- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (65 opinii)
- 2 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 3 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
Butoh - japoński taniec wolności
Taniec butoh narodził się na przełomie 50 i 60 lat XX w. w Japonii. Jego nazwa złożona jest z dwóch ideogramów: "bu"- oznacza taniec, "toh"- krok. Dawniej oznaczało to "tańce salonowe". Głównie odwołuje się do starych obrzędów, wierzeń, ludowej estetyki i brzydoty.
Jest tańcem buntu i sprzeciwu wobec wyuczonej doskonałości ruchu. Próbą odnalezienia własnej, oryginalnej twórczości na parkiecie. Wprawienia się w ruch, a nie wykonywania go. W tym tańcu coś umiera i rodzi się ponownie, każda nowa poza jest czymś wyjątkowym, unikalnym, nie do odtworzenia. Może właśnie to jest powodem wyjątkowości butoh.
Wyjątkowości, która sprawiła, że Takayuki Ishihara, dziś japoński tancerz i choreograf niegdyś zapisał się na zajęcia z butoh do Masami Yurabe i Min Tanaki. Jego ostatnie prace to m.in.: "Etudes for the body dancing 1-4" oraz "Lu lu lu la lu la lu la lu lu lu". W przygotowaniu "A no Rasen" i "La Spirale Blue".
Taka ze swoimi przedstawieniami podróżuje po całym świecie. Tym razem zawita do Polski. Od 17 do 22 lutego będzie gościć w Europejskim Ośrodku Integracji Teatru Znak w Stoczni Gdańsk. Chętni będą mogli poznać tajniki tańca butoh, podczas warsztatów prowadzonych przez Ishiharę.
Warsztaty będą odbywać się w godzinach popołudniowych i wieczornych pomiędzy od godz. 17 do 21, w 15 osobowych grupach. Dla chętnych zorganizowana będzie dodatkowa godzina medytacji.
Jeśli więc chcecie - jak mówi Takayuki - "poczuć głębiej, ze spokojem umysłu, odnaleźć siebie samego, jasność, ciemność, ciepło, zimno i różnorodność dźwięków, smaków, zapachów" to poznanie rytuałów wyzwalających wewnętrzną energię związanych z tańcem butoh, jest po temu dobrą okazją.
Bilety: dla studentów 130zł, dla pozostałych 150zł.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2007-02-08 09:46
niech spierniczja japońcy (1)
mordercy delfinów i wielorybów
- 0 2
-
2016-09-30 15:08
Nieporozumienie, łagodnie mówiąc
Kolega może z ONR'u? Z Green Peace? Z tego, co wiem ani jedni ani drudzy nie zajmują się sztuką.
- 0 0
-
2007-02-08 14:05
świetny artykuł nie wiedziałam że koleżanka z liceum zaszła tak daleko. Byle tak dalej.
- 0 0
-
2007-02-08 20:20
Kilka lat temu byłam na warsztatach . Interesujące i rozwijające. Warte polecenia dla poszukujących specyficznego doświadczenia siebie i tego co nas otacza.
- 0 0
-
2007-02-09 10:04
żółte brednie (2)
- 0 0
-
2016-09-30 15:09
Brednie
A o biało-czerwonych bredniach słyszałeś? Bierzesz je pod uwagę?
- 0 0
-
2016-09-30 15:13
Kolorowe brednie
A o czerwono-białych bredniach słyszałeś? Bierzesz je pod uwagę w swoich sądach?
- 0 0
-
2007-02-09 11:19
super
super artykuł
byłem niegdyś uczestnikiem i także polecam!- 0 0
-
2007-02-12 22:16
cena biletu (2)
kaka kolosalna cena za 1 bilet? chociaż by studentom odpuścili! :/ Może i bym się skusił, ale nie za taką kasę :/
- 0 0
-
2016-09-30 15:05
Cena
W Polsce ludzie chcą, aby wszystko było za darmo... z tego powodu nic nie jest uważane za cenne...
- 0 0
-
2016-09-30 15:14
Cena
W Polsce ludzie chcą, aby wszystko było za darmo... dlatego nic nie jest cenne...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.