• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Burza

kasy:
58 660-59-46
wystawia:
Teatr Miejski
6.2
9 ocen
WILLIAM SHAKESPEARE

Spektakl w ramach przedstawień na Scenie Letniej Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza na plaży w Gdyni Orłowie.

tłumaczenie: Stanisław Barańczak
reżyseria: Julia Wernio
scenografia: Elżbieta Wernio
muzyka: Zbigniew Łowżył

Premiera 9 lipca 1999
Scena Letnia na plaży w Oliwie

Tematem sztuki jest walka o władzę między prawowitymi i nie prawowitymi pretendentami do tronu. Na porządku dziennym są intrygi i czary, bo oczywiście, rzecz cała dzieje się z udziałem sił nadprzyrodzonych nimf i bajkowych zjaw. Nie brakuje też wątku miłosnego, o którym Szekspir nigdy nie zapomina. "Burza" to opowieść o walce dobra ze złem, miłości z nienawiścią,
bohaterskiego ducha z małością innych. Scena Letnia na plaży, wydaje się być idealną dla dzikiej scenerii wyspy, gdzie rozwija się akcja "Burzy". Dobro jednak zwycięża, widz płacze i śmieje się na przemian. Spektakl wyreżyserowała Julia Wernio, scenografię przygotowała Elżbieta Wernio, a muzykę opatrzył Zbigniew Łowżył.

Recenzje:
"Wakacyjne wspomnienie Burzy w reżyserii Julii Wernio jest więc wspomnieniem (...)widza, który nie tyle ogląda, co podgląda zdarzenia na wyspie prospera. (...)Wspominam więc podwojonego, a przez co wyzwolonego, z przekleństwa materii Ariela braci kamińskich, idealne prawie piękno każdego gestu Mirandy Katarzyny Chmielewskiej, dzikość i pokraczność Kalibrana Leszka Bzdyla oraz - na równych prawach - sylwetkę kompozytora i muzyka, Zbigniewa Łowżyła, górującą nad sceną i widownią. (...) Moim zdaniem, takie miejsca, jak scena na plaży w Orłowie, istnieje między innymi po to właśnie, żeby wrażenia i emocje, podsycane szumem morza, mogły przejąć nad nimi władzę..."
Iwona Borawska, Radio Gdańska

"W tym spektaklu, jak to u Szekspira - mamy do czynienia z uzurpatorami i prawowitymi władzcami, magią w osobie, a raczej osobach Arjela. (...) Są tu intrygi dworskie w dzikiej scenerii wyspy, na której znaleźli się rozbitkowie, niespełniona miłość, wreszcie czary... Jest także (Jak to u Szekspira) dowcip i komizm. (...) Akcja dzieje się potoczyście, jest kilka brawurowych scen (...) na tle spienionych, prawdziwych fal".
Głos Wybrzeża, 15.07.1999r

Opinie

Pod patronatem

Nadchodzące premiery