• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bóg się mamo nie pomylił, czyli takiej wystawy jeszcze nie było

Małgorzata Brylowska
18 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Dawno nie było w Gdańsku "takiej" wystawy. To pierwsze, co ciśnie się na usta po obejrzeniu instalacji Tomasza Mroza, którą od piątku będzie można oglądać w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Chociaż wystawa jest niewielka, błędem byłoby jej nie odwiedzić.



Pytany o "Bóg się mamo nie pomylił" artysta wymownie milczy, pozostawiając pole do interpretacyjnego popisu odbiorcom wystawy. Nie ma tu pewników, nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Pytany o "Bóg się mamo nie pomylił" artysta wymownie milczy, pozostawiając pole do interpretacyjnego popisu odbiorcom wystawy. Nie ma tu pewników, nie ma jednoznacznych odpowiedzi.

Sztuka współczesna:

Ogromna proca, z której próbuje wystrzelić się neandertalczyk, celujący "sobą" w czarną dziurę. Kpina? Być może. Pesymistyczna wizja? Zdecydowanie. Jednak niejednoznaczność tej koncepcji jest tak daleko posunięta, że ostateczny osąd mogą wydać tylko ci, którzy zobaczą ją na własne oczy.

- "Bóg się, mamo, nie pomylił" to projekt stworzony przez Tomasza Mroza specjalnie dla Gdańskiej Galerii Miejskiej. Cieszy to, iż jest to kolejna część cyklu, powstała w konwencji wcześniejszych realizacji autora - mówi kuratorka Patrycja Ryłko z GGM.

Tomasz Mróz, absolwent poznańskiej ASP, niełatwo daje się sklasyfikować. Porównywany jest często do ekscentrycznego kalifornijskiego artysty Paula McCarthy'ego, z którym - jak mówi Ryłko - łączy go wizja totalna i bezkompromisowość. Wzbudza również niemałe kontrowersje.

- Tomasz Mróz posługuje się własnym językiem artystycznym, spójnym i konsekwentnym, tak jak jego wizje. Problemy, które porusza są uniwersalne a jego praca jest otwarta na wszelkiego rodzaju interpretacje. Przestrzeń, w którą się wchodzi w jego instalacjach bezkompromisowo stawia nas w sytuacji, w której zderzamy się z ciężarem egzystencjalnym jego prac. Jednak pomimo pozornej dosłowności, potrafi ten ciężar ukazać w sposób lekki - tłumaczy kuratorka.

Idea nieskończoności, czarna dziura i "podróż do jądra ciemności" to tylko niektóre z wielu elementów składających się na rzeczywistość tworzoną przez Mroza. Króluje tu groteska,niedorzeczność, dwuznaczność i niedopowiedzenia. Zniekształcona twarz bohatera całego cyklu, niby człowieka - niby małpy odstrasza, jednocześnie wzbudzając sympatię. Przeraża i śmieszy. Niby wszystko to smutne i pesymistyczne, a jednak wywołuje uśmiech na twarzy widza. Wzrok przyciągają również poszczególne fragmenty rzeźb, misternie wykonane zmarszczki na gębie troglodyty czy kora drzewa. Chciałoby się rzec - baśniowa grafika, w formacie 3D.

Tomasz Mróz sam o sobie mówi, że nie jest "przede wszystkim" rzeźbiarzem: - Po prostu w tej chwili zajmuję się rzeźbą. To, co przedstawiam, nie miało być ani pesymistyczne ani optymistyczne. Powstało. Właściwie jest to część cyklu, którego początkiem był projekt koncepcyjny Arki, pomysłu, który zrodził się z powodu zapowiadanego w zeszłym roku końca świata. Elementem łączącym jest postać troglodyty. Człowieka z przeszłości, który zostaje sam na zniszczonej planecie i szuka wyjścia z sytuacji, w której się znalazł. Więc jednocześnie jest to koniec i początek. Pętla nieskończoności.

Nieskończoność przejawia się również w ilości możliwych interpretacji zarówno prac, jak i tytułu samej wystawy. Pytany o "Bóg się, mamo, nie pomylił" artysta wymownie milczy, pozostawiając pole do interpretacyjnego popisu odbiorcom wystawy. Nie ma tu pewników, nie ma jednoznacznych odpowiedzi. I może w tym cała tajemnica. Nareszcie pojawił się autor pozwalający na to, aby jego sztuka przemawiała sama za siebie. Miły powiew świeżości w trójmiejskim świecie sztuki.

Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek, o godz. 19 w Gdańskiej Galerii Miejskiej przy ul. Piwnej 27/29 zobacz na mapie Gdańska. Wystawa potrwa do 21 lutego. Wstęp wolny.

Wydarzenia

Bóg się mamo nie pomylił

wystawa

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (47) 2 zablokowane

  • co Paul McCartney ma z tym wspólnego? (2)

    • 3 4

    • Paul McCarthy z Kanady, a nie Paul McCartney (1)

      • 7 0

      • hahaha....

        • 4 0

  • (1)

    Jeden artysta nowoczesny mówi do drugiego:
    - Kupiłem jedną z twoich prac!
    - Ach, to ty...

    • 54 3

    • stare ale aktuyalne

      tylko trochę nierealne bo artyści tego pokroju nie mają pieniędzy chyba że z grantu UE :-)

      • 22 1

  • Oglądając tą postać czuje się swąd szkaradny jakby siarki (1)

    Bóg się, oczywiście, nie pomylił przyoblekając dusze zbawione w ciała piękna, a dusze potępione w ciało szkaradne, odpychające swoją brzydotą. Błogosławione lub potępione nadal istnieją. Niektórzy ludzie nie posłuchali Boga zakazu - spirytyzm, okultyzm, magia, wróżbiarstwo są zakazane, nie wolno! Przykładowo Dalajlama, który dzisiaj już nawet modli się do Lucyfera!:
    "Ty, który otworzyłeś usta i pokazałeś kły. Ty, który masz troje oczu na strasznej twarzy. Ty, który założyłeś na siebie wieniec z czaszek. Ty obdarzony twarzą na którą nie da się patrzeć. Ciebie uwielbiam".

    • 15 23

    • Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej (P. Coelho)

      • 1 0

  • Nie robi się już pięknych rzeczy (5)

    dzisiejsza sztuka ma szokować, a to że treści w niej brak to nikomu już nie przeszkadza?

    • 20 8

    • Robi się robi, trzeba tylko wiedzieć co się chce i gdzie szukać

      • 1 4

    • to że nie rozumiesz treści nie znaczy że jej tam nie ma

      nie przejmuj się ja też nie rozumiem, mimo starań :)

      • 2 8

    • nie generalizujmy. choć przyznam rację (no tak na 80%)

      • 2 0

    • Nie przesadzaj, czasem treść nie jest tak oczywista, jaką treść niosą obrazy Beksińskiego? Czarne obrazy Goi? Hamlet polski Malczewskiego? 90% ludzi krytykujących sztukę nowoczesną nie odpowie z marszu na to pytanie.

      • 2 4

    • pobudka.
      klapy z oczu,
      i tyłek z domu.

      • 0 0

  • "jego praca jest otwarta na wszelkiego rodzaju interpretacje" (1)

    tzn. nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi

    • 34 2

    • wrrr

      Artyści to w moim mniemaniu mają po prostu pomieszanie w głowie - emocje plus relatywizm dają wszystko i nic wszystko goni wszystko i tak w kółko w miejscu.

      • 8 1

  • Ale " świat się pomylił " (1)

    że pozwala Markowskiej śpiewać :)

    • 16 1

    • To zwyczajny ataku astmy.

      kurcze ale ona przecież jeszcze nigdy, przenigdy niczego nie zaśpiewała.
      Zupełnie jak jej ojciec przez całe swoje życie tylko coś tam próbuje.
      Dusi się dziewczyna po prostu do mikrofonu.
      Zbitek gardłowych dźwięków przypadkowo układający się w pary sylab tworzące zrozumiałe słowa. Jo, to jest jednak artystka.

      • 0 1

  • "Wstęp wolny" - kto by zapłacił? Dziś wspaniałych artystów już nie ma... (3)

    "psychodeliczno - seksualne" i oczywiście "instalacje", to jest to, co mają dziś artyści do zaoferowania. Najładniejsze instalacje to są według mnie np. w gdańskiej rafinerii, zwłaszcza wieczorem robią wrażenie. Akademia Sztuk Poęknych powinna zmienić nazwę, na Sztuk Brzydkich Odrażających...

    • 27 4

    • dlatego by tam się dostać trzeba podpisac cyrograf
      przepraszam ideologiczną deklarację zwaną przysiegą

      • 2 1

    • zgadza się (1)

      nic nie potrafią, jak tylko siać odrazę i wstręt
      artystą to był Leonardo, Rubens albo Van Dyck

      • 3 0

      • pobudka.
        i więcej pokory

        • 0 1

  • Dla bliższego poznania "twórczości" tego pana kilka tytułów jego prac: (5)

    1. Wygryzione i wylizane piersi z kataklogu QUELLE'87 (zbliżenie)
    2. Pokój II, Lataj se ku**a
    3. Pokój II, Walę dziurę Uklańskiego for free

    Dla osób odpornych link do dzieła z poz. 3:
    4.bp.blogspot.com/_bS8lzayNEGI/TCyaFyvLLYI/AAAAAAAACGI/gw30CTFIN3U/s1600/_MG_3240.jpg

    W przypadku autora Bóg się faktycznie nie pomylił, bo komu mało dano, od tego mało się wymaga.

    • 23 10

    • ty sraluxie (4)

      zyc bez kompa nie potrafisz,redaktorku od zlotych mysli

      • 4 11

      • Dokładnie.Wszędzie go pełno i wszystko mu nie pasuje, nikomu nie odpuści (3)

        I te jego złosliwe zdania płaskie jak talerze. Lem miał rację.....

        • 3 7

        • jak dla mnie, to galluxa dużo za mało (2)

          brakuje mi jego w większości celnych, inteligentnych uwag.

          • 7 3

          • (1)

            głupio-mądry ignorant

            • 1 3

            • Frustrat nawet najgłupszy będzie zawsze autorytetem dla plebsu.

              • 2 2

  • bełkot (1)

    Jak czytam,że ,,, błędem byłoby jej nie odwiedzić '' to już dobrze wiem że tak jak pisze autorka artykułu tak nie jest. Na samym początku odstręcza już bełkot kuratorki która opowiada o treści tej wystawy.

    • 15 3

    • Romek wracaj oglądać gołe baby

      bo na sztuce to ty się nie bardzo znasz.

      • 2 3

  • (4)

    Bóg się mamo nie pomylił, czyli takiej wystawy jeszcze nie było --- i nie powinno być. To chore co teraz określa się mianem sztuki...

    • 22 8

    • piszesz jakbyś się kiedyś frajerze gdziekolwiek pofatygował (2)

      szkoda słów

      • 4 10

      • (1)

        raczej zwykła chamka sądząc po treści

        • 8 3

        • klapy z oczu

          • 0 0

    • pobudka

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie miasto zdobyło tytuł Europejskiej Stolicy Kultury na 2016 rok?

 

Najczęściej czytane