- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (16 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Przed nami święto poezji i literatury (30 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 5 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 6 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
Czy da się ożywić zajezdnię tramwajową na Dolnym Mieście?
Zabytkowa zajezdnia tramwajowa na Dolnym Mieście od kilku lat niszczeje nieużywana. Przestrzenią zainteresowała się Fundacja Theatrum Gedanense i Gdański Teatr Szekspirowski, dzięki którym w hali odbędzie się spektakl "Kochankowie z Werony" Williama Szekspira. Czy wydarzenia kulturalne mogłaby częściej witać przy Kurzej? Mogłaby, ale...
- Nas fascynują takie miejsca, opuszczone, które dzięki sztuce otrzymują nowe życie - tłumaczy Jacek Głomb z legnickiego Teatru Modrzejewskiej, reżyser spektaklu "Kochankowie z Werony" wystawionego w zajezdni. - Jestem zdania, że zajezdnię przy Kurzej powinno się przekazać kulturze. Każde miasto powinno mieć taką przestrzeń dla aktywności twórczej. Poważnym zaniedbaniem prezydenta Gdańska było odebranie stoczni artystom. Zajezdnia mogłaby spełniać podobną rolę.
Czy są szanse, aby zajezdnia zyskała nową twarz? Na brak wizji i projektów nie możemy narzekać. Jeden z nich stworzył Michał Gierszanow, o czym pisaliśmy półtora roku temu. Grzegorz Sulikowski, szef referatu rewitalizacji z gdańskiego magistratu zapewniał wtedy, że projekt będzie ciekawym pretekstem do dyskusji o przyszłości tego miejsca. Od tego czasu jednak nic się nie zmieniło. Wydaje się, że na dyskusję o zajezdni zabrakło... pieniędzy.
- Dolne Miasto potrzebuje takiego miejsca - mówi Jerzy Limon, dyrektor Fundacji Theatrum Gedanense, dzięki której w zajezdni wystawiono sztukę Szekspira. - Ale to nie jest taka prosta sprawa, jakby się mogło wydawać. Dla reżyserów kuszące są miejsca nieodkryte, nieograne, opuszczone. Gdyby przeprowadzić tam remont kapitalny, zajezdnia straciłaby wiele uroku. Z drugiej strony, bez inwestycji popadnie w ruinę.
Hala zajezdni ma powierzchnię ponad 1200 m kw., a teren przyległy - 1800 m kw. Koszt wynajmu za metr kwadratowy to odpowiednio: 1,75 zł w przypadku hali i 68 gr w przypadku terenu. Wynajęcie samej hali to koszt około 2200 zł miesięcznie. Instytucje kultury mogą liczyć na rabat sięgający nawet 90 proc.
Sama magia tego miejsca nie zagwarantuje sukcesów artystycznych, ani komercyjnych. Na to miejsce trzeba mieć pomysł i to dobry. W końcu nawet w centrum miasta placówkom kulturalnym nie jest łatwo, a co dopiero w takim miejscu.
- Nie ma na to recepty - podsumowuje Limon. - W Anglii w latach 90. przeprowadzono ogólnonarodowy projekt dofinansowania obiektów kulturalnych z loterii państwowej. Poszło na to mnóstwo pieniędzy, a wiele budynków teraz stoi pustych. Brakuje funduszy i energii, by je jakoś zagospodarować.
Czy zajezdnia ma szansę stać się centrum kulturalnym? Póki co tylko raz do roku - przy okazji spektakli organizowanych przez Fundację Theatrum Gedanense.
Miejsca
Spektakle
Opinie (68) 4 zablokowane
-
2011-05-08 11:16
MASZ RACJĘ
Dumny Dolnomieszczaninie. Też mam nadzieję, że kiedyś takie właśnie będzie Dolne Miasto. Życzę mu tego z całego serca, bo zasługuje na to.
Szkoda że decydenci tego tak nie postrzegają - dla nich ważniejszy jest stadion, z którego będą od czasu do czasu wracać "kibice" i czynić wokół demolkę- 11 2
-
2011-05-08 11:17
tez jestem zdania aby przywrocic dawny blask starej zajezdni
i pod zadnym pozorem nie propagowac tego szklanego kiczu
- 19 0
-
2011-05-08 11:18
już myslałem że chodzi o Grunwaldzką 535
ale tu pewnie dowiemy się po fakcie gdy miasto wyda na remont miliony
- 9 0
-
2011-05-08 11:31
rewitalizacja to ściema
Odnowili kawałek Toruńskiej,zdarli asfalt do świetnie zachowanej drogi kamiennej,przez środek poprowadzili rurę wodną zasypali tłuczniem i na wierzch nalali 4 cm asfaltu.Na środku leżała butelka plastikowa i do dziś wystaję na środku ulicy,studzienki po pół roku pozapadały się a bokiem uzupełnionego asfaltu (na odcinku 50m Toruńskiej)dziury i zapadający się asfalt po wymianie rury wodnej.Jak tak rewitalizują resztę to będą naprawdę wyrzucone pieniądze!
- 21 1
-
2011-05-08 11:32
Daty rewitalizacji
Zmieniają sie jak w kalejdoskopie! Ciągle jesteśmy okłamywani i mamieni.
- 15 0
-
2011-05-08 11:35
Bardzo ambitny i kreatywny projekt, idealnie wpasowujący się w historyczną zabudowę Gdańska :/
Czy naprawdę nie ma na tym świecie nikogo, kto by zaprojektował coś, co nie będzie wyglądało, jak szklano-żelbetowy kloc?- 11 3
-
2011-05-08 11:35
W tej zajezdni jest ukryte złoto od gestapo które stacjonowało w tym lochu przed latami
mój dziadek i ja nie zgadzamy się na jakiekolwiek działania na tym terenie bo to zaszkodzić może poszukiwaniom naszym złota. Jesteśmy bogatą rodziną i zapłacimy miastu 500.000 złotych za wykup tego terenu.
- 5 3
-
2011-05-08 11:40
SZKLANE DOMY
Żeromskiego sprawiły taki szok estetyczny wśród czytelników, że nie przyznano mu nagrody Nobla, chociaż był do niej nominowany i w sumie na nią zasługiwał.
A jednak nauki z tego nie wyciągnęliśmy- 10 0
-
2011-05-08 11:55
dar dla artystów
Przekazać ARTYSTOM, ale najpierw wyremontować z kasy miasta(my podatnicy).
- 2 5
-
2011-05-08 11:59
Budyń "saur neptun" powinien tam sobie mieszkania kolejne wybudować o wartości groobej bańki
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.