• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brzmienia gdańskich kościołów Michała Jacaszka

Jakub Knera
10 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Michał Jacaszek podczas koncertu w warszawskim kościele oo. Dominikanów na Służewiu. Michał Jacaszek podczas koncertu w warszawskim kościele oo. Dominikanów na Służewiu.

Gdański muzyk Michał Jacaszek, twórca albumu "Treny", o którym w ubiegłym roku pisały najważniejsze media muzyczne na całym świecie powraca z kolejnym wydawnictwem, "Pentral". Tym razem zarejestrował dźwięki z wnętrz trzech gdańskich świątyń gotyckich.



- Od dawna chciałem opisać swój zachwyt gotyckimi świątyniami - opowiada muzyk. - Kościoły mają charakterystyczną akustykę, pomyślałem więc, że moją fascynację uda się przekazać za pomocą dźwięków - wyjaśnia.

Michał Jacaszek wybrał trzy gdańskie świątynie: ogromną Bazylikę Mariacką, Katedrę Oliwską i kościół św. Mikołaja. Zaopatrzony w mikrofony udał się do ich wnętrz rejestrując wszystko, co można usłyszeć po wejściu do przestrzeni sakralnych.

- Nagrywałem partie organowe, głosy zaproszonych wokalistów, a także przypadkowe dźwięki, które można usłyszeć będąc w kościele - wyjaśnia artysta. - Czy były to pojedyncze kroki, dzwonki, szmery, odgłosy dzwonów, zegarów, echa tego, co słychać za murami świątyni - tłumaczy.

W rolach wokalistów wystąpili - znana z albumu "Treny" - Maja Siemińska oraz tenor operowy dr Stefan Cejrowski. Partie organów nagrali Stefan Wesołowski (również współpracujący przy albumie "Treny") i Błażej Musiałczyk.

Fektem ich pracy jest bardzo minimalistyczna i spokojna płyta. Artysta zrealizował tzw. field-recording (nagrania terenowe, rejestracja dźwięków występujących w określonej przestrzeni) jednocześnie w wielu miejscach przetwarzając je i modyfikując zarejestrowane przez siebie dźwięki.

- Czysty, nieprzetworzony zapis dźwiękowy nie wystarczał; zebrane nagrania chciałem delikatnie zaaranżować muzycznie - wyjaśnia. - Zależało mi na tym, żeby słuchacz wczuł się w przestrzeń kościelną, słyszał jej akustykę i echo wnętrz. Sample tworzą razem określone harmonie, układają się wraz z głosami w specyficzną, oszczędną melodykę.

Stąd na albumie "Pentral" z jednej strony znalazł się dźwięki wnętrz gotyckich świątyń, a z drugiej zsamplowane i bardziej zharmonizowane kompozycje, które w studiu uległy obróbce: wzmocniono i przetworzono pogłos, wypreparowane dźwięki połączono z grą na organach czy bardziej rytmicznie przetworzonymi szmerami, biciem dzwonów czy stukaniem dobiegającym z kościelnych naw. "Pentral" w języku łacińskim oznacza wnętrze (ale też duszę) stąd głównym instrumentem na płycie gdańskiego muzyka jest wnętrze kościelne, funkcjonujące jako swoiste pudło rezonansowe.

Kompozycji będzie można wysłuchać już w piątek, 13 marca - wtedy w kościele św. Jana materiał zostanie wykonany na żywo. Trzy dni później odbędzie się polska premiera albumu (w planach jest także jego zagraniczna dystrybucja).

Robert Stadler - "?"

Koncert będzie towarzyszył otwarciu Galerii Świętojańskiej, projektowi przygotowanemu z myślą o kościele św. Jana, w którym odbywają i odbywać się będą wystawy sztuki współczesnej.

W ramach Galerii zaprezentowana zostanie instalacja austriackiego artysty Roberta Stadlera pt. "?". Tworzy ją olbrzymi, zawieszony w powietrzu znak zapytania. Buduje ją siedem podświetlonych balonów helowych, dających niezwykle ostre, białe światło. Znak zapytania odnosi się do aktualnego wizerunku kościoła św. Jana: budowli sakralnej, od lat pełniącej jednak funkcje świeckie.

W instalacji największa uwagę zwraca sposób, w jaki Stadler posługuje się światłem, wyrazistą iluminacją przeniesioną do budynku niejako z zewnątrz, w celu wywołania iluzji, wprowadzenia widza w błąd i zasugerowania obrazu innego, niż jest w rzeczywistości.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (3) 1 zablokowana

  • Michał Jacaszek? Czy to nie przybrane... (1)

    ...nazwisko? Wszyscy wiemy kim był Jerzy Bondon.

    • 1 5

    • Michał Jacaszek to pseudonim Igora Czerniawskiego,

      tego od Ramony Rey, fajnej danceowej laski. Wszechstronny artysta, choć muzyka nierówna.

      • 1 0

  • bardzo interesujace. swietny projekt, sadzac po opisie, , laczacy rozne pokolenia i estetyki. miło, że stefan cejrowski, przed laty gwiazda opery bałtyckiej, znow zaistnieje jako artysta

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czy w obecnej siedzibie Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku, w czasach powojennych, prowadzona była działalność sportowa?

 

Najczęściej czytane