającym o tym, że jej społeczny wpływ i kształtowanie odbiorców jest mocno wątpliwe. Chodzi tu oczywiście o czynniki kulturotwórcze i to raczej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bo o tym, że telewizja na widzów wpływa negatywnie, możemy usłyszeć co chwilę.
Szkoda że zabrakło tekstów o pewnych fenomenach, dla mnie czasem kompletnie niezrozumiałych. W jednym z tekstów wspomniane jest tylko nałogowe oglądanie całych sezonów seriali w sieci, często jeszcze nim pojawią się na antenie polskich kanałów telewizyjnych. Innym wartym uwagi zagadnieniem są tzw. talent show i ich oglądalność, utrzymująca się na wysokim poziomie przez kilka lat, mimo że "X-Factor", "Idol" czy "Must be the music" faktycznych talentów nie odkrywają.
Ale najnowszy numer "Panoptikum" ciekawie opowiada o tym, jak mocne oddziaływanie ma telewizja na nasze życie oraz jak obrazuje jego przemiany. Wiadomo, że to temat tak ogólny, że redaktorzy mogą zobrazować zaledwie jego wycinek, ale jego lektura jest niezwykle ciekawa.
Miejsca
Opinie (84)
-
2012-03-28 06:55
Telewizor? Pewnie! (4)
W czasie internetu, kiedy w zasadzie legalnie można pobrać sobie dowolny już rozpowszechniony film/serial telewizor+głośniki to świetny zestaw do przyjmowania wybranych dóbr kultury. Wybranych pod siebie, wedle własnego klucza.
I na czym na to oglądać? laptop? monitor? Bo rzutnik to akurat jest droższy i troszkę bardziej uciążliwy w używaniu niż rozsądny tv.- 1 0
-
2012-03-28 08:28
Ekhm (3)
Mowa o telewizji, nie o telewizorze moj Ty mily telewizyjny analfabeto wtorny.
- 0 0
-
2012-03-28 08:49
(2)
Dlaczego "analfabeto telewizyjny", skoro sam/-a piszesz, ze ten post z telewizją nie ma nic wspólnego?
- 0 0
-
2012-03-28 09:56
To (1)
moze jeszcze raz przeczytaj je oba, wtedy dotrze do czego nawiazywalem. Jak nadal nie dotrze to jeszcze kilka razy.
- 0 0
-
2012-03-28 10:18
Ano czytam
1) słusznie napisał
2) w twoich wypowiedziach jest jeszcze mniej sensu, niz to się wydawało na pierwszy rzut oka, protekcjonalny mędrcze;)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.