• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Scena

Wszystkie kategorie
Kalendarza imprez
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Awantury weneckie (26 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 660-59-46
wystawia:
Teatr Miejski
czas trwania:
1 godz. 55 min. (1 przerwa)
data premiery:
27 marca 2014
7.4
28 ocen
Carlo Goldoni
Awantury weneckie - Il Teatro Comico

Teatr komediowy Goldoniego dopiero niedawno ukazał się w polskim tłumaczeniu, stąd z dumą, z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, przygotowujemy jego polską prapremierę, pod nowym tytułem Awantury weneckie. Oto autor daje nam okazję, by zajrzeć tam, gdzie wzrok widza teatralnego zwykle nie sięga, czyli za kulisy. A tam pulsuje serce teatru, które bije dla publiczności. Tam powstaje przedstawienie, tam rywalizują ze sobą gwiazdy, walczą o role, o pozycję w zespole, domagają się uwagi i poklasku. Barwne typy, przemyślane intrygi, złośliwości i namiętności.
Oto Goldoniego współczesne spojrzenie na słynną commedię dell'arte, która od wieków bawi publiczność wyrazistymi bohaterami i zabawnymi perypetiami. To właśnie jego Awantura w Chioggi inaugurowała pierwszą Scenę Letnią w Orłowie, dwadzieścia lat temu. Wówczas publiczność go pokochała. Liczymy, że i tym razem tak będzie.

Reżyseria i opracowanie muzyczne: Tadeusz Bradecki
Scenografia i kostiumy: Jan Polewka
Asystent reżysera: Andrzej Redosz

Obsada:
ORAZIO, dyrektor teatru (OTTAVIO) - Dariusz Szymaniak
TONINO (PANTALONE) - Rafał Kowal
LELIO, poeta - Szymon Sędrowski
PETRONIO (DOKTOR) - Bogdan Smagacki
GIANNI (ARLEKIN) - Maciej Wizner
ANSELMO (BRIGHELLA) - Mariusz Żarnecki
EUGENIO (FLORINDO) - Grzegorz Wolf
SUFLER - Andrzej Redosz
PLACIDA (ROSAURA) - Monika Babicka
BEATRICE - Olga Barbara Długońska
ELEONORA, śpiewaczka - Dorota Lulka
VITTORIA (KOLOMBINA) - Agata Moszumańska
SŁUŻĄCY ELEONORY - Maciej Sykała

Prapremiera polska: 27.03.2014 z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

Zobacz zwiastun spektaklu przygotowany przez Teatr Miejski w Gdyni.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (26) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Monika Babicka nagrodzona przez męża dyrektora (opinia sprzed 10 lat)

    Na szczęście po nieudanej roli na pocieszenie pani Babicka dostała od swojego męża dyrektora nagrodę z okazji Dnia Teatru:

    Z pewnością decyzja ta była całkowicie obiektywna. Gratulacje!

    • 9 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    byłem dzisiaj (opinia sprzed 10 lat)

    Chadzam do teatrów często i myślę, że gra aktorska Kowala, Sędrowskiego, Smagackiego, Wolfa jest na bardzo dobrym poziomie. Spektakl momentami ciekawy, w dużej mierze niestety nudny i przegadany. Moim zdaniem Pan Babicki powinien ponieść konsekwencje ostatnich nieudanych premier. Ten dyrektor artystyczny odpowiada za to, co się ukazuje na scenie. Niestety nic Go to nie rusza bo słychać w kuluarach, że zamierza wprowadzać do repertuaru kolejne mało wartkie i nudne spektakle. Pan Babicki do wymiany, aktorzy głowa do góry bo Awantury- kiepskie... ale nie przez Was. Pozdrawiam

    • 13 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    (opinia sprzed 10 lat)

    Gdy czytam zdania internautów , dominują w nich skrajne opinie i dobrze , ponieważ spektakl powinien być tematem do dyskusji .
    Niestety również pojawiają się głosy czystej i szczerej nienawiści , tylko po co ?
    Spektakl jest dobrze wyreżyserowany , zagrany na zawodowym poziomie , wiadomo nie da się uniknąć błędów lecz nie to jest istotą sprawy , zwłaszcza , że z czystym sumieniem można go polecać . Co też czynię .

    • 10 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Czy te teatry są tylko dla krytyków? (opinia sprzed 10 lat)

    Miałem okazję być na tej sztuce i jak czytam te wypociny psełdo redktora to mi się cofa. Zwykły, prosty człek w naszej polskiej rzeczywistości otrzymuje dawkę wysokiej kultury, gry słów której ostatnio nigdzie nie można znaleśc. Ja wiem że pan redaktor był zndzony bo żadnej golizny , przekleństw i ani słowa o wolności i solidarności - to jak tu znaleść. Panie redaktorze gratulujemy obiektywizmu.
    Pozdrawiam i żałuję że przeczytałem Pana artyk.

    • 11 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Zamiast tabletki nasennej (opinia sprzed 10 lat)

    Widziałam śpiących na widowni, głęboko śpiących. Podczas pierwszego aktu szczególnie obserwacja widowni była ciekawsza niż to co na scenie...
    Miłośniczka teatru

    • 8 6

  • NUDA. (opinia sprzed 10 lat)

    Dawno w nie byłem na tak nudnej sztuce. Siedząc na widowni i obserwując co dzieje się na scenie, widz automatycznie spogląda co parę minut na zegarek, gdyż nie może korzystać z "sztuki", którą oferuje Teatr Miejski w Gdyni.
    Co więcej pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się wyjść przed zakończeniem spektaklu.

    Chciałbym natomiast pochwalić Macieja Wiznera, który zagrał najlepiej ze wszystkich i moim zdaniem jego talent marnuje się w naszym gdyńskim teatrze.

    Jeżeli ktoś ma za dużo pieniędzy i lubi ponudzić się lub pospać w miejscu publicznym, to polecam wybranie się na tę sztukę. ( Widziałem na widowni wiele śpiących osób, które były ciekawsze niż to co na scenie )

    • 2 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    Nuda, nuda!!! (opinia sprzed 10 lat)

    Podzielam negatywne opinie. Ten spektakl to nuda, szkoda czasu i pieniędzy! Zaśmialiśmy się może ze trzy razy, a na drugiej części już przysypiałam... Pierwsza część trwa zdecydowanie za długo 1,5 godziny, zastanawialiśmy się czy nie wyjść, ale stwierdziliśmy, że już zostaniemy do końca skoro zapłaciliśmy za bilety.
    Lepiej zachować pieniążki, albo dołożyć na coś lepszego.

    • 4 4

  • :) (opinia sprzed 10 lat)

    To miło, że Twórcy chcieli wprowadzić trochę weneckiej magii na deski tego Teatru. Temat i materiał wdzięczny. Podobało mi się. Jeśli chodzi o inne trudności- cóż mili Państwo, *krawiec kraje jak mu materii staje* takie czasy- *z niczego nawet Salomon nie naleje*... Pozdrowienia dla Aktorów- robili co mogli w tych warunkach jakie są....

    p.s. oglądać Wenecję a jej inspirację to dwie różne rzeczy. Szczególnie w słowiańskich warunkach....

    • 0 0

  • katastrofa (opinia sprzed 10 lat)

    zastanawiam się co sobie myśli aktor grając w takim gniocie do prawie pustej sali? frekwencja jest najlepszą recenzją tego spektaklu

    • 2 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bezbarwna komedia - o "Awanturach weneckich" w Teatrze Miejskim

    niezly :) (opinia sprzed 10 lat)

    Kowal, Redosz i Wizner - rewelacja :)

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery