W przyszły piątek na Targu Węglowym odbędzie się transmisja na żywo słynnej opery "Carmen" Georgesa Bizeta w wykonaniu opery z hiszpańskiej Walencji. Na scenie będą same gwiazdy.
2010-06-07 10:03
2010-06-07 10:08
zostań w domu i płacz!
2010-06-07 10:11
"Na pewno" się pisze osobno....
2010-06-07 13:59
...a tu klops.
2010-06-07 10:06
CZAD!!
Świetny pomysł!!
2010-06-07 10:25
2010-06-07 10:08
super, pójdę z rodzicami !!
2010-06-07 10:27
ale tytul wprowadza w blad.
"Na zywo", nie jest tym samym co "transmisja na zywo"
2010-06-07 10:46
słowa też są niezłe
o piękna carmen czy ty kochasz mnie?
nie, nie, nie...
2010-06-07 10:28
A tak to sam nie wiem...
2010-06-07 10:30
jakoś mnie opery i operetki nigdy nie kręciły - patrzeć jak jakąś "śpiewaczka" tęgej postury , wydobywającą z siebie dźwięki niczym kura na grzędzie podczs znoszenia jaj , czy indyk tuż przed obcięciem głowy - jest średnio fajne , do tego siedzieć cichutko , w zadumie , i patrzeć tępo na scenę - to nie w moim stylu - wolę innego rodzaju imprezy , bez nadęcia , luźne - takie imprezy gdzie są piękne kobiety , motocykle , punk i piwo - ostre pogo pod sceną - to jest życie , a przy operze to pogo ciężko rozkręcić , no chociaż kiedyś przy Vivaldim mi się udało... - ale to inna historia
2010-06-07 13:02
Dziś śpiewaczki operowe wygladają jak gwiazy Hollywood, rzadko która pozwala sobie żeby nie dbać o figurę. Reżyserzy staraja o to by
spektakl żył , a nie był zlepkiem scen gdzie śpiewak wychodzi i odśpiewuje swoje - koniec sceny.
Co do wydobywanych dźwieków troszkę chyba przesadny ten opis i obraźliwy zarówno dla artystów jak i fanów muzyki operowej. Lubić nie musisz, co nie znaczy ,ze inni nie mogą.
2010-06-07 14:01
2010-06-07 20:01
poczekaj na imprę dla ciebie, wśród swoich. Ale jak ona będzie się miała do ESK 2016 to już nie mam pojęcia. Może jednak pociągniesz temat i zaproponujesz Europie pogo do Vivaldiego transmitowane na żywo z Gdańska do Walencji?
2010-06-17 11:29
Elina Garanca, która ma śpiewać rolę tytułową, jest piękną, szczupłą blondynką i nie ma jeszcze chyba 30 lat. Raczej też trudno się spodziewać, że trzeba będzie cichutko siedzieć w czasie transmisji na placu.
2010-06-07 11:26
Bo chciałbym zaposic na to wydarzenie moją asystenteczke.
2010-06-07 11:39
a myśleliście kiedyś o posłuchaniu choć jeden raz w życiu Ulicznego Opryszka Oj albo czegoś podobnego z głębszym przekazem , a do tego z dużą dawką energii , bo operetka to może i jest ciekawa , ale szału nie robi , pogo przy tym nie zrobisz , breakdance też nie , a stać jak manekin to emeryt może , ja mam ADHD i w miejscu nie ustoję , no chyba że , stopy do podłogi by mi przybili ale zawsze pozostają ręce i głowa - punk's no't dead
2010-06-07 12:14
A myślałem że miasto walczy z palaczami.
2010-06-07 12:16
No, ale co to jest dla prawdziwego fana opery prawda? Zastanawia mnie jedynie jak glosniki poradza sobie z halasem padajacego deszczu, tak aby widzowie mieli z tego jakas radosc. Bo jak kazdy wie w operze czysty dzwiek, dobra akustyka to podstawa.
2010-06-07 20:18
i w dzień i w nocy, więc troska o dźwięki to już tylko następne hipotezy do hipotezy, rozwinięcie scenariusza grozy. Prognozę można sprawdzić na www.pogodynka.pl
2010-06-08 23:01
ciezko stwierdzic jaka pogoda bedzie za 10 dni :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
W którym roku powstała pierwsza opera napisana w Gdańsku?
