• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Ciała obce (22 opinie)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 551-50-40, 301-13-28
wystawia:
Scena Kameralna
czas trwania:
1 godz. 45 min. (bez przerw)
data premiery:
17 lutego 2012
8.9
126 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Ciała obce
Julia Holewińska

Adam jest aktywnym działaczem opozycji demokratycznej. Ma kochającą żonę, maleńkie dziecko, oddanych kolegów, którzy uważają go za bohatera. Jego życie w PRL to przede wszystkim walka z komuną, msze, teatry podziemne, rozrzucanie ulotek i hasła: Bóg, Honor, Ojczyzna. Jednak ten chłop "z krwi i kości", "wojownik" marzący o zrobieniu powstania, kochanek i kompan od kieliszka skrywa w sobie tajemnicę - od dzieciństwa prowadzi wewnętrzną walkę, walkę z własnym ciałem i swoją biologiczną płcią.

Ewa to kobieta świetnie wykształcona, była opozycjonistka, obecnie żyjąca w nędzy, zmagająca się z samotnością, odtrąceniem, frustracją, obrzydzeniem, jakie wzbudza u najbliższych i przede wszystkim z rozwijającym się rakiem. Co łączy te dwie postaci? Tajemnica? Walka? Ideały? Polska?

Rozgrywająca się równolegle w dwóch czasach sztuka Julii Holewińskiej to przede wszystkim tekst o dążeniu do wolności - zarówno narodowej jak i osobistej. Wielka, oficjalna Historia splata się tu z osobistym dramatem, górnolotne wspólnotowe hasła ulegają rozpadowi w zetknięciu z tym, co dla wielu nie mieści się w ramach tak zwanej normalności. "Ciała obce" w 2010 roku zostały uhonorowane Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną.

Kuba Kowalski o "Ciałach obcych": "Solidarnościowe hasła wysławiające pod niebiosa wolność i niepodległość całkowicie tracą znaczenie, kiedy dotyczą dramatu indywidualnego człowieka zmagającego się ze swoją tożsamością płciową - ot, cała smutna prawda. Potrafimy je skandować, kiedy niesiemy je wypisane na sztandarach, potrafimy walczyć o wolność i niepodległość narodu; jednak kompletnie nie umiemy uszanować ich w odniesieniu do jednostki, zwłaszcza kiedy dotyczą one jej seksualności i tożsamości płciowej. Taka nasza niekonsekwencja."

Reżyseria: Kuba Kowalski
Dramaturgia: Julia Holewińska
Scenografia: Katarzyna Stochalska
Muzyka: Piotr Maciejewski
Światło: Damian Pawella
Ruch sceniczny: Katarzyna Chmielewska

W spektaklu występują:
Justyna Bartoszewicz, Piotr Biedroń, Magdalena Boć, Małgorzata Brajner, Piotr Domalewski, Anna Kociarz, Maciej Konopiński, Robert Ninkiewicz, Marek Tynda oraz Piotr Maciejewski (perkusja) i Paulina Strzegowska (saksofon).

-----
Julia Holewińska (ur. 1983) - dramatopisarka. Absolwentka Wydziału Wiedzy o Teatrze w Akademii Teatralnej, doktorantka w IS PAN. W 2010 roku za sztukę CIAŁA OBCE otrzymała Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Sztuka ta doczekała się realizacji w Teatrze Polskiego Radia (reż. Paweł Wodziński) oraz kilku czytań scenicznych (m.in. w Madrycie w ramach "Obozu Solidarność" organizowanego przez Nowy Teatr, reż. Natalia Korczakowska). Jest także autorką REWOLUCJI BALONOWEJ (reż. Sławomir Batyra, Teatr Powszechny w Warszawie), 12/70 (reż. Thomas Sauerteig, Teatr Sala Beckett, Barcelona), ZINY (próba czytana w Laboratorium Dramatu, reż. Aldona Figura) i WODEWILU. Brała udział w prestiżowych międzynarodowych warsztatach dramatopisarskich - L'Obrador d'estiu - organizowanych w Barcelonie przez Teatr Sala Beckett. Jej sztuki tłumaczone były na angielski, hiszpański, kataloński, niemiecki i rosyjski. Publikowała m.in. w: "Dialogu", "Dwutygodniku", "Kontekstach", "Tygodniku Powszechnym", "Teatrze". Jest także dramaturżką. Ostatnio pracowała z Kubą Kowalskim przy KOTCE NA ROZPALONYM BLASZANYM DACHU Tennessee Williamsa. Jest dwukrotną stypendystką Ministerstwa Kultury.

Kuba Kowalski (ur. 1981) - reżyser. Studiował sinologię na Uniwersytecie Warszawskim i w National Taiwan Normal University w Tajpej na Tajwanie oraz reżyserię teatralną w PWST im. L. Solskiego w Krakowie. Jest autorem spektakli NIEPOKOJE WYCHOWANKA TÖRLESSA wg Roberta Musila (Teatr Dramatyczny w Warszawie), MANHATTAN MEDEA Dei Loher oraz KIEDYŚ SZŁO LEPIEJ Emmanuela Darleya (Teatr im. Jaracza w Olsztynie), ZWODNICA Thomasa Middletona i Williama Rowleya oraz EVA PERON Copiego (Teatr Wybrzeże w Gdańsku), STEPHANIE MOLES DZIŚ RANO ZABIŁA SWOJEGO MĘŻA, A POTEM ODPIŁOWAŁA MU PRAWĄ DŁOŃ Maliny Prześlugi (Laboratorium Dramatu w Warszawie), KOTKA NA ROZPALONYM BLASZANYM DACHU Tennessee Williamsa (Teatr Polski w Poznaniu).

Opinie (22) 1 zablokowana

  • na to (opinia sprzed 12 lat)

    tez sie dam zaprosić :)

    • 41 3

  • (opinia sprzed 12 lat)

    swietna sztuka. Chlopcy w damskich ciuszkach. Marek Tynda - czapki z glow. Dawno nie widzialam go w takiej roli. Swietny, swietny, i jeszcze raz swietny. Widac damskie ciuszki mu sluza (Tajemnicza Irma Vep;) ). Lukaszowi Konopce rowniez:) Jakiez on ma nogi. Marzenie kobiet. Smukle, zgrabne, w tych klapeczkach ;))) Ale powaznie. Wielkie brawa dla Marka Tyndy. Chlopak sie rozkrecil. Dostaje swietne role, jest swietnie obsadzany. Niech dalej idzie ta droga. Reszta tez ok. Polecam. Sztuka ciezkawa, ale jakie przeslanie. Piekne podsumowanie Polski i Polakow. Idealow, za ktore sie walczylo i obecnego trybu zycia, tolerancji, podejscia do innosci. Jedna z lepszych sztuk TW. A juz na pewno jedna z lepszych rol Marka Tyndy.

    • 42 1

  • + (opinia sprzed 12 lat)

    Fantastyczny spektakl! Jeden z lepszych na jakich byłem.Fenomenalna gra aktorska.polecam

    • 39 1

  • (opinia sprzed 12 lat)

    polecam!!!

    • 25 1

  • (opinia sprzed 12 lat)

    nie wiedzialam, ze to sztuka "na faktach". Dzisiaj dowiedzialam sie, ze Pani Holewinska inspirowala sie Pania Ewa Haluszko, ktora urodzila sie jako Marek. Pani Haluszko byla dzialaczka Solidarnosci. Jednak sztuka nie jest odzwierciedleniem zycia tej dzialaczki. Szkoda, ze wczesniej nie mowilo sie o tym. Moze do ludzi jeszcze bardziej by dotarlo, ze takie rzeczy i tacy ludzie sa wsrod nas i MUSIMY to zaakceptowac, bo nieakceptujac niszczymy cudze szczescie i normalne zycie.

    • 25 1

  • polecam (opinia sprzed 12 lat)

    dobry, dynamiczny spektakl

    • 23 1

  • Polecam ! (opinia sprzed 12 lat)

    O tolerancji raz jeszcze, w trochę inny , mniej typowy sposób. Rewelacyjny Marek Tynda !

    • 26 1

  • (opinia sprzed 12 lat)

    czad

    • 19 1

  • chylę czoła (opinia sprzed 11 lat)

    Dziś obejrzałam spektakl. Trochę bałam się, że zaszalano, przekombinowano. Jednak obawy przesadzone. Spektakl świetny, a ja chylę czoła przed artystami, a zwłaszcza przed pierwowzorem bohaterki.

    • 15 1

  • Ciężka sztuka, ale fajna :) (opinia sprzed 11 lat)

    Sztuka do najlżejszych nie należy choć o dziwo trzyma widza w dość dobrym humorze. W ciekawy sposób zestawia solidarnościowe ideały ("te, o które walczyliśmy") z dzisiejszymi czasami, tematyką tolerancji oraz postrzegania przez nas inności. Myślę, że Pani Reżyser oraz aktorom udało się w ciekawy sposób uchwycić i pokazać tą cienką granicę pomiędzy definicją wolności i tolerancji a uczuciem obrzydzenia, odrzucenia i ohydy, które budzą się w widzu oglądającym spektakl. Każdy w sobie ma tą granicę gdzie indziej i oglądając spektakl czuje się że ta granica jest cały czas testowana :) koncepcja ciekawa i z pewnością poruszająca.

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery