• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Broniewski (123 opinie)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
3 godz.15 min. (1 przerwa
data premiery:
27 czerwca 2014
8.1
89 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Broniewski
Radosław Paczocha

Najnowsza sztuka młodego polskiego autora, uznanego i nagradzanego, nieźle już na Wybrzeżu zadomowionego. Epizody z fascynującej biografii wybitnego poety, nierozerwalnie związane ze sporym fragmentem dwudziestowiecznej historii Polski. Nieoczywista analiza często niekonwencjonalnych zachowań tego, jak sam o sobie mówił "Polaka, katolika, alkoholika" pozwala autorowi raz jeszcze przyjrzeć się przełomowym wydarzeniom kształtującym naszą międzywojenną i powojenną rzeczywistość.

Próba zrozumienia wewnętrznych pęknięć Broniewskiego, jego wyborów i postawy po drugiej wojnie światowej, jego konszachty w władcami PRL oraz sławienie Stalina, którego był przecież przez półtora roku więźniem na tle jego młodzieńczych zasług w walce o niepodległość Polski u boku Piłsudskiego, żołnierskiej odwagi, jaką wtedy okazał staje się zarazem zbiorowym portretem całego polskiego pokolenia naszych zawiedzionych, uwiedzionych i oszukanych rodaków.

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska

W spektaklu występują:
Michał Jaros - Broniewski (młodszy), Sledowatiel
Robert Ninkiewicz - Broniewski (starszy), Sledowatiel
Agata Bykowska - Janina Broniewska
Katarzyna Dałek - Maria
Sylwia Góra-Weber - Matka, Wanda
Dorota Androsz - Anka Broniewska
Anna Kaszuba - Pipcia, Katia, Działaczka radziecka, Aktorka, Ola Wat, Dziewczyna z tłumu, Działaczka (komunistyczna)
Piotr Witkowski - Aleksander Wat
Piotr Chys - Kicinski, Działacz, Więzień, Kister, Artur, Historyk sztuki z Leningradu, Anders, Hłasko
Piotr Biedroń - Marciniak, Stande, Dzialacz, Więzień, Grydzewski, Pasternak, Lazer, Głos zza ściany, Woroszylski
Marek Tynda - Nowicki, Stern, Działacz, Stawar, Borwicz, Słonimski, Bierut
Cezary Rybiński - Julian Tuwim
Piotr Łukawski - Szarski, Dzaszewski, Hempel
Jakub Mróz - Kencbok, Warndurski, Działacz, Kelner, Balicki, Powstaniec z roku 2000, Mandalian.

Opinie (123) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    (opinia sprzed 9 lat)

    za dużo golizny!\

    nie wiem czemu slzużą te sceny!!!!
    rozebranie Broniewskiego to przesada!!!

    • 27 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    (opinia sprzed 9 lat)

    beznadzieja, stracone pieniądze

    • 12 20

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    Polak, nie Europejczyk oszust (opinia sprzed 9 lat)

    Europejczyk, to pe*ał, dewiant ( 90% Europejczyków miało doświadczenia w ekshibicjoniźmie, zoofilii, sadomaso itp), dziw*arz ( 90% Zachodnich Europejczyków chodzi na prostytutki ), niewolnik ( nie umie się wyzwolić od używek ), oszust (kredytuje się chociaż nic nie ma )...heh ale to dobrze, bo szybko wyginą. W Skandynawii i Niemczech w szkołach to już prawie nie ma Niemców i Skandynawów...ot taki postęp. Idźcie za nimi. PS oni się dorobili na wojnach, koloniach i ropie. Polskie niestety zniszczyły wojny, komuna. Teraz Do pracy jeździmy opiekować się dziećmi morderców naszych dziadków. To Wasze etyka, to Wasze pragnienie. Sprzedajecie się.

    • 4 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    Toż to sam technik Maliniak z Żoliborza.....polak,katolik....alkoholik! (opinia sprzed 9 lat)

    • 0 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    BEZ TYTUŁU (opinia sprzed 9 lat)

    No, TAK! Wiem, wiem, wiem : takie są "tryndy", że im głośniej tym lepiej! A dla czego? Otóż często dla tego, iż za "hałasem " łatwo ukryć ROZMAITE braki. Tak więc artykułowanie (może "obrazowanie" ) nawet najsilniejszych emocji - nie zawsze wymaga WRZASKU. Zawłaszcza wrzasku, w którym gubi się DYKCJA!
    A tak ogólnie: hrabia Aleksander Fredro mawiał "znaj proporcjum, mocium panie"
    a drugi Aleksander - prof. Bardini powiedział kiedyś, ż zawsze lepiej zrobić coś "niedo" niż "prze" - bo jak "prze" to stajemy nosem do ściany... U K Ł O N Y

    • 4 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    Nowe szaty cesarza (opinia sprzed 9 lat)

    Byłam, widziałam, wyszłam po 1 akcie. 2 godziny tortur. 3 w perspektywie. Nie byłam osamotniona. Ludzie wychodzili zamęczeni. "Nowe szaty cesarza".

    • 10 21

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    Czytanie wierszy (opinia sprzed 9 lat)

    polega głównie na dostrzeganie sensu ukrytego pomiędzy wierszami. To co jest napisane sugeruje tylko najistotniejszą treść, której nie widać.

    Innymi słowy "Polak, katolik, alkoholik" można zrozumieć jako szyderstwo z płytkiego postrzegania rzeczywistości i łatwego wkładania pozornie tożsamych pojęć do jednego wora. Każdy rozumny człowiek wie, że nie każdy Polak to katolik, lub alkoholik. Tekst może też wyszydzać ludzi, którzy noszą metkę katolików na pokaz, a w rzeczywistości zachowują się jak niekatolicy. To nas naprowadza na ukryty sens, że nie każdy kto nosi miano Polaka, jest nim w rzeczywistości.

    W Wikipedii możemy przeczytać "Władysław Broniewski wywodził się z rodziny inteligenckiej o szlacheckich korzeniach i żywej tradycji patriotycznej". Możemy zatem wnioskować, że raziła go obłuda pseudopatriotów którzy sprzedali się ZSRR. Może i siebie samego też.

    Kultura wyższa to nie są rzeczy dla każdego.

    • 8 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    (2) (opinia sprzed 9 lat)

    Jeśliś Polak i katolik, znaczy żeś jest alkoholik
    tłuczesz żonę, bijesz dzieci
    jesz kartofle jak bóg zlecił
    potem szybko do spowiedzi
    bo kapelan cię odwiedzi
    weźmie kasę, powie śmiało
    trzeba cierpieć jak się chciało
    Walcz za wiarę katolicką
    pięknych kobiet błonę czystą
    noś ten krzyż przez całe życie
    by już w niebie być szlachcicem
    pan ci wszystko wynagrodzi
    z myśli, jaźni oswobodzi.
    Mózg masz zryty i wyprany
    Bo my księża, bo my Pany

    • 4 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

      Co mama robi na święta Bożego Narodzenia? Barszcz czy grzybową? (opinia sprzed 9 lat)

      • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

      zgrabny wierszyk, nieprawdaż? (opinia sprzed 9 lat)

      2 interpretacje:

      Tak o Polakach, szczególnie katolikach mówią ateiści słabo związani z polskością - bynajmniej, nie mam tu na myśli pochodzenia, ale osobiste sympatie.
      To jest mowa "ludzi postępowych", którzy dziecku nie nadadzą polskiego imienia, bo obciachowe, a w Boże Ciało, kiedy mają dzień wolny, siedzą w Facebook-u i psioczą na te "fanatyczne procesje". W tym wierszyku autor zgrabnie wcielił się w rolę antykatolika naigrywającego się z ludzi łatwowiernych.

      Druga interpretacja odnosi się do naszej bolesnej historii. W czasach, kiedy prowadzono walki narodowowyzwoleńcze, niższym klasom prawiono o patriotyźmie, honorze, Bogu, by z własnej woli biegli bić się z wrogiem-zaborcą. Jak przyszło co do czego, to okazywało się, że poza cierpieniem i nędzą ludzie nic z tego nie mają, a wszystko to było nakręcane przez polskie klasy wyższe, które dążyły tylko do obrony swoich interesów, a nie do budowania wspólnej ojczyzny. Jest to zatem gorzki wyrzut człowieka, który połapał się, jak został podstępnie wykorzystany.

      Prawdziwa jest raczej druga interpretacja, ale czas płynie i słowa zmieniają znaczenie, wobec czego odkurzony tekst może zyskać nowe oblicze.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    Poeta (opinia sprzed 9 lat)

    Mój ulubiony Poeta!!

    • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

    o broniewskim (1) (opinia sprzed 9 lat)

    Broniewski to ciekawa postać uciekł z kraju w 39r bo jak Kuraś mówił "zdrówko mu nie służyło w obronie ojczyzny" powrócił w 45 r a z oddali pisał " razem do nieba czwórkami szli" co za ciekawa postać - nieprawdaż można się od niego co nieco nauczyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 3 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Polak, katolik, alkoholik - o spektaklu "Broniewski" Teatru Wybrzeże

      Do szkoły! (opinia sprzed 9 lat)

      O tych czwórkach, co szli do nieba, to pisał Gałczyński.

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery