• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Celebrytka XIX wieku w Pałacu Opatów

Łukasz Rudziński
1 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Helena Modrzejewska zaliczana była do najpiękniejszych kobiet epoki - zadziwiała, wzruszała, zachwycała. Wystawa w Pałacu Opatów pozwala lepiej poznać sylwetkę jednej z najsławniejszych Polek XIX wieku. Helena Modrzejewska zaliczana była do najpiękniejszych kobiet epoki - zadziwiała, wzruszała, zachwycała. Wystawa w Pałacu Opatów pozwala lepiej poznać sylwetkę jednej z najsławniejszych Polek XIX wieku.

Na jej występach tłumy mdlejących z wrażenia. Zachwyt krytyków, podziw i uznanie artystów. Gigantyczny sukces. Polska wersja bajki o Kopciuszku, który staje się bożyszczem tłumów. Helenę Modrzejewską - legendę polskiego teatru - można poznać lepiej dzięki wystawie w Pałacu Opatów.



Początkowo nic nie zapowiadało, że Helena, nieślubna córka Józefy Bendowej i (prawdopodobnie) Eustachego Sanguszki, podbije Europę oraz Amerykę i stanie się jedną z największych celebrytek XIX wieku, której podobiznę można było odnaleźć nawet na paczce papierosów.

Pierwsze aktorskie kroki stawiała w latach 60. XIX wieku na prowincjonalnych scenach (Bochnia, Nowy Sącz, Rzeszów). Jej kariera rozwijała się w dużej mierze dzięki Gustawowi Zimajerowi, ojcowi jej dzieci, który zaciekle walczył o jej kolejne angaże. Wreszcie trafiła na narodową sceną we Lwowie, która stała się trampoliną do wielkiej sławy, jaką osiągnęła już w Warszawie.

Na Modrzejewską (pseudonim artystyczny od początku kariery artystki) przychodziły wielkie tłumy. Gdy zdecydowała się wyjechać z rodziną do Ameryki, już w pierwszym występie podbiła serca widowni, o czym patetycznie pisał przyjaciel i entuzjasta talentu Modrzejewskiej, Henryk Sienkiewicz w swoich "Listach Z Podróży Do Ameryki" [oryginalna pisownia]:

Głos artystki rozległ się jakby zaziemska muzyka po wszystkich zakątkach teatru. W oczach rodaków zabłysły łzy... O! już było zwycięstwo wielkie, w rocznikach polskiej sztuki niesłychane. Gdy skończyła, cisza trwała jeszcze przez chwilę, jakby publiczność nie zdołała się ocknąć od razu z upojenia. Potem... trudno opisać, co się stało. Burza prawdziwa oklasków, okrzyków, nawoływań. Zimna z natury publiczność uniosła się do tego stopnia, iż potem dziennikarze mówili mi, że jak Ameryka Ameryką, nie pamiętano takiego entuzjazmu. (...) Teatr wył, ryczał, klaskał, tupał. Mężczyźni odbierali swoim ladies bukiety i ciskali je na scenę; starzy rodacy nasi płakali jak małe dzieci; słowem, oczywistość przeszła wszelkie nadzieje i wszelkie oczekiwania. Nadeszły następne akty. Ale był to już tylko szereg niesłychanych tryumfów.

Wizerunek Heleny Modrzejewskiej (w Ameryce znanej jako Modjeska), prezentowany na wystawie w Pałacu Opatów ze zbiorów archiwalnych Instytutu Sztuki PAN, umożliwia poznanie artystki nie tylko jako aktorki. Mamy wgląd w jej korespondencję z rodziną, zwłaszcza z rodziną męża - Karola Chłapowskiego - i to zarówno w przedrukach, jak i autografach listów. Dzięki zdjęciom i pocztówkom "z epoki" poznamy miejsca, gdzie występowała i posiadłości, w jakich mieszkała. Zobaczymy też fotografie z rodzinnych albumów.

Oczywiście nie brakuje afiszów, zdjęć i rekwizytów, zwłaszcza z tych przedstawień, z których Modrzejewska szczególnie zasłynęła jako jedna z najwybitniejszych tragiczek epoki. Zobaczymy ją w kreacjach Julii Capuletti, Lady Makbet czy Ofelii w ulubionym, szekspirowskim repertuarze. Na wystawie znajduje się też srebrny wieniec laurowy, wręczony Modrzejewskiej przez Stanisława Wyspiańskiego.

Co ciekawe, oprócz pamiątek po karierze aktorskiej, odnajdziemy również inne ślady artystycznej działalności Heleny Modrzejewskiej. Uważni natrafią na pełen patosu wiersz "Do Luni" (Ludwigi Chłapowskiej, siostry męża) czy wykonane przez nią tuszem projekty kostiumów do swoich kolejnych kreacji lub akwarele kwiatów. Najciekawiej wyglądają jednak rysunki i szkice jej autorstwa, pełne delikatności, kreślone wyrobioną ręką, nieco melancholijne, jak w "Autoportrecie na hamaku", gdzie artystka naszkicowała siebie zapatrzoną w dal, a może drzemiącą na tle zagajnika. Obejrzeć można również fragmenty spektaklu "Madame" w reżyserii Ewy Lachnit o wyjeździe Modrzejewskiej i grupy Polaków, w tym Henryka Sienkiewicza, do Kalifornii po "nowe życie".

Wystawa "Helena Modrzejewska (1840-1909)" czynna jest do 26 września 2010 r.

Wydarzenia

Wystawa Helena Modrzejewska (1840-1909)

10 zł
wystawa

Miejsca

Opinie (2) 1 zablokowana

  • (1)

    Ten Sienkiewicz to dopiero był bajerant. ;)

    • 0 0

    • niestety dzisiaj już takich nie ma ;/

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pochodząca z Gdańska aktorka i malarka Beata Poźniak od lat mieszka poza granicami kraju. Jest inicjatorką wprowadzenia w USA oficjalnych obchodów:

 

Najczęściej czytane