• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Burza (16 opinii)

teatr tańca
kasy:
58 763-49-06
wystawia:
Opera Bałtycka w Gdańsku
czas trwania:
1 godz. 15 min. (bez przerw)
data premiery:
24 maja 2015
6.4
11 ocen
Burza
libretto według dramatu Williama Szekspira

spektakl Izadory Weiss

Po projekcie "Niderlandy" Izadora Weiss powraca do Szekspira i proponuje własną adaptację Burzy opowiedzianą muzyką i tańcem przez fenomenalnych artystów BTT, wśród których pojawiły się nowe talenty z różnych stron świata. W tym spektaklu, jak zawsze, Weiss wiernie trzyma się swoich priorytetów. Najistotniejszy jest dla niej związek muzyki z tańcem, jako warunek istnienia teatru i fundament choreografii. Wciąż wyznaje zasadę, że nie ma w sztuce istotniejszych zadań, jak opowiadanie o człowieku, jego wielkich emocjach, tragediach i heroicznych wyborach moralnych.

Wszelkie formalne gry popkulturowe wydają jej się niegodne tak wysokiego terytorium w świecie sztuki, jakim jest scena teatralna. Prawda ludzka i wzruszenia nigdy nie stracą w jej oczach swojej rangi, bez względu na pogardę, jaką darzą te wartości poszukiwacze kreacji opartych na destrukcji i panicznej ucieczce przed opowieścią. "Burza" będzie więc interpretacją dramatu Szekspira swobodną w swojej warstwie czasu i miejsca akcji, ale wierną podstawowej wymowie dzieła, w którym przezwyciężanie egoizmu na rzecz miłości do córki i poczucia sprawiedliwości artysty obdarzonego wielką władzą nad ludźmi, zyskała piękną teatralną oprawę. I symfonia Mahlera, która towarzyszy temu spektaklowi, stanowi w tej oprawie prawdziwy klejnot, a finał opowieści, inspirowany adagiem, z piątej symfonii stanowi kolejne wzruszające do głębi przesłanie Izadory Weiss, by nie lękać się śmierci, jeśli uważamy, że nasze życie miało jakiś sens.

Muzyka: Gustav Mahler
Libretto, montaż muzyki, inscenizacja i choreografia: Izadora Weiss
Scenografia: Hanna Szymczak
Światła: Piotr Miszkiewicz
Asystenci choreografa: Elżbieta Czajkowska-Kłos, Bartosz Kondracki, Filip Michalak
Efekty dźwiękowe: Marcin Dąbrowski
Asystenci scenografa: Maksym Kohyt, Monika Ostrowska
Inspicjent: Piotr Borowy

Obsada:
kolejność wg Szekspira

Alonzo, król Neapolu - Radosław Palutkiewicz
Prospero, prawowity książę Mediolanu - Filip Michalak
Antonio, jego brat - Nikita Vasylenko
Ferdynand, syn króla Neapolu - Oscar Pérez Romero
Kaliban - Joel Mesa Gutierrez
Trinkulo - Bartosz Kondracki
Stefano - Oleksandr Khudimov
Marynarze - Beniamin Citkowski, Joao Paulo de Castro Franca, Jacopo Grabar
Miranda, córka Prospera - Naya Monzon Alvarez
Ariel - Tura Gómez Coll
Iris - Julia Sanz Fernandez
Ceres - Sayaka Haruna
Juno - Elżbieta Czajkowska-Kłos
Nimfa 1. - Paulina Wojtkowska
Nimfa 2. - Emma Jane Howley
Nimfa 3. - Alicia Navas Otero
Sykoraks - Agnieszka Wojciechowska
Anioł Śmierci - Beata Giza

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (16)

  • Mniej niż zero! (opinia sprzed 8 lat)

    Zupełny brak wartości artystyczno-estetycznych. Brak talentu choreograficznego smaku i gustu. Czas na zmianę dyrektora Opery.

    • 2 0

  • Pani Izadora doprowadzi Operę do upadku. (3) (opinia sprzed 8 lat)

    To co wczoraj widziałem to wielkie dziadostwo. Co to za dziady tańczą? Ostatni sort tancerzy z zagranicy? Nie jestem znawcą ale pamiętam Święto wiosny, Sen, Six Dances i po wczorajszym występie widzę regres. Przepraszam za określenie ale nowi tancerze to łajzy, nad łajzami i ciągle te same figury taneczne, które znam na pamięć i zabawiam nimi żonę parodiując je... :) Gdzie są poprzedni tancerze??
    Generalnie tragedia, że urząd marszałkowski daje kase na prywate, na moje widzi mi się pani Izadory... trzeba chyba złożyć jakąś petycję z prośbą o odwołanie bo jak tak dalej pójdzie to poziom będzie niższy niż to co prezentują w programie You can dance.

    • 7 7

    • Proszę wybaczyć, panie amatorze... (1) (opinia sprzed 8 lat)

      ale pisząc "dziady", obraża pan ludzi, którzy wkładają mnóstwo pasji, emocji i wysiłku w swoją pracę. Jest pan zwyczajnym chamem.

      • 5 7

      • Chamami są osoby, które niszczą Operę. (opinia sprzed 8 lat)

        • 3 0

    • (opinia sprzed 8 lat)

      Popieram petycję!!!!!!!!1

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Bez emocji, a tańczyć potrafią tylko Filip Michalak i Beata Giza (opinia sprzed 8 lat)

    Jak w tytule. Poza wspomnianą dwójką, zbłąkanym Radziem Palutkiewiczem i Bartkiem "Drewno" Kondrackim w zespole nie ma chyba nikogo ze składu, który przyszedł za Weissami i ich "innowacyjną wizją" z Wrocławia do Gdańska.



    Zespół bardzo stracił przez odejście/usunięcie kilku wyrazistych tancerzy. Poziom techniczny BTT jest w tej chwili na poziomie eliminacji do telewizyjnego talent show - widać to zwłaszcza w scenie, w której Filip-Prospero tańczy z uskrzydlonymi opiekunkami Mirandy. On czaruje (zupełnie nie rozumiem statyczności jego ostatnich ról - ten facet nadal tańczy i skacze tak, jak dziesięć lat temu w "...z nieba"), one wyglądają jak uczennice, do tego źle uczone. Niechlujne, niewykończone ręce, nieładne szyje, ogólny brak wyrazu.



    Zupełnie nie rozumiem też zachwytów nad Turą Gomez Coll. Piruety kończyła metr dalej, niż zaczynała, do tego ma fatalne proporcje ciała, jak na tancerkę.



    Nie ma na kogo patrzeć, bo został tłumek niezapamiętywalnych, pozbawionych dojrzałości scenicznej i pewności w r******h tancerzy chyba zbyt młodych na wizję choreografki.

    • 12 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Bardzo dobry spektakl! (opinia sprzed 8 lat)

    "Burza" BTT jest bardzo dobrym spektaklem. Nie zgadzam się z recenzentem, że "nie budzi emocji". Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Wychodziłem ze spektaklu silnie wzruszony. Warto zweryfikować to osobiście. Bardzo polecam. Cieszę się, że istnieje w Gdańsku Bałtycki Teatr Tańca, jak również podoba mi się polityka repertuarowa Opery Bałtyckiej. Mimo niskiego budżetu spektakle są zawsze na wysokim poziomie artystycznym jak np. ostatnio dobry "Otello" czy wcześniej świetny "Ubu Rex". Dziękuję za to co było i proszę o więcej.
    Zbigniew.

    • 2 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Opera Bałtycka sięgnęła dna!!! (opinia sprzed 8 lat)

    Edukacja artystyczna spektakli baletowych-tanecznych legła w gruzach wraz z objęciem Opery przez obecnego dyrektora. Tak niskiego poziomu artystycznego Opera Bałtycka nie prezentowała wcześniej. Odnosi się wrażenie, że osoba odpowiedzialna za balet czy taniec, nie ma pojęcia o choreografii i kulturze baletu w ogóle. Nie sposób kształcić młodsze pokolenie, na tak dziwacznym guście jednej osoby. Czas zmienić dyrekcję Opery Bałtyckiej. Trójmiasto jest zniesmaczone wieloletnim, przedmiotowym traktowaniem placówki państwowej, której poziom sięgnął dna.

    • 73 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    "(...)wiele figur i podnoszeń w tańcu z Romero przypomina te, jakie w duetach z Michałem Łabusiem wykonywała Franciszka Kierc" (opinia sprzed 8 lat)

    Ależ Panie Redaktorze - miej Pan odwagę nazywać rzeczy po imieniu. To jest zwyczajnie kolejny spektakl p. Weiss, który jest dokładnie taki sam jak poprzednie. Wszystko na jedno kopyto cały czas. Jeszcze gdyby była to próba budowania swojego własnego, rozpoznawalnego stylu - ok, rozumiem. W mojej jednak opinii jest to brak choreograficznej wyobraźni, brak szerszego wachlarza pomysłów. Brak talentu wreszcie!!! Żałośnie niski poziom choreograficzny, rekompensuje na szczęście wysoki poziom wykonawców. Tylko to podnosi (i podnosiło) te spektakle. Brawa dla artystów!!!

    • 32 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Symfonia na full wypas. (opinia sprzed 8 lat)

    Paradoksalnie bardziej zainteresowała mnie muzyka niż taniec.

    • 25 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Burza w sercu (1) (opinia sprzed 8 lat)

    Nikt tak jak ta choreografka nie potrafi połączyć muzyki i ruchu w jedno
    Z obrazów stworzonych przez Szekspira stworzyła swoją własną opowieść, o tym ile jesteśmy wstanie znieść dla dziecka.
    Do tego całość nie pozbawiona dowcipu, popisów akrobatycznych i wyrafinowanego ruchu.

    • 11 33

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

      (opinia sprzed 8 lat)

      Uchuchuchu ale było ruchu.

      • 13 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Autoterapia? (1) (opinia sprzed 8 lat)

    Stary demiurg wyspy, który nie chce zaakceptować potrzeb dojrzewającej córki... Freudowskie to nieco, droga Izadoro!

    Poza tym nie mogę uwierzyć w sposób, w jaki Izadora Weiss wypowiada się o Frani Kierc i Michale Łabusiu. W jednym przypadku - zajechać, porzucić; w drugim - śmiertelnie obrazić się za to, że drugi człowiek posiada wolną wolę.

    • 37 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

      och, foch :-/ (opinia sprzed 8 lat)

      To prawda, sposób wypowiadania się i dobór słów gdy p. Izadora wypowiada się o byłych swoich tancerzach - są niesmaczne.....Nadają się do jej prywatnej wypowiedzi, ale w żaden sposób do mediów...

      • 25 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Burza za oknem - o "Burzy" Bałtyckiego Teatru Tańca

    Burza (opinia sprzed 8 lat)

    Ostatnie zdanie mówi wszystko o tym spektaklu :)
    Spektakl jest ciekawy plastycznie, jednak przez niemal całą I Symfonię Mahlera (zdecydowaną większość spektaklu), nie budzi emocji. Podziwiać go można jak za szybą. Dopiero wspaniałe, pełnej dramaturgii zakończenie (Adagio V Symfonii z ciekawą grą aktorską i subtelnym tańcem) uzmysławia, jak dobrym spektaklem byłaby "Burza", gdyby miała taką temperaturę od początku przedstawienia.

    • 32 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery