• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Chopinart + (14 opinii)

teatr tańca balet
kasy:
58 763-49-06
wystawia:
Bałtycki Teatr Tańca
data premiery:
18 lutego 2012
7.1
16 ocen
Chopinart +
spektakle Emila Wesołowskiego

Choreografię pierwszej części "Chopinartu +" Emil Wesołowski przygotował do swojej jednoaktówki baletu "Chopinart", który Państwowa Opera Bałtycka prezentowała wspólnie z jednoaktówką pochodzącego z Chin Ho Sin Hanga.

Część I
premiera 18 lutego 2012

W programie muzyka Fryderyka Chopina:
Preludium Fis-dur no. 13 op. 28

Wykorzystano nagranie:
Rafał Blechacz - fortepian;
Deutsche Grammophon, 2007.

Ballady:
No. 1 g-moll op. 23
No. 2 F-dur op. 38
No. 3 As-dur op. 47
No. 4 f-moll op. 52

Wykorzystano nagranie:
Krystian Zimerman - fortepian;
Deutsche Graqmmophon, 1988.

Choreografia: Emil Wesołowski
Scenografia: Paweł Grabarczyk
Asystent choreografa: Marzena Socha
Światła: Piotr Miszkiewicz

Obsada:

Ballada no. 1
Beata Giza / Iuliia Lavrenova,
Michał Łabuś, Piotr Nowak

Ballada no. 2
Elżbieta Czajkowska-Kłos / Marta Śrama,
Radosław Palutkiewicz / Michał Ośka

Ballada no. 3
Franciszka Kierc / Zuzanna Marszał,
Filip Michalak / Bartosz Kondracki

Ballada no. 4
Agnieszka Wojciechowska / Sylwia Kowalska-Borowy,
Piotr Nowak

[foto1]Część II
premiera 26 lutego 2010

W programie muzyka Fryderyka Chopina:
Koncert fortepianowy f-moll, op.21
Maestoso
Larghetto
Allegro vivace

Wykorzystano nagranie:
Rafał Blechacz - fortepian;
Royal Concertgebouw Orchestra Amsterdam;
Jerzy Semkov - dyrygent; Universal Music Company, 2009.

Choreografia: Emil Wesołowski
Scenografia: Izabela Stronias
Asystent choreografa: Marzena Socha
Światła: Piotr Miszkiewicz

Obsada:

Kobieta - Beata Giza / Agnieszka Wojciechowska
Mężczyzna - Michał Łabuś / Radosław Palutkiewicz
Marzenie - Piotr Nowak / Maciej Szymczak

oraz
Leszek Alabrudziński, Elżbieta Czajkowska-Kłos, Beata Giza, Franciszka Kierc, Bartosz Kondracki, Iuliia Lavrenova, Michał Łabuś, Natalia Madejczyk, Zuzanna Marszał, Filip Michalak, Piotr Nowak, Michał Ośka, Radosław Palutkiewicz, Bartłomiej Szymalski, Maciej Szymczak, Marta Śrama, Agnieszka Wojciechowska, Paulina Wojtkowska


Marek Weiss o "Chopinart +": Kiedy dwa lata temu realizowaliśmy spektakl "Chopinart", przyświecała nam idea pokazania, jak różnie muzyka Chopina inspiruje choreografów. Staraliśmy się ich dobrać z różnych stron świata. Wydawało nam się, że im większa różnica w podejściu do zadania, tym ciekawszy będzie wspólny efekt. Był on jednak zależny, tak jak zawsze, od osobowości i talentu konkretnych twórców. Choreografia Emila Wesołowskiego okazała się perełką, nie tylko repertuaru nowo powstałego Bałtyckiego Teatru Tańca, ale też jednym z najbardziej znaczących dokonań w tanecznej interpretacji muzyki Chopina w skali światowej. Nie mogliśmy przejść obojętnie wobec takiego wydarzenia. Poprosiliśmy Emila o drugą część wieczoru chopinowskiego i tę premierę pokazujemy Państwu razem z pierwszą częścią sprzed dwóch lat. Jestem przekonany, że całość wejdzie do żelaznego kanonu naszych spektakli nie tylko ze względu na wysoką wartość artystyczną, ale również, a może przede wszystkim, dlatego że stanie się ulubionym tytułem naszej publiczności. Skąd ta pewność? A niech się ktoś ze mną założy, jeśli uważa, że nie mam racji.

---
Emil Wesołowski - tancerz, choreograf, pedagog
Ukończył Państwową Szkołę Baletową w Poznaniu. W 1966 roku zaangażował się do Opery Poznańskiej. W roku 1973 opuścił Operę wraz z innymi tancerzami Conrada Drzewieckiego i został solistą, a w 1976 roku pierwszym solistą Polskiego Teatru Tańca. Stworzył tam szereg kreacji w baletach Conrada Drzewieckiego, był też pierwszym wykonawcą roli Jazona w balecie "Medea" Teresy Kujawy. Występował z zespołem Drzewieckiego w wielu krajach Europy, brał udział w kilku filmach baletowych. Współpracował jako pedagog z poznańską szkołą baletową, prowadził zajęcia baletmistrzowskie w Polskim Teatrze Tańca, rozpoczął też współpracę choreograficzną z teatrami dramatycznymi i muzycznymi.

W 1979 roku postanowił poszukać możliwości pracy twórczej na własną rękę. Przez sezon kierował baletem Opery Wrocławskiej, a następnie Teatru Wielkiego w Poznaniu. W 1982 roku przyjął funkcję kierownika baletu w warszawskim Teatrze Wielkim.

Najważniejsze realizacje choreograficzne Emila Wesołowskiego: "Quattro movimenti" (muz. Schaeffer, Opera Wrocławska, 1980), "Ballada" (muz. Chopin, VII Łódzkie Spotkania Baletowe, 1983), "Trytony" (muz. Rudziński, Teatr Wielki w Warszawie, 1985), "Gry" (muz. Debussy, Teatr Wielki w Warszawie, 1989; przeniesione później również do repertuaru Teatru Wielkiego w Łodzi, Polskiego Teatru Tańca i Opery Wrocławskiej), "Mozartiana" (muz. Czajkowski, Polski Teatr Tańca, 1990), "Dies irae" (muz. Maciejewski, Teatr Wielki w Warszawie, 1991), "Legenda o Józefie" (muz. Strauss, Teatr Wielki w Łodzi, 1991 i Teatr Wielki w Warszawie, 1992), "Święto wiosny" (muz. Strawiński, Teatr Wielki w Warszawie, 1993), "Romeo i Julia" (muz. Prokofiew, Teatr Wielki w Warszawie, 1996), "Tryptyk: Powracające fale, Harnasie, Krzesany" (muz. Karłowicz, Szymanowski, Kilar, Teatr Wielki w Warszawie, 1997), "Cudowny Mandaryn" (muz. Bartók, Teatr Wielki w Warszawie, 1999), ponownie "Harnasie" (muz. K. Szymanowski, Teatr Wielki w Warszawie, 2006).

W uznaniu swojego dorobku, we wrześniu 1992 roku artysta otrzymał tytuł głównego choreografa, a w lipcu 1995 roku został dyrektorem Baletu Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie. Funkcję te sprawował do końca maja 2006 r. Przygotował także choreografię do dwóch słynnych produkcji operowych, reżyserowanych przez Mariusza Trelińskiego - "Damy Pikowej" w berlińskiej Staatsoper Unter Den Linden (grudzień 2003) i w Operze Narodowej w Warszawie (grudzień 2004) oraz do "Andrei Chénier" w Teatrze Wielkim w Poznaniu (marzec 2004) i w Operze Waszyngtońskiej.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (14) 1 zablokowana

  • jedna osoba tańczy reszta udaje że coś potrafi (opinia sprzed 11 lat)

    Wybraliśmy się do Opery Bałtyckiej z myślą iż jako instytucja Państwowa nie zaoferuje Nam tam podrzędnej jakości przedstawienia. Wybór w oferowanych przedstawieniach mówiąc delikatnie - kiepski, no chyba że ktoś lubi przemoc i agresję. My nie.
    No i tutaj zaczyna się rozczarowanie ponieważ... Choreograf bardzo dobry, z idealną "przeszłością", doświadczony człowiek tańca i baletu ale to za mało. Podsumowując "Chopinart+" wydawało się nam że jest to jedyne przedstawienie godne uwagi: zamiar choreografa był bardzo dobry, interesujący ale większość osób biorących udział w wykonaniu tegoż stworzonego przez bardzo dobrego choreografa przedstawienia chyba znalazła się na scenie przypadkowo. Koszmarną pomyłką okazała się wiara w Polską kulturę. Czy w Operze jest balet (no bo chyba jako "państwówka" ma określony... no albo powinna mieć) poziom jakości - czy podrzędna szkólka dla uczących się tańca w wieku już chyba zbyt późnym. TAKIE COŚ MOŻNA ZOBACZYĆ W WIELU MIEJSCACH TRÓJMIASTA JEDNAK ONE NIE PRÓBUJĄ MYDLIĆ
    LUDZIOM OCZU TWIERDZĄC, IŻ MAJĄ DOŚWIADCZONYCH TANCERZY. MY UZNALIŚMY IŻ Z OSÓB PRZEBYWAJĄCYCH NA SCENIE (SŁOWO PRZEBYWAJĄCYCH UŻYTE CELOWO) TAŃCZYĆ UMIE JEDNA A BŁAZENADE MOŻNA ZOBACZYĆ NA KAŻDEJ ULICY

    • 1 1

  • The Star is born... (2) (opinia sprzed 12 lat)

    Byłam na spektaklu wtorkowym i cieszę sie bardzo, ze trafiłam na obsadę z p. Agnieszka Wojciechowska. Chopinart' owi dodaje dużej świeżości, radości i lekkości w części, gdzie tańczy z Marzeniem. Tam, gdzie trzeba jest dramatyczna, trudna. W pierwszej części spektaklu jej solo zacmiewa inne duety. Z wielka przyjemnością obejrzalam cały spektakl. Polecam. Zapamiętajcie nazwisko pani Wojciechowskiej, warto...

    • 5 11

    • Pani Agnieszka dobrze tańczy (opinia sprzed 11 lat)

      jak czytam porfolio jako jedna z niewielu ma wykształcenie w operze!!! resta to jakaś YCD :)

      • 0 0

    • (opinia sprzed 12 lat)

      DZIWIE SIĘ ŻE CIE WPUŚCILI -WOJCIECHOWSKA JEST TOTALNĄ PORAŻKĄ! WSTYDŹ SIĘ KOBIETO

      • 3 4

  • Talent Państwowej Opery Bałtyckiej (opinia sprzed 12 lat)

    Plus dla Chopina - o "Chopinart +" = Super przedstawienie szczególnie w wykonaniu znakomitej technicznie i wyrazowo
    Beaty Gizy. Jesteśmy pod wrażeniem jej dojrzałej interpretacj I wspaniałej harmonii ruchu.
    Lekkość wykonywanych piruetów i innych elementów,a także taniec na pointach sprawiły , że cały jej kunszt baletowy odbierało się z przyjemnością i zadowoleniem.Chcemy zaznaczyć , że takich pięknych stóp / podbicia / i linii nie ma nikt. Ciekawa choreografia ,szczególnie podobała się nam druga część.

    • 4 0

  • i to je ladne (opinia sprzed 12 lat)

    bo nie Izadory

    • 9 0

  • zasłyszane przy przechodzeniu obok garderoby (3) (opinia sprzed 12 lat)

    Artysta krzyczy(podobno najniższa jego stawka to 16 tys za spektakl)-"Bo wiesz mnie to wk..wia że ona dostaje 40 tys (zl) za przedstawienie ! Kiedy Dyrektor robił w Operze Fausta to kolega "wk..wionego"artysty brał 10-15 tys za przedstawienie i byl dla Opery ZA DROGI a teraz kolega,"wk..wiony"oraz Artysta występuja prawie w każdym przedstawieniu .Kultura w Operze ma czy nie ma pieniędzy na podwyżki pensji dla tych co mają 1500-1600 brutto?

    • 11 2

    • kwestia ciągłości (2) (opinia sprzed 12 lat)

      Załóżmy, że artysta przygotowuje się przez pół roku do roli, nie zarabiając w tym czasie nic. 15 tys na 6 miesięcy, to wychodzi 2500 zł na miesiac, a 40 tys/6 = 6,7 tys na miesiąc. To sa odpowiedniki pensji młodszego specjalisty i kierownika w dobrej polskiej firmie.

      • 2 1

      • nieprawda (1) (opinia sprzed 12 lat)

        Artysta nie przygotowuje się do roli przez pół roku nic więcej nie robiąc - gra/śpiewa w innych produkcjach, a w przypadku tancerzy opery - kasuje kaskę za każdy dzień ćwiczeń na sali prób. Z głodu nie umrze, ani za 2500 też nie pracuje.

        • 3 1

        • ja nie moge (opinia sprzed 12 lat)

          już biegnijcie do Korei, na Kubę, może tam będzie Wam sprawiedliwie!

          • 1 2

  • Nieco więcej profesjonalizmu... (opinia sprzed 12 lat)

    Czy artyści występujący mają jakieś nazwiska? A może zastrzegli sobie anonimowość?
    Czy szczegół - " muzyka z taśmy " - nie może być podany wyrażnie i precyzyjnie?
    Uważam, (z całym szacunkiem dla dorobku Emila Wesołowskiego), jego "cv" nie wyczerpuje zainteresowania tym spektaklem; a nazwiska Izabeli Stronias oraz Pawła Grabarczyka jako jedynych twórców, (choć może najważniejsze), nie wyczerpują zapewne długiej listy osób zaangażowanych w powstanie tego dzieła...

    • 14 1

  • (1) (opinia sprzed 12 lat)

    A to jest naprawdę dobre. Polecam.

    • 19 7

    • (opinia sprzed 12 lat)

      Jeżeli tańczy Beata Giza, to na pewno będzie dobre!!!!!

      • 9 0

  • beznadziejny tytul (opinia sprzed 12 lat)

    co za niefart z tytulem sugerujacym, ze to dotychczasowy spektakl plus cos tam...jak zwykle kolejna nieprzemyslana decyzja dyrekcji.

    • 14 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery