• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Czerwona trawa - spektakl gościnny (12 opinii)

teatr tańca
kasy:
58 551-50-40, 301-13-28
wystawia:
Scena Kameralna
czas trwania:
1 godz. 10 min. (bez przerw)
data premiery:
11 lipca 2009
7.8
26 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Teatr Dada von Bzdülöw, Gdańsk
Czerwona trawa
Boris Vian

Boris Vian, jeden z duchowych ojców Teatru Dada von Bzdülöw, wraca w kolejnej realizacji zespołu. W swojej szesnastoletniej historii Teatr Dada już dwukrotnie inspirował się literacką spuścizną francuskiego pisarza tworząc widowiska o tytułach: "Wyrywacz serc, czyli balia hańby" oraz "Łapiti kontra reszta świata".

Czerwona Trawa to kolejne spotkania Teatru Dada z Borysem Vianem. Wielowymiarowy język teatru tańca stanowi świetny punkt wyjścia do twórczej próby interpretacji pisarstwa artysty, który w tak niezwykły i niebanalny sposób mierzy się z życiem, młodością, starością, miłością i śmiercią.

Spektakl finansowany z dotacji Urzędu Miasta Gdańska.

Reżyseria: Katarzyna Chmielewska, Leszek Bzdyl
Scenografia i kostiumy: Maciej Chojnacki
Muzyka: Mikołaj Trzaska
Video: Kamila Chomicz
Występują: Katarzyna Chmielewska, Tatiana Kamieniecka, Ula Zerek, Leszek Bzdyl, Radek Hewelt, w sekwencji video gościnnie Cezary Rybiński

Przeczytaj także

Opinie (12) 3 zablokowane

  • Polecam (opinia sprzed 11 lat)

    Piękny...lakoniczny...spójny...Ogólne wrażenie sceniczne bardzo pozytywne..

    • 0 0

  • spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne wolał bym by zawierał niecenzuralne widoki :) (1) (opinia sprzed 12 lat)

    ta pani wtle zdjecia podoba sie mi choc widac ją tylko ponizej pasa :)

    • 2 1

    • i zawiera (opinia sprzed 12 lat)

      ale trzeba być by wiedzieć

      • 0 0

  • Spektakl który daje do myślenia (opinia sprzed 12 lat)

    "Czerwona trawa" to spektakl, który daje do myślenia. Jeśli ktoś idąc na niego spodziewa się 'zwykłego' przedstawienia teatralnego, którego treści, symbolika i przekaz są podane widzowi na talerzu może się nieźle rozczarować. Jest to teatr inny niż ten 'tradycyjny', niekonwencjonalny, którego dość trudno przyporządkować do jakiegokolwiek rodzaju scenicznego. Jest to po części teatr tańca, teatr alternatywny, ekspresyjny, offowy, a jednak repertuarowy - wystawiany w Teatrze Wybrzeże. Coś, dla kogo 'zwykły' teatr już nie wystarcza i szuka jakiejś ciekawej alternatywy :)
    P.S. Bardzo ciekawa oprawa muzyczna ;)

    • 4 1

  • hmm (opinia sprzed 13 lat)

    Muzyka moi drodzy muzyka była piękna dlatego warto to zobaczyć i pogłówkować trochę .Czy wszystko musi być oczywiste.....

    • 13 2

  • troll z Ciebie (opinia sprzed 14 lat)

    co ma widz telenoweli do miernoty wśród bardzo dobrych spektaklów teatru wybrzeże, nie polecam

    • 4 5

  • (opinia sprzed 14 lat)

    Rewelacyjny? Co było rewelacyjnego?

    • 6 5

  • Rewelacyjny spektakl (opinia sprzed 14 lat)

    Rewelacyjny spektakl - nie dla amatorów telenowel, gdzie
    wszystko podane jest kawa na ławę. Trzeba pomyśleć,
    dopowiedzieć sobie.

    • 10 7

  • Bardzo bardzo słabo (opinia sprzed 14 lat)

    Ludzie opuszczający widownie. Ludzie przez godzinę zastanawiający się "ale o co chodzi". Performance?

    Nie polecam nikomu, no może wielbicielom performance i sztuki nowoczesnej gdzie stają przed "obrazem" czyt. płótnem pomalowanym na czarno z biała plama...

    • 9 12

  • Miernota (1) (opinia sprzed 14 lat)

    Sztuka nudna, do konca nie wiadomo o czym, niektorzy mówili, że o związkach międzyludzkich, a inni, że o szpitalu psychiatrycznym. Aktorzy przez 1.20 min nie wypowiadają ani słowa, w zamian tańczą (może to przedstawienie powinno być wystawiane w Teatrze Muzycznym?), turlają sie po scenie. Kilka osób opuściło widownie. Zdecydowanie nie polecam.

    • 11 10

    • (opinia sprzed 14 lat)

      może trzeba było pofatygować się troche i doczytać coś o Borisie Vianie i jego twórczości to może by się zrozumiało. poza tym przychodzenie na spektakl teatru tańca i posiadanie pretensji o to że aktorzy nic nie mówili tylko tańczyli jest zwykła ignorancją i świadczy o tym że pani Paulina nie wiedziała na co idzie do teatru(skad ten teatr muzyczny sie wzial?). ja zdecydowanie polecam byc widzem swiadomym, takim ktory nie idzie do teatru bo wypada sie od czasu do czasu "odchamic" ale byc takim ktory wie co chce ogladac.

      • 11 4

  • Mi sie podobał:) (opinia sprzed 14 lat)

    bardzo fajny spektakl

    • 10 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery